www.mateusz.pl/mt/10lat
EWA ROZKRUT
10 lat mateusz.pl
Witajcie!
Portal Mateusz w tym roku obchodzi swoje dziesiąte urodziny. Cieszymy się, że przez ten czas mogliśmy spotkać tak wielu wspaniałych ludzi. Dziękujemy Wam za towarzyszenie nam przez ten czas, za wszystkie listy oraz za to, że pozwoliliście uczestniczyć w Waszym życiu. Z okazji urodzin zapraszamy do przypomnienia naszej historii.
Chrześcijański Serwis WWW „Mateusz” jest pierwszym katolickim portalem internetowym w Polsce. Do dnia dzisiejszego zachował świecki i niesformalizowany charakter. Powstał na przełomie 1995/96 roku z inicjatywy Krzysztofa Jurka z Bydgoszczy i Andrzeja Rozkruta ze Szczecina. Jako oficjalną datę powstania przyjęto 29 maja 1996r, bowiem wtedy wprowadzono jednolity projekt graficzny. Od marca 1998 portal dostępny jest we własnej domenie mateusz.pl.
W kwietniu 1999 pod patronatem redakcji uruchomiona została Księgarnia Mateusza (www.kmt.pl), największa katolicka księgarnia wysyłkowa w Polsce (ponad 13 000 oferowanych tytułów w 2005). Z jej inicjatywy w 2001 ukazuje się pierwsza katolicka książka elektroniczna (eBook).
Od samego początku towarzyszą „Mateuszowi” siostry karmelitanki ze Szczecina, które modlą się w intencjach portalu oraz tych, które nadsyłają internauci.
W 1998 powstał dział „Pytania o wiarę” – czytelnicy zadają pytania obejmujące zagadnienia wiary oraz codziennego życia; wybrane odpowiedzi są publikowane na stronach internetowych.
O znaczeniu „Mateusza” w historii polskiego katolickiego internetu świadczy m.in. to, iż jako jedyny obok Opoki wymieniony został z nazwy w dokumentach II Synodu Plenarnego (Ewangelizacja kultury i środków społecznego przekazu, 49).
W roku 2003 uzyskał nominację do nagrody Totus 2003, najważniejszego wyróżnienia w Kościele katolickim w Polsce w kategorii medialnej dla upamiętnienia Bp. Jana Chrapka oraz jego roli w ukazywaniu osoby i nauczania Jana Pawła II w mediach „za pierwszy w Polsce portal o tematyce religijnej, za entuzjazm, kreatywność i przyjazny styl komunikacji oraz za przyswojenie sferze duchowej i ewangelizacyjnej nowych mediów”.
Nie można zapomnieć o codziennej prenumeracie czytań na każdy dzień. Rozsyłamy je codziennie do ponad 27.000 prenumeratorów. Zatem codziennie choćby w ten sposób spotykamy się Wami.
W ciągu tych dziesięciu lat publikowało w Mateuszu wielu autorów. Publikowane u nas artykuły są w większości pisane wyłącznie dla naszego portalu. Poprosiliśmy naszych autorów, aby z okazji dziesięciolecia napisali o tym, co ich teraz najbardziej pasjonuje, pochłania. Nie udało się nam dotrzeć do wszystkich, więc teraz proszę odezwijcie się i napiszcie choćby kilka słów.
Dziękujemy za ten wspólnie przeżyty czas, był wspaniały. Chcemy zachować przyjazny charakter portalu, który zaprasza nie tylko ludzi żyjących blisko Boga, lecz także tych, którzy nigdy Go nie poznali, lub uciekają z różnych powodów od Kościoła.
Ewa Rozkrut
- Kilka refleksji jubileuszowych
Pamiętam, że mój początkowy sceptycyzm, co do realnej potrzeby robienia jakichś internetowych rekolekcji, rozwiał jeden z pierwszych rekolekcyjnych wpisów: „... jest to niesamowite – napisał Internauta – że w szalonym gąszczu Internetu można znaleźć oazę wyciszenia i spokoju. Nawet nie wiesz, jak się cieszę”. I tak to chyba jest od 10 lat – Internet okazał się nie tylko doskonałym miejscem do szybkiego przekazywania i wymiany informacji, ale był w stanie stworzyć zakątki do duchowego wyciszenia i zadumy.
Dariusz Kowalczyk SJ
- Jak nauczyć dzieci odpowiedzialności?
Wychowanie dzieci na ludzi dobrych, odważnych, rzetelnych, po prostu – odpowiedzialnych, to nie lada wyzwanie. Wprawdzie nie ma recepty na sukces w tej dziedzinie, lecz warto spróbować.
Ewa Rozkrut
- Szukać. Poznawać. Myśleć. By żyć
Kiedy przyglądam się współczesnemu światu, a ściślej mówiąc człowiekowi, nie mogę się oprzeć wrażeniu o jakimś gorączkowym poszukiwaniu. Czego? Ano właściwie to tak dokładnie trudno sprecyzować. Chociaż... W każdym z nas jest przecież jakiś pęd do wielkości, odkrywania własnego znaczenia, osiągania pełni. Nie zawsze może sobie to uświadamiamy, ale tak naprawdę tego właśnie szukamy.
Ks. Tomasz Schabowicz
- Hymn o miłości
Dziwne, że św. Paweł nic nie wspomina w swoim hymnie o modlitwie, o adoracji, o medytacji, o liturgii. Mówi, że najważniejsza jest....miłość. Warto tu spojrzeć na współczesnych młodych ludzi pragnących i poszukujących modlitwy, ciszy, kontemplacji i nocnych adoracji. I spotykamy wielkie liczby młodych ludzi na takich spotkaniach modlitewnych, ale pytamy tu przy okazji, a gdzie u nich miłość caritas. Często bowiem ich wiara i zapał kończy się tutaj. Brakuje ich tam, gdzie potrzeba miłości miłosiernej.
Ks. Wiesław Baniak sdc
- Moje Objawienie
Jest w Biblii taka Księga, która odsłania zupełnie nasze serce, która ujawnia w pełni nasz stosunek do Słowa Bożego: jest to Apokalipsa św. Jana. Apokalypsis znaczy po grecku właśnie objawienie lub odsłonięcie i nie jest to przypadkowy tytuł.
Jacek Święcki
- Misterium miłości
Do swojej seksualności człowiek zawsze podchodził z jednej strony ze swoistym lękiem, z drugiej zaś – z nieukrywaną fascynacją. Bał się jej, ale nieustannie ku niej wracał. Jedni całkowicie się jej poddawali (przykładem tego może być wszechobecność seksu we współczesnej kulturze, w mediach, nawet w polityce), inni starają się od seksu uciekać, mówiąc „że to grzech”. Właśnie z tego lęku zrodziła się herezja manicheizmu, która przekreślała zarówno wartość ludzkiej seksualności jako takiej, jak i w ogóle wartość ludzkiego ciała. W tym lęku również źródło swe ma niechęć i obawa przed akceptacją współżycia seksualnego jako naturalnej (a zatem dobrej) części życia małżeńskiego.
Ks. Piotr Kieniewicz
- Antropologia katolicka
Gdy od czasu do czasu stawiam moim znajomym lub studentom pytanie: „Czy człowiek jest z natury dobry czy zły?” albo inne „Czy w ludziach jest więcej dobra czy zła?” zdecydowana większość odpowiada, że więcej jest dobra. Wtedy prowokacyjnie dopytuję, skąd więc zło na tym świecie – czy pojawia się ono samoczynnie, bez naszego udziału? Wówczas również większość dodaje, że człowiek jest słaby i grzeszny.
Ks. Leszek Misiarczyk
- Zrozumieć swoje powołanie...
W życiu każdego człowieka przychodzi czas ważnych decyzji, czas wyboru drogi życia. Dla wierzących jest to czas rozeznania powołania. Z przejęciem, właściwym takim decyzjom pytamy się wówczas: jakie jest moje powołanie? Jaka jest wola Boga względem mnie? Czego Bóg ode mnie oczekuje? Wielu młodych ludzi poważnie zadających sobie te i podobne pytania, chciałoby otrzymać wyraźną i precyzyjną odpowiedź. Nie są to jednak pytania, które nurtują jedynie stojących przed wyborem drogi życia. Nierzadko zdarza się, że stawiają je sobie także ludzie, którzy dokonali już wyboru drogi życiowej. Czasem różne doświadczenia skłaniają ich do ponownego rozważania dokonanych wyborów. Czy aby na pewno dobrze rozeznałem moje powołanie? Czy się nie pomyliłem? Choć pytania stawiane w sytuacjach kryzysowych brzmią nieco inaczej, w gruncie rzeczy chodzi o to samo: jakie jest w końcu moje powołanie?
Tomasz Kot SJ
- Krach metod aktywizujących
Miesiąc po rozpoczęciu roku szkolnego klasa 1 LO po prostu się zbuntowała. Nie podobały im się „te karteczki” do wypełniania, praca w grupach, aktywizacja itp. Powiedzieli, że chcą po prostu rozmawiać.
Marek Kosacz OP
- Odnaleźć właściwe słowo, właściwą stronę…
Biblijne porównanie: „liczny jak piasek na morskim brzegu i gwiazdy na niebie”, można dziś z powodzeniem zastąpić zwrotem: liczny jak słowa w Internecie. Któż zdoła – już nie policzyć, ale chociaż z grubsza oszacować – liczbę słów w Sieci?! A choćby tylko w samym portalu mateusz.pl?
ks. Mariusz Pohl
- Odnowa w Kościele
Kościół jest wspólnotą, która potrzebuje nieustannie się odnawiać. Ta odnowa ma swoje źródło w wierze, która konstytuuje Kościół. Jeśli będziemy rozumieć wiarę jako całkowite przylgnięcie do Boga, jako przekraczanie tego co widzialne, by dotknąć Niewidzialnego, to potrzebujemy nieustannie dostosowywać nasze życie do Boga, ku któremu zdążamy. Ten proces dostosowywania nazywa się nawracaniem i jest ściśle złączony z wiarą. Wiara, jeśli chce być żywa, potrzebuje ciągłego nawracania, a nawracanie, by dotykało głębi życia, potrzebuje żywej wiary. Chodzi tutaj zarówno o wiarę całego Kościoła, jak i każdego pojedynczego człowieka. Stąd wniosek, że pogłębianie wiary, a nawet samo życie wiarą wymaga nawracania się – nieustannej odnowy. Do tego wezwany jest cały Kościół i każdy wierzący z osobna.
Grzegorz Ginter SJ
© 1996–2006 www.mateusz.pl