Adwentowa wędrówka

JERZY SZYRAN OFMConv

Sobota, 6.XII.2003

 

Bliskość nadejścia królestwa niebieskiego jest nieuchronna. Prędzej czy później każdy doświadczy na własnej skórze tej zapowiedzi. Największy szok przeżyją ci, którym wydawało się, że teorie materialistyczne i filozofia konsumpcjonizu są w stanie wypełnić ich życie, zaś po śmierci nic już na nich nie czeka.

Budowanie królestwa Chrystusowego jest obowiązkiem wszystkich chrześcijan. Im szybciej ono zapanuje na ziemi, tym z większym spokojem i pewnością będziemy mogli oczekiwać powtórnego przyjścia Jezusa. Królestwo Boże, to pełne pokoju, sprawiedliwości i miłości rządy Boga. Każdy człowiek pragnie pokoju i sprawiedliwości, lecz nie każdy pojmuje, że ich źródłem jest zachowywanie praw nadanych przez mądrość Bożą.

 Jeżeli więc nie możesz wejść do miasta inaczej niż przez jego bramę, podobnie rzecze, i do królestwa Boga nie może wejść człowiek inaczej niż przez Imię Jego umiłowanego Syna (Hermas).

* * *

Kończąc pierwszy etap naszej adwentowej wędrówki ku betlejemskiej grocie, warto spojrzeć wstecz i ocenić trud pokonanej trasy. Przede wszystkim motyw, jaki towarzyszy podejmowanemu wysiłkowi – nie może być inny niż miłość ku Bogu, oparta na głębokiej wierze, które każdego dnia szuka umocnienia w bliskości swego Stwórcy. Doskonałość chrześcijańska wspina się pod górę świętości, powierzając swe życie Jezusowi, który umacnia człowieka nie tylko w osobistym spotkaniu, ale również we wspólnocie sprawującej misterium Ciała i Krwi Chrystusa.

Zostawiamy za sobą ten etap, by przejść do następnego odcinka i przyjrzeć się, jak swe powołanie do doskonałości realizował niezwykły człowiek, cudowna kobieta i matka – Maryja.

Jerzy Szyran OFMConv

 

 

© 1996–2003 www.mateusz.pl