Podczas ogłoszeń parafialnych usłyszałem, że: „dla parafian, uczestnictwo we Mszy św. odpustowej jest obowiązujące w sumieniu”. W mojej parafii odpust wypada w środku lata. Akurat tak się złożyło, że mój wyjazd urlopowy zbiegł się w terminie z uroczystością odpustową. W związku z tym, niestety nie mogłem uczestniczyć w odpustowej Mszy św. Czy popełniłem grzech ciężki? Czy można planować urlop, świadomie rezygnując z uczestnictwa w odpustowej Mszy św.? A może zadośćuczynić temu obowiązkowi uczestnicząc w dzień odpustu, we Mszy św. w miejscu wakacyjnego odpoczynku?

 

Parafię jako cząstkę Kościoła powszechnego porównać można do rodziny. Tak jak wszystkie ważne momenty rodzinne przeżywa się z najbliższymi, tak ważne chwile w życiu tej wspólnoty w niej i z nią należy przeżywać. Piąte przykazanie kościelne nakłada na wszystkich obowiązek troski o potrzeby Kościoła. Troska ta dotyczy przede wszystkim sfery duchowej. Nie oznacza to jednak, że nie mamy wyjeżdżać na urlopy czy też w innych osobistych i rodzinnych sprawach. Duchowy (w tym przypadku o taki bowiem chodzi) wymiar troski realizować można i trzeba wszędzie.

Jeżeli jednak parafianin planując swoje zajęcia świadomie i rozmyślnie lekceważy ten obowiązek (mówiąc sobie np. „a co tam odpust, moje sprawy są ważniejsze”), no to ma problem moralny. W innym przypadku nie widziałbym problemu grzechu.

Więcej o rozstrzyganiu dylematów sumienia, można przeczytać w Krótkiej refleksji na temat grzechu.

ks. Tomasz Schabowicz