Co to jest miłość? Jak należy rozumieć miłość Boga? Wydaje się, że każdy rozumie to po swojemu i dlatego należałoby podać jednoznaczną definicję.
Cóż, trudno jest zdefiniować w paru konkretnych słowach rzeczywistość tak złożoną, jak miłość, co dopiero zaś miłość Boga. Ale żeby nie błądzić po omacku, trzeba podać jakieś przybliżone określenie, by uniknąć zupełnie fałszywych interpretacji.
Miłość ukierunkowuje wszelkie relacje między osobami, także między człowiekiem i Bogiem. Miłość – najogólniej – to postawa pragnienia prawdziwego dobra dla drugiej osoby i gotowość poświęcenia się dla niej. Zakłada to najpierw rozpoznanie, czym jest to prawdziwe dobro. O tym mówi nam wiara i rozum– łącznie! („zachowuje słowo moje”) Nie wystarczy jednak teoretyczna wiedza: trzeba się jeszcze osobiście zaangażować, by to dobro kochanej osobie dać, pomóc je zrealizować.
Taka wizję miłości ukazuje nam Chrystus: „Nikt nie ma większej miłości, gdy kto życie swoje oddaje za przyjaciół”;
Miłość wyrastająca z prawdziwego rozeznania natury dobra i płynących z niego powinności, jest właściwym podłożem moralności i prawa. Prawo należy zachowywać nie ze względu na przepisy i karę, lecz ze względu na dobro człowieka. Pełną znajomość prawa, a raczej powinności moralnych, daje nam Duch Święty. Bynajmniej nie oznacza to „wyłączenia” rozumu: jest to jeden z Jego darów. Jest to podniesienie rozumu i sumienia na wyższy poziom.
Ks. Mariusz Pohl