Bardzo często pracuję w niedzielę i wiem, że mogę uczestniczyć w sobotniej liturgii mszy św. Niestety ostatnio jeden z moich duszpasterzy powiedział mi, że jeśli nie ma w tym dniu kazania, dwóch czytań i formularza niedzielnego to nie jest to msza niedzielna. Czy to prawda?
Od wydania KPK w 1983 r. wierni mogą spełnić obowiązek uczestnictwa w niedzielnej Mszy św. w sobotę wieczorem (kan. 1248), nawet jeśli sprawowana jest w innym obrządku katolickim (np. u greko-katolików). Jednak jest prawdą, że powinna to być Msza św. z niedzieli tzn. według formularza niedzielnego, z czytaniami z niedzieli, z Gloria i Credo, homilią i modlitwą wiernych, także zbiórką ofiar na tacę. Takie Msze św. zwykle są już w miastach, chociaż jeszcze nie w każdej parafii.
Jeśli więc ktoś uczestniczy w sobotę wieczorem we Mszy św. sprawowanej z dnia bieżącego tzn. np. według formularza o świetnym wspominanym w danym dniu lub o NMP w sobotę itd. nie jest to Msza niedzielna. Jednak jeśli wierny, który nie może uczestniczyć w niedzielę we Mszy św. i dlatego idzie do kościoła w sobotę wieczorem, aby wypełnić obowiązek wynikający z przykazania kościelnego, a liturgia mszalna nie jest z niedzieli, o czym on wcześniej nie wiedział, według mnie, także czyni zadość przykazaniu, chyba, że ma możliwość pójścia do takiego kościoła, o którym na pewno wie, że w nim zawsze jest niedzielna Msza św. w sobotę wieczorem.
ks. Czesław Krakowiak