23 października

Tajemnica czwarta bolesna
Droga krzyżowa Pana Jezusa

Tradycyjne nabożeństwo Drogi Krzyżowej
ma czternaście stacji na medytację.
My w rozważaniach czwartej tajemnicy bolesnej
zatrzymamy się z modlitwą
tylko przy trzech.

Pan Jezus spotyka swą Bolesną Matkę
Matko Bolesna,
wiedziałem, że przyjdziesz.
Matko mojej wiary, mojej modlitwy
i Matko mojej życiowej drogi.
Tak mi jesteś teraz potrzebna.

Jezu, Matka Twoja przyszła.

Teraz nic nie mów.
O miłości niech teraz mówi cierpienie.
Tylko nie płacz.
Już nie płacz, Matko!
Weź mnie za rękę.
Trzymaj za mój różaniec i pomóż,
bo coraz trudniej i coraz tu straszniej!

Weronika
Kim jest ta kobieta,
co przedziera się przez tłum?
Czego ona chce?

Patrz, zdjęła chustkę z głowy
i otarła twarz Skazańca.
Odważna jesteś i mocna!
Zobacz, na twojej chustce,
została odbita twarz Jezusa,
vera ikon. Weroniko!

O moja siłaczko i najlepsza z pielęgniarek.
Podziwiam Cię, kocham Cię i dziękuję Ci.
Mnie na to nie było stać.
To trzeba bardzo kochać.
Prawda?

Szymon z Cyreny
pomaga dźwigać krzyż Jezusowi
Wracał z pola ze swymi synami,
mocny chłop, upracowany.
Przymusili go,
aby dźwigał krzyż Skazańca.
Dajcie mi spokój!
jestem zmęczony, chłopcy są głodni!

Szymonie,
nie wzbraniaj się!
Nie wiesz, jaka spotkała Cię łaska.
Dokąd będzie głoszona Ewangelia,
wszyscy będą mówić Twoje imię:
Szymon dźwigał krzyż Jezusowy.

Co się później stało z chłopcami Szymona?
Co z nich wyrosło?
Nie wiem.
Mówią, że zostali biskupami.

Nie dziwię się. Jak się ma takiego ojca,
co dźwigał Jezusowy krzyż?

Lubię Drogę Krzyżową
nie dlatego, że jest ładna,
tylko dlatego, że ja gdzieś tam jestem.
Szukam siebie i pytam - co ja tam robię?
Trudne są człowiecze drogi,
wąskie jak ucho igielne,
ale te szerokie, wygodne prowadzą do nikąd.
Trzeba dojść aż do końca, aż pod krzyż.
Stamtąd dopiero widać nowy, inny świat.

Patrzę strudzony wśród dróg
w niebiosów mych błękit przeczysty
i tam jest wszystko: I Bóg
i Polska, i dom Ojczysty.

24 października - Tajemnica piąta bolesna. Śmierć Pana Jezusa