20 października
Tajemnica pierwsza bolesna
Modlitwa Pana Jezusa w Ogrójcu
Po Ostatniej Wieczerzy
Pan Jezus swoim zwyczajem
udał się do Ogrodu Oliwnego,
aby tam się modlić.
Spośród uczniów wziął ze sobą
Piotra, Jakuba i Jana.
Znów tych samych.
Zostańcie tu i czuwajcie.
Zbliża się godzina księcia ciemności.
Sam odszedł, jakby na rzut kamienia,
i modlił się:
Ojcze, jeśli to możliwe
oddal ode Mnie ten kielich goryczy,
ale nie jako Ja chcę, jako Ty!
Niech się stanie Twoja wola.
Był zalany krwawym potem.
Przyszedł do uczniów,
a ci posnęli.
Obudził ich.
Jak to, jednej godziny
nie mogliście czuwać ze Mną?
Duch wasz jest ochotny, ale ciało słabe.
Czuwajcie!
Odszedł,
i znów modlił się tymi samymi słowami.
A gdy przyszedł po raz trzeci,
znów zastał uczniów śpiących.
Powiedział im:
Wstańcie, chodźmy stąd.
Oto zbliża się ten, który Mnie wyda.
Od bramy ogrodu szedł tłum ludzi
z pochodniami, z powrozami i kijami.
Na ich czele szedł Judasz Apostoł.
Bądź pozdrowiony, Rabbi!
I pocałował Go.
Przyjacielu, po coś tu przyszedł?
Pocałunkiem zdradzasz Syna Człowieczego.
Tłum rzucił się na Jezusa i związanego
zaprowadził na sąd do pałacu Kajfasza.
To była straszna noc.
Piotrze!
Zanim kogut zapieje,
trzykroć się Mnie zaprzesz.
I stało się.
Poprzysięgam wam!
Nie znam tego Człowieka!
Oj, Piotrze, zaparłeś się Boga.
To straszny grzech.
Tak tej nocy zwarły się w boju
modlitwa ogromna
i zdrada,
i grzech zaparcia się Boga,
ale ten, który czyhał na piętę Jezusa,
odwieczny kusiciel, wąż starodawny
został zmiażdżony, Chrystus starł mu głowę.
Wróćmy do Chrystusowej modlitwy.
Nie moja, ale Twoja wola niech się stanie!
To jest nasze codzienne:
Bądź wola Twoja!
Jak mocno przeżywał to Chrystus.
Krew i pot.
Jezus widział ogrom zła.
To może być odkupione tylko
męką i śmiercią Jego.
Jak trudną jest modlitwa:
Bądź wola Twoja!
Maryjo!
O jedno proszę,
byś wziąwszy wszystko moje,
zechciała bronić Kościoła Chrystusowego...
a jeśli trzeba - zabij mnie,
aby mógł żyć Kościół w Polsce.
Dla mnie największa miłość
po Bogu i Maryi
- to Polska!
21 października - Tajemnica druga bolesna. Biczowanie Pana Jezusa