KS. MIROSŁAW CZAPLA
Pamiętacie jaka piosenka zajęła I miejsce w I wydaniu Listy Przebojów „Trójki”? Działo się to przeszło 20 lat temu, ale urok tej piosenki trwa we mnie do dziś. Była to kompozycja Jona&Vangelisa zatytułowana „I’ll find my way home” (znajdę drogę do domu). Jej optymistyczny tytuł i podniosły charakter zawsze budziły we mnie miłe uczucia. Na swój sposób tytuł ten wyraża sens Adwentu. Znaleźć drogę do domu. Słowo „dom” ma korzenie łacińskie; w słowniku znalazłem 10 znaczeń, z czego wypada wymienić te najpierwsze: „dom, mieszkanie; ojczyzna; rodzina, ród, potomkowie, naród”. Dom to miejsce miłości, pokoju, bezpieczeństwa, zaufania, sprawiedliwości i miłosierdzia. Dom to szczęście dziecięcych lat, poszukiwanie prawdy i oczyszczanie złudzeń wieku dojrzewania, odkrycie miłości i mądrości rodziny, zakładanie własnej wspólnoty... Dom to wspólny trudny los przyjmowany z ufnością albo zaklinany ucieczką od trudu w świat szybkich rozkoszy... Dom to więzi, a nie więzy...
Kościół święty prowadzi nas do domu niebieskiego. W Adwencie jak chyba w żadnym innym okresie liturgicznym zostajemy zaproszeni do przeżywania tajemnicy rodziny. Spoglądając na Świętych Małżonków z Nazaretu i na oczekiwany przez nich Dar Ojca uczymy się budować dom. Jesteśmy zaproszeni do szkoły budowania domu, szkoły Maryi i Józefa. I wcale nie dlatego, że Józef był cieślą. Głównym powodem sukcesów edukacyjnych tej szkoły przez wieki była praktyka jej nauczycieli. Maryja i Józef umieli przyjąć DAR. Obok miłości oblubieńczej Osoba Jezusa była najważniejszym darem dla Maryi i Józefa. Darem tak nieoczekiwanym, choć przyjętym i upragnionym. To wokół tych dwu darów – miłości i życia buduje się dom.
Cel tych zamyśleń nad adwentową liturgią Słowa jest dwojaki:
Po pierwsze może on być pomocą do tego, by przypatrzeć się domowi nazaretańskiemu i darach, które go tworzyły.
Po wtóre może pomóc spojrzeć na swoje życie w świetle słowa Bożego, co w nim darem i jak wygląda moja budowa domu, co jest wznoszone na trwałym fundamencie, a co wymaga remontu.
Jeśli komuś okaże się to światełkiem niech Jezus będzie uwielbiony, a Jego Najświętsza Matka i Jej Oblubieniec doznają chwały.
Polecam się waszej modlitwie
© 1996–2002 www.mateusz.pl