mateusz.pl / Jacek Poznański SJ
Jacek Poznański SJ
W zaprezentowanej 18 czerwca 2015r. encyklice Laudato si’ – w trosce o wspólny dom Papież Franciszek ukazywał wierzącym w Chrystusa, że kryzys ekologiczny wymaga sięgnięcia do naszego dziedzictwa, by wydobyć z niego „motywacje wypływające z duchowości, aby umacniać pasję na rzecz troski o świat”. Franciszek, za św. Janem Pawłem II, wskazuje na konieczność przeżycia ekologicznego nawrócenia. Nawrócenie to „wiąże się z rozwijaniem wszystkich konsekwencji ich spotkania z Jezusem w relacjach z otaczającym ich światem” (LS 217).
Czy duchowość ignacjańska może – obok innych tradycji humanistycznych, naukowych i religijnych – inspirować do głębokiego rozumienia stworzenia oraz pobudzać do odpowiedzialności i troski o Ziemię? Czy Ćwiczenia duchowe św. Ignacego Loyoli mogą wspomagać proces ekologicznego nawrócenia, prowadzić do zaangażowania w ochronę i zachowanie biologicznego i naturalnego bogactwa naszego świata? Hiszpański jezuita, José A. García, stwierdza: „‘nawrócenie ekologiczne’ – które jeśli jest czymś rzeczywistym, to musi się wyrazić w trosce o Ziemię – nie jest czymś opcjonalnym dla osoby, która pragnie przeżywać naśladowanie Jezusa w kluczu ignacjańskim”. Konsekwencje chrześcijańskiego nawrócenia dotyczą także otaczającego nas świata. Zwrócę krótko uwagę na trzy elementy, które mogą być pomocne w podjęciu wyzwania encykliki na sposób ignacjański.
Bramą do Ćwiczeń duchowych jest tzw. Zasada i Fundament (Ćd 23). Pierwsze słowa tego ćwiczenia podkreślają prawdę o stworzeniu, czyniąc aluzję do Księgi Rodzaju: „Człowiek został stworzony”. Również inne rzeczy i istoty zostały stworzone przez Boga. Bóg jest Panem człowieka i całego stworzenia. Powołaniem człowieka nie jest panowanie na światem, drapieżne eksploatowanie rzeczy i organizmów dla własnych zamiarów. Jego celem jest, „aby Boga, naszego Pana, wielbił, okazywał Mu cześć i służył Mu”, a to zapewni mu zbawienie. Cel człowieka jest więc ponad światem, choć on realizuje go, żyjąc w świecie, pomagając sobie rzeczami tego świata.
W kolejnych zdaniach Ignacy podkreśla wagę wolności wewnętrznej. Jej brak może zakłócić relację ze stworzeniami. Trzeba więc opanowywać swoje instynkty tak, abyśmy „nie pragnęli bardziej zdrowia niż choroby, bogactwa niż ubóstwa, szacunku niż pogardy, życia długiego niż krótkiego”. Brak opanowania sprawia, że przeradzają się one w obsesje jakości życia, bogacenia się, prestiżu, wpływu, władzy. Cierpią na tym najsłabsi, a najsłabszą jest przyroda, której zasoby eksploatuje się bez skrupułów w nadziei zaspokojenia obsesji. „Zasada i Fundament” wskazuje na konieczność ascezy i umiarkowania, które pozwalają człowiekowi żyć w harmonii z innymi stworzeniami. Ta podstawowa wizja, przedstawiona w filozoficzny sposób w pierwszym ćwiczeniu, staje się wizją poetycko-mistyczną w ćwiczeniu ostatnim.
Kontemplacja pomocna do uzyskania miłości – z którą Ignacy wypuszcza osobę po trzydziestu dniach rekolekcji w świat – ćwiczy w kontemplacji powiązania wszystkiego ze wszystkim w Bogu, który przenika stworzenie. Zachęca więc, aby „przypomnieć sobie otrzymane dobrodziejstwa: stworzenie, odkupienie i poszczególne dary” oraz „jak ten sam Pan chce mi dać siebie samego” (Ćd 234); widzieć, jak „Bóg przebywa w stworzeniach: żywiołom daje istnienie, roślinom – życie i rozwój, zwierzętom – czucie, a ludziom – rozum”, a także mieszka we mnie (Ćd 235); Bóg się „zachowuje tak, jakby pracował, na przykład na niebiosach, w żywiołach, roślinach, owocach, trzodach” (Ćd 236); „wszystkie te dobra i dary zstępują z góry (…) tak, jak promienie ze słońca, a wody ze źródła” (Ćd 237). Osoba kontempluje rzeczywistość jako Boży dar, jako miejsce Jego wielorakiej obecności i miejsce Jego nieustannego działania. To naturalnie prowadzi do postawy wdzięczności, szacunku i harmonii. Papież wyraźnie podkreśla: „stworzenie można zrozumieć tylko jako dar, który pochodzi z otwartej dłoni Ojca nas wszystkich, jako rzeczywistość oświetlona miłością, wzywająca nas do powszechnej komunii” (LS 76). Wdzięczność umożliwia ekologiczne nawrócenie, a dalej usposabia do bezinteresownego wyrzeczenia i uruchamia zdolność do wielkodusznych gestów (LS 220).
Ignacjański rachunek sumienia to sposób na to, by strzec ekologicznego nawrócenia i wyciągać z niego właściwe konsekwencje. Pomimo nazwy, nie chodzi tu jedynie o grzechy. Ekologiczną wersję tej modlitwy, paralelną do pięciopunktowego tradycyjnego ujęcia, zaproponował Joseph Carver SJ. Warto ją rozwinąć w duchu trynitarnej teologii stworzenia przedstawionej w encyklice Laudato si’ (np. LS 238).
Modlitwę zacznij od dziękczynienia i wdzięczności za dary, które Bóg Ojciec ofiarował ci dziś w całym stworzeniu. Wszelkie stworzenie odzwierciedla piękno i błogosławieństwo Boga. On sam daje w nim siebie. Można zapytać: w którym momencie i miejscu byłem tego najbardziej świadomy dzisiaj?
Po drugie, proś o serce otwarte na poruszenia Ducha Świętego Stworzyciela, który na pewno inspirował cię do troski o stworzenie. Czy jesteś w stanie zidentyfikować te poruszenia i określić, kiedy i gdzie robiłeś świadome wysiłki, aby zatroszczyć się o Boże stworzenie w mijającym dniu?
Po trzecie, spójrz na trudności i radości, jakich dzisiaj doświadczyłeś w tej trosce. Pytaj Boga, jak dzisiaj byłeś przyciągany do Boga poprzez stworzenie? Jak byłeś dzisiaj zapraszany do odpowiedzi na Boże działanie w stworzeniu? Czy jest jakiś aspekt twojej relacji ze stworzeniem, który wymaga zmiany?
Po czwarte, stając przed Jezusem Chrystusem, przez którego i dla którego wszystko zostało stworzone, proś o prawdziwą i jasną świadomość twojej grzeszności, brak odpowiedzi na potrzeby stworzenia, sprzeniewierzania się mu. Jak mógłbyś naprawić pęknięcia w twojej relacji ze stworzeniem?
W końcu proś o nadzieję na przyszłość, proś o większą wrażliwość i wyczucie Bożej żywej obecności w całym stworzeniu, o poczucie współodpowiedzialności i solidarności, więzi i komunii ze wszystkim, co Bóg stworzył. Proś o łaskę widzenia świata oczami Jezusa, który we wszystkim odkrywał przesłanie Boga, bo „cała rzeczywistość zawiera w sobie znamię Trójcy Świętej” (LS 239).
Zakończ modlitwą Ojcze nasz.
Ćwiczenia duchowe odpowiednio zinterpretowane w kontekście encykliki Laudato si’ mogą inspirować duchowość ekologiczną „zakorzenioną w Bogu Ojcu, Stwórcy wszechświata, w Synu, który rozbił swój namiot pośród nas, i w Duchu Świętym, który wzbudza tworzenie nowego nieba i nowej ziemi” (José A. García SJ).
Jacek Poznański SJ
Tekst ukazał się w czerwcowym wydaniu miesięcznika Posłaniec Serca Jezusowego 6(2016) www.poslaniec.co.
© 1996–2016 www.mateusz.pl