JACEK POZNAŃSKI SJ
Wprowadzenie: Każdy czytany w niedziele fragment z Pisma św. może być pomocą do osobistej modlitwy (ok. 15 min) w ciągu czterech dni tygodnia. Zaczynamy znakiem krzyża i przeczytaniem danego czytania. Kończymy rozmową z Bogiem o tym, co mi ten tekst mówi oraz modlitwą Ojcze nasz.
(Dz 1,1-11): „Po tych słowach uniósł się w ich obecności w górę i obłok zabrał Go im sprzed oczu.” Rozstanie, choć jest smutnym i bolesnym doświadczeniem, to może stać się ważną drogą dojrzewania, może pomóc nam stawać się bardziej dojrzałymi ludźmi. To tak jak z mamą i tatą. Gdy są bliscy o wielu rzeczach i sprawach nie muszę myśleć, mogę sobie pozwolić na zapominanie, na lenistwo, na nie myślenie o przyszłości, nie muszę stawiać czoła wielu lękom. Gdy opuszczamy dom, decydujemy się sami wziąć odpowiedzialność za siebie, za nasze życie. Gdy Jezus odchodzi, chce aby i uczniowie wzięli odpowiedzialność za swoją wiarę, aby zerwali z myślą, że Jezus w swoim ciele będzie zawsze i wszystko za nich załatwi, gdy będą problemy.
(Ps 47): „Wszystkie narody klaskajcie w dłonie, radosnym głosem wykrzykujcie Bogu.” Cały ten psalm jest pełen dźwięków, on huczy różnymi dźwiękami: śpiewem, krzykiem, klaskaniem, instrumentami. Doświadczenie Boga nie ogranicza się do duszy czy serca, czyli nie powinno być zamknięte wewnątrz. Gdy jest ono prawdziwe, wtedy chce się wyrazić na zewnątrz, chce się przyoblec w ciało. Czy moje doświadczenie Boga jest wcielone? Czy czasem nie żyje w rozbiciu, co innego dzieje się w moim sercu, co innego wyrażam w ciele? Czy moja wiara jest wcielona?
(Ef 1,17-23): „Bóg Pana naszego Jezusa Chrystusa, (…) dał wam ducha mądrości i objawienia w głębszym poznawaniu Jego samego, to znaczy światłe oczy dla waszego serca, (…)”. Czy korzystam z tych oczu, czy używam ducha mądrości i objawienia dla głębszego poznania Pana. Na ile staram się bardziej poznać Boga i jego działania w moim życiu? A chodzi o poznanie wszystkimi moimi władzami: umysłem, sercem, ciałem i duchem, chodzi o życie chrześcijańskie, które harmonijnie angażuje mnie całego. Wszystkie obszary mego życia potrzebują Boga i trzeba dbać by ciągle dawać im możliwość doświadczenia wiary i nasycenia się miłością Boga.
(Mt 28,16-20): „A oto Ja jestem z wami przez wszystkie dni, aż do skończenia świata”. Jezus odszedł do nieba z miłości do wszystkich ludzi. Chce być z miliardami ludzi i to przez wszystkie pokolenia. Wstąpienie do nieba i Zesłanie Ducha św. oraz posłanie uczniów z nakazem głoszenia słowa o Nim są gwarancją, że nikt z ludzi nie będzie pozbawiony kontaktu z Jezusem, możliwości spotkania się z Nim twarzą w twarz, powiedzenia Mu: „Nie” albo „Tak”. Także ty jako chrześcijanin (-nka) jesteś szansą dla wielu ludzi spotkania się z Jezusem, bo jesteś przez Niego posłany (-a), by mówić o Nim, by swoim życiem dać innym poczuć, że Jezus żyje w tobie.
o. Jacek Poznański SJ, Dublin
www.jezuici.pl/dublin
© 1996–2008 www.mateusz.pl/mt/jp