pobierz z Google Play

25 września 2024

Środa

Środa XXV tydzień zwykły

Czytania: (Prz 30, 5-9); (Ps 119 (118), 29 i 72. 89 i 101. 104 i 163); (Mk 1, 15); (Łk 9, 1-6);

Rozważania: o. Mieczysław Łusiak SJ , Bractwo Słowa Bożego

Książka na dziś: Życie w zjednoczeniu z Maryją

Czytania

(Prz 30, 5-9)
Każde słowo Boże wypróbowane, tarczą jest dla tych, co się chronią do niego. Do słów Jego nic nie dodawaj, by cię nie skarcił i zostałbyś kłamcą. Proszę Cię o dwie rzeczy, nie odmawiaj mi, nim umrę: Fałsz i kłamstwo oddal ode mnie, nie dawaj mi bogactwa ni nędzy, żyw mnie chlebem niezbędnym, bym syty, nie stał się niewierny i nie rzekł: "A któż to jest Pan?" lub z biedy nie zaczął kraść i nie targnął się na imię mego Boga.

(Ps 119 (118), 29 i 72. 89 i 101. 104 i 163)
REFREN: Słowo Twe, Panie, oświeca mą drogę

Powstrzymaj mnie od drogi kłamstwa,
obdarz mnie łaską Twojego Prawa.
Prawo ust Twoich jest dla mnie lepsze
niż tysiące sztuk złota i srebra.

Twoje słowo, Panie, jest wieczne,
niezmienne jak niebiosa.
Powstrzymuję nogi od wszelkiej złej ścieżki,
aby słów Twoich przestrzegać.

Z Twoich przykazań czerpię roztropność,
dlatego nienawidzę wszelkiej ścieżki nieprawej.
Nienawidzę kłamstwa i nim się brzydzę,
a Prawo Twoje miłuję.

(Mk 1, 15)
Bliskie jest królestwo Boże. Nawracajcie się i wierzcie w Ewangelię.

(Łk 9, 1-6)
Jezus zwołał Dwunastu, dał im moc i władzę nad wszystkimi złymi duchami oraz władzę leczenia chorób. I wysłał ich, aby głosili królestwo Boże i uzdrawiali chorych. Mówił do nich: "Nie bierzcie nic na drogę: ani laski, ani torby podróżnej, ani chleba, ani pieniędzy; nie miejcie też po dwie suknie. Gdy do jakiegoś domu wejdziecie, pozostańcie tam i stamtąd będziecie wychodzić. Jeśliby was gdzieś nie przyjęli, wychodząc z tego miasta, strząśnijcie proch z nóg waszych na świadectwo przeciwko nim!" Wyszli więc i chodzili po wsiach, głosząc Ewangelię i uzdrawiając wszędzie.

Do góry

Rozważania do czytań

o. Mieczysław Łusiak SJ

Bóg jest słowny
Jezus zawołał Dwunastu, dał im moc i władzę nad wszystkimi złymi duchami i władzę leczenia chorób. I wysłał ich, aby głosili królestwo Boże i uzdrawiali chorych.
Mówił do nich: "Nie bierzcie nic na drogę: ani laski, ani torby podróżnej, ani chleba, ani pieniędzy; nie miejcie też po dwie suknie. Gdy do jakiego domu wejdziecie, tam pozostańcie i stamtąd będziecie wychodzić. Jeśli was gdzie nie przyjmą, wyjdźcie z tego miasta i strząśnijcie proch z nóg waszych na świadectwo przeciwko nim". Wyszli więc i chodzili po wsiach, głosząc Ewangelię i uzdrawiając wszędzie.
Apostołowie nie mieli uzdrawiać chorych po to, by robić wrażenie i zdobywać popularność. Chodziło o to, by ich nauczanie Ewangelii nie było gołosłowne. Jesteśmy skorzy do gołosłowności. Wiele mówimy, ale za tym nie idą czyny. Bóg zawsze łączy swoje słowo z czynem. U Niego wręcz „słowo” i „czyn” to dwie strony tego samego medalu. Jego słowa zawsze coś czynią. Jego czyny zawsze coś mówią.
Warto naśladować Boga w Jego słowności i pozbyć się tak popularnej wśród ludzi gołosłowności. Wówczas będziemy mniej mówić, za to więcej czynić.
o. Mieczysław Łusiak SJ


Do góry

Patroni dnia:

Błogosławiony Władysław z Gielniowa, prezbiter
Marcin Jan (takie imiona otrzymał na chrzcie) urodził się w Gielniowie koło Opoczna ok. 1440 r. Po ukończeniu szkoły parafialnej udał się do Krakowa, gdzie kontynuował swoje studia, aż znalazł się na tamtejszym uniwersytecie w roku 1462. Wstąpił do bernardynów i przyjął imię zakonne Władysław. Tu również najprawdopodobniej odbył swoje studia zakonne i otrzymał święcenia kapłańskie. Dla swojego zakonu Władysław zasłużył się najbardziej przez to, że stał się współautorem konstytucji, które - zatwierdzone przez kapitułę prowincji i kapitułę generalną w Urbino (1490). Jego życie było przepełnione modlitwą i duchem pokuty. Miał dar łez i ekstaz. Zapamiętano go jako płomiennego kaznodzieję. Był jednym z pierwszych duchownych, który wprowadził do Kościoła język polski poprzez kazania i poetyckie teksty. W 1504 r. został gwardianem przy kościele św. Anny w Warszawie. Tutaj umarł 4 maja 1505 r.

Do góry

Bractwo Słowa Bożego

Komentarze do poszczególnych czytań przygotowane przez Bractwo Słowa Bożego

Komentarz do pierwszego czytania

Nawet, jeżeli Agur, którego obszerny fragment nauk umieszczonych po drugim zbiorze przysłów Salomona dzisiaj liturgia nam przytacza, był arabskim mędrcem, to odnajduje się w literaturze mądrościowej Izraela (wcześniejsze wersety nawiązują do refleksji Hioba czy Księgi Mądrości Syracha, a werset 5 to Ps 18,31). Uznaje moc Bożego słowa jako tarczę obronną. Z modlitwy, którą wznosi do Boga, wynika, że najgroźniejsze niebezpieczeństwo, jakie dostrzega jest w nim samym. Niepokój serca człowieka wywołany albo bogactwem, albo biedą i słabość wobec pokusy samowystarczalności może on przezwyciężyć odkrywając w Bogu pełne dobro, bezpieczeństwo, oparcie: „to Ty mój los zabezpieczasz” (Ps 16,5). Możemy też „skorzystać” z doświadczenia świętego Pawła, którego sam Jezus wstrząsnął słowami: „Wystarczy ci mojej łaski” (2 Kor 12,9).

Komentarz został przygotowany przez s. Joannę Ewę Koszałek FMA

Komentarz do psalmu

Psalmista w swojej modlitwie do Boga rozważa temat drogi Prawa i drogi kłamstwa. Dobrze wiemy, którą powinniśmy wybrać, ale z czym się ona wiąże w praktyce? Z pomocą przychodzi nam kolekta, którą Kościół modli się w liturgii bieżącego tygodnia: „Boże, Ty zawarłeś wszystkie nakazy świętego Prawa w przykazaniu miłości Ciebie i bliźniego”. Każde zwrócenie naszego serca ku Bogu, każdy drobny uczynek wykonany dla dobra bliźniego, to kolejny krok na drodze Prawa.

Komentarz został przygotowany przez ks. Mateusza Mickiewicza

Komentarz do Ewangelii

Uczniowie Jezusa nie należą do kategorii wędrownych nauczycieli – filozofów, nie są akwizytorami czy domokrążcami. Są heroldami Chrystusa, idąc jedynie w Jego imię i działając Jego mocą. Dowodem na to są przede wszystkim sakramenty święte, będące niewyczerpanym źródłem łaski Bożej, a także głoszone słowo – Dobra Nowina. Po co jednak „strząsać proch z nóg” na świadectwo przeciwko tym, którzy nie przyjmą Apostołów? Ten gest oznaczał potraktowanie ludności tych miast jako nieczystej, pogańskiej, ale wiązał się również z głęboką czcią Izraelitów dla świątyni, do której nie chcieli wnosić nawet prochu z miejsc położonych poza Ziemią Świętą. Taki „proch” po nieudanej misji może nieraz ciążyć i na naszych stopach – gdy łatwo ulegamy zniechęceniu, nie widząc rezultatów naszych starań, lub widząc obojętność innych na naukę Jezusa. Pan wzywa nas, by zaufać tylko Jemu i nie analizować owoców misji. Głosząc słowo, przede wszystkim swoim życiem, mamy zawsze wychodzić od jedności z Jezusem i do Niego wracać, przynosząc Mu w modlitwie tych, których spotkaliśmy – wierzących i niewierzących. Fragment o posłaniu Dwunastu wiąże się z dzisiejszym pierwszym czytaniem z Księgi Przysłów. Autentyczność głoszenia słowa zapewnia postawa ewangelicznego ubóstwa – a zatem postawa ufności w Bożą opiekę, i zdania się całkowicie na Boga. Zdrowy dystans do dóbr materialnych utrzymuje nasze serce w otwartości na słowo, które do nas kieruje, i przynosi szczerą wiarę w Jego obecność.

Komentarz został przygotowany przez ks. Mateusza Mickiewicza


Do góry

Książka na dziś

Życie w zjednoczeniu z Maryją

o. dr Emil Neubert SM

Autor - mariolog, rektor seminarium marianistów we Fryburgu oraz gorliwy apostoł Maryi - pragnął swoimi książkami rozpowszechnić naukę fundatora Towarzystwa Maryi, Błogosławionego Wilhelma Józefa Chaminade’a, który wierzył, że założenie Towarzystwa było wynikiem apostolskiej misji samej Maryi.

Książka do nabycia w Księgarni Mateusza.