pobierz z Google Play

03 kwietnia 2024

Środa

Środa w oktawie Wielkanocy

Czytania: (Dz 3,1-10); (Ps 105,1-4.8-9); Aklamacja (Ps 118, 24); (Łk 24,13-35);

Rozważania: Ewangeliarz OP , Marek Ristau , Bractwo Słowa Bożego

Książka na dziś: Oto są bowiem święta paschalne. Lectio divina do czytań Wigilii Paschalnej, lectio 29 (CD-audiobook)

Czytania

(Dz 3,1-10)
Gdy Piotr i Jan wchodzili do świątyni na modlitwę o godzinie dziewiątej, wnoszono właśnie pewnego człowieka, chromego od urodzenia. Kładziono go codziennie przy bramie świątyni, zwanej Piękną, aby wstępujących do świątyni, prosił o jałmużnę. Ten zobaczywszy Piotra i Jana, gdy mieli wejść do świątyni, prosił ich o jałmużnę. Lecz Piotr wraz z Janem przypatrzywszy się mu powiedział: Spójrz na nas. A on patrzył na nich oczekując od nich jałmużny. Nie mam srebra ani złota - powiedział Piotr - ale co mam, to ci daję: W imię Jezusa Chrystusa Nazarejczyka, chodź! I ująwszy go za prawą rękę, podniósł go. A on natychmiast odzyskał władzę w nogach i stopach. Zerwał się i stanął na nogach, i chodził, i wszedł z nimi do świątyni, chodząc, skacząc i wielbiąc Boga. A cały lud zobaczył go chodzącego i chwalącego Boga. I rozpoznawali w nim tego człowieka, który siadał przy Pięknej Bramie świątyni, aby żebrać, i ogarnęło ich zdumienie i zachwyt z powodu tego, co go spotkało.

(Ps 105,1-4.8-9)
REFREN: Niech się weselą szukający Pana

Sławcie Pana, wzywajcie Jego imienia,
głoście Jego dzieła wśród narodów.
śpiewajcie i grajcie Mu psalmy,
rozsławiajcie wszystkie Jego cuda.

Szczyćcie się Jego świętym imieniem,
niech się weseli serce szukających Pana.
Rozważajcie o Panu i Jego potędze,
zawsze szukajcie Jego oblicza.

Na wieki On pamięta o swoim przymierzu,
obietnicy danej tysiącu pokoleń,
o przymierzu, które zawarł z Abrahamem,
i przysiędze danej Izaakowi.

Aklamacja (Ps 118, 24)
Oto dzień, który Pan uczynił, radujmy się w nim i weselmy.

(Łk 24,13-35)
W pierwszy dzień tygodnia dwaj uczniowie Jezusa byli w drodze do wsi, zwanej Emaus, oddalonej sześćdziesiąt stadiów od Jerozolimy. Rozmawiali oni z sobą o tym wszystkim, co się wydarzyło. Gdy tak rozmawiali i rozprawiali z sobą, sam Jezus przybliżył się i szedł z nimi. Lecz oczy ich były niejako na uwięzi, tak że Go nie poznali. On zaś ich zapytał: Cóż to za rozmowy prowadzicie z sobą w drodze? Zatrzymali się smutni. A jeden z nich, imieniem Kleofas, odpowiedział Mu: Ty jesteś chyba jedynym z przebywających w Jerozolimie, który nie wie, co się tam w tych dniach stało. Zapytał ich: Cóż takiego? Odpowiedzieli Mu: To, co się stało z Jezusem Nazarejczykiem, który był prorokiem potężnym w czynie i słowie wobec Boga i całego ludu; jak arcykapłani i nasi przywódcy wydali Go na śmierć i ukrzyżowali. A myśmy się spodziewali, że On właśnie miał wyzwolić Izraela. Tak, a po tym wszystkim dziś już trzeci dzień, jak się to stało. Nadto jeszcze niektóre z naszych kobiet przeraziły nas: były rano u grobu, a nie znalazłszy Jego ciała, wróciły i opowiedziały, że miały widzenie aniołów, którzy zapewniają, iż On żyje. Poszli niektórzy z naszych do grobu i zastali wszystko tak, jak kobiety opowiadały, ale Jego nie widzieli. Na to On rzekł do nich: O nierozumni, jak nieskore są wasze serca do wierzenia we wszystko, co powiedzieli prorocy! Czyż Mesjasz nie miał tego cierpieć, aby wejść do swej chwały? I zaczynając od Mojżesza poprzez wszystkich proroków wykładał im, co we wszystkich Pismach odnosiło się do Niego. Tak przybliżyli się do wsi, do której zdążali, a On okazywał, jakoby miał iść dalej. Lecz przymusili Go, mówiąc: Zostań z nami, gdyż ma się ku wieczorowi i dzień się już nachylił. Wszedł więc, aby zostać z nimi. Gdy zajął z nimi miejsce u stołu, wziął chleb, odmówił błogosławieństwo, połamał go i dawał im. Wtedy oczy im się otworzyły i poznali Go, lecz On zniknął im z oczu. I mówili nawzajem do siebie: Czy serce nie pałało w nas, kiedy rozmawiał z nami w drodze i Pisma nam wyjaśniał? W tej samej godzinie wybrali się i wrócili do Jerozolimy. Tam zastali zebranych Jedenastu i innych z nimi, którzy im oznajmili: Pan rzeczywiście zmartwychwstał i ukazał się Szymonowi. Oni również opowiadali, co ich spotkało w drodze, i jak Go poznali przy łamaniu chleba.

Do góry

Rozważania do czytań

Ewangeliarz OP


Do góry

Marek Ristau

Jezus bezustannie czynił wielkie znaki i cuda... On chodził wszędzie i uzdrawiał wszystkich, którzy byli pod władzą diabła. Nakazał nam, abyśmy czynili to samo, co On czynił. Tym, którzy wierzą w Niego, towarzyszą takie znaki: wypędzanie demonów i uzdrawianie chorych! Bożą wolą jest nasza wolność od chorób i zniewoleń. Słowo Boże jest żywe i skuteczne dla wszystkich, którzy wierzą Chrystusowi. On umiłował nas i daje nam obfite życie i wolność w Duchu Świętym.
Marek Ristau


Do góry

Patroni dnia:

Święty Ryszard de Wyche, biskup
urodził się w 1197 r. w Wych (Anglia). Jako młodzieniec musiał zająć się administracją majątku rodzinnego. Odrzucił propozycje małżeńskie i po uporządkowaniu stanu majątkowego rodziny udał się na studia uniwersyteckie do Oxfordu. Gdy miał 38 lat, wybrano go rektorem uniwersytetu w Oksfordzie. Wkrótce potem, w 1237 r., został mianowany kanclerzem prymasa Anglii, św. Edmunda. Jako prawa ręka prymasa Anglii przyczynił się natomiast do przeprowadzenia koniecznych reform. Bronił także odważnie praw Kościoła wobec króla, Henryka III. Towarzyszył swemu ukochanemu pasterzowi w podróży do Pontigny, we Francji, gdzie też św. Edmund na jego rękach umarł. Przed śmiercią nakłonił jednak Ryszarda do przyjęcia święceń kapłańskich. Po powrocie do Anglii Ryszard porzucił dotychczasowe stanowiska i objął skromne probostwo w Charing, a potem w Deal. Jednakże nowy prymas Anglii, Bonifacy, powołał Ryszarda ponownie na swojego kanclerza. W 1244 r. został wybrany biskupem Chichester. Umarł niespodziewanie podczas wizytacji pasterskiej budującego się kościoła pw. św. Edmunda w Dover 3 kwietnia 1253 r.

Do góry

Bractwo Słowa Bożego

Komentarze do poszczególnych czytań przygotowane przez Bractwo Słowa Bożego

Komentarz do pierwszego czytania

Naszym częstym doświadczeniem jest chęć otrzymywania nagród za poniesione trudy. Co więcej, według otrzymanych benefitów wartościujemy trud, który podjęliśmy, żeby je zdobyć. Bohater dzisiejszego czytania – chromy od urodzenia, w apostołach widział nagrodę za swoje cierpienie. Jałmużna, której się domagał, była dla niego nagrodę za trudy, których doświadczał od urodzenia. Piotr i Jan mogli dać ofiarę pieniężną i co więcej, byłby to czyn godny pochwały. Jednakże Duch Święty, którego otrzymali chwilę wcześniej w Wieczerniku, podpowiada im dużo lepsze rozwiązanie. Chromy jawi się jako człowiek bierny, który ucieczkę od swojego cierpienia widzi tylko w jeden możliwy sposób. Gest, który czyni wobec niego Piotr, wykracza poza jego oczekiwania pomocy.
Moc Jezusa Zmartwychwstałego, którą przekazuje mu Piotr poprzez spojrzenie, słowa i gest podniesienia wyzwalają go ze stanu, w którym był. Użyte w oryginale greckim słowo „podniósł” – egeiro, jest tym sam, którego Ewangeliści używają do opisu Zmartwychwstania Jezusa.
Postać chromego uczy nas dzisiaj, że uzdrowienie i uwolnienie, które daje Bóg, może odbywać się w tych rzeczywistościach, które już według nas są nie do zmiany. Wydaje nam się, że Bóg zostawia nas samych z problemami, które są nie do rozwiązania. Gdy jednak otworzymy serce na Niego, otrzymamy nagrodę, która jest nam najbardziej potrzebna, chociaż wykroczy to poza nasze myślenie o sobie.


Komentarz do psalmu

„Rozważajcie o Panu i Jego potędze, zawsze szukajcie Jego oblicza” śpiewamy dziś w drugiej zwrotce Psalmu 105. Te wersety oraz inne fragmenty Psalmu rodzą pytanie, czy ja w swojej relacji z Bogiem umiem rozważać, co dobrego uczynił w moim życiu? Bardzo często przychodzi nam rozmawiać z Bogiem o problemach, które nam towarzyszą oraz o frustracjach, że nie jesteśmy tacy, jakimi chcielibyśmy być. „Szczyćcie się Jego świętym imieniem, niech się weseli serce szukających Pana” – Bóg chce naszej dobroci, chce, byśmy cieszyli się. Radość chrześcijańska to dostrzeganie dobroci Bożej pośród ciemności i trudów. Będąc świadkami zmartwychwstania, jesteśmy dziećmi światłości, które tę światłość niosą tam wszędzie, gdzie na co dzień żyją.


Komentarz do Ewangelii

Spotkanie z Jezusem Zmartwychwstałym w drodze do Emaus zabiera lęki i ciemności uczniów, którzy spodziewali się innego rozwoju wydarzeń w Jerozolimie. Historia uczniów z Emaus jest niezwykłą opowieścią dla każdego, komu trudno znaleźć radość w wierze. Nowa nadzieja, którą dostają uczniowie wynika ze spotkania z żywym Bogiem. Nie dzieje się to jednak wprost i bezpośrednio. Jezus przeprowadza uczniów przez różne etapy poznawania Go.
Doga uczniów do Emaus to piękna paralela tego, co dzieje się podczas Mszy świętej. Wspólna droga i rozmowa uczniów, którą prowadzą między sobą, powoduje, że pojawia się między nimi Jezus. Jak podaje Konstytucja o Liturgii Świętej (KL 7), Chrystus jest rzeczywiście obecny w samym zgromadzeniu zebranych w Jego imię. Jednakże oczy uczniów „były niejako na uwięzi”, co oznacza, że nie byli jeszcze skierowani na Jezusa. Początkowy dialog, w którym Chrystus pyta o ich smutek, można odnieść do aktu pokuty na Mszy św., gdy wchodzimy w rozmowę z Panem, uznając swoją grzeszność i niedoskonałość. Jezus tłumaczy uczniom Pisma, co symbolizuje Liturgię Słowa, podczas której „sam Bóg przemawia do swego ludu, a Chrystus, obecny w swoim słowie, zwiastuje Ewangelię” (OWMR 29). Obraz „przymuszania” Jezusa, by został z nimi o wieczorze, to nasza Modlitwa Wiernych, gdy przedstawiamy Bogu nasze modlitwy błagalne. Wspólne spożywania chleba to nawiązanie do Liturgii Eucharystycznej. Znamienne jest, że po rozpoznaniu przez uczniów Jezusa, znika im z oczu. To także znak, że potrzebna jest wiara, by uznać, że Chrystus jest obecny w chlebie i w winie. Uczniowie dzielą się z Apostołami radością z powodu spotkania Jezusa Zmartwychwstałego. Obrazuje to rozesłanie na koniec Mszy świętej, które jest dla nas zadaniem, aby świadczyć o cudach, którego Bóg dokonuje w naszym życiu.

Komentarze zostały przygotowane przez ks. Jakuba Zinkowa


Do góry

Książka na dziś

Oto są bowiem święta paschalne. Lectio divina do czytań Wigilii Paschalnej, lectio 29 (CD-audiobook)

ks. Maciej Dalibor SDS

Wigilia Paschalna to szczególny moment w roku liturgicznym. Od wieków Kościół wzywa swoje dzieci, aby w tę noc zgromadziły się na czuwanie i modlitwę. Od początku to czuwanie związane było ze słuchaniem Bożego słowa, które prowadzi nas po najważniejszych sprawach w spot­kaniu człowieka z Bogiem.

Książka do nabycia w Księgarni Mateusza.