pobierz z Google Play
grudzień 2023
17 Trzecia Niedziela Adwentu (Iz 61, 1-2a. 10-11); (Łk 1, 46b-48. 49-50. 53-54); (1 Tes 5, 16-24); Aklamacja (Iz 61, 1); (J 1, 6-8. 19-28);
18 Poniedziałek III tygodnia adwentu (Lb 24, 2-7. 15-17a);(Ps 25 (24), 4-5. 6 i 7bc. 8-9);Aklamacja (Ps 85 (84), 8);(Mt 21, 23-27);
19 Wtorek III tygodnia adwentu
20 Środa III tygodnia adwentu
21 Czwartek III tygodnia adwentu (So 3, 14-17);(Ps 33 (32), 2-3. 11-12. 20-21);Aklamacja;(Łk 1, 39-45);
22 Piątek III tygodnia adwentu (1 Sm 1, 24-28);(1 Sm 2, 1bcde. 4-5. 6-7. 8abcd);Aklamacja;(Łk 1, 46-56);
23 Sobota III tygodnia adwentu (Ml 3, 1-4. 23-24);(Ps 25 (24), 4-5. 8-9. 10 i 14);Aklamacja;(Łk 1, 57-66);

17 grudnia 2023

Niedziela

Trzecia Niedziela Adwentu

Czytania

(Iz 61, 1-2a. 10-11)
Duch Pana Boga nade mną, bo Pan mnie namaścił. Posłał mnie, abym głosił dobrą nowinę ubogim, bym opatrywał rany serc złamanych, żebym zapowiadał wyzwolenie jeńcom i więźniom swobodę; abym obwieszczał rok łaski Pańskiej. "Ogromnie się weselę w Panu, dusza moja raduje się w Bogu moim, bo mnie przyodział w szaty zbawienia, okrył mnie płaszczem sprawiedliwości, jak oblubieńca, który wkłada zawój, jak oblubienicę strojną w swe klejnoty. Zaiste, jak ziemia wydaje swe plony, jak ogród rozplenia swe zasiewy, tak Pan Bóg sprawi, że się rozpleni sprawiedliwość i chwała wobec wszystkich narodów".

(Łk 1, 46b-48. 49-50. 53-54)
REFREN: Raduj się, duszo, w Bogu, Zbawcy moim

Wielbi dusza moja Pana
i raduje się duch mój w Bogu, Zbawicielu moim.
Bo wejrzał na uniżenie swojej Służebnicy.
Oto bowiem odtąd błogosławić mnie będą
wszystkie pokolenia.

Gdyż wielkie rzeczy uczynił mi Wszechmocny,
a Jego imię jest święte.
Jego miłosierdzie z pokolenia na pokolenie
nad tymi, którzy się Go boją.

Głodnych nasycił dobrami,
a bogatych z niczym odprawił.
Ujął się za swoim sługą, Izraelem,
pomny na swe miłosierdzie.

(1 Tes 5, 16-24)
Bracia: Zawsze się radujcie, nieustannie się módlcie. W każdym położeniu dziękujcie, taka jest bowiem wola Boża w Jezusie Chrystusie względem was. ducha nie gaście, proroctwa nie lekceważcie. Wszystko badajcie, a co szlachetne – zachowujcie. Unikajcie wszelkiego rodzaju zła. Sam zaś Bóg pokoju niech uświęca was całych, aby nietknięty duch wasz, dusza i ciało bez zarzutu zachowały się na przyjście Pana naszego, Jezusa Chrystusa. Wierny jest Ten, który was wzywa: on też tego dokona.

Aklamacja (Iz 61, 1)
Duch Pański nade mną, posłał mnie, abym głosił dobrą nowinę ubogim.

(J 1, 6-8. 19-28)
Pojawił się człowiek posłany przez Boga – Jan mu było na imię. Przyszedł on na świadectwo, aby zaświadczyć o światłości, by wszyscy uwierzyli przez niego. Nie był on światłością, lecz został posłany, aby zaświadczyć o światłości. Takie jest świadectwo Jana. Gdy Żydzi wysłali do niego z Jerozolimy kapłanów i lewitów z zapytaniem: "Kto ty jesteś?", on wyznał, a nie zaprzeczył, oświadczając: "Ja nie jestem Mesjaszem". Zapytali go: "Cóż zatem? Czy jesteś Eliaszem?" Odrzekł: "Nie jestem". "Czy ty jesteś prorokiem?" Odparł: "Nie". Powiedzieli mu więc: "Kim jesteś, abyśmy mogli dać odpowiedź tym, którzy nas wysłali? Co mówisz sam o sobie?" Powiedział: "Jam głos wołającego na pustyni: Prostujcie drogę Pańską, jak rzekł prorok Izajasz". A wysłannicy byli spośród faryzeuszów. i zaczęli go pytać, mówiąc do niego: "Czemu zatem chrzcisz, skoro nie jesteś ani Mesjaszem, ani Eliaszem, ani prorokiem?" Jan im tak odpowiedział: "Ja chrzczę wodą. Pośród was stoi Ten, którego wy nie znacie, który po mnie idzie, a któremu ja nie jestem godzien odwiązać rzemyka u Jego sandała".Działo się to w Betanii, po drugiej stronie Jordanu, gdzie Jan udzielał chrztu.

Do góry

Rozważania do czytań

Ewangeliarz OP


Do góry

Marek Ristau

Mamy zawsze się radować i zawsze się modlić. Radość uwalnia modlitwę, smutek zaś, uśmierca ją. Radość bowiem jest z Boga, smutek natomiast pochodzi ze świata i prowadzi do śmierci, chyba że jest to smutek z Boga, który wywołuje skruchę ku nawróceniu. Królestwo Boże to radość w Duchu Świętym! Radosny duch jest zawsze wdzięczny za wszystko, bo Słowo Boże mówi, że wszelkie okoliczności i sytuacje są wolą Bożą dla nas w Chrystusie Jezusie. W Duchu Świętym jesteśmy więcej niż zwycięzcami w każdych okolicznościach naszego życia. Nic bowiem nie zdoła nas odłączyć od miłości Chrystusowej.
Marek Ristau


Do góry

Patroni dnia:

Święty Łazarz
Łazarz był bratem Marii i Marty. Mieszkali razem w Betanii, na wschodnim zboczu Góry Oliwnej. Chrystus darzył ich swoją przyjaźnią i bywał w ich domu. Kiedy Łazarz zmarł i został pochowany, Jezus przybył do Betanii i wskrzesił go. Ewangelista Jan opisuje także inny pobyt Jezusa w domu Łazarza na dzień przed Jego wjazdem do Jerozolimy. Według starej tradycji wschodniej Łazarz po Zesłaniu Ducha Świętego udał się na Cypr i był tam biskupem.

Do góry

Bractwo Słowa Bożego

Komentarze do poszczególnych czytań przygotowane przez Bractwo Słowa Bożego

Komentarz do pierwszego czytania

Proroctwo to może nas nieco zbić z tropu, bo – jako takie – zapowiada Boskiego proroka, Namaszczonego: Mesjasza/Chrystusa; u św. Łukasza sam Jezus odniesie je do siebie na początku publicznej działalności (zob. Łk 4, 16-21). Tymczasem wiemy, że – jako pierwsze czytanie – proroctwo to jakoś dookreśla Ewangelię, która dziś jest skupiona na postaci Jana Chrzciciela… Czy więc możemy tekst Izajasza odnieść do kuzyna Jezusa? Jak najbardziej! Wszakże i on doznał wyjątkowego „poruszenia” w chwili zstąpienia na swą matkę Ducha Świętego (zob. Łk 1, 41). Przy łączeniu więc przepowiedni Izajasza z Janem, chodzi nie tyle o dopuszczalność, ile o stopień: owszem, Pan namaścił inaczej Syna i Jana; owszem, Pan posłał inaczej Syna i Jana; owszem, Syn i Jan głoszą ubogim dobrą nowinę, opatrują rany serc itd. – inaczej. Niemniej ich misje splatają się w jednym Bożym działaniu, stanowiącym tzw. ekonomię zbawienia (zob. KKK 236 i 260).


Komentarz do psalmu

Dzisiejszy psalm to ewangeliczna pieśń Maryi, czyli Magnificat. Według narracji św. Łukasza wyśpiewała ją w chwili zstąpienia Ducha Świętego na Elżbietę będącą w stanie błogosławionym. Wówczas, jak się wydaje, było to rozwinięcie prostej formuły posłuszeństwa wypowiedzianej przez Nią Bogu nieco wcześniej, za pośrednictwem anioła Gabriela (zob. Łk 1, 38): Maryja w uroczystej formie Magnificat rozwinęła tamto przyzwolenie po tym, jak przekonała się naocznie o prawdziwości słów zwiastuna na temat jej kuzynki. Skąd zaś obecność tego utworu w dzisiejszej liturgii słowa? Magnificat przedłuża drugi akapit pierwszego czytania: „Ogromnie weselę się w Panu, dusza moja raduje się w Bogu moim…” Skoro wyżej uznaliśmy za zasadne włożenie tego czytania nie tylko w usta Jezusa-Mesjasza/Chrystusa, ale także Jana-Poprzednika, uczyńmy podobnie z Magnificat. Wyobraźmy sobie, mianowicie, jak dorosły Jan, na progu swej misji, w swej świadomości – swym poczuciu tożsamości – zbliża się do poziomu, który miała Maryja, gdy on był jeszcze pod sercem Elżbiety.


Komentarz do drugiego czytania

Radość, modlitwa i wdzięczność – dbałość o te trzy elementy św. Paweł zaleca nieopierzonym jeszcze w chrześcijaństwie Tesaloniczanom. „Radość, jakiej zażywamy z tego powodu, że jesteśmy chrześcijanami – ściśle złączonymi z Kościołem, «w Chrystusie», w stanie łaski z Bogiem – rzeczywiście może nasycić i wypełnić serce człowieka” (św. Paweł VI, Gaudete in Domino, Zakończenie). Stąd bierze się modlitwa, która przekuwa wiarę w to zjednoczenie „w Chrystusie” w aktualne spoglądanie sobie w cztery oczy. A to prowadzi do wdzięczności, uważnej na codzienne przejawianie się Jego łączności z nami. Wszystko więc, jak widzimy, zaczyna się od konsekwentnego wracania do własnej tożsamości, tej głębszej od chwilowego stanu osobowości; w tym kluczu drugie czytanie dołącza do pozostałych.


Komentarz do Ewangelii

Wymowa początkowych wersetów dzisiejszej Ewangelii (6-8), pochodzących jeszcze z tzw. prologu o charakterze kontemplacyjnym, w dalszej części narracyjnej (ww. 19-28) doznaje rozszczepienia – niczym przepuszczenia przez pryzmat. Proste zdanie oznajmujące: Jan nie był światłością, lecz został posłany, aby zaświadczyć o światłości, zostaje rozbite na szereg pomniejszych głosów w dyskusji: Nie jestem Mesjaszem; Nie jestem Eliaszem; Nie jestem prorokiem. Jam głos... Ja chrzczę wodą… – w domyśle: „…a nie mocą Ducha jak Ten, któremu nie jestem godzien odwiązać rzemyka u sandała”. Jan Chrzciciel, świadek adwentu – czyli z łac. „przyjścia/przychodzenia” Pana – uczy nas dziś ogromnej pokory, tożsamej z zawierzeniem Bożej Opatrzności, prowadzącej ten świat przez dzieje. Choć sam, w momencie, gdy go dziś spotykamy, ma jasność i co do swej tożsamości, i co do swej misji, nie zraża się ani ślepotą swoich odbiorców, ani ryzykiem przypisania mu błędnych prerogatyw. Nie. Od początku do końca Jan trzyma się swego posłania: aby zaświadczyć o światłości.

Komentarze zostały przygotowane przez ks. dr Błażeja Węgrzyna


Do góry

Książka na dziś

Kobiety - między miłością a zdradą. Medytacje biblijne

Gdy mężczyźni zawodzą, Bóg powołuje kobiety. Medytacje oparte są na losach najważniejszych kobiet ze Starego Testamentu. Są to żony, matki, córki czy kochanki. Jedne lśnią przykładem wierności i poświęcenia, inne knują misterne intrygi. Niektóre zajmują też wysoką pozycję w świecie mężczyzn, a czasem stają się ich ofiarami. Ale Bóg realizuje swoje zamysły właśnie na tych krętych ludzkich drogach.

Książka do nabycia w Księgarni Mateusza.

18 grudnia 2023

Poniedziałek

Poniedziałek III tygodnia adwentu

Czytania

(Lb 24, 2-7. 15-17a)
Gdy Balaam podniósł oczy i zobaczył Izraela rozłożonego obozem według swoich pokoleń, ogarnął go duch Boży i zaczął głosić swoje pouczenie, mówiąc: "Wyrocznia Balaama, syna Beora; wyrocznia męża, który wzrok ma przenikliwy; wyrocznia tego, który słyszy słowa Boże, który ogląda widzenie Wszechmocnego, który pada, a oczy mu się otwierają. Jakubie, jakże piękne są twoje namioty, mieszkania twoje, Izraelu: Niby szerokie doliny potoków, niby ogrody nad brzegami strumieni lub niby aloes, który Pan sadził, niby cedry nad wodami. Płynie woda z jego wiader, a zasiew jego ma wilgoć obfitą; król jego wiele mocniejszy niż Agag, królestwo jego w górę wyniesione". I wygłosił swoje pouczenie, mówiąc: "Wyrocznia Balaama, syna Beora; wyrocznia męża, który wzrok ma przenikliwy; wyrocznia tego, który słyszy słowa Boże, a w wiedzy Najwyższego ma udział, który ogląda widzenie Wszechmocnego, który pada, a oczy mu się otwierają. Widzę go, lecz jeszcze nie teraz, dostrzegam go, ale nie z bliska: Wschodzi Gwiazda z Jakuba, a z Izraela podnosi się berło".

(Ps 25 (24), 4-5. 6 i 7bc. 8-9)
REFREN: Naucz mnie chodzić Twoimi ścieżkami

Daj mi poznać Twoje drogi, Panie,
naucz mnie chodzić Twoimi ścieżkami.
Prowadź mnie w prawdzie według swych pouczeń,
Boże i Zbawco, w Tobie mam nadzieję.

Wspomnij na swoje miłosierdzie, Panie,
na swoją miłość, która trwa od wieków.
Tylko o mnie pamiętaj w swoim miłosierdziu
ze względu na dobroć Twą, Panie.

Dobry jest Pan i łaskawy,
dlatego wskazuje drogę grzesznikom.
Pomaga pokornym czynić dobrze,
uczy ubogich dróg swoich.

Aklamacja (Ps 85 (84), 8)
Okaż nam, Panie, łaskę swoją i daj nam swoje zbawienie.

(Mt 21, 23-27)
Gdy Jezus przyszedł do świątyni i nauczał, przystąpili do Niego arcykapłani i starsi ludu, pytając: "Jakim prawem to czynisz? i kto Ci dał tę władzę?" Jezus im odpowiedział: "Ja też zadam wam jedno pytanie: jeśli odpowiecie Mi na nie, i Ja powiem wam, jakim prawem to czynię. Skąd pochodził chrzest Janowy: z nieba czy od ludzi?" Oni zastanawiali się między sobą: "Jeśli powiemy: „z nieba”, to nam zarzuci: „Dlaczego więc nie uwierzyliście mu?” A jeśli powiemy: „od ludzi”, to boimy się tłumu, bo wszyscy uważają Jana za proroka". Odpowiedzieli więc Jezusowi: "Nie wiemy". On również im odpowiedział: "Zatem i Ja wam nie powiem, jakim prawem to czynię".

Rozważania do czytań

Ewangeliarz OP


Do góry

Marek Ristau

Jezus Chrystus przyszedł na świat zbawić grzeszników, On zbawił nas od wszystkich grzechów naszych. Każdy, kto w Niego wierzy, będzie zbawiony, narodzi się na nowo z Ducha i dostąpi Królestwa Niebieskiego. Bóg posłał swego Syna na ten świat, bo pragnie, aby wszyscy ludzie zostali zbawieni. W Chrystusie objawiła się łaska Boga, niosąca zbawienie wszystkim ludziom. Zbawienie to dar Boga dla wszystkich ludzi, bo wszyscy ludzie zgrzeszyli i pozbawieni są chwały Bożej. Bóg tak nieskończenie umiłował każdego z nas, że własnego Syna nie oszczędził, ale Go za nas wszystkich wydał, abyśmy nie zginęli, ale mieli życie wieczne.
Marek Ristau


Do góry

Patroni dnia:

Św. Auksencjusz
pochodził z Mopsuestii, był na dworze cesarza Licyniusza (306-323) dowódcą jego przybocznej straży. Kiedy wybuchło prześladowanie za cesarza Dioklecjana, a Licyniusz należał do największych wrogów chrześcijaństwa, Auksencjusz zrezygnował z tak zaszczytnej służby, nie ujawniając jednak, że jest chrześcijaninem. Przetrwał szczęśliwie obu prześladowców i poświęcił się służbie Bożej. Około roku 359 został nawet biskupem Mopsuestii. Zmarł w rok po objęciu biskupstwa, dnia 18 grudnia ok. 360 roku.

Do góry

Bractwo Słowa Bożego

Komentarze do poszczególnych czytań przygotowane przez Bractwo Słowa Bożego

Komentarz do pierwszego czytania

Jaka logika przyświeca czytaniom ostatniego tygodnia przed Narodzeniem Pańskim? „Czyta się wówczas opis wydarzeń, które bezpośrednio przygotowały narodzenie Chrystusa (…). Jako pierwsze czytanie w związku z Ewangelią dobrano teksty z różnych ksiąg Starego Testamentu, wśród których znajdują się niektóre ważne proroctwa mesjańskie” (Wprowadzenie do lekcjonarza mszalnego, 94). Sens tych proroctw odkrywają przed nami nagłówki, które widnieją w lekcjonarzu; i tak, ten dzisiejszy brzmi: „Mesjasz będzie potomkiem Dawida”. Dlaczego jest to ważne? Ponieważ Dawid dokonał zjednoczenia królestwa Izraela – właśnie do tego faktu nawiązuje bieżące czytanie: Nadchodzą dni – mówi Pan – kiedy będą mówić: Na życie Pana, który wyprowadził i przywrócił pokolenie domu Izraela z ziemi północnej i ze wszystkich ziem, po których ich rozproszył; tak że będą mogli mieszkać na swej ziemi. Tego dzieła dokona potomek Dawida, Mesjasz, Jezus Chrystus: „On obie części ludzkości [Żydów i pogan] uczynił jednością, bo zburzył rozdzielający je mur – wrogość. (…) On z dwóch rodzajów ludzi stworzył w sobie jednego nowego człowieka, wprowadzając pokój, i w ten sposób jednych, jak i drugich znów pojednał z Bogiem w jednym Ciele przez krzyż, w sobie zadawszy śmierć wrogości” (por. Ef 2, 14b.15b). A zatem jedność, którą przynosi Jezus, nie ma charakteru terytorialnego – „królestwo Jego nie jest z tego świata” (por. J 18, 36) – lecz relacyjny; to zjednoczone królestwo to inaczej niebo, które nie tyle jest miejscem, ile stanem: „Żyć w niebie oznacza «być z Chrystusem» (por. J 14, 3; Flp 1, 23; 1 Tes 4, 17)” (KKK 1025).


Komentarz do psalmu

W pierwszej zwrotce psalmista modli się o spójność między panowaniem Boga a władzą królewską; w drugiej podpowiada kryterium tej spójności, którym jest stosunek do ubogich; w trzeciej zaś oddaje cześć Bogu, który działa za pośrednictwem swego ziemskiego władcy. Jednakże, jako chrześcijanie, nie poprzestajemy na odkodowaniu historycznego sensu tego utworu, lecz odczytujemy go w kluczu chrystologicznym: Królem i zarazem Synem królewskim jest Jezus Chrystus, „w którym Ojciec miłosierny objawił swoją miłość wobec maluczkich i ubogich, wobec chorych i odrzuconych przez ludzi…” (por. Piąta Modlitwa Eucharystyczna C, Prefacja).


Komentarz do Ewangelii

Gdy pod uwagę weźmiemy z lekcjonarza tytuł fragmentu Ewangelii, wnet zrozumiemy wybór pierwszego czytania: „Jezus urodzi się z Maryi zaślubionej Józefowi, potomkowi Dawida”. Choć sam tekst dzisiejszej Ewangelii o tym nie mówi, mamy ją zinterpretować w tej właśnie perspektywie: spodobało się Bogu, by Mesjasz był potomkiem Dawida – poprzez Józefa, który wcale nie był wielkim spadkobiercą tego króla, któremu Dawidowe pochodzenie raczej niewiele pomagało w życiu. Co przez to Bóg chce nam powiedzieć? Wydaje się, że Jego logikę w tym względzie najlepiej uchwycił św. Paweł w Liście do Koryntian: „[Bóg wybrał właśnie] to, co nie jest szlachetnie urodzone według świata i wzgardzone, tak by się żadne stworzenie nie chełpiło wobec Boga” (por. 1 Kor 1, 28n). „Bóg bowiem pysznym się sprzeciwia, a pokornym łaskę daje” (1 P 5, 5; por. Prz 3, 34).

Komentarze zostały przygotowane przez ks. dr Błażeja Węgrzyna


Do góry

Książka na dziś

Niebo nie może czekać. Historia Carla Acutisa (DVD)

Asyż. W na pół szklanym grobowcu w kościele Matki Bożej Większej znajduje się ciało świętego. Innego niż wszyscy. Ubrany w dżinsy, sportową bluzę i buty Nike’a wygląda, jakby przed chwilą zasnął. Po ludzku, nie powinien tu być. Piętnastolatkowie nie powinni umierać... Jest jednak w tej historii coś, co przerasta ludzkie pojęcie, jest cudem, życiem, nadzieją

Książka do nabycia w Księgarni Mateusza.


19 grudnia 2023

Wtorek

Wtorek III tygodnia adwentu

Czytania

Rozważania do czytań

Ewangeliarz OP


Do góry

Marek Ristau

Bóg sam wybiera i wyznacza czasy i chwile, aby zmienić bieg naszego życia. On wkracza jako Pan rzeczy niemożliwych i dokonuje cudów jako Wszechmogący. Bóg jest wszechmocnym Stwórcą wszystkiego i wszechpotężnym Zbawicielem. W Chrystusie dokonał wielkiego dokupienia ludzkości. Kto przyjdzie do Chrystusa, będzie zbawiony na wieki. On nikogo, kto przychodzi do Niego, precz nie odrzuca, bo nie przyszedł na świat, aby świat potępić, ale żeby świat był przez Niego zbawiony.
Marek Ristau


Do góry

Patroni dnia:

Święty Anastazy, papież
pochodził z Rzymu, był synem kapłana Maksymusa. Na stolicę Piotrową Anastazy został wybrany w 399 r. Szczególną troską otoczył Kościół afrykański. Nawoływał biskupów afrykańskich zebranych na synodzie w Kartaginie w 401 r. do walki przeciwko donatyzmowi i zabraniał nawracającym się kapłanom-donatystom zajmować wyższe stanowiska w Kościele. Polecił czytać w liturgii Ewangelię w postawie stojącej z pochyloną głową. Zmarł 19 grudnia 401 r. w Rzymie, po zaledwie dwóch latach rządów

Do góry

Bractwo Słowa Bożego

Komentarze do czytań przygotowane przez Bractwo Słowa Bożego

Komentarz do pierwszego czytania

Dzisiejsze proroctwo mesjańskie nosi w lekcjonarzu tytuł: „Anioł zapowiada narodzenie Samsona”. W przypadku tego sędziego zwiastowanie anioła przełamuje dramat bezpłodności; w przypadku Mesjasza wizyta anioła u Maryi przełamuje problem znacznie głębszy – w zasadzie samo źródło wszystkich problemów: „Człowiek «ginie», gdy traci «życie wieczne» [zob. J 3, 16]. Przeciwieństwem zbawienia nie jest więc samo tylko doczesne cierpienie – jakiekolwiek [choćby bezpłodność] – ale cierpienie ostateczne: utrata życia wiecznego, odrzucenie od Boga, potępienie. Syn Jednorodzony został dany ludzkości, aby ochronić człowieka przede wszystkim od tego ostatecznego zła i ostatecznego cierpienia. W swoim zbawczym posłannictwie ma On dotknąć zła u samych jego transcendentnych korzeni, z których wyrasta ono w dziejach człowieka. Owe transcendentne korzenie zła tkwią w grzechu i w śmierci, one bowiem znajdują się u podstaw utraty życia wiecznego. Posłannictwo Jednorodzonego Syna polega na przezwyciężeniu grzechu i śmierci” (św. Jan Paweł II, Salvifici doloris, 14). Ale to nie jedyny sposób, w jaki zapowiedź narodzenia Samsona zwiastuje zapowiedź narodzin Mesjasza. Oto przyszła matka Samsona słyszy: Strzeż się! Nie pij wina ani sycery i nie jedz nic nieczystego! Jej szczególna czystość rytualna zapowiada wyjątkową czystość Maryi – tym razem moralną: „By móc dać dobrowolne przyzwolenie wiary na zapowiedź swego powołania, było konieczne, aby Maryja była całkowicie przeniknięta przez łaskę Bożą… Właśnie to wyraża dogmat Niepokalanego Poczęcia… Jest Ona odkupiona w sposób wznioślejszy ze względu na zasługi swego Syna… Dzięki łasce Bożej Maryja przez całe życie pozostała wolna od wszelkiego grzechu osobistego” (KKK 490-493).


Komentarz do psalmu

Możemy ten utwór włożyć w usta Samsona: Ty, mój Boże, byłeś moją podporą od dnia narodzin, od łona matki moim opiekunem… Ty mnie uczyłeś od mojej młodości. W kluczu chrystologicznym zaś dopatrujemy się tu zapowiedzi samego Jezusa Chrystusa, „Syna Najwyższego” i „Syna Bożego” (Łk 1, 32.35), który od dzieciństwa wiedział, że „powinien być w tym, co należy do Jego Ojca” (Łk 2, 49), aż do wypowiedzenia tego w najbardziej wyrazisty sposób: „Ja i Ojciec jedno jesteśmy” (J 10, 30).


Komentarz do Ewangelii

Jeżeli wczytamy się uważnie w dialog Gabriela z Zachariaszem, pewien wątek może nas zdziwić: Gabriel zaczyna swoje poselstwo od słów: Twoja prośba została wysłuchana! Zachariasz jednak nie dowierza: Po czym to poznam? No, to jak to: modlił się Zachariasz do Boga o potomstwo czy nie? W sensie dosłownym Anioł zapewne nawiązuje do próśb kapłana (i jego małżonki) jeszcze z czasów jego zdolności prokreacyjnej; lecz ten okres przeminął, a modlitwa starzejącego się Zachariasza ustała. Bóg jednak o jego wcześniejszej prośbie nie zapomniał! W sensie duchowym zaś taka prawidłowość odzwierciedla zwiotczenie nadziei mesjańskich Izraela: owszem, kiedyś przyjścia Mesjasza/Chrystusa pragnęli, lecz stopniowo odzwyczaili się od swych tęsknot. Bóg jednak o ich zamierzchłej nadziei nie zapomniał! Jak ważne więc jest, by pielęgnować tę postawę serca, która skrywa się pod imieniem Zachariasza: „Bóg jest w mojej myśli”.

Komentarze zostały przygotowane przez ks. dr Błażeja Węgrzyna


Do góry

Książka na dziś

Myśli i modlitwy księdza Dolindo w wyborze Grazii Ruotolo

Grazia Ruotolo, siostrzenica ks. Dolindo, przekazuje nam wyjątkowy skarb – zbiór myśli i modlitw swojego ukochanego wujka.

Książka do nabycia w Księgarni Mateusza.


20 grudnia 2023

Środa

Środa III tygodnia adwentu

Czytania

Rozważania do czytań

Ewangeliarz OP


Do góry

Marek Ristau

Gdy nadeszła pełnia czasu, Bóg zesłał Syna swego, zrodzonego z niewiasty... Słowo, które było u Boga, stało się ciałem i zamieszkało między nami... Syn Boży przyszedł na ten świat, abyśmy dostąpili usynowienia i odziedziczyli Królestwo Niebieskie. Bóg stał się człowiekiem, abyśmy mieli udział w Jego boskiej naturze. Zbawienie jest od Boga. Zbawienie to dar Boga w Chrystusie Jezusie. Zbawienie jest niemożliwe u ludzi, ale co niemożliwe u ludzi, jest możliwe u Boga, bo u Boga nie ma nic niemożliwego.
Marek Ristau


Do góry

Patroni dnia:

Święty Dominik z Silos, opat
urodził się w Cañas (Hiszpania) około 1000 roku. Jego rodzice pochodzili z podupadłej rodziny szlacheckiej. Jako młodzieniec wstąpił do benedyktynów. Kiedy otrzymał święcenia kapłańskie, opuścił klasztor i zamieszkał jako pustelnik w grocie w górach Sierra de Cameros. Około roku 1030 powrócił do benedyktynów. Po pewnym czasie został wybrany przeorem. Opuścił i ten klasztor, wydawało mu się bowiem, że zakonnicy mają tu za wiele wygód. Udał się do klasztoru św. Sebastiana w Silos. Kiedy tylko tam przybył, król Ferdynand mianował go opatem. Zmarł 20 grudnia 1072 roku. Kronikarz pisze, że przy jego grobie działy się cuda.

Do góry

Bractwo Słowa Bożego

Komentarze do poszczególnych czytań przygotowane przez Bractwo Słowa Bożego

Komentarz do pierwszego czytania

Następne proroctwo mesjańskie lekcjonarz okrasza bezpośrednim cytatem: Panna pocznie i porodzi Syna. Ten cytat w swej Ewangelii dzieciństwa przytoczy św. Mateusz (zob. Mt 1, 23). Dzisiejsza zapowiedź odwołuje nas do konkretnego dogmatu maryjnego – Jej dziewictwa; lecz biada temu, kto w dogmacie tym dopatruje się wyłącznie opiewania stanu ciała (a nawet i serca!) Maryi. Taki człowiek „przestrzeliłby”, skupiając się na znaku, a pomijając znaczenie. W istocie zaś dogmat o dziewictwie Maryi traktuje najpierw o Bogu, a o Niej – ze względu na Boga: „Dziewictwo Maryi ukazuje absolutną inicjatywę Boga we Wcieleniu. Bóg jest jedynym Ojcem Jezusa. [Jezus] nigdy nie był oddalony od Ojca z powodu natury ludzkiej, którą przyjął: jest naturalnym Synem swego Ojca przez swoje Bóstwo, naturalnym Synem swojej Matki przez swoje człowieczeństwo, ale właściwym Synem Bożym w obydwu naturach” (KKK 503). Choć zdania te może brzmią nieco abstrakcyjnie, nie chodzi w nich o czcze „przerzucanie się słowami” – dziewictwo Maryi bowiem odsłania sam rdzeń naszego chrześcijańskiego powołania: „Udział w życiu Bożym nie pochodzi «z krwi ani z żądzy ciała, ani z woli męża, ale z Boga» (J 1, 13). Przyjęcie tego życia jest dziewicze, ponieważ jest ono całkowicie udzielane człowiekowi przez Ducha. Oblubieńczy sens powołania ludzkiego w relacji do Boga (por. 2 Kor 11, 2) wypełnia się doskonale w dziewiczym macierzyństwie Maryi” (KKK 505). Wynika stąd, że dzisiejsze znamienne proroctwo Izajasza: Oto Panna pocznie i porodzi Syna…, zwiastuje nie tylko los Maryi, lecz także i nasz los w Kościele: „Kościół, dzięki przyjmowanemu z wiarą słowu Bożemu, sam także staje się matką: przez przepowiadanie bowiem i chrzest rodzi do nowego i nieśmiertelnego życia synów z Ducha Świętego poczętych i z Boga zrodzonych. Kościół jest także dziewicą, która nieskazitelnie i w czystości dochowuje wiary danej Oblubieńcowi” (KKK 507).


Komentarz do psalmu

Utwór ten stanowi antytezę wobec poprzedzającego go czytania: podczas gdy Achaz odmówił proszenia Pana o pomoc, o „znak”, psalmista wychwala pokolenie tych, którzy szukają Boga Jakuba, którzy szukają Jego oblicza. Co ważne, we wcześniejszej zwrotce poeta omówił kondycję tego pokolenia: należy do niego człowiek rąk nieskalanych i czystego serca, którego dusza nie lgnęła do marności. Achaz taki nie był, stąd i jego zachowanie.


Komentarz do Ewangelii

Zarówno Elżbieta, jak i Maryja – po swych cudownych poczęciach – skrywają się: ta pierwsza na pięć miesięcy, a Ta druga na trzy miesiące (spędzone u swej krewnej). Także ich dzieci będą najpierw prowadzić życie ukryte, aż do trzydziestego roku życia (jak się mniej więcej przyjmuje). We współczesnym zachodnim świecie, promującym życie „na żywo”, takie dawanie sobie czasu może być odebrane jako strata okazji na wczesne zaistnienie. Przy takim nastawieniu jednak niepodobna wgryźć się w maksymę Gabriela: Dla Boga nie ma nic niemożliwego! Bóg bowiem czyni rzeczy niemożliwe wcale niekoniecznie w trybie „instant”, lecz respektując własne stworzenie, do którego przynależy sam czas. Jeśli więc w osobistej modlitwie, np. Anioł Pański, chcemy powtórzyć dziś Maryjne: Oto ja służebnica Pańska, niech mi się stanie według słowa twego…, uwzględnijmy czas i dodajmy: … a także według czasu twego.

Komentarze zostały przygotowane przez ks. dr Błażeja Węgrzyna


Do góry

Książka na dziś

Na ziemi, na niebie. Rozważania na niedziele i święta

ks. Jan Twardowski

Tom Na ziemi, na niebie zawiera rozważania do niedzielnych i świątecznych czytań z Ewangelii lat liturgicznych A, B, C. Zebrane tu refleksje publikowane są po raz pierwszy (z kilkoma wyjątkami). Łączy je wspólny motyw przewodni: relacje między słowem Bożym a życiem współczesnego człowieka przenikanie się świata niewidzialnego ze światem widzialnym

Książka do nabycia w Księgarni Mateusza.


21 grudnia 2023

Czwartek

Czwartek III tygodnia adwentu

Czytania

(So 3, 14-17)
Wyśpiewuj, Córo Syjońska! Podnieś radosny okrzyk, Izraelu! Ciesz się i wesel z całego serca, Córo Jeruzalem! Oddalił Pan wyroki na ciebie, usunął twego nieprzyjaciela; Król Izraela, Pan, jest pośród ciebie, nie będziesz już bała się złego. Owego dnia powiedzą Jerozolimie: "Nie bój się, Syjonie! Niech nie słabną twe ręce!" Pan, twój Bóg, jest pośród ciebie, Mocarz, który zbawia, uniesie się weselem nad tobą, odnowi cię swoją miłością, wzniesie okrzyk radości.

(Ps 33 (32), 2-3. 11-12. 20-21)
REFREN: Pieśń nową Panu radośnie śpiewajmy

Sławcie Pana na cytrze,
grajcie Mu na harfie o dziesięciu strunach.
Śpiewajcie Mu pieśń nową,
pełnym głosem śpiewajcie Mu wdzięcznie.

Zamiary Pana trwają na wieki,
zamysły Jego serca przez pokolenia.
Błogosławiony lud, którego Pan jest Bogiem,
naród, który on wybrał na dziedzictwo dla siebie.

Dusza nasza oczekuje Pana,
on jest naszą pomocą i tarczą.
Raduje się w Nim nasze serce,
ufamy Jego świętemu imieniu.

Aklamacja
Emmanuelu, nasz Królu i Prawodawco, przyjdź nas zbawić, nasz Panie i Boże.

(Łk 1, 39-45)
W tym czasie Maryja wybrała się i poszła z pośpiechem w góry do pewnego miasta w ziemi Judy. Weszła do domu Zachariasza i pozdrowiła Elżbietę. Gdy Elżbieta usłyszała pozdrowienie Maryi, poruszyło się dzieciątko w jej łonie, a Duch Święty napełnił Elżbietę. Wydała ona głośny okrzyk i powiedziała: "Błogosławiona jesteś między niewiastami i błogosławiony jest owoc Twojego łona. A skądże mi to, że Matka mojego Pana przychodzi do mnie? Oto bowiem, skoro głos Twego pozdrowienia zabrzmiał w moich uszach, poruszyło się z radości dzieciątko w moim łonie. Błogosławiona jest, która uwierzyła, że spełnią się słowa powiedziane Jej od Pana".

Rozważania do czytań

Ewangeliarz OP


Do góry

Marek Ristau

Ewangelia jest radosną nowiną, że Bóg w Chrystusie świat ze sobą pojednał i nie poczytuje już grzechów nikomu, kto wierzy w Tego, którego On posłał. Chrystus bowiem stał się grzechem za nas, abyśmy w Nim stali się sprawiedliwością Bożą i świątynią Ducha Świętego. W Chrystusie zostaliśmy przeniesieni do Królestwa Bożego, które jest radością w Duchu Świętym. W domu Ojca smutku już więcej nie będzie, bo niebo wypełnione jest wieczną radością.
Marek Ristau


Do góry

Patroni dnia:

Święty Piotr Kanizjusz
urodził się 8 maja 1521 r. w Nijmegen (Holandia), jego ojciec był burmistrzem. W roku 1540 zdobył tytuł magistra nauk wyzwolonych. W 1543 r. wstąpił do jezuitów, których św. Ignacy Loyola założył zaledwie przed 9 laty, w 1534 r. Piotr szybko zaczął cieszyć się tak wielkim autorytetem, że nie będąc jeszcze kapłanem, trzykrotnie został wysłany do cesarza Karola V, aby ten usunął arcybiskupa Kolonii, elektora Hermana, jawnie sprzyjającego protestantyzmowi. W roku 1546 Piotr przyjął święcenia kapłańskie. Skierowano go do krajów germańskich, aby powstrzymał napór protestantyzmu. Przez 30 lat Piotr Kanizjusz niezmordowanie pracował, by zabliźnić rany, zadane Kościołowi przez kapłana-apostatę, Marcina Lutra. Brał czynny udział we wszelkich zjazdach i obradach dotyczących tej sprawy. W 1556 roku św. Ignacy mianował Piotra pierwszym prowincjałem nowo utworzonej prowincji niemieckiej. Największą wszakże sławę Piotr Kanizy zyskał sobie pismami. Napisał Katechizm Mały, Katechizm Średni i Katechizm Wielki. Katechizmy Piotra w ciągu 150 lat doczekały się ok. 400 wydań drukiem. Zmarł tam 21 grudnia 1597 roku.

Do góry

Bractwo Słowa Bożego

Komentarze do poszczególnych czytań przygotowane przez Bractwo Słowa Bożego

Komentarz do pierwszego czytania

Również dzisiejsze czytanie zawdzięcza swój nagłówek w lekcjonarzu samej treści: Nadchodzi umiłowany. Podejmuje przez to sens wczorajszego dogmatu o dziewictwie Maryi i Kościoła: wiara w ów dogmat musi jakoś rozpalać serca; doprawdy, trudno wyobrazić sobie, by oblubieńczość Maryi wobec Słowa Bożego, przedłużoną w Kościele, traktować na zimno i z wyrachowaniem. Jeżeli jednak właśnie tak się rzecz przedstawia z tą wiarą w naszym przypadku, warto wczuć się w dzisiejszą scenę miłosnych zalotów Ukochanego, czyli samego Boga: Biegnie przez góry, skacze po pagórkach! Patrzy przez okno! Mówi: „Przyjaciółko ma! Piękna ma! Gołąbko ma! Ukaż mi swą twarz…”. Jakaś podobna intymność musiała rozgrywać się w duszy Maryi – i podobną intymnością tętni sam Kościół, którego nazwa tłumaczy się jako „Zwołanie” (gr. ekklesia od ek-kalein). Dokładnie tak Jezus przywołuje nas do siebie: „[We wspólnocie Kościoła] Bóg «zwołuje» swój lud ze wszystkich krańców ziemi. Pojęcie Kyriake, od którego pochodzą Church, Kirche, znaczy: «ta, która należy do Pana»” (KKK 751). Jeżeli, mimo wszystko, wciąż ta interpretacja nie przemawia, to może pomóc nam komentarz Orygenesa, twierdzi on, że Jezus udziela się niczym Umiłowany zwłaszcza temu sercu, które wytrwale się modli: „Każda dusza, którą ogarnia miłość do Słowa Bożego; dusza, która gorliwie zastanawia się nad Pismem (wie o tym każdy, kto poznał, jakich doświadczyć można kłopotów i trudności przy wyjaśnianiu skomplikowanych problemów i zagadnień); dusza, której sprawiają trudność zagadkowe i niejasne wypowiedzi Pisma lub proroków – doznaje ulgi natychmiast, gdy tylko poczuje, że Pan jest przy niej i usłyszy z daleka dźwięk Jego głosu” (Komentarz do Pieśni nad Pieśniami, 11).


Komentarz do psalmu

Niełatwo rozwikłać logikę stojącą za dopasowaniem tego utworu do wcześniejszego czytania. Spróbujmy jednak rozpatrzeć dwa tropy. Pierwszym jest akcentowanie przez psalmistę zamiarów i zamysłów Pana, co współgra z narracją Pieśni nad Pieśniami, w której Oblubienica jest pewna dobrych intencji Umiłowanego. Na Bogu można się oprzeć w ciemno i na kredyt, nawet nie wiedząc jeszcze, czy i jak zadziała: Dusza nasza oczekuje Pana… ufamy Jego świętemu imieniu! Drugim tropem jest motyw wyboru: Bóg wybrał Izraela-Kościół i ten wybór stanowi fundament naszej tożsamości: „Powstań, przyjaciółko ma, piękna ma, i pójdź!” (czytanie); Błogosławiony naród, który Bóg wybrał na dziedzictwo dla siebie! (psalm).


Komentarz do Ewangelii

Jak wczoraj zwróciliśmy uwagę na rolę czasu w spełnianiu się Bożych zamysłów i obietnic, tak dziś dołóżmy do tego kwestię niepozornego początku ich realizacji. Przypomnijmy, że św. Łukasz zredagował dzieło dwutomowe: Ewangelię i Dzieje Apostolskie; jak w tym pierwszym era udzielania się Ducha Świętego ludziom rozpoczyna się od dzisiejszego skromnego poruszenia się dzieciątka w łonie Elżbiety, tak w tym drugim właściwe zesłanie Ducha Świętego rozgrywa się w skromnym Wieczerniku. Przyznajmy: nawet jeśli dla Elżbiety to przeżycie było wyjątkowe, czymże ono jest w skali ludzkości; i nawet jeśli czytając o szumie wiatru, językach ognia i przemawianiu językami w Dz 2, 1-11, wyobrażamy sobie zasłużenie jakieś spektakularne zjawisko, to czymże ono jest wobec połaci ziemi do zewangelizowania! Tymczasem Pan właśnie w tym sobie upodobał: w niepozornych początkach.

Komentarze zostały przygotowane przez ks. dr Błażeja Węgrzyna


Do góry

Książka na dziś

Nadzieja nigdy nie umiera

ks. Piotr Pawlukiewicz

Kapłan swoimi słowami kruszył lody i trafiał prosto w serca, także takie, w których zagościło zwątpienie. Nie bał się łamać schematów, a teologiczne zawiłości objaśniał z właściwym sobie humorem.

Książka do nabycia w Księgarni Mateusza.


22 grudnia 2023

Piątek

Piątek III tygodnia adwentu

Czytania

(1 Sm 1, 24-28)
Gdy Anna odstawiła Samuela od piersi, wzięła go z sobą w drogę, zabierając również trzyletniego cielca, jedną efę mąki i bukłak wina. Przyprowadziła go do domu Pana, do Szilo. Chłopiec był jeszcze mały. Zabili cielca i poprowadzili chłopca przed Helego. Powiedziała ona wówczas: "Pozwól, panie mój! Na twoje życie! To ja jestem ową kobietą, która stała tu przed tobą i modliła się do Pana. O tego chłopca się modliłam, i spełnił Pan prośbę, którą do Niego zanosiłam. Oto ja oddaję go Panu. Po wszystkie dni, jak długo będzie żył, zostaje oddany Panu". I oddali tam pokłon Panu.

(1 Sm 2, 1bcde. 4-5. 6-7. 8abcd)
REFREN: Całym swym sercem raduję się w Panu

Moje serce raduje się w Panu,
dzięki Niemu moc moja wzrasta.
Szeroko otwarłam usta przeciw moim wrogom,
bo cieszyć się mogę Twoją pomocą.

Łuk potężnych się łamie,
a mocą przepasują się słabi.
Syci za chleb się najmują, głodni zaś odpoczywają,
niepłodna rodzi siedmioro, a matka wielu dzieci usycha.

Pan daje śmierć i życie,
wtrąca do otchłani i z niej wyprowadza.
Pan czyni ubogim lub bogatym,
poniża i wywyższa.

Biedaka z prochu podnosi,
z błota dźwiga nędzarza,
by go wśród książąt posadzić
i dać mu tron chwały.

Aklamacja
Królu narodów, Kamieniu węgielny Kościoła, przyjdź i zbaw człowieka, którego z mułu utworzyłeś.

(Łk 1, 46-56)
W owym czasie Maryja rzekła: "Wielbi dusza moja Pana i raduje się duch mój w Bogu, zbawicielu moim. Bo wejrzał na uniżenie swojej Służebnicy.Oto bowiem odtąd błogosławić mnie będą wszystkie pokolenia, gdyż wielkie rzeczy uczynił mi Wszechmocny, a Jego imię jest święte. Jego miłosierdzie z pokolenia na pokolenie nad tymi, którzy się Go boją. Okazał moc swego ramienia, rozproszył pyszniących się zamysłami serc swoich. Strącił władców z tronu, a wywyższył pokornych. Głodnych nasycił dobrami, a bogatych z niczym odprawił. Ujął się za swoim sługą, Izraelem, pomny na swe miłosierdzie. Jak obiecał naszym ojcom, Abrahamowi i jego potomstwu na wieki". Maryja pozostała u Elżbiety około trzech miesięcy; potem wróciła do domu.

Rozważania do czytań

Ewangeliarz OP


Do góry

Marek Ristau

W Chrystusie narodziliśmy się na nowo z Ducha Bożego i nasz duch raduje się niewysłowioną radością z wiecznego zbawienia, otrzymanego z Jego łaski przez wiarę i jedynie przez wiarę. Dopiero w wieczności zobaczymy w pełni, jak wielkie rzeczy uczynił nam Wszechmocny, który nie pamięta nam już grzechów naszych, ale widzi w nas na wieki jedynie sprawiedliwość swojego Syna, Jezusa Chrystusa. Miłosierdzie Boga trwa z pokolenia na pokolenie nad tymi, którzy przychodzą do Niego w bojaźni i uniżeniu.
Marek Ristau


Do góry

Patroni dnia:

Święta Franciszka Ksawera Cabrini
urodziła się jako ostatnia z trzynaściorga dzieci w dniu 15 lipca 1850 r. w Lombardii. Kiedy Franciszka miała 20 lat, w jednym roku utraciła oboje rodziców. Wstąpiła do Sióstr Opatrzności , u których przebywała 6 lat (1874-1880). Zakon został założony do opieki nad sierotami. Po złożeniu ślubów została przez założyciela, biskupa Lodi, mianowana przełożoną zakonu. Miała wówczas 27 lat. Wtedy to obrała sobie imię Franciszki Ksawery, marzyła bowiem od dziecka, by zostać misjonarką. 14 listopada 1880 r. założyła z siedmioma towarzyszkami zgromadzenie Misjonarek Najświętszego Serca Jezusowego, którego celem była praca zarówno wśród wierzących, jak i niewierzących. Potem zetknęła się z biskupem Placencji, Scalabrinim, a ten wskazał jej inne pole działania. Mówił o losie włoskich emigrantów za oceanem. Leon XIII zachęcił ją, by tam podjęła pracę ze swoimi siostrami. Siostry udały się więc do Stanów Zjednoczonych. Pracowały w oratoriach świątecznych, w więzieniach, w katechizacji, szkolnictwie parafialnym, posługiwały chorym. Za oceanem powstało wiele nowych domów, samo zaś zgromadzenie uzyskało w 1907 r. aprobatę Stolicy Apostolskiej. Franciszka Ksawera zmarła 22 grudnia 1917 roku, w 67. roku życia. Zostawiła 66 placówek i 1300 sióstr.

Do góry

Bractwo Słowa Bożego

Komentarze do poszczególnych czytań przygotowane przez Bractwo Słowa Bożego

Komentarz do pierwszego czytania

Lekcjonarzowy tytuł czytania to proste streszczenie: „Anna dziękuje za narodzenie Samuela”. Zapytajmy: w jaki sposób? Nie, na razie nie słowami, jak spodziewalibyśmy się: otóż Anna (i jej chłopiec) oddali pokłon Panu. Tak wyrazili swą wdzięczność. Tymczasem Maryja wdzięczność za poczęcie Mesjasza – zapowiadaną w tej scenie – wyrazi słowami hymnu Magnificat: „Wielbi dusza moja Pana…” (zob. Łk 1, 46-55). Pokłon i słowo – ciało i duch-tchnienie – to dwie drogi okazywania czci Bogu, tak jeszcze uczynią aniołowie i pasterze oraz mędrcy ze Wschodu (zob. KKK 333n); w ten sposób ludzie ci dokonają pierwszej w dziejach adoracji cielesności Jezusa. Jej kontynuacją jest nasza praktyka adoracji Jego postaci eucharystycznej, o której papież Benedykt XVI uczył tak: „Po grecku adoracja to proskynesis. Oznacza podporządkowanie się, uznanie Boga za naszą prawdziwą miarę, źródło praw, których postanowiliśmy przestrzegać. Oznacza to, że wolność nie jest po prostu używaniem życia w poczuciu pełnej autonomii, lecz że polega ona raczej na życiu według miary prawdy i dobra, abyśmy i my mogli stać się prawdziwi i dobrzy. Ta postawa jest niezbędna, nawet jeśli na początku, powodowani pragnieniem wolności, możemy się przed tym wzbraniać. (…) Po łacinie [zaś] adoracja to ad-oratio, czyli z ust do ust, pocałunek, uścisk, a zatem w istocie miłość. Podporządkowanie staje się zjednoczeniem, ponieważ Ten, któremu się podporządkowujemy, jest Miłością” (Homilia podczas Mszy św. na zakończenie Światowego Dnia Młodzieży 21.08.2005 w Kolonii).


Komentarz do psalmu

Dopiero psalm odsłania werbalne dziękczynienie św. Anny, która po oddaniu wraz z synkiem pokłonu Panu, wyśpiewuje swą pieśń – dzisiejszy psalm. Zdumiewa przeobrażenie, jakie dokonało się w tej osobie; z pogrążonej w zasłużonej depresji bezpłodnej, która „płakała i nie jadła” (1 Sm 1, 7), która „smutna na duszy zanosiła do Pana modlitwy i płakała nieutulona” (1 Sm 1, 10) – stała się „kobietą dzielną” (por. Prz 31, 10), której moc wzrasta i której usta są szeroko otwarte przeciw wrogom. A wszystko to dzięki Panu, którego pomocą może się cieszyć.


Komentarz do Ewangelii

Trzecia Ewangelia przekazała nam trzy hymny, które codziennie odmawiane są w ramach Liturgii Godzin, czyli brewiarza: Benedictus Zachariasza (Łk 1, 67-79) – odmawiany w Jutrzni, dzisiejszy Magnificat Maryi – odmawiany w Nieszporach, oraz Nunc dimittis Symeona (Łk 2, 28-32) – odmawiany w Komplecie. Choć współcześni bibliści twierdzą, że raczej nie wyszły one słowo w słowo w przekazanej formie z ust Zachariasza, Maryi i Symeona, to jednak każdy z tych hymnów świadczy o swym domniemanym autorze, a do tego jest wprowadzony wzmianką o Duchu Świętym (zob. Łk 1, 41; 1, 67; 2, 25-27). I to w Nim także, w Duchu Świętym, modlimy się tymi natchnionymi przezeń tekstami: „W tym samym Duchu, w jakim zostało napisane, Pismo święte powinno być [także] czytane i interpretowane” (por.KKK 111).

Komentarze zostały przygotowane przez ks. dr Błażeja Węgrzyna


Do góry

Książka na dziś

Co wybieram? Rozmyślania w drodze

ks. Jan Twardowski

Książka Co wybieram? Rozmyślania w drodze wpisuje się cykl rozważań księdza Jana Twardowskiego o życiu wewnętrznym współczesnego człowieka. Człowieka, któremu nie jest obojętne, jaką idzie drogą. Choć stale upada, potyka się, błądzi, to wytrwale szuka oparcia, wzorca i punktu odniesienia. Szuka odpowiedzi, jak żyć – w zgodzie z samym sobą

Książka do nabycia w Księgarni Mateusza.


23 grudnia 2023

Sobota

Sobota III tygodnia adwentu

Czytania

(Ml 3, 1-4. 23-24)
Tak mówi Pan Bóg: "Oto Ja wyślę anioła mego, aby przygotował drogę przede Mną, a potem nagle przybędzie do swej świątyni Pan, którego wy oczekujecie, i Anioł Przymierza, którego pragniecie. Oto nadejdzie, mówi Pan Zastępów. Ale kto przetrwa dzień Jego nadejścia i kto się ostoi, gdy On się ukaże? Albowiem On jest jak ogień złotnika i jak ług farbiarzy. Usiądzie więc, jakby miał przetapiać i oczyszczać srebro, i oczyści synów Lewiego, i przecedzi ich jak złoto i srebro, a wtedy będą składać Panu ofiary sprawiedliwe. Wtedy będzie miła Panu ofiara Judy i Jeruzalem jak za minionych dni i pradawnych lat. Oto Ja poślę wam proroka Eliasza przed nadejściem dnia Pańskiego, dnia wielkiego i strasznego. I skłoni on serca ojców ku synom, a serca synów ku ich ojcom, abym nie przyszedł i nie poraził ziemi klątwą".

(Ps 25 (24), 4-5. 8-9. 10 i 14)
REFREN: Podnieście głowy, bo Zbawca nadchodzi

Daj mi poznać Twoje drogi, Panie,
naucz mnie chodzić Twoimi ścieżkami.
Prowadź mnie w prawdzie według swych pouczeń,
Boże i Zbawco, w Tobie mam nadzieję.

Dobry jest Pan i łaskawy,
dlatego wskazuje drogę grzesznikom.
Pomaga pokornym czynić dobrze,
uczy ubogich dróg swoich.

Wszystkie ścieżki Pana są pewne i pełne łaski
dla strzegących Jego praw i przymierza.
Bóg powierza swe zamiary swoim czcicielom
i objawia im swoje przymierze.

Aklamacja
Królu narodów, Kamieniu węgielny Kościoła, przyjdź i zbaw człowieka, którego z mułu utworzyłeś.

(Łk 1, 57-66)
Gdy jej sąsiedzi i krewni usłyszeli, że Pan okazał jej tak wielkie miłosierdzie, cieszyli się z nią razem. Ósmego dnia przyszli, aby obrzezać dziecię, i chcieli mu dać imię ojca jego, Zachariasza. Ale matka jego odpowiedziała: "Nie, natomiast ma otrzymać imię Jan". Odrzekli jej: "Nie ma nikogo w twoim rodzie, kto by nosił to imię". Pytali więc na migi jego ojca, jak by chciał go nazwać. On zażądał tabliczki i napisał: "Jan będzie mu na imię". I zdumieli się wszyscy. A natychmiast otworzyły się jego usta i rozwiązał się jego język, i mówił, błogosławiąc Boga. Wtedy strach padł na wszystkich ich sąsiadów. W całej górskiej krainie Judei rozpowiadano o tym wszystkim, co się zdarzyło. A wszyscy, którzy o tym słyszeli, brali to sobie do serca i pytali: "Kimże będzie to dziecię?" Bo istotnie ręka Pańska była z nim.

Rozważania do czytań

Ewangeliarz OP


Do góry

Marek Ristau

Nasz Bóg jest Bogiem cudów i znaków. On jest Wszechmocny i Wszechmogący. Dla Niego nie ma nic niemożliwego, dla Niego żadna rzecz nie jest zbyt trudna. On czyni wszystko, co zechce, Jego możliwości są nieograniczone i nieskończone. Dokonał naszego zbawienia w sposób absolutnie suwerenny i doskonały. Wszystko, co On czyni, ma pieczęć wiecznej łaski i miłosierdzia.
Marek Ristau


Do góry

Patroni dnia:

Święta Maria Małgorzata d"Youville
urodziła się w dniu 15 października 1701 roku w Varennes (Kanada). Kiedy miała zaledwie siedem lat, umarł jej ojciec. Skończyła szkołę u urszulanek w Quebec. Wyrosła na piękną, młodą, wykształconą pannę i wszystko wskazywało na to, że dobrze wyjdzie za mąż. 21-letnia Małgorzata spotkała Francois"a d"Youville. Wkrótce, bo już w dniu 12 sierpnia 1722 roku, wyszła za niego za mąż. Niedługo po ślubie mąż przestał interesować się rodziną i coraz częściej znikał z domu. Okazało się, że zajmował się nielegalnym handlem alkoholem wśród Indian. Tymczasem po ośmiu latach małżeństwa, kiedy kolejne, szóste już dziecko miało przyjść na świat, mąż zachorował i zmarł, mając zaledwie 30 lat. Małgorzata została sama z dwojgiem dzieci (czworo zmarło w niemowlęctwie). Żeby spłacić ogromne długi, jakie zaciągnął mąż, i zarobić na utrzymanie siebie i synów, otworzyła niewielki sklepik. Jej dwaj synowie zostali kapłanami. Przykład jej zaufania do Boga i poświęcenia się dla ubogich spodobał się trzem młodym kobietom, które postanowiły jej pomóc. Początek 1737 roku był decydującym czasem dla Małgorzaty. Złożyła przysięgę Bogu, że w jego imię poświęci się ubogim. Dnia 2 lutego 1745 roku Małgorzata i jej dwie towarzyszki odnowiły przysięgę poświęcenia się całkowicie pomocy biednym i opuszczonym. Stało się to początkiem zgromadzenia szarych sióstr. Małgorzata z siostrami odbudowała szpital i została jego dyrektorką. Z pomocą sióstr i świeckich współpracowników założyła fundację dla biednych i chorych. Wyczerpana pracą na rzecz biednych, zmarła w dniu 23 grudnia 1771 roku.

Do góry

Bractwo Słowa Bożego

Komentarze do poszczególnych czytań przygotowane przez Bractwo Słowa Bożego

Komentarz do pierwszego czytania

Ostatnie proroctwo mesjańskie tego tygodnia wyjaśnia kolejny tytuł w lekcjonarzu: „Eliasz poprzedzi przyjście Pana”. W kim wypełniło się ono? Rzecz jasna, że w Janie Chrzcicielu: „Poprzedzając Jezusa «w duchu i mocy Eliasza» (Łk 1, 17), [Jan Chrzciciel] świadczy o [Jezusie] swoim przepowiadaniem, swoim chrztem nawrócenia, a w końcu swoim męczeństwem” (KKK 523). I nie tylko to, Eliasz bowiem „jest figurą ognia Ducha Świętego, który przekształca wszystko, czego dotknie. [Toteż] Jan Chrzciciel, który «pójdzie przed Panem w duchu i mocy Eliasza» (Łk 1, 17), zapowiada Chrystusa jako Tego, który «chrzcić będzie Duchem Świętym i ogniem» (Łk 3, 16)” (KKK 696). Świadectwo Jana, czyli zarazem wypełnienie dzisiejszego proroctwa, nie jest jednak oczywiste. Wszak sam Jezus powiedział o jego misji: „Jeśli chcecie przyjąć, to on jest Eliaszem, który ma przyjść!” (Mt 11, 14); a po jakimś czasie gorzko stwierdził: „Eliasz już przyszedł, a nie poznali go i postąpili z nim tak, jak chcieli” (Mt 17, 12). Taki obrót spraw kontrastuje z dzisiejszym czytaniem, które zapowiada Eliasza raczej tryumfalistycznie zwiastującego Mesjasza i Jego dzień Pański… To powinno dać nam do myślenia: kryterium spełnienia się proroctw nie należy do porządku naszego umysłu, tylko umysłu Boga; nasz umysł jedynie przyjmuje Boże spojrzenie.


Komentarz do pierwszego psalmu

Czytelność przesłania proroka nie zależy od niego samego, tylko od stosunku odbiorców jego misji do Pana. Dlatego posłanie czy to Eliasza, czy to Jana Chrzciciela pada na podatny grunt wtedy, gdy napotyka na serca szukające Boga. Właśnie o tym jest dzisiejszy psalm, w którym dominuje pokorna prośba o rozpoznanie dróg Pana. Bóg nie powierza swych zamiarów byle komu ani nie objawia swojego przymierza jak popadnie, ale tylko swoim czcicielom.


Komentarz do Ewangelii

Przypomnijmy sobie reakcję Elżbiety tuż po cudownym poczęciu dziecka: „Tak uczynił mi Pan, kiedy wejrzał łaskawie i zdjął ze mnie hańbę w oczach ludzi” (Łk 1, 25). Dziś dołączają do niej sami sąsiedzi i krewni, przed którymi wcześniej „ukrywała się przez pięć miesięcy” (zob. Łk 1, 24): Gdy usłyszeli, że Pan okazał jej tak wielkie miłosierdzie, cieszyli się z nią razem! W ten sposób Elżbieta i jej bliscy uczestniczą dokładnie w tym „miłosierdziu”, które jeszcze przed chwilą dwukrotnie opiewała Maryja w Magnificat (zob. Łk 1, 50.54). Miłosierdzie Boga – choć lubi skromność (niepozorne początki) i wydarza się w czasie (okresie zakrycia) – ma także charakter rodzinny, prowadzi do wspólnego świętowania.

Komentarze zostały przygotowane przez ks. dr Błażeja Węgrzyna


Do góry

Książka na dziś

Duchowe espresso czyli kilka słów o Słowie. Rozważania na każdy dzień

Michał Legan OSPPE

Nic tak nie stawia na nogi jak poranne espresso. Zastrzyku energii potrzebuje jednak nie tylko nasze ciało, ale także dusza. By pobudzić serce i pozytywnie ukierunkować cały dzień, warto rozpocząć go z dobrym słowem – z Bożym słowem.

Książka do nabycia w Księgarni Mateusza.