
Niedziela
Czytania
(Iz 40, 1-5. 9-11)
"Pocieszajcie, pocieszajcie mój lud!" – mówi wasz Bóg. "Przemawiajcie do serca Jeruzalem i wołajcie do niego, że czas jego służby się skończył, że nieprawość jego odpokutowana, bo odebrało z ręki Pana karę w dwójnasób za wszystkie swe grzechy". Głos się rozlega: "Drogę Panu przygotujcie na pustyni, wyrównajcie na pustkowiu gościniec dla naszego Boga! Niech się podniosą wszystkie doliny, a wszystkie góry i pagórki obniżą; równiną niechaj się staną urwiska, a strome zbocza niziną. Wtedy się chwała Pańska objawi, razem ją każdy człowiek zobaczy, bo usta Pańskie to powiedziały". Wstąp na wysoką górę, zwiastunko dobrej nowiny na Syjonie! Podnieś mocno twój głos, zwiastunko dobrej nowiny w Jeruzalem! Podnieś głos, nie bój się! Powiedz miastom judzkim: «Oto wasz Bóg! oto Pan Bóg przychodzi z mocą i ramię Jego dzierży władzę. oto Jego nagroda z Nim idzie i przed Nim Jego zapłata. Podobnie jak pasterz pasie on swą trzodę, gromadzi ją swoim ramieniem, jagnięta nosi na swej piersi, owce karmiące prowadzi łagodnie".
(Ps 85 (84), 9ab i 10. 11-12. 13-14)
REFREN: Okaż swą łaskę i daj nam zbawienie
Będę słuchał tego, co Pan Bóg mówi:
oto ogłasza pokój ludowi i swoim wyznawcom.
Zaprawdę, bliskie jest Jego zbawienie
dla tych, którzy Mu cześć oddają,
i chwała zamieszka w naszej ziemi.
Łaska i wierność spotkają się z sobą,
ucałują się sprawiedliwość i pokój.
Wierność z ziemi wyrośnie,
a sprawiedliwość spojrzy z nieba.
Pan sam szczęściem obdarzy,
a nasza ziemia wyda swój owoc.
Sprawiedliwość będzie kroczyć przed Nim,
a śladami Jego kroków zbawienie.
(2 P 3, 8-14)
Niech dla was, umiłowani, nie będzie tajne to jedno, że jeden dzień u Pana jest jak tysiąc lat, a tysiąc lat jak jeden dzień. Nie zwleka Pan z wypełnieniem obietnicy – jak niektórzy są przekonani, że Pan zwleka – ale on jest cierpliwy w stosunku do was. Nie chce bowiem niektórych zgubić, ale wszystkich chce doprowadzić do nawrócenia. Jak złodziej zaś przyjdzie dzień Pański, w którym niebo z szumem przeminie, gwiazdy się w ogniu rozsypią, a ziemia i dzieła na niej zostaną odnalezione. Skoro to wszystko w ten sposób ulegnie zagładzie, to jakimi winniście być wy w świętym postępowaniu i pobożności, gdy oczekujecie i staracie się przyśpieszyć przyjście dnia Bożego, który sprawi, że niebo, płonąc, pójdzie na zagładę, a gwiazdy w ogniu się rozsypią. oczekujemy jednak, według obietnicy, nowego nieba i nowej ziemi, w których zamieszka sprawiedliwość. Dlatego, umiłowani, oczekując tego, starajcie się, aby on was znalazł bez plamy i skazy - w pokoju.
Aklamacja (Łk 3, 4c. 6)
Przygotujcie drogę Panu, prostujcie ścieżki dla Niego; wszyscy ludzie ujrzą zbawienie Boże.
(Mk 1, 1-8)
Początek Ewangelii Jezusa Chrystusa, Syna Bożego. Jak jest napisane u proroka Izajasza: "oto Ja posyłam wysłańca mego przed Tobą; on przygotuje drogę Twoją. Głos wołającego na pustyni: Przygotujcie drogę Panu, prostujcie dla Niego ścieżki", wystąpił Jan Chrzciciel na pustyni i głosił chrzest nawrócenia na odpuszczenie grzechów. Ciągnęła do niego cała judzka kraina oraz wszyscy mieszkańcy Jerozolimy i przyjmowali od niego chrzest w rzece Jordan, wyznając swoje grzechy. Jan nosił odzienie z sierści wielbłądziej i pas skórzany około bioder, a żywił się szarańczą i miodem leśnym. i tak głosił: "idzie za mną mocniejszy ode mnie, a ja nie jestem godzien, aby schyliwszy się, rozwiązać rzemyk u Jego sandałów. Ja chrzciłem was wodą, on zaś chrzcić was będzie Duchem Świętym".
Rozważania do czytań
Ewangeliarz OP
Marek Ristau
Oczekujemy na powtórne przyjście Pana naszego Jezusa Chrystusa, a oczekując tego, staramy się, aby On nas znalazł bez plamy i skazy, w pokoju serca. W Dniu Pańskim, który nadejdzie znienacka, wszystko ulegnie zagładzie i nastanie nowe niebo i nowa ziemia, w których zamieszka sprawiedliwość. Oczekujemy i pragniemy gorąco nastania dnia Bożego, bo lepiej być z Panem. Dla nas bowiem, żyć to Chrystus, a umrzeć to zysk. Nasza wieczna ojczyzna jest w niebie. Idziemy do Ojca.
Marek Ristau
Patroni dnia:
Święty Grzegorz III, papież
urodził się w 690 roku. Do Rzymu przybył jako młody benedyktyn. W czasie pogrzebu Grzegorza II został niespodziewanie wybrany na papieża przez aklamację ludu rzymskiego. Konsekrowany został 18 marca 731 roku. Grzegorz III kontynuował działalność swego poprzednika. Nie dopuścił do niszczenia obrazów w Italii. Grzegorz III imponował wszystkim wymową, władał biegle greką, łaciną i syryjskim. Popierał także życie monastyczne i otwierał nowe klasztory. Zreorganizował nabożeństwa. Wystawił kilka nowych kościołów w Rzymie, a wiele z nich odnowił. Zmarł w Rzymie w jedenastym roku pontyfikatu - 27 lub 28 listopada 741 r.
Bractwo Słowa Bożego
Komentarze do poszczególnych czytań przygotowane przez Bractwo Słowa Bożego
Komentarz do pierwszego czytania
Czterdziesty rozdział zaczyna się od wezwania do pocieszenia. Jest różnica w translacji między BT, która ma «Pocieszcie, pocieszcie mój lud!» - mówi wasz Bóg, a BP, w której jest forma: Pocieszajcie mój lud, pocieszajcie! – mówi wasz Bóg. Różnica polega na tym, że tłumacz BT użył formy zastosowanej do tej jednej, konkretnie przeżywanej aktualnie sytuacji, w której TERAZ należy pocieszyć lud Pana. Tłumacz BP zastosował czas ciągły: Pocieszajcie, co możemy zinterpretować jako aktualne zawsze, w każdej sytuacji. Kontekst pocieszenia zawarty w dzisiejszym fragmencie wskazuje na bardzo konkretną sytuację, o której jest mowa w poprzedzającym rozdziale. Król Babilonii, Merodak-Baladan, o którym wspominają także dokumenty pozabiblijne, napisał listy do króla Judy, Ezechiasza i przesłał mu dar na okoliczność wyzdrowienia Ezechiasza. Ezechiasz przyjął dary i pokazał posłańcom swój skarbiec i całe bogactwo Judy. Po tym wydarzeniu prorok Izajasz rozmawiał z Ezechiaszem i przepowiedział dzień, w którym wszystko to zostanie zabrane do Babilonii, zabrani zostaną także synowie Ezechiasza, którzy mu się urodzą. Reakcja Ezechiasza jest zastanawiająca, ponieważ mówi on, że to jest dobre słowo Pana, po czym autor zdradza nam myśli Ezechiasza, które dotyczyły teraźniejszości, że przynajmniej za jego życia będzie pokój i bezpieczeństwo. Na tym kończy się rozdział 39,8 i tekst przechodzi do słów: „Pocieszcie, pocieszcie mój lud” – mówi wasz Bóg. Postawa Boga jest jakby w opozycji do postawy króla Ezechiasza. Przyszłość jego narodu nie martwi go, byle za jego życia był spokój. Bóg ma inne podejście: martwi się, pociesza, wskazuje drogę nawrócenia i sposób odwrócenia nieszczęścia. Nawołuje do przygotowania drogi dla Pana i do wyrównania gościńca na pustyni. To pokazuje, jaki ogrom pracy jest konieczny do wykonania. Droga, którą chce mieć przygotowaną Pan, jest wymagająca. Jego przyjście przynosi ogromne zmiany, doliny mają się podnieść, a góry obniżyć, urwiska mają się wyrównać, a strome zbocza mają się wygładzić. Gdy to się stanie, wówczas chwała Pana się objawi. Widzimy tu warunkowość przyjścia Pana. Jeśli odniesiemy ten obraz jako słowo skierowane do nas, to odkrywamy, że Pan oczekuje od nas realnych zmian w naszym życiu. Czas proroka Izajasza to czas, w którym rośnie w potęgę Asyria, która chce podbijać sąsiednie krainy. Potomkowie Abrahama, Izaaka i Jakuba nie są w tym czasie jednym narodem. Po śmierci Salomona Izrael podzielił się na dwa królestwa: północne ze stolicą w Samarii i jest ono nazywane Izraelem, oraz południowe, ze stolicą w Jerozolimie i jest ono nazywane Judą. Pocieszające proroctwa Izajasz kieruje tylko do państwa południowego, do Judy. Jak wiemy z dalszej historii północne państwo zostanie pokonane przez Asyryjczyków i zniszczone, przestanie istnieć. Natomiast państwu południowemu Bóg zapowiada: Oto wasz Bóg przychodzi z mocą i Jego ramię dzierży władzę. Dlaczego tylko Juda ocalała, a Izrael nie? Juda, syn Jakuba nie był bezgrzeszny, to on dla zysku namówił braci, by sprzedali Józefa do Egiptu. Życie Józefa dzięki temu zostało ocalone, ale to tylko dzięki Bożemu prowadzeniu, nie dzięki zamiarom Judy, ponieważ nie chodziło mu o ocalenie brata. Kontekst pokolenia Judy i dalszej historii jego potomków uświadamia nam, że Bóg jest ponad ludzkim grzechem i słabością. Obdarza łaską nie w nagrodę, ale właśnie daje ją temu, który się zagubił, by przyjął dobrą nowinę i podjął wysiłek przygotowania drogi do Pana, który przybywa, by pocieszyć swój lud, by objawić swą chwałę i powiedzieć miastom judzkim, że On przychodzi z mocą, że nie muszą obawiać się potęgi Asyryjczyków. To pocieszenie jest o tyle ważne, że Asyryjczycy zdołali w tym czasie podporządkować sobie wszystkich sąsiadów Judy, więc powstaje pytanie, dlaczego Juda ma uniknąć ich losu? Właśnie dlatego, że to Pan o tym zapewnia.
Komentarz do psalmu
Jest to Psalm synów Koracha, czyli lewitów pełniących funkcję śpiewaków w świątyni. Jeśli spojrzymy na jego treść jako odpowiedź na proroctwo Izajasza czytane dzisiaj, to zauważamy pozytywną odpowiedź psalmisty. Pocieszenie Judy, kierowane do niej słowami Pana: Nie bój się (Iz 40,9c) spotykają się z pozytywną odpowiedzią autora psalmu, który zapewnia, że będzie słuchał tego, co Pan mówi, że wierzy w Jego zapewnienie o pokoju i o nadejściu zbawienia. Jest przekonany o tym, że przyjście Pana przyniesie łaskę i wierność, sprawiedliwość i pokój, szczęście i zbawienie. Dobrze jest słuchać Psalmu na sposób usłyszenia jego przekazu, że jest on konkretnie skierowany do nas, że reprezentuje nas przez Panem. To ja będę od dzisiaj, od teraz słuchał tego, co mówi Pan, to ja osobiście otrzymuję od Niego zapewnienie pokoju i zbawienia. To ja mam wyjść na spotkanie łaski i wierności, sprawiedliwości i szczęścia, tylko JAK to zrobić? Może tak, żeby najpierw uświadomić sobie prawdę o tym, że to Pan jest wierny i na Jego wierności wobec nas opiera się Jego łaska. To On jest dawcą, a my biorcą. Jak mówi Psalm dzisiejszy: Pan sam obdarzy szczęściem, to znaczy, samodzielnie, bez naszego udziału. Z naszej strony potrzebne jest tylko otwarcie się na przyjęcie tego, co Pan chce nam dać. Czas Adwentu to czas oczekiwania na przyjście Zbawiciela. Przyjęcie zbawienia jest możliwe w optyce potrzeby: potrzebuję Zbawiciela, nie zbawiam się sam.
Komentarz do drugiego czytania
Po co Piotr pisze Listy? By pobudzać u adresatów zdrowy rozsądek i pamięć o przykazaniach Pana i Zbawiciela. Tekst czytany dzisiaj ma kilka tematów: coś ma nie być tajemne, ale co? Jest mowa o wypełnieniu obietnicy, ale jakiej? Czegoś dowiadujemy się o Bogu, ale czego? Czy kwestie apokaliptyczne należy traktować dosłownie? I ostatnia rzecz, to ta, że celem wszystkiego jest sprawiedliwość – ale, czego ona ma dotyczyć? Nie ma być tajemne dla nas to, że Pan nie podlega czasowi w takim wymiarze, w jakim świat mu podlega. We wcześniejszym tekście Piotr uprzedza, że przyjdą szydercy, którzy będę szydzili z tego, że Pan obiecał swój powrót, a wcale nie wraca, nie widać Jego przyjścia. Piotr odnosi się do kwestii czasu, mówiąc, że po stronie Pana nie ma rachuby czasu w wymiarze ziemskim. Zastosowane porównanie: jeden dzień jest jak tysiąc lat i odwrotnie, ma na celu odwołanie się do prawdy, że Pan nie podlega czasowi, nie przemija i nie starzeje się. U Niego nie ma czasu, w sensie liczby lat. Stąd możemy wywnioskować, że u Pana jest wieczne teraz. Więc On nie spóźnia się, nie zapomniał i nie przedawnił. Po prostu jest On Panem Czasu i sam decyduje o swoim powtórnym przyjściu, ale przyjdzie na pewno i wybierze na to najlepszy czas. Według Piotra, Pan bierze pod uwagę fakt, by wszystkich doprowadzić do nawrócenia. Co ciekawe, nie chodzi tu o wszystkich ludzi, ale o wierzących, bo takimi są adresaci Listu Piotra, to na ich nawrócenie Pan czeka. Piotr używa porównania, że Dzień Pański przyjdzie jak złodziej. Warto zaznaczyć, że chodzi o to, że przyjdzie niepostrzeżenie, nie będzie spodziewane, ale nie przyjdzie ono, by cokolwiek ukraść. Jaka obietnica ma zostać przez Boga spełniona? O obietnicy jest mowa na początku Listu w 1,4 i nie chodzi o jakiekolwiek obietnice, ale o drogocenne i największe. Te obietnice to udział w Bożym życiu oraz ochrona przed zepsuciem spowodowanym powszechną w świecie żądzą. Jest też obietnica szeroko otworzonego wejścia do królestwa Pana i Zbawcy, Jezusa Chrystusa. O Bogu dowiadujemy się, że jest cierpliwy w stosunku do człowieka, nie chce naszej zguby, ale chce nas wszystkich doprowadzić do nawrócenia, to oznacza, że wszyscy nawrócenia wciąż potrzebujemy i że jest ono możliwe. Czytając starożytny tekst, warto brać pod uwagę znaczenie zastosowanych obrazów apokaliptycznych. Nie należy podchodzić do nich w dosłownym sensie, ale czytać je na sposób tamtych czasów. Niebo ze świstem przeminie, gwiazdy w ogniu się rozsypią, a ziemia i dzieła na niej zostaną spalone, to środki wyrazu zastosowane przez autora, które przemawiały do starożytnych słuchaczy w taki sposób, że osiągały swój cel, którym było uświadomienie prawdy o przemijaniu, ale także o tym, że Pan obiecał nową ziemię i nowe niebo. Natomiast nie jest to informacja o tym, że aby dać nową ziemię i nowe nieba, to „stare” musi zostać unicestwione. Przemienione tak, i to przemienianie świata już się dokonuje po odkupieńczej męce Jezusa i Jego Zmartwychwstaniu oraz Zesłaniu Ducha Świętego. Piotr zwraca uwagę na przemijalność tego świata, który jest ludziom znany. I to ta przemijalność jest w centrum wypowiedzi Piotra, a nie zjawiska zewnętrzne, o których mowa. Zjawiska są tu tylko symboliczne, a przychodzenie Pana trwa i chodzi o to, by każdy wierzący był do Jego przyjścia/przychodzenia odpowiednio przygotowany. Piotr akcentuje tu potrzebę trwania w świętym postępowaniu, dbanie o pobożność i bycie w stanie oczekiwania na przyjście Pana. To, co będzie charakteryzowało przyjście Pana, to będzie sprawiedliwość. To ona jest wiodącym tematem Drugiego Listu Piotra i polega na tym, że DZIĘKI SPRAWIEDLIWOŚCI Boga naszego i Zbawiciela, Jezusa Chrystusa, otrzymaliśmy wiarę. BP trochę inaczej tłumaczy grecki tekst, mianowicie w taki sposób, że OD SPRAWIEDLIWEGO BOGA i Zbawcy Jezusa Chrystusa otrzymaliśmy wiarę. Ta sprawiedliwość jest obecna w tym, że Bóg dał ludziom wszystko, co jest potrzebne do pobożnego życia i obdarzyła ludzi powołaniem do udziału w Bożej chwale. Ostatnia kwestia to taka, co należy zrobić wobec tych wszystkich informacji? Zauważyć, że to przychodzenie już się rozpoczęło, Jezus jest wciąż obecny i działa. U Niego trwa ciągłe przychodzenie do nas, do konkretnych ludzi ale także po nas, gdy nadejdzie czas, by wejść przez szeroko otwartą bramę królestwa Jezusa. On tam czeka. Ta obietnica jest bardzo indywidualna i spersonalizowana, ale Piotr pisze także o jeszcze innym przyjściu Jezusa na ziemię, o tym ostatecznym.
Komentarz do Ewangelii
Dla Marka początkiem Ewangelii, czyli Dobrej Nowiny o Jezusie Chrystusie Bożym Synu, jest spełnione proroctwo Izajasza, które odnosiło się do zadania Jana Chrzciciela. Nie jest to zadanie, które Jan sam sobie wyznaczył. Został wybrany i wysłany przez Boga. A to jest ważne, ponieważ określa jego tożsamość, to, kim Jan jest i w czyim imieniu występuje. Jego zadaniem jest przygotowanie drogi dla Pana, które polega na wyprostowaniu ścieżek dla Niego. Jak wynika z tekstu, Jan był bardzo skuteczny w głoszeniu chrztu nawrócenia na odpuszczenie grzechów, licznie przychodzili do niego mieszkańcy całej judzkiej krainy i wszyscy mieszkańcy Jerozolimy. Przyjmowali chrzest i wyznawali swoje grzechy. To, co łączy Jana i nawracających się to odwaga. Odwaga Jana była widoczna w tym, że napominał lud i nakazywał nawrócenie się, natomiast odwaga jego odbiorców polegała na wyznawaniu swoich grzechów, nie cudzych, ale własnych. Pamiętajmy, że to wyznawanie odbywało się publicznie, to nie była spowiedź uszna. Przygotowanie drogi dla przychodzącego Pana to odwaga i wysiłek nawrócenia się lub też nawracania się. Pewnego dnia, w jednym z kościołów przemawiała kobieta. Na wstępie przedstawiła się mówiąc swoje imię, po czym dodała, właściwe to powinnam przedstawić się: mam na imię grzesznica. Grzesznik to moje drugie imię. Dała krótkie świadectwo swojego nawrócenia. Przedstawiając się, jako grzesznica, nie była dumna ze swojego grzesznego życia, ale była dumna z nawrócenia, które zawdzięczała małemu synowi, który wymusił na niej uczestniczenie we Mszy Św. W stanowczości syna możemy zauważyć stanowczość Jana, gdy chodzi o wyprostowanie życiowych dróg. Stanowczość jest potrzebna we własnym nawróceniu. Przyjrzyjmy się kwestii odzienia Jana i sposobu żywienia. Dlaczego Mk o tym pisał, czy w tych musimy naśladować Jana w sposobie żywienia? Oczywiście, że nie. Ta informacja znajduje się w tekście z uwagi na starożytny sposób pisania historii bohatera, która wymagała tego, by o kwestii żywienia czy ubrania napisać, jeśli odbiegały one od zwyczajowo przyjętych. Jak widzimy, Jan wyróżniał się sposobem ubierania i żywienia, zatem, jeśli tylko autor miał wiedzę na ten temat i chciał zbudować enkomion bohatera (pochwałę), to tego typu wiadomości należało umieścić.
Komentarze zostały przygotowane przez s. dr Karmelę Sługocką OP
Książka na dziś

Walka duchowa jest klasycznym, tradycyjnym tematem w historii duchowości. Już w samym Piśmie Świętym nie ma takiego przyjaciela Boga, który nie walczyłby z Nim, a nawet przeciw Niemu. Chodzi więc o zrozumienie, na czym polega taka walka, jaką rolę pełni w momencie kryzysu i próby, jakie są jej główne cechy (odróżniające ją od walki jedynie psychologicznej) i cel, jaki mógłby być jej wynik czy owoc.
Książka do nabycia w Księgarni Mateusza.
11 grudnia 2023
Poniedziałek
Poniedziałek II tygodnia adwentu
Czytania
(Iz 35,1-10)
Niech się rozweseli pustynia i spieczona ziemia, niech się raduje step i niech rozkwitnie! Niech wyda kwiaty jak lilie polne, niech się rozraduje także skacząc i wykrzykując z uciechy. Chwałą Libanu ją obdarzono, ozdobą Karmelu i Saronu. Oni zobaczą chwałę Pana, wspaniałość naszego Boga. Pokrzepcie ręce osłabłe, wzmocnijcie kolana omdlałe! Powiedzcie małodusznym: "Odwagi! Nie bójcie się! Oto wasz Bóg, oto pomsta; przychodzi Boża odpłata; On sam przychodzi, aby was zbawić. Wtedy przejrzą oczy niewidomych i uszy głuchych się otworzą. Wtedy chromy wyskoczy jak jeleń i język niemych wesoło krzyknie. Bo trysną zdroje wód na pustyni i strumienie na stepie; spieczona ziemia zmieni się w staw, spragniony kraj w krynice wód, badyle w kryjówkach, gdzie legały szakale, na trzcinę z sitowiem. Będzie tam droga czysta, którą nazwą Drogą Świętą. Nie przejdzie nią nieczysty, gdy odbywa podróż, i głupi nie będą się tam wałęsać. Nie będzie tam lwa, ni zwierz najdzikszy nie wstąpi na nią ani się nie znajdzie, ale tamtędy pójdą wyzwoleni i odkupieni przez Pana powrócą. Przybędą na Syjon z radosnym śpiewem, ze szczęściem wiecznym na twarzach. Osiągną radość i szczęście, ustąpi smutek i wzdychanie.
(Ps 85,9ab-10,11-12,13-14)
REFREN: Oto Bóg przyjdzie, ażeby nas zbawić
Będę słuchał tego, co mówi Pan Bóg:
Oto ogłasza pokój ludowi i świętym swoim.
Zaprawdę bliskie jest Jego zbawienie dla tych, którzy się Go boją,
i chwała zamieszka w naszej ziemi.
Spotkają się ze sobą łaska i wierność,
ucałują się sprawiedliwość i pokój.
Wierność z ziemi wyrośnie,
a sprawiedliwość spojrzy z nieba.
Pan sam obdarzy szczęściem,
a nasza ziemia wyda swój owoc.
Przed Nim kroczyć będzie sprawiedliwość,
a śladami Jego kroków zbawienie.
Aklamacja
Oto przyjdzie Król, Pan ziemi, i zdejmie z nas jarzmo niewoli.
(Łk 5,17-26)
Pewnego dnia, gdy Jezus nauczał, siedzieli przy tym faryzeusze i uczeni w Prawie, którzy przyszli ze wszystkich miejscowości Galilei, Judei i Jerozolimy. A była w Nim moc Pańska, że mógł uzdrawiać. Wtem jacyś ludzie niosąc na łożu człowieka, który był sparaliżowany, starali się go wnieść i położyć przed Nim. Nie mogąc z powodu tłumu w żaden sposób przynieść go, wyszli na płaski dach i przez powałę spuścili go wraz z łożem w sam środek przed Jezusa. On widząc ich wiarę, rzekł: „Człowieku, odpuszczają ci się twoje grzechy”. Na to uczeni w Piśmie i faryzeusze poczęli się zastanawiać i mówić: „Któż On jest, że śmie mówić bluźnierstwa? Któż może odpuszczać grzechy prócz samego Boga?”
Lecz Jezus przejrzał ich myśli i rzekł do nich: „Co za myśli nurtują w sercach waszych? Cóż jest łatwiej powiedzieć: "Odpuszczają ci się twoje grzechy", czy powiedzieć: "Wstań i chodź?" Lecz abyście wiedzieli, że Syn Człowieczy ma na ziemi władzę odpuszczania grzechów” — rzekł do sparaliżowanego: „Mówię ci, wstań, weź swoje łoże i idź do domu”. I natychmiast wstał wobec nich, wziął łoże, na którym leżał, i poszedł do domu, wielbiąc Boga. Wtedy zdumienie ogarnęło wszystkich; wielbili Boga i pełni bojaźni mówili: „Przedziwne rzeczy widzieliśmy dzisiaj”.
Rozważania do czytań
Ewangeliarz OP
Marek Ristau
W Chrystusie mamy odkupienie, odpuszczenie grzechów. On umarł za wszystkich ludzi, bo wszyscy ludzie zgrzeszyli i pozbawieni są chwały Bożej. Bóg za nas i dla nas grzechem uczynił Tego, który nie znał grzechu, abyśmy w Nim stali się sprawiedliwością Bożą. Chrystus sam, w swoim ciele poniósł nasze grzechy na drzewo, abyśmy przestali być uczestnikami grzechu, a żyli dla sprawiedliwości - Krwią Jego ran zostaliśmy uzdrowieni.
Marek Ristau
Patroni dnia:
Święty Damazy I, papież
urodził się około 305 r. w Rzymie. Był synem Antoniusza, rzymianina pochodzenia hiszpańskiego, kapłana, a może nawet biskupa. Za papieża Liberiusza (352-366) Damazy był diakonem i prezbiterem. Wraz z nim udał się na wygnanie, na które papież został skazany przez ariańskiego cesarza Konstansa. Po powrocie do Rzymu w 366 roku został wybrany na Papieża. W ciągu 18 lat pasterzowania (366-384) uczynił wiele dobra. W tym czasie szerzyły się wtedy liczne herezje, m.in. arianizm, macedonianizm, lucyferianizm, pryscylianizm i apolinaryzm. W roku 382, na prośbę św. Ambrożego, Damazy zwołał do Rzymu synod w nadziei zjednoczenia Wschodu i Zachodu we wszystkich kwestiach religijnych. Niestety, biskupi wschodni zbojkotowali synod. Synod ogłosił także oficjalnie prymat biskupa Rzymu, opierając się na prawie sukcesji począwszy od św. Piotra. Papież wyznaczył św. Hieronima na tłumacza całego Pisma Świętego na łacinę. Hieronim w ciągu 30 lat wykonał to zadanie, tworząc tzw. Wulgatę. Stała się ona urzędowym tekstem Kościoła. Dzięki wpływom papieża ogłoszony został edykt, uznający chrześcijaństwo za religię państwową (28 lutego 380 r.). Zmarł 11 grudnia 384 r.
Bractwo Słowa Bożego
Komentarze do poszczególnych czytań przygotowane przez Bractwo Słowa Bożego
Komentarz do pierwszego czytania
Tekst rozpoczyna się imperatywem skierowanym do pustyni i stepu, by się rozweseliły i zakwitły, by wydały kwiaty, jak polne lilie. Czy ten imperatyw jest możliwy do spełnienia? Tak, jeśli od Pana pochodzi takie polecenie, to tu wszystko jest możliwe. Pustynia, spieczona ziemia i step zostaną obdarzone chwałą Libanu, ozdobą Karmelu i Saronu/Szaronu. Przyjrzyjmy się tym obrazom: chwała Libanu, ozdoba Karmelu i Szaronu. Liban to górski łańcuch w Syrii, najwyższe i najbardziej znane pasmo. Nazwa pochodzi od pokrytych śniegiem szczytów. O śniegu na Libanie pisze Jr 18,14. Biblijna narracja o górach Libanu ukazuje je jako obfitujące w dziką zwierzynę (2 Krl 14,9; Ha 2,17), lasy (Ps 72,16; Iz 2,13; Ez 17,3) i źródła (Pnp 4,15). Drewno z Libanu było użyte przez króla Salomona do budowy świątyni jerozolimskiej i pałacu (1 Krl 5,20.28-29). Sławne były drzewa cedrowe z Libanu. W naszym tekście, chwałą Libanu została obdarzona pustynia i spieczona ziemia oraz step.
Co możemy wydobyć z określenia: ozdoba Karmelu? Hebrajskie słowo: karmel tłumaczy się jako winnica Boga lub sad z winoroślą i owocami. To łańcuch zalesionych gór ciągnących się od Samarii do półwyspu Karmel nad Morzem Śródziemnym. Piękno tego miejsca sławione jest ze względu na jego drzewostan, wyeksponowane położenie oraz bujną roślinność. Karmel odegrał ważną rolę w Biblii, zwłaszcza w czasach proroka Eliasza, który pokonał proroków Baala. W obrazie zastosowanym przez Izajasza pustynia, spieczona ziemia i step zostały obdarzone ozdobą Karmelu, to znaczy obdarowane przez Boga. Podobnie jest z Saronem/Szaronem. Szaron to żyzna równina położona na południe od Karmelu, wzdłuż Morza Śródziemnego, pomiędzy Karmelem a Jafą. To północna część równiny Szefeli, od Jafy do Karmelu. W Księdze Jozuego 12,18 jest wymieniony król Szaronu, a 1Krn 27,29 daje do zrozumienia, że Szaron obfitował w pastwiska i był miejscem do wypasania bydła. W centrum wypowiedzi autora stoi pustynia i spieczona ziemia oraz step, które doświadczą niezwykłej przemiany oraz zobaczą chwałę Pana i wspaniałość Boga. Takie wydarzenie może być naszym udziałem. To jest możliwe, by ten konkretny Adwent w nas sprawił, że przejrzymy, usłyszymy i wstaniemy do nowego życia bez lwa i dzikiego zwierza, które być może w nas drzemią i w naszych charakterach. To, co trzeba zrobić, by to było możliwe, to powrócić do Pana i uczynić to z radością i szczęściem. Właśnie o radość w dzisiejszym tekście chodzi, to od niej zaczyna się dzisiejsza perykopa i na niej kończy.
Komentarz do psalmu
Refren Psalmu Oto Bóg przyjdzie, ażeby nas zbawić koreluje z czytaniem, które przekonuje o możliwości przemiany pustyni, spieczonej ziemi i stepu w kwitnący teren. I Pan to sprawi, natomiast zadaniem człowieka jest tylko słuchanie tego, co Pan mówi, uwierzenie Jego słowom. A On, w Ps 85 mówi, że nadejdzie pokój, że Jego zbawienie jest bliskie i że chwała zamieszka w naszej ziemi, a także łaska i wierność wśród nas zamieszkają oraz zostaniemy obdarzeni szczęściem. Autor pokazuje pewną warunkowość doświadczenia bliskości zbawienia i jest nią bojaźń Boża. Jak wiemy, bojaźń Boża, polega na tym, by mieć staranie o to, by nie odejść od Boga, by bać się utraty Boga i bliskości z Nim. W takim znaczeniu możemy interpretować słowa: Zaprawdę bliskie jest Jego zbawienie dla tych, którzy się Go boją (85,10).
Komentarz do Ewangelii
Co mamy w tej perykopie? Determinację ludzi, którzy przynieśli paralityka do Jezusa; zachowanie Jezusa wobec wiary tych ludzi; polemikę z uczonymi w Piśmie i faryzeuszami na temat tego, czy Jezus ma prawo odpuszczać grzechy; rozmowę Jezusa ze sparaliżowanym człowiekiem; uzdrowienie sparaliżowanego człowieka i jego powrót do domu o własnych siłach, uwielbienie Boga, zarówno przez uzdrowionego, jak i świadków tego wydarzenia. Jak zauważamy, bardzo dużo się tu wydarza, a wszystko dzięki determinacji osób, które rozebrały dach domu. Rozebranie dachu to symbol rozebrania przeszkody, która nas oddziela od uzdrowienia przez Jezusa. Pan jest gotowy na przyjęcie nas takimi, jakimi jesteśmy, sparaliżowanymi własnym grzechem. Nie tylko wysiłek tych osób rozbierających dach jest tu decydujący, zauważyć warto, że także postawa sparaliżowanego, który sam nie mógł się poruszać, ale dał się zanieść do Jezusa i dał się sobą zadysponować. Nie protestuje wobec tego, że ktoś chce odmienić jego życie i jego sytuację. Na słowa Jezusa: odpuszczają ci się twoje grzechy, sparaliżowany nie protestuje, nie wymawia się od swojej grzesznej kondycji. Jego brak protestu wobec takich słów jest przyznaniem się do własnej grzeszności. Powstaje pytanie o to, na ile w nas jest protest wobec grzechu? I ostatnia kwestia, którą dzisiaj poruszymy, to zależność wiary i działania. Ludzie niosący paralityka, rozbierający dach i opuszczający sparaliżowanego przed Jezusa to ludzie działania, którzy podjęli konkretne czynności, by zmienić los chorego. Jak wiemy z wypowiedzi Jezusa, to ich wiara spowodowała odpuszczenie grzechów choremu. W tej perykopie mamy sytuację taką, która pokazuje nam, jak ważna jest wiara i działanie, że idą tu w parze, nie wystarczy samo działanie i nie wystarczy sama wiara. Wiara domaga się widoczności i dzieje się to poprzez konkretne działania. Te dni Adwentu niosą nam wiadomość od Jezusa: Człowieku, odpuszczają ci się twoje grzechy. Wstań i chodź.
Komentarze zostały przygotowane przez s. dr Karmelę Sługocką OP
Książka na dziś

Oremus - teksty liturgii Mszy Świętej - styczeń 2024
W każdym numerze ROZWAŻANIA NA KAŻDY DZIEŃ
Książka do nabycia w Księgarni Mateusza.
12 grudnia 2023
Wtorek
Wtorek II tygodnia adwentu
Czytania
(Iz 40,1-11)
„Pocieszcie, pocieszcie mój lud!” mówi wasz Bóg. „Przemawiajcie do serca Jeruzalem i wołajcie do niego, że czas jego służby się skończył, że nieprawość jego odpokutowana, bo odebrało z ręki Pana karę w dwójnasób za wszystkie swe grzechy”. Głos się rozlega: „Przygotujcie na pustyni drogę dla Pana, wyrównajcie na pustkowiu gościniec naszemu Bogu! Niech się podniosą wszystkie doliny, a wszystkie góry i wzgórza obniżą; równiną niechaj się staną urwiska, a strome zbocza niziną gładką. Wtedy się chwała Pana objawi, zobaczy ją wszelkie ciało, bo powiedziały to usta Pana”. Głos się odzywa: „Wołaj!” — I rzekłem: Co mam wołać? — „Wszelkie ciało to jakby trawa, a cały wdzięk jego jest niby kwiat polny. Trawa usycha, więdnie kwiat, gdy na nie wiatr Pana powieje. Prawdziwie trawą jest naród. Trawa usycha, więdnie kwiat, lecz słowo Boga naszego trwa na wieki”. Wstąpże na wysoką górę, zwiastunko dobrej nowiny w Syjonie! Podnieś mocno twój głos, zwiastunko dobrej nowiny w Jeruzalem! Podnieś głos, nie bój się! Powiedz miastom judzkim: „Oto wasz Bóg!” Oto Pan, Bóg, przychodzi z mocą i ramię Jego dzierży władzę. Oto Jego nagroda z Nim idzie i przed Nim Jego zapłata. Podobnie pasterz pasie swą trzodę, gromadzi ją swoim ramieniem, jagnięta nosi na swej piersi, owce karmiące prowadzi łagodnie.
(Ps 96,1-2,3 i 10ac,11-12,13)
REFREN: Oto nasz Pan Bóg przyjdzie z wielką mocą.
Śpiewajcie Panu pieśń nową,
śpiewaj Panu ziemio cała.
Śpiewajcie Panu, sławcie Jego imię,
każdego dnia głoście Jego zbawienie.
Głoście Jego chwałę wśród wszystkich narodów,
rozgłaszajcie cuda pośród wszystkich ludów.
Głoście wśród ludów, że Pan jest królem,
będzie sprawiedliwie sądził wszystkie ludy.
Niech się radują niebiosa i ziemia weseli,
niech szumi morze i wszystko, co je napełnia.
Niech się cieszą pola i wszystko, co na nich rośnie,
niech wszystkie drzewa w lasach wykrzykują z radości.
Przed obliczem Pana, który już się zbliża,
który już się zbliża, by sądzić ziemię,
On będzie sądził świat sprawiedliwie,
a lud według swej prawdy.
Aklamacja
Oto nasz Pan przyjdzie z mocą i oświeci oczy sług swoich.
(Mt 18,12-14)
Jezus powiedział do swoich uczniów: „Jak wam się zdaje? Jeśli kto posiada sto owiec i zabłąka się jedna z nich: czy nie zostawi dziewięćdziesięciu dziewięciu na górach i nie pójdzie szukać tej, która się zabłąkała? A jeśli mu się uda ją odnaleźć, zaprawdę powiadam wam : cieszy się nią bardziej niż dziewięćdziesięciu dziewięciu tymi, które się nie zabłąkały. Tak też nie jest wolą Ojca waszego, który jest w niebie, żeby zginęło jedno z tych małych”.
Rozważania do czytań
Ewangeliarz OP
Marek Ristau
Bóg pragnie, aby wszyscy ludzie zostali zbawieni i cieszyli się na wieki Królestwem Bożym. On nie chce śmierci żadnego grzesznika, lecz pragnie, aby każdy grzesznik nawrócił się i żył. Ojciec kocha całe swoje stworzenie, On jest Ojcem wszelkiego miłosierdzia i łaski. On jest Dobry i czyni dobrze wszystkim, Jego słońce wschodzi nad złymi i dobrymi i deszcz pada na sprawiedliwych i niesprawiedliwych. Bóg kocha nas tak bardzo, że własnego Syna nie oszczędził, ale Go za nas wszystkich wydał i poświęcił, abyśmy nie zginęli, ale mieli życie wieczne.
Marek Ristau
Patroni dnia:
Święty Finian
urodził się około 470 roku w Myshall (Irlandia). Finian od dzieciństwa poznawał wiarę chrześcijańską, przez długi czas był wychowankiem biskupa Fortcherna z Trim, ucznia św. Patryka. Młody Finian wyjechał do Francji, gdzie w słynnym klasztorze św. Marcina w Tours zapoznał się z zachodnim życiem monastycznym. Potem wyjechał na studia do Walii. Studiowanie zajęło mu ponad 30 lat. Około roku 520 wrócił do rodzinnej Irlandii. W ojczyźnie natychmiast zajął się pracą ewangelizacyjną oraz budową kościołów i zakładaniem klasztorów. Jest uważany za jednego z największych ojców irlandzkiego monastycyzmu. Zmarł 12 grudnia między 549 a 552
Bractwo Słowa Bożego
Komentarze do czytań przygotowane przez Bractwo Słowa Bożego
Komentarz do pierwszego czytania
W dzisiejszym czytaniu zauważmy koncepcję autora tekstu w perspektywie tego, co mówi nam o Bogu. Bóg jest tym, Który pociesza, Który ma swój lud, Który jest Bogiem przynależącym do kogoś, w sensie, że jest czyimś Bogiem. Zależy Mu na tym, by nie tylko przemawiać do serca, ale wołać. To pokazuje Jego troskę o to, by być usłyszanym, ponieważ przychodzi z dobrą nowiną. W tekście dobrą nowiną (Ewangelią) jest zakończenie służby i fakt odpokutowania nieprawości. Zastosowany tu termin służba jest interpretowany jako odnoszący się do zakończenia niewoli babilońskiej, ale też możliwe jest przetłumaczenie tego terminu jako wojowanie, wówczas mielibyśmy zdanie mówiące o tym, że czas jego wojowania się skończył. Jeśli chodziłoby o wojowanie, to miałoby to uzasadnienie w rozdziałach 1-39, które traktują o najeździe Asyryjczyków na Izrael i Judę, i Pan zapowiada koniec tego wojowania. Bardzo ciekawy jest dziewiąty werset: Wstąpże na wysoką górę, zwiastunko dobrej nowiny w Syjonie! Podnieś mocno twój głos, zwiastunko dobrej nowiny w Jeruzalem! Podnieś głos, nie bój się! Powiedz miastom judzkim: «Oto wasz Bóg!» Zwiastunka dobrej nowiny – gr. ὁ εὐαγγελιζόμενος [euangeliDZomenos], ma wstąpić na wysoką górę i mocnym, podniesionym głosem wołać, że Bóg przychodzi z mocą, że Jego ramię dzierży władzę i że On przychodzi jako Dobry Pasterz, który gromadzi swoją trzodę, jagnięta nosi na piersi, a owce karmiące prowadzi łagodnie. Naszą uwagę zwraca spersonalizowane podejście Boga do nas, Który bierze pod uwagę naszą sytuację i kondycję.
Komentarz do psalmu
Psalm rozpoczyna się słowami: Śpiewajcie Panu pieśń nową. Warto postawić sobie pytanie, o jaką nową pieśń chodzi? W sensie dosłownym możemy odczytać, że być może chodzi o urozmaicenie dotychczasowego repertuaru, ale, jeśli odstąpimy od sensu dosłownego i odniesiemy tekst do jego wymiaru duchowego, to nową pieśnią może być nasza nowa modlitwa lub życiowa postawa. Nowa pieśń to także może być przemiana, która dokonuje się w nas poprzez adwentowe dni. Zgodnie z wolą autora Psalmu pieśń ma być zaśpiewana Panu, nie komukolwiek i nie samemu sobie. Zatem, ma to być pieśń taka, którą Pan uzna za nową. Dla odbiorców Psalmu 96 tematem nowej pieśni jest wysławianie imienia Pana przez wszystkie narody, głoszenie Jego zbawienia, chwały i cudów. Uznanie tego, że On jest królem całej ziemi i ma prawo ją sądzić. Z tekstu wynika, że sąd Pana będzie taki, że uraduje ziemię i niebiosa, morze, pola i drzewa. Z Bożego sądu wynika radość, a sąd będzie sprawiedliwy i według Bożej Prawdy.
Komentarz do Ewangelii
Paralela tego tekstu znajduje się w Łk 15,1-7 i jest różnica w kontekście opowiadania. U Mt Podstawą opowiadania jest postawione przez Jezusa pytanie do uczniów: Jak wam się zdaje? Jeśli ktoś posiada sto owiec a jedna zabłąka się, to czy właściciel zostawi dziewięćdziesiąt dziewięć owiec i pójdzie szukać tej jednej? Jezus nie daje bezpośredniej odpowiedzi, wnioskujemy ją po dalszej kompozycji tekstu, z której wynika, że poszedł na poszukiwania i jeśli uda mu się ją odnaleźć, to cieszy się. Zauważmy, że w narracji Mateusza nie chodzi o pasterza, ale o posiadacza owiec: Jeśli kto posiada sto owiec… W Ewangelii Łukasza kontekst opowiadania jest inny i jest nim szemranie faryzeuszy i uczonych w Piśmie na to, że do Jezusa przychodzą celnicy i grzesznicy, a Jezus ich przyjmuje i nawet z nimi jada, co było zakazane dla Żydów. Ta sytuacja była punktem wyjściowym do pytania Jezusa: Któż z was, gdy ma sto owiec… Konkluzją w Mt jest wola ojca, który nie chce, żeby jakakolwiek owca zaginęła. U Łk w centrum jest radość z odnalezienia zagubionej owcy. Najpierw mowa jest o tym, że właściciel bierze z radością owcę na ramiona i wraca z nią do domu. Następnie sprasza przyjaciół i sąsiadów, by w ich gronie świętować odnalezienie zagubionej owcy. W odniesieniu do tego obrazu Jezus mówi, że w niebie jest tak samo i że większa będzie radość z jednego grzesznika, który się nawraca, niż z pozostałych, którzy nie potrzebują nawrócenia. Mamy tu dwie ciekawe kwestie: ta radość dopiero będzie, autor nie mówi, że już jest. Możemy wnioskować, że na razie nie jest możliwe nawrócenie przywracające powrót do domu, ponieważ jeszcze Jezus nie dokonał zbawienia świata. Gdy wypowiadał te słowa, odkupieńcza śmierć i zmartwychwstanie jeszcze się nie dokonały, ale On zapowiada, że tak będzie, że będzie radość z nawracającego się grzesznika. Kwestia druga to pytanie o to, czy ten tekst mówi o tym, że nie warto być w grupie tych dziewięćdziesięciu dziewięciu sprawiedliwych, ponieważ większa radość będzie z grzesznika niż ze sprawiedliwego? Nie, to nie jest tekst o tym, zatem, dlaczego Jezus tak powiedział? Tutaj ważny jest kontekst, w jakim te słowa zostały powiedziane: faryzeusze i uczeni w Piśmie wywyższali się, a celnikami i grzesznikami gardzili, i to w tym kontekście większa jest radość z jednego grzesznika, który się nawraca. To nie jest o nas, to nie nas Jezus ma na myśli, gdy mówi o dziewięćdziesięciu dziewięciu sprawiedliwych – i On wie, i my też, że nie należymy do faryzeuszy ani do uczonych w Piśmie i nie mamy siebie za sprawiedliwych, ponieważ z pokorą wyznajemy, że wiemy o sobie, że jesteśmy słabi, że upadamy i potrzebujemy poszukującego nas Jezusa, Jego miłości i miłosierdzia.
Komentarze zostały przygotowane przez s. dr Karmelę Sługocką OP
Książka na dziś

Ten komiks, zilustrowany przez wybitnych autorów tworzących dla Marvel i DC Comics, jest najpełniejszą graficzną adaptacją życia Chrystusa, jaką kiedykolwiek stworzono. Ukazuje całe ziemskie życie Chrystusa, tak jak opisują je Ewangelie wg św. Mateusza, św. Marka, św. Łukasza i św. Jana, począwszy od narodzin w Betlejem, życie w Nazarecie, nauczanie, cuda, mękę, śmierć, zmartwychwstanie i wniebowstąpienie.
Książka do nabycia w Księgarni Mateusza.
13 grudnia 2023
Środa
Środa II tygodnia adwentu
Czytania
(Iz 40,25-31)
„Z kimże byście mogli Mnie porównać, tak, żeby Mi dorównał?” — mówi Święty. Podnieście oczy w górę i patrzcie: Kto stworzył te gwiazdy? Ten, który w szykach prowadzi ich wojsko, wszystkie je woła po imieniu. Spod takiej potęgi i olbrzymiej siły nikt się nie uchyli. Czemu mówisz, Jakubie, i ty, Izraelu, powtarzasz: „Zakryta jest moja droga przed Panem i prawo me przed Bogiem przeoczone?” Czy nie wiesz tego? Czyś nie słyszał? Pan to Bóg wieczny, Stwórca krańców ziemi. On się nie męczy ani nie nuży, Jego mądrość jest niezgłębiona. On dodaje mocy zmęczonemu i pomnaża siły omdlałego. Chłopcy się męczą i nużą, chwieją się słabnąc młodzieńcy; lecz ci, co zaufali Panu, odzyskują siły, otrzymują skrzydła jak orły; biegną bez zmęczenia, bez znużenia idą.
(Ps 103,1-2,3-4,8.10)
REFREN: Chwal i błogosław, duszo moja, Pana
Błogosław, duszo moja, Pana
i wszystko, co jest we mnie, święte imię Jego.
Błogosław, duszo moja, Pana
i nie zapominaj o wszystkich Jego dobrodziejstwach.
On odpuszcza wszystkie twoje winy
i uleczy wszystkie choroby,
On twoje życie ratuje od zguby,
obdarza cię łaską i zmiłowaniem.
Miłosierny jest Pan i łaskawy,
nieskory do gniewu i bardzo cierpliwy.
Nie postępuje z nami według naszych grzechów
ani według win naszych nam nie odpłaca.
Aklamacja
Oto Pan przyjdzie, aby lud swój zbawić, błogosławieni, którzy są gotowi wyjść Mu na spotkanie.
(Mt 11,28-30)
Jezus przemówił tymi słowami: „Przyjdźcie do Mnie wszyscy, którzy utrudzeni i obciążeni jesteście, a Ja was pokrzepię. Weźmijcie moje jarzmo na siebie i uczcie się ode Mnie, bo jestem łagodny i pokorny sercem, a znajdziecie ukojenie dla dusz waszych. Albowiem jarzmo moje jest słodkie, a moje brzemię lekkie”.
Rozważania do czytań
Ewangeliarz OP
Marek Ristau
Do kogóż pójdziemy, aby poznać prawdę? Tylko Chrystus ma słowa życia wiecznego, jedynie w Nim jesteśmy zbawieni, tylko Jego Duch daje nam pokój i radość z nieba. Chrystus zdejmuje z nas ciężar winy i obdarza obfitością łaski i daru usprawiedliwienia, tak iż odtąd stoimy przed Bogiem jako święci, nienaganni i nieskalani. Nie żyjemy już pod jarzmem prawa, ale pod miłym panowaniem łaski, która wyzwoliła nas ku wolności dzieci Bożych.
Marek Ristau
Patroni dnia:
Święta Łucja, dziewica i męczennica
najstarszy żywot św. Łucji pochodzi z V wieku. Była przeznaczona dla pewnego młodzieńca z niemniej szlachetnej rodziny. Kiedy udała się z pielgrzymką na grób św. Agaty do pobliskiej Katanii, aby uprosić zdrowie dla swojej matki, miała się jej ukazać sama św. Agata i przepowiedzieć śmierć męczeńską. Kiedy więc Łucja powróciła do Syrakuz, cofnęła wolę wyjścia za mąż i rozdała majętność ubogim; złożyła także ślub dozgonnej czystości. Wkrótce wybuchło prześladowanie chrześcijan, kandydat do jej ręki zadenuncjował ją jako chrześcijankę. Kiedy nawet tortury nie załamały bohaterskiej dziewicy, została ścięta mieczem. Działo się to 13 grudnia ok. 304 roku.
Bractwo Słowa Bożego
Komentarze do poszczególnych czytań przygotowane przez Bractwo Słowa Bożego
Komentarz do pierwszego czytania
Tekst dzisiejszy porusza cztery zagadnienia: kwestię porównywania Boga Stworzyciela; rozróżnienia nazewnictwa: Izrael i Jakub, cechy Boga w działaniu i ostatnia kwestia to skutki działania Bożego w życiu człowieka. Tekst zaczyna się kwestią tego, czy Pana Boga można z kimkolwiek porównać. Ciekawe różnice są w przekładach polskich. BT ma: Z kim moglibyście Mnie porównać, tak, żeby Mi dorównywał? – mówi Święty. Pytanie jest tak skonstruowane, że samo daje odpowiedź ukazującą moc i potęgę Boga, której nikt nie dorównuje. Natomiast w BP jest inaczej: „Do kogo Mnie porównacie, do kogo mogę być przyrównany?” – pyta Święty. Taka konstrukcja zdania daje możliwość porównania Boga z kimkolwiek innym. Oczywiście odpowiedź będzie taka sama, ale właśnie w zestawieniu tych translacji widzimy polaryzację i zwracamy uwagę na dokładność przekładu. Puenta jest taka: Nikt nie dorówna Bogu w Jego potędze stwarzania. Kolejna kwestia to zastosowane przez autora nazewnictwo: BT: Czemu mówisz, Jakubie, i ty, Izraelu, powtarzasz: «Zakryta jest moja droga przed Panem i prawo me przed Bogiem przeoczone?» BP: Dlaczego mówisz, Jakubie, i twierdzisz, Izraelu „Zakryta jest moja droga przed PANEM, moja skarga nie ociera do mojego Boga”. BT dokładniej oddaje kwestię rozdziału między Jakubem i Izraelem: Czemu mówisz, Jakubie, i ty, Izraelu, powtarzasz (…). Osobno Jakub, osobno Izrael. Jak wiemy, Izajasz działał w czasie, gdy biblijny naród wybrany, potomkowie Abrahama, Izaaka i Jakuba już nie tworzyli jednego królestwa, które powstało za czasów panowania Dawida, ale po śmierci jego syna – Salomona rozpadło się na dwa królestwa: południowe to Juda ze stolicą w Jerozolimie i północne królestwo Izrael, ze stolicą w Samarii. Każde z tych królestw miało własnych królów, własną świątynię i prowadziło własną politykę. W tym czasie, królestwo północne Izrael i Damaszek zagrażali Judzie i byli do niej wrogo nastawieni. Echo tego podziału mamy właśnie w tym tekście: Czemu mówisz, Jakubie – odnosi się do Judy, natomiast druga część zdania: i ty, Izraelu do królestwa północnego. Następnie jest mowa o cechach Boga w działaniu i jest to Pan Bóg wieczny, Stwórca, On się nie męczy, nie nuży, nie jest jak chłopiec czy młodzieniec, który słabnie. Jego mądrość jest niezgłębiona. Ostatnia kwestia, to, co z tego wynika, że Bóg jest i jaki jest. Tą kwestią jest oddziaływanie na człowieka: Bóg dodaje mocy zmęczonemu, pomnaża siły bezsilnemu, a tym, którzy Mu zaufali przywraca siły, daje skrzydła, jak skrzydła orła, sprawia, że będący w biegu nie męczą się, a ci, którzy są w drodze nie słabną. Warto mieć na uwadze, że działalność Izajasza przypadła na bardzo trudne politycznie czasy, które przyniosła potęga asyryjska, ale nie tylko ona zagrażała Judzie. W tym czasie, Juda zmagała się z agresją Izraela i Damaszku, jak to już zostało powiedziane. Zatem, słowa o zaufaniu Panu miały realne przełożenie na doświadczenie lęku i braku bezpieczeństwa i nie były one bez pokrycia. Gdy Bóg pociesza, gdy podnosi na duchu, gdy zapowiada pomoc, to to wszystko ma przełożenie na realne działania Boga.
Komentarz do psalmu
Psalm 103 uważany jest za jeden z najpiękniejszych, za perłę Psałterza. Ma trzy tematy. Centralnym i pierwszym tematem jest świętość, dobroć i miłosierdzie Boga. Autor mówi to z autopsji, przepełnia go szczęście i radość z powodu Bożego działania, którego doświadczył. Jest wdzięczny Bogu i zawsze chce o tym pamiętać. Kolejny temat jest skierowany do czytelnika i ma on pamiętać o tym, że Bóg odpuszcza wszystkie winy adresata, leczy wszystkie choroby, ratuje życie od zguby, obdarza łaską i zmiłowaniem. Trzecia część koncentruje się na Bogu i jest to pochwała miłosierdzia i Jego łaskawości, cierpliwości i braku skłonności do gniewu, taktyki postępowania takiej, że nie kieruje się ludzkimi grzechami i nie odpłaca człowiekowi według jego win. Podsumowując, schemat Psalmu jest następujący: autor wobec Boga - wdzięczność; Bóg wobec ludzi – przebaczenie; każdy człowiek, nie tylko autor wobec miłosierdzia Bożego – zostaje obdarowany przebaczeniem.
Komentarz do Ewangelii
Słowa tego fragmentu są często odnoszone do Serca Pana Jezusa. Mówią o zaproszeniu Jezusa skierowanego do osób, które doświadczają utrudzenia i obciążenia, by przyszły z tym do Niego a On da wytchnienie, pokrzepienie. Zobaczmy, On nie obiecuje zakończenia trudności tylko siłę do ich dźwigania, odpoczynek w trudnościach, ale nie od trudności. Mało tego, dalsze Jego słowa są imperatywem nakazującym wzięcie kolejnego jarzma, tym razem Jego. Należy to jarzmo przyjąć, ale nie jakkolwiek, tylko na wzór Jezusa. Przyjąć je tak, jak On je przyjmuje. Wskazują na to słowa: uczcie się ode Mnie, bo jestem cichy i pokorny sercem. W jarzmie Jezusa jest recepta na ukojenie dla duszy – tak zapewnia Jezus. Ostatnie zdanie o tym, jakie jest Jego jarzmo i brzemię ma różne translacje. BT ma: Albowiem jarzmo moje jest SŁODKIE, a moje brzemię lekkie.; BP: Bo moje jarzmo jest ŁATWE DO NIESIENIA, a mój ciężar lekki; i jeszcze Przekład Ekumeniczny: Jarzmo Moje bowiem jest MIŁE, a Moje brzemię lekkie. Jak zinterpretować jarzmo, o którym mówi Jezus? Warto pójść tutaj za Międzynarodowym Komentarzem do Pisma Świętego, który widzi temat jarzma Jezusa wobec dyferencyjności jarzma, które nakładało Prawo ST w interpretacji faryzeuszy. Możemy zatem pójść w takim kierunku, w którym jarzmem nakładanym przez Jezusa jest Prawo Miłości, chociaż jest ono trudne w realizacji, wymaga wielu wyrzeczeń to przynosi ukojenie i daje siłę.
Komentarze zostały przygotowane przez s. dr Karmelę Sługocką OP
Książka na dziś

Książka Twoje Słowo daje mi życie zawiera zapis konferencji wygłoszonych podczas jubileuszowej sesji z okazji 25-lecia Centrum Formacji Duchowej w Krakowie, która odbyła się w dniach 9-13 listopada 2022 roku. Autorami konferencji są osoby należące do znakomitego, szerokiego grona formatorów, mistrzów duchowych, teologów, biblistów, pedagogów i psychologów, które przez minione ćwierćwiecze kształtowały umysły i
Książka do nabycia w Księgarni Mateusza.
14 grudnia 2023
Czwartek
Czwartek II tygodnia adwentu
Czytania
(Iz 41,13-20)
Ja, twój Bóg, ująłem cię za prawicę mówiąc ci: „Nie lękaj się, przychodzę ci z pomocą”. Nie bój się, robaczku, Jakubie,
nieboraku, o Izraelu! Ja cię wspomagam, mówi Pan, odkupiciel twój, Święty Izraela. Oto Ja przemieniam cię w młocarskie sanie, nowe, o podwójnym rzędzie zębów: Ty zmłócisz i wykruszysz góry, zmienisz pagórki w drobną sieczkę. Ty je przewiejesz, a wicher je porwie i trąba powietrzna rozmiecie. Ty natomiast rozradujesz się w Panu, chlubić się będziesz w Świętym Izraela. Nędzni i biedni szukają wody, i nie ma! Ich język wysechł już z pragnienia. Ja, Pan, wysłucham ich, nie opuszczę ich Ja, Bóg Izraela. Każę wytrysnąć strumieniom na nagich wzgórzach i źródłom wód w pośrodku nizin. Zamienię pustynię na pojezierze, a wyschniętą ziemię na wodotryski. Na pustyni zasadzę cedry, akacje, mirty i oliwki; rozkrzewię na pustkowiu cyprysy, wiązy i bukszpan obok siebie. Ażeby widzieli i poznali, rozważyli i pojęli wszyscy, że ręka Pana to uczyniła, że Święty Izraela tego dokonał.
(Ps 145,1 i 9,10-11,12-13ab)
REFREN: Pan jest łagodny i bardzo łaskawy
Będę Ciebie wielbił, Boże mój i Królu,
i sławił Twoje imię przez wszystkie wieki.
Pan jest dobry dla wszystkich,
a Jego miłosierdzie nad wszystkim, co stworzył.
Niech Cię wielbią, Panie, wszystkie Twoje dzieła
i niech Cię błogosławią Twoi święci.
Niech mówią o chwale Twojego królestwa
i niech głoszą Twoją potęgę.
Aby synom ludzkim oznajmić Twoją potęgę
i wspaniałość chwały Twojego królestwa.
Królestwo Twoje królestwem wszystkich wieków,
przez wszystkie pokolenia Twoje panowanie.
Aklamacja
Niebiosa, spuśćcie sprawiedliwego jak rosę, niech jak deszcz spłynie z obłoków, niech się otworzy ziemia i zrodzi Zbawiciela.
(Mt 11,11-15)
Jezus powiedział do tłumów: „Zaprawdę powiadam wam: Między narodzonymi z niewiast nie powstał większy od Jana Chrzciciela. Lecz najmniejszy w królestwie niebieskim większy jest niż on. A od czasu Jana Chrzciciela aż dotąd królestwo niebieskie doznaje gwałtu i ludzie gwałtowni zdobywają je. Wszyscy bowiem Prorocy i Prawo prorokowali aż do Jana. A jeśli chcecie przyjąć, to on jest Eliaszem, który ma przyjść. Kto ma uszy, niechaj słucha”.
Rozważania do czytań
Ewangeliarz OP
Marek Ristau
Mamy żarliwie szukać najpierw Królestwa Bożego i jego sprawiedliwości, a o resztę się nie troszczyć, bo Bóg da nam wtedy wszystko, czego naprawdę potrzebujemy. Musimy narodzić się na nowo z Ducha Bożego, aby zdobyć Królestwo Niebieskie, bowiem tylko Duch Boży daje nam życie niebiańskie. Ciało tutaj nic nie pomoże, bo to, co narodziło się z ciała, ciałem jest, a ciało i krew nie mogą odziedziczyć Królestwa Bożego. Tylko to, co narodziło się z Ducha, jest duchem i wejdzie do Królestwa Bożego.
Marek Ristau
Patroni dnia:
Święty Jan od Krzyża,prezbiter i doktor Kościoła
urodził się w 1542 roku w Fontiveros (Hiszpania). Jego ojciec zmarł gdy miał 2 i pół roku. Jan został oddany do przytułku. Potem pracował w szpitalu, by następnie próbować różnych zawodów u kolejnych majstrów: w tkactwie, krawiectwie, snycerstwie, jako malarz, jako zakrystian, wreszcie jako pielęgniarz. W roku 1563, mając 21 lat, wstąpił do karmelitów. W 25. roku życia otrzymał święcenia kapłańskie. W dniu swojej Mszy prymicyjnej spotkał św. Teresę z Avila, która podjęła się dzieła reformy żeńskiej gałęzi Karmelu. Te dwie bratnie dusze zrozumiały się i postanowiły wytężyć wszystkie siły dla reformy obu rodzin karmelitańskich. W następnym roku św. Teresa namówiła pewnego szlachcica, żeby ofiarował dom w Duruelo na założenie pierwszej fundacji reformy. Tam przeniósł się Jan wraz z dwoma przyjaciółmi, których pozyskał dla reformy. 28 listopada 1568 r. złożyli ślub zachowania pierwotnej reguły. W postępowaniu Jana przełożeni dopatrzyli się niesubordynacji. Obawiali się rozkładu zakonu. Posypały się napomnienia i nakazy. Jan został aresztowany w Avila w nocy z dnia 2 na 3 grudnia 1577 roku i siłą zabrany do Toledo. Wtrącony do więzienia klasztornego, był nie tylko pozbawiony wolności, ale skazany na głód i częstą chłostę. 15 sierpnia 1578 roku udało mu się uciec z zakonnego więzienia. W roku następnym (1579) otworzył nowy dom reformy, w Baeza, gdzie pozostał jako przełożony do 1582 r. W roku 1581 z domów zreformowanych karmelitów utworzona została osobna prowincja. Zezwolił na to papież Grzegorz XIII specjalnym breve z 22 lipca 1580 roku. Najbardziej sławny stał się Jan od Krzyża dzięki swoim pismom. Kiedy liczba zreformowanych klasztorów zaczęła rosnąć i powstawały nowe prowincje, papież Sykstus V zezwolił na wybór osobnego wikariusza generalnego dla prowincji zreformowanych, ale generał miał być jeszcze wspólny dla obu rodzin karmelu. Papież miał bowiem nadzieję, że niebawem cały zakon przyjmie reformę. W roku 1588 odbyła się pierwsza kapituła generalna prowincji zreformowanych. Jednak stronnictwo złagodzonej reguły wzięło górę. Jan został usunięty ze wszystkich urzędów i jako zwykły zakonnik zakończył niebawem życie w klasztorze w Ubedzie 14 grudnia 1591 roku w wieku zaledwie 49 lat. Umierał zupełnie osamotniony.
Bractwo Słowa Bożego
Komentarze do poszczególnych czytań przygotowane przez Bractwo Słowa Bożego
Komentarz do pierwszego czytania
Jeśli ktoś z nas, ma jeszcze jakieś wątpliwości, co do tego, Kim jest i jaki jest Bóg, to dzisiejsza Liturgia Słowa wszystkie je rozwiewa. Na pierwszy plan wysuwa się samoidentyfikacja Boga, który mówiąc do Izraela i Jakuba określa Siebie jako ich Bóg. Zobaczmy na tę deklarację od strony Boga i człowieka. W starożytności, w pogańskiej społeczności, ludzie wymyślali sobie bogów, nadawali im imiona i tożsamość. Czy byli dumni ze swoich bogów? Nie zawsze, gdyż wymyślane historie na ich temat nie zawsze były chlubne. Na tym tle postawmy pytanie o to, czy Bóg był dumny z tego, że był Bogiem Izraela i Jakuba? Skoro określa Siebie, jako ich Bóg, to oznacza, że w pełni przyznawał się do nich jako do swoich wyznawców. Czy miał powód do dumy z nich? Czasem tak, z poszczególnych ludzi, z wydarzeń, z działania, ale czasem nie. To, co zwraca naszą uwagę w dzisiejszym tekście, to ogromna miłość Pana do swego ludu. Jest to miłość nie za coś, ale pomimo czegoś, pomimo braków i słabości narodu wybranego. Dzisiejszy tekst pokazuje nam Boga, który bierze swój lud, i poszczególne jednostki z prawą rękę i pociesza ich, dodaje odwagi, zapewnia o tym, że powróci powód do ich radości, że zostaną wysłuchani przez Boga, nigdy nie będą przez Niego opuszczeni, zostaną przemienieni w młocarskie sanie, którymi zmłócą i wykruszą góry. Pan to sprawi, by mogli chlubić się z Niego. Zauważmy tu brak warunkowości, Bóg nie stawia warunków, że jeśli oni zrobią to i to, wówczas Pan okaże im pomoc. Nie ma tu żadnych warunków, a wszystko po to, by mogli przekonać się o Bożej dobroci, miłości i pomocy. Jeśli zaaplikujemy to podejście do nas, to Bóg dzisiaj i każdego dnia na nowo mówi: jestem twoim Bogiem. Mówię do ciebie: Nie lękaj się. Przychodzę do ciebie z pomocą. Wspomagam cię, jestem twoim odkupicielem, przemienię cię, wysłucham i nie opuszczę. Czy to jest na poważnie? Tak, i świadczą o tym słowa, od których rozpoczyna się dzisiejsze czytanie: Ja, twój Bóg, ująłem cię za prawicę. Gest użycia prawej ręki ma różne znaczenia w Biblii. Jest potwierdzeniem prawdziwości słów składanej przysięgi oraz uhonorowaniem osoby, gdy stawia się ją lub sadza po prawej stronie. Ujęcie prawej ręki człowieka przez Boga może być symbolem jednego i drugiego znaczenia.
Komentarz do psalmu
Jeśli potraktujemy ten Psalm jako naszą odpowiedź na to, co Bóg czyni dla nas każdego dnia, to czytając go w 1 os. liczby pojedynczej otrzymamy następującą treść: Ja NN będę Cię wielbił/ła, jesteś moim Bogiem i Królem. Będę zawsze, każdego dnia i w każdej okoliczności sławił/ła Twoje imię. Jesteś dobry i Twoje miłosierdzie jest nade mną. Wielbię Cię teraz i Cię błogosławię, tzn. wychwalam. Mówię innym o Twoim królestwie, głoszę Twoją potęgę i wspaniałość, we mnie jest Twoje panowanie, Ty panujesz we mnie, a ja jestem Tobie poddany/na, ulegam Tobie.
Komentarz do Ewangelii
Perykopa zaczyna się słowami: Zaprawdę powiadam wam. Jak wiemy, jest to sformułowanie uroczystej przysięgi, które BP tłumaczy: Zapewniam was, tak samo ma Przekład Ekumeniczny. Przyjrzyjmy się, o czym zapewnia nas dzisiaj Jezus: Jan był największym spośród narodzonych ludzi. Możemy zadać sobie pytanie, jak to Jan, czemu nie Jezus? Odpowiedź znajduje się w kwestii natury obydwu osób. Jan był człowiekiem poczętym wskutek pożycia ludzi, a Jezus był poczęty z Ducha Świętego, ma dwie natury boską i ludzką, które są zjednoczone, więc nie klasyfikujemy natury Jana i Jezusa jednakowo. Nie powstał większy od Jana Chrzciciela, a jednak najmniejszy w królestwie niebieskim większy jest od niego. Przekład Ekumeniczny ma w tym miejscu: Najmniejszy jednak w Królestwie Niebios, znaczy więcej niż on. Czyżby Jan miał być zdeklasyfikowany w niebie? Z pewnością nie, ale zostało to powiedziane w taki sposób, by podkreślić uznanie Jezusa dla Jana i dla tych, którym tak bardzo zależy na zdobyciu królestwa niebieskiego, że zdobywają je gwałtem. Jeśli wziąć dosłownie to porównanie to możemy je odczytać jako sytuację, w której ktoś nie ma prawa wejść do królestwa niebios, ale wchodzi, ponieważ jego determinacja doprowadza do tego. Określenie ludzi gwałtownych może oznaczać synonim jako ludzi niepohamowanych, szalonych, wariackich, którzy właśnie poprzez swój niepohamowany charakter zdobywają królestwo niebieskie. I to jest usprawiedliwiające dla gwałtownych charakterów, gdy zostaje on ukierunkowany na zdobycie królestwa Bożego. Powstaje pytanie, dlaczego Jan został przez Jezusa nazwany Eliaszem?
Komentarze zostały przygotowane przez s. dr Karmelę Sługocką OP
Książka na dziś

Prosto z serca. Kazania na niedziele i uroczystości roku B
Kazania na niedziele i uroczystości roku B zebrane w zbiorze „Prosto z serca” to przemyślenia ks. Radosława Rychlika nad kondycją współczesnego człowieka i jego próba odkrywania woli Boga w dzisiejszym świecie. Napisane prostym, obrazowym językiem kazania, z licznymi przykładami z życia codziennego, trafiają wprost do naszych serc, pobudzając je do refleksji i nawrócenia.
Książka do nabycia w Księgarni Mateusza.
15 grudnia 2023
Piątek
Piątek II tygodnia adwentu
Czytania
(Iz 48,17-19)
Tak mówi Pan, twój Odkupiciel, Święty Izraela: „Jam jest Pan, twój Bóg, pouczający cię w tym, co pożyteczne, kierujący tobą na drodze, którą kroczysz. O gdybyś zważał na me przykazania, stałby się twój pokój jak rzeka, a sprawiedliwość twoja jak morskie fale. Twoje potomstwo byłoby jak piasek, i jak jego ziarnka twoje latorośle. Nigdy by nie usunięto ani wymazano twego imienia sprzed mego oblicza!”
(Ps 1,1-2,3,4.6)
REFREN: Dasz światło życia idącym za Tobą
Błogosławiony człowiek,
który nie idzie za radą występnych,
nie wchodzi na drogę grzeszników
i nie zasiada w gronie szyderców.
Lecz w prawie Pańskim upodobał sobie
i rozmyśla nad nim dniem i nocą.
On jest jak drzewo zasadzone nad płynącą wodą,
które wydaje owoc w swoim czasie.
Liście jego nie więdną,
a wszystko, co czyni, jest udane.
Co innego grzesznicy:
są jak plewa, którą wiatr rozmiata.
Albowiem znana jest Panu droga sprawiedliwych,
a droga występnych zaginie.
Aklamacja
Przyjdzie Pan, Książę pokoju, wyjdźcie mu na spotkanie.
(Mt 11,16-19)
Jezus powiedział do tłumów: „Z kim mam porównać to pokolenie? Podobne jest ono do przebywających na rynku dzieci, które przymawiają swym rówieśnikom: «Przygrywaliśmy wam, a nie tańczyliście; biadaliśmy, a wyście nie zawodzili». Przyszedł bowiem Jan: nie jadł ani nie pił, a oni mówią: «Zły duch go opętał». Przyszedł Syn Człowieczy: je i pije, a oni mówią: «Oto żarłok i pijak, przyjaciel celników i grzeszników». A jednak mądrość usprawiedliwiona jest przez swe czyny”.
Rozważania do czytań
Ewangeliarz OP
Marek Ristau
Chrystus jest mądrością, On stał się dla nas mądrością od Boga. Kto uwierzy w Ewangelię o Jezusie Chrystusie, Synu Bożym, zostaje obdarzony mądrością ku zbawieniu przez wiarę w Niego. Mądrość tego upadłego świata, jest głupstwem w oczach Boga i zgubą dla ludzi. Syn Boży objawiony w Ewangelii, jest mocą i mądrością Bożą, zbawiającą każdego, kto w Niego wierzy, jesteśmy bowiem uniewinnieni z wszystkich grzechów jedynie przez wiarę w Chrystusa Jezusa.
Marek Ristau
Patroni dnia:
Błogosławiony Jan Karol Steeb, prezbiter
urodził się 18 grudnia 1773 r. w Tybindze. Jan wychowywany był głównie przez matkę, Christine Elisabeth Immendörfer, która nauczyła go troski o bliźnich, zwłaszcza o ubogich. Początkowo uczył się w znanej szkole humanistycznej w swoim mieście. W 1798 r., gdy miał 16 lat, został przez ojca wysłany do Paryża, gdzie miał ćwiczyć język francuski i poznawać tajniki handlu. W 1791 r. wrócił do domu. Po roku ponownie wyjechał za granicę, tym razem do Werony we Włoszech, gdzie działały znane firmy tekstylne, z których właścicielami jego ojciec utrzymywał kontakty handlowe. Tam poznał katolicyzm, a duże wrażenie zrobiły na nim lektury dzieł Bossueta. We wrześniu 1792 r. Jan Karol przeszedł na katolicyzm, co było powodem zerwania z nim stosunków przez rodzinę, która nawet wydziedziczyła go. Od tego momentu zaczął posługiwać się imieniem Carlo. Podjął studia teologiczne i po ich ukończeniu w 1796 r. przyjął w Weronie święcenia kapłańskie. Założył zgromadzenie Sióstr Miłosierdzia z Werony. Zgromadzenie zajmuje się posługą w szpitalach, domach opieki i domach dziecka. Poza Włochami posługuje w Niemczech, Szwajcarii, Portugalii, a także w Afryce i Ameryce Łacińskiej. Jan Karol Steeb zmarł 15 grudnia 1856 r w Weronie.
Bractwo Słowa Bożego
Komentarze do poszczególnych czytań przygotowane przez Bractwo Słowa Bożego
Komentarz do pierwszego czytania
Tekst zaczyna się od słów: Tak mówi Bóg, twój Odkupiciel, Święty Izraela. Gdy czytamy tekst mówiący o czasach podziału biblijnego ludu na dwa królestwa, takim jest także Księga Izajasza, to warto zwracać uwagę na zastosowane nazewnictwa: dom Jakuba, Izrael, Juda. Ponieważ nie są to zamienniki, a ich konkretne zastosowanie jest celowane. W dzisiejszym tekście mamy określenie: Święty Izraela i chodzi tu o Boga, który jest jeden i ten sam, wspólny zarówno dla Judy, jak i Izraela. I jest to wspólny Odkupiciel. Zobaczmy na zastosowaną tu liczbę pojedynczą: twój Bóg, nie wasz. Autor mówi tu do całego ludu wybranego, ale, jak już zostało to powiedziane, nie zawsze tak jest. Czasem mówi tylko do Judy, a czasem tylko do Izraela. Czasy Izajasza to czasy, kiedy istnieją dwa królestwa, na północy jest to Izrael, na południu Juda. Ale prorok zapowiada niewolę asyryjską dla północnego królestwa, czyli dla Izraela, a dla Judy, mimo zagrożenia płynącego ze strony Asyrii, ocalenie. Zatem, czasy burzliwe, niespokojne, groźne. I właśnie echo tego mamy w dzisiejszym tekście: O gdybyś zważał (cały lud) na me przykazania, stałby się twój pokój jak rzeka. Pan ich pouczał, o tym, co pożyteczne, kierował nimi, ale Izrael go nie słuchał. Konsekwencje były takie, że ich potomstwo nie będzie jak piasek, ani jak latorośle. Odpadli od Pana i ich imię zostało wymazane sprzed Bożego oblicza. Jaki smutek tu wybrzmiewa. Bóg nie ma satysfakcji z tego, co stało się z Izraelem, robił wszystko, by ich napomnieć i nawrócić, nie przyjęli tego wezwania. Czytając ten tekst w Adwencie dostrzegamy powagę naszej własnej sytuacji: Pan chce być naszym Odkupicielem, chce nas pouczać i kierować nami i czyni to za pomocą przykazań. On nie chce, by nasze imię zostało wymazane i usunięte sprzed Jego oblicza. Dlatego dał nam Jezusa, który raz na zawsze, nieodwołalnie jest naszym Zbawicielem.
Komentarz do psalmu
Zauważyć można korelację jaka zachodzi między Ps 1 a dzisiejszym czytaniem. Psalm błogosławi tego, który słucha Pana, chodzi Jego drogami, ma upodobanie w prawie Pańskim i nad nim rozmyśla. Taki człowiek wydaje owoc, liście jego nie więdną, czyli ma w sobie życie i niesie życie. Inaczej jest z występnym i grzesznikiem, oni giną. Jeśli przyjmiemy, że Psalm powstał jako pierwszy, a tekst Izajasza później, to nasz dzisiejszy fragment Iz jest jakby lusterkiem Psalmu, nawiązuje do jego tematu. To, co zwraca naszą uwagę w Psalmie to wybór drogi. Człowiek ma wybór i decyduje czy będzie szedł drogą Bożą i kierował swoim życiem w oparciu o przykazania, czy wybierze drogę grzeszników i szyderców.
Komentarz do Ewangelii
Podobnie jak w dzisiejszym czytaniu i Psalmie, w Ewangelii mamy do czynienia z wyborem, który dotyczy albo przyjęcia Jezusa albo Jego odrzucenia. Tekst rozpoczyna się tym, że Jezus ocenia pokolenie, do którego wówczas przemawiał: z kim mam was porównać? Pytanie pada w kontekście Jana Chrzciciela, który działał ale został uwięziony i Jezusa, który właśnie realizował publiczną działalność i spotykał się z biernością ludu lub ich ignorancją, czy nawet wrogością. Porównał ich do dzieci przebywających na rynku. Istnieje opinia, która mówi, że było to przysłowie odnoszące się do zwyczajów stosowanych przez mieszkańców wsi w Palestynie. Zwyczaj dotyczył wesel i pogrzebów. Chłopcy zapraszali towarzyszy, by tańczyli na weselach, a dziewczęta prowadziły lamentacje na pogrzebów i zapraszały przyjaciół do wspólnego opłakiwania. I to jest obecne w słowach Jezusa: były dzieci, które inicjowały wspólną aktywność, i dzieci, które apatycznie do tego podchodziły, nie wchodziły w interakcję. Pierwszy obraz jest optymistyczny, odnoszący się do przeżywanej radości: przygrywaliśmy wam, nie tańczyliście. Zauważamy, że było to zaproszenie do radości, ale odpowiedzią było odrzucenie. Drugi obraz to sytuacja smutku: biadaliśmy, nie zawodziliście (BP ma tu śpiewaliśmy pieśni żałobne, a nie okazaliście żałoby). Chodzi o czas smutku, który jedna ze stron chciała przeżywać razem, ale po drugiej stronie zabrakło empatii, by towarzyszyć współczuciem. To był punkt wyjścia do słów docelowych, które odnosiły się, jak już wspomnieliśmy, do Jana i Jezusa. Jan został nakreślony jako ten, który nie jadł i nie pił. Oczywiście nie chodzi tu o dosłowność, ale jest to nawiązanie do specyficznego jedzenia Jana, o którym wiemy, że żywił się szarańczą i miodem. Odmienne żywienie Jana było komentowane przez lud, jako fakt opętania przez złego ducha. Teraz kolej na Jezusa: On je i pije, czyli odżywia się, jak wszyscy i też jest to negatywnie komentowane, że jest żarłokiem i pijakiem, i przyjacielem celników oraz grzeszników. Perykopę kończą słowa o tym, że mądrość, którą kierował się Jan i kieruje się Jezus, mimo, że wywołuje oburzenie ludu jest usprawiedliwiona przez swoje czyny. To zdanie jest gnomą, czyli ćwiczeniem retorycznym, które według Hermogenesa jest zwięzłą wypowiedzią w formie uniwersalnej prawdy, która rzuca światło na naturę rzeczy pokazując czym dana rzecz jest. Przewrotność ludu zostaje oceniona przez Jezusa i przegrywa z mądrością.
Komentarze zostały przygotowane przez s. dr Karmelę Sługocką OP
Książka na dziś

Pomimo tytułu nie jest to tak naprawdę przewodnik ani dzieło teologiczne. Myślę, że można to nazwać opowieścią przygodową, która dzieje się w zaświatach. Idea Czyśćca jest prawie wyłącznie nauką rzymskokatolicką, ale nawet katolicy nie zawsze ją rozumieją. Niektórych uczono uważać Czyściec za przerażające miejsce
Książka do nabycia w Księgarni Mateusza.
16 grudnia 2023
Sobota
Sobota II tygodnia adwentu
Czytania
(Syr 48,1-4.9-11)
Powstał Eliasz, prorok jak ogień, a słowo jego płonęło jak pochodnia. On głód na nich sprowadził, a swoją gorliwością zmniejszył ich liczbę. Słowem Pańskim zamknął niebo, z niego również trzy razy sprowadził ogień. Jakże wsławiony jesteś, Eliaszu, przez swoje cuda i któż się może pochwalić, że tobie jest równy? Ty, który zostałeś wzięty w skłębionym płomieniu, na wozie o koniach ognistych. O tobie napisano, żeś zachowany na czasy stosowne, by uśmierzyć gniew przed pomstą, by zwrócić serce ojca do syna, i pokolenia Jakuba odnowić. Szczęśliwi, którzy cię widzieli, i ci, którzy w miłości posnęli, albowiem i my na pewno żyć będziemy.
(Ps 80,2aci3b,15-16,18-19)
REFREN: Odnów nas, Boże, i daj nam zbawienie
Usłysz, Pasterzu Izraela,
Ty, który zasiadasz nad cherubinami.
Zbudź swą potęgę
i przyjdź nam z pomocą.
Powróć, Boże Zastępów,
wejrzyj z nieba, spójrz i nawiedź tę winorośl.
I chroń to, co zasadziła Twoja prawica,
latorośl, którą umocniłeś dla siebie.
Wyciągnij rękę nad mężem Twojej prawicy,
nad synem człowieczym,
którego umocniłeś w swej służbie.
Już więcej nie odwrócimy się od Ciebie,
daj nam nowe życie, a będziemy Cię chwalili.
Aklamacja (Łk 3,4.6)
Przygotujcie drogę Panu, prostujcie ścieżki dla Niego; wszyscy ludzie ujrzą zbawienie Boże.
(Mt 17,10-13)
Kiedy schodzili z góry, uczniowie zapytali Jezusa: „Czemu uczeni w Piśmie twierdzą, że najpierw musi przyjść Eliasz?” On odparł: „Eliasz istotnie przyjdzie i naprawi wszystko. Lecz powiadam wam: Eliasz już przyszedł, a nie poznali go i postąpili z nim tak, jak chcieli. Tak i Syn Człowieczy będzie od nich cierpiał”. Wtedy uczniowie zrozumieli, że mówił im o Janie Chrzcicielu.
Rozważania do czytań
Ewangeliarz OP
Marek Ristau
Z pomocą Ducha Świętego, wiernie i posłusznie wykonujemy wolę Ojca, który jest w niebie, bowiem do Królestwa Niebieskiego wejdzie tylko ten, kto pełni Jego wolę. Bóg stale nas odnawia i umacnia i zawsze przychodzi nam z pomocą. On nigdy nas nie opuści i nie porzuci. Otrzymaliśmy od Niego nowe życie i jesteśmy zdecydowani, aby nigdy nie odwrócić się od Niego, lecz zawsze do Niego się przyznawać. Droga do Królestwa Bożego wypełniona jest uciskami i cierpieniami, jednak one mało znaczą w porównaniu z chwałą, która ma się nam objawić.
Marek Ristau
Patroni dnia:
Święta Adelajda, cesarzowa
urodziła się w 931 lub 932 r. jako córka Rudolfa II, króla Burgundii. Gdy miała 16 lat, została wydana za Lotara, króla Włoch. Dała mu córkę, Emmę. Owdowiała mając 20 lat. Poetm wyszła za Ottona I. Dała mu troje dzieci, wśród nich jego następcę, Ottona II. Papież Jan XII w Boże Narodzenie 962 roku dokonał w bazylice św. Piotra uroczystej koronacji Ottona I na pierwszego cesarza Niemiec. W 973 roku Adelajda po raz drugi została wdową. W 983 r. Adelajda stała się regentką w zastępstwie jeszcze małoletniego cesarza, Ottona III. Ujawnił się w całej pełni jej zmysł organizacyjny, mądrość i roztropność, umiejętność dobierania ludzi na odpowiednie stanowiska. Wyróżniała się przy tym wielkim miłosierdziem i hojnością w przeznaczaniu dóbr na cele kościelne. Korzystając z pełnego cesarskiego skarbca, wystawiła kilkanaście opactw i klasztorów. Zmarła 16 grudnia 999 roku.
Bractwo Słowa Bożego
Komentarze do poszczególnych czytań przygotowane przez Bractwo Słowa Bożego
Komentarz do pierwszego czytania
W liturgii adwentowej powraca temat Eliasza, tym razem w Księdze Syracydesa. Powstała ona w roku 180 przed Chr. i jest to czas, gdy postać Eliasza była w centrum zainteresowania Żydów, co także miało miejsce w czasach powstawania Ewangelii. Eliasz jest uważany za jednego z najsłynniejszych proroków ST. Pochodził z Tiszbe w Gileadzie i działał w królestwie północnym, w Izraelu w IX wieku przed Chr. w czasach króla Achaba i Ochozjasza. Jego prorocka działalność miała wielkie znaczenie w czasach wzrastającego zagrożenia dla wiary Izraela. Zachowało się przekonanie o tym, że nie umarł, lecz wśród wichru został wzięty do nieba. W judaizmie był uważany za ciągle żyjącego, który powróci przed dniem sądu ostatecznego. Syracydes określa go jako proroka jak ogień, którego słowo płonie jak pochodnia. Wspomina jego cuda, takie jak sprowadzenie głodu, suszę czy sprowadzenie ognia. Dla Syracydesa Eliasz nie ma sobie równych, został zabrany do nieba w skłębionym płomieniu w zaprzęgu koni ognistych. Jest duża rozbieżność w translacji 48,10-11 między BT O tobie napisano, żeś zachowany na czasy stosowne, by uśmierzyć gniew przed pomstą Szczęśliwi, którzy cię widzieli, i ci, którzy w miłości posnęli, albowiem i my na pewno żyć będziemy, a BP Tak jak jest napisane, zawsze byłeś gotów złość i gniew powstrzymać (…) Szczęśliwi, którzy cię będą oglądać, będą umierać, mając w sobie miłość; z pewnością także i my żyć będziemy (…) Jak zauważamy, BT tłumaczy ten fragment przez czas przeszły, a BP przyszły. Jak zauważymy w dzisiejszej Ewangelii także uczniowie Jezusa będą żywo zainteresowani osobą Eliasza.
Komentarz do pierwszego psalmu
W pierwszej części Psalmu Bóg jest nazwany Pasterzem Izraela, ale jest jakby nie na swoim miejscu, ponieważ Pasterz powinien być na ziemi i paść trzody, a tymczasem ten Pasterz zasiada nad cherubinami. Autor motywuje pasterza do działania i woła, by zbudził swą potęgę i przyszedł Izraelowi z pomocą. Nie jest to prośba a wersety, które są w tekście, ale nie są dzisiaj obecne w Liturgii są pełne pretensji i wyrzutów wobec Boga. Bardziej pokornego charakteru tekst nabiera dopiero od wersetu 15, w którym autor prosi, by Pan chronił winnicę, którą zasadził, a którą jest Izrael.
Komentarz do Ewangelii
W tym tygodniu czterokrotnie spotykamy w Liturgii Słowa temat Eliasza i warto postawić pytanie o to, dlaczego tak jest? Odpowiedź jest w tym, jak już w ciągu tego tygodnia wspomniano, że Eliasz był dla biblijnego Izraela ważną postacią i spodziewano się jego powrotu na ziemię. Te tendencje zawsze były żywe, ale stały się szczególnie obecne w epoce hellenistycznej i jak zauważamy trwały aż do czasów Jezusa. O Eliaszu, oprócz autorów biblijnych pisał także pierwszy żydowski historyk hellenistyczny Eupolemos w dziele: O proroctwie Eliasza. Dzieło nie zachowało się do naszych czasów, ale przetrwało jako fontes w dziele Euzebiusza z Cezarei Praeparatio Evangelica. Widzimy, że także uczniowie Jezusa są żywo zainteresowani kwestią Eliasza i znają stanowisko uczonych w Piśmie, ale weryfikują je ze zdaniem Jezusa. Ostatecznie to Jezus jest dla nich autorytetem. Odpowiedź Jezusa jest dwutorowa. W pierwszej potwierdza, że Eliasz istotnie przyjdzie i wszystko naprawi, ale zaraz jest druga wypowiedź, która nie jest adekwatna do pierwszej: Eliasz już przyszedł, a nie poznali go. Tak samo będzie z Jezusem, którego spotka cierpienie ze strony autorytetów żydowskich. Kwestia Eliasza w umysłach ludu powróci jeszcze podczas konania Jezusa na krzyżu. Mimo tego, że Eliasz był postacią bardzo ważną dla narodu biblijnego, to najpierw osoba Jana Chrzciciela, a następnie Jezusa zdominują jego postać.
Komentarze zostały przygotowane przez s. dr Karmelę Sługocką OP
Książka na dziś

Droga Filokalii to 50-dniowe ćwiczenie. Dlaczego taka nazwa? Otóż jesteśmy przyzwyczajeni, że w okresach Adwentu czy Wielkiego Postu podejmujemy rekolekcje, różnego rodzaju ćwiczenia i praktyki pobożne. W Wielkim Poście odprawiamy bardzo popularne nabożeństwo Drogi krzyżowej. Współcześnie w okresie wielkanocnym zaczęto praktykować Drogę światła. W nawiązaniu do tych nazw powstała Droga Filokalii.
Książka do nabycia w Księgarni Mateusza.