pobierz z Google Play

17 listopada 2023

Piątek

Piątek XXXII tydzień zwykły

Czytania: (Mdr 13,1-9); (Ps 19,2-3.4-5ab); Aklamacja (Mt 24,42a.44); (Łk 17,26-37);

Rozważania: Ewangeliarz OP , Marek Ristau , Bractwo Słowa Bożego

Książka na dziś: Kochaj i wynagradzaj

Czytania

(Mdr 13,1-9)
Głupi już z natury są wszyscy ludzie, którzy nie poznali Boga: z dóbr widzialnych nie zdołali poznać Tego, który jest, patrząc na dzieła nie poznali Twórcy, lecz ogień, wiatr, powietrze chyże, gwiazdy dokoła, wodę burzliwą lub światła niebieskie uznali za bóstwa, które rządzą światem. Jeśli urzeczeni ich pięknem wzięli je za bóstwa, winni byli poznać, o ile wspanialszy jest ich Władca, stworzył je bowiem Twórca piękności; a jeśli ich moc i działanie wprawiły ich w podziw, winni byli z nich poznać, o ile jest potężniejszy Ten, kto je uczynił. Bo z wielkości i piękna stworzeń poznaje się przez podobieństwo ich Stwórcę. Ci jednak na mniejszą zasługują naganę, bo wprawdzie błądzą, ale Boga szukają i pragną Go znaleźć. Obracają się wśród Jego dzieł, badają i ulegają pozorom, bo piękne to, na co patrzą. Ale i oni me są bez winy: jeśli się bowiem zdobyli na tyle wiedzy, by móc ogarnąć wszechświat, jakże nie mogli rychlej znaleźć jego Pana?

(Ps 19,2-3.4-5ab)
REFREN: Niebiosa głoszą chwałę Pana Boga

Niebiosa głoszą chwałę Boga,
dzieło rąk Jego obwieszcza nieboskłon.
Dzień opowiada dniowi,
noc nocy przekazuje wiadomość.

Nie są to słowa, nie jest to mowa,
których by dźwięku nie usłyszano:
Ich głos się rozchodzi po całej ziemi,
ich słowa aż po krańce świata.

Aklamacja (Mt 24,42a.44)
Czuwajcie i bądźcie gotowi, bo w chwili, której się nie domyślacie, Syn Człowieczy przyjdzie.

(Łk 17,26-37)
Jezus powiedział do swoich uczniów: „Jak działo się za dni Noego, tak będzie również za dni Syna Człowieczego: jedli i pili, żenili się i za mąż wychodziły aż do dnia, kiedy Noe wszedł do arki; nagle przyszedł potop i wygubił wszystkich. Podobnie jak działo się za czasów Lota: jedli i pili, kupowali i sprzedawali, sadzili i budowali, lecz w dniu, kiedy Lot wyszedł z Sodomy, spadł z nieba deszcz ognia i siarki i wygubił wszystkich; tak samo będzie w dniu, kiedy Syn Człowieczy się objawi. W owym dniu kto będzie na dachu, a jego rzeczy w mieszkaniu, niech nie schodzi, by je zabrać; a kto na polu, niech również nie wraca do siebie. Przypomnijcie sobie żonę Lota. Kto będzie się starał zachować swoje życie, straci je; a kto je straci, zachowa je. Powiadam wam: Tej nocy dwóch będzie na jednym posłaniu: jeden będzie wzięty, a drugi zostawiony. Dwie będą mleć razem: jedna będzie wzięta, a druga zostawiona”. Pytali Go: „Gdzie, Panie?” On im odpowiedział: „Gdzie jest padlina, tam się zgromadzą i sępy”.

Do góry

Rozważania do czytań

Ewangeliarz OP


Do góry

Marek Ristau

Tak jak nagle przyszedł potop i wygubił wszystkich, tak też nagle jak błyskawica przyjdzie powtórnie Chrystus i wszyscy, którzy nie uwierzyli, będą zgubieni na wieki. Czas łaski się zakończy, czasu już więcej nie będzie i nastanie koniec wszystkiego. Teraz jeszcze jest czas łaski, jeszcze jest dzień zbawienia. Jeszcze Duch Święty przekonuje świat o grzechu, sądzie i sprawiedliwości. Jeszcze jest czas, aby pojednać się z Bogiem w Chrystusie Jezusie.
Marek Ristau


Do góry

Patroni dnia:

Święta Elżbieta Węgierska
urodziła się w 1207 r. w Bratysławie lub na zamku w Sarospatah jako trzecie dziecko Andrzeja II, króla Węgier, i Gertrudy, siostry św. Jadwigi Śląskiej. Wyszła za niego za mąż za Ludwika IV w wieku 14 lat. Urodziła troje dzieci. Po 6 latach, w 1227 r. Ludwik zmarł podczas wyprawy krzyżowej w Brindisi we Włoszech. Tak więc Elżbieta została wdową mając 20 lat. Oddała się wychowaniu dzieci, modlitwie, uczynkom pokutnym i miłosierdziu. W 1228 r. Elżbieta złożyła ślub wyrzeczenia się świata i przyjęła jako jedna z pierwszych habit tercjarki św. Franciszka. Zmarła w nocy z 16 na 17 listopada 1231 r. Sława jej świętości była tak wielka, że na jej grób zaczęły przychodzić pielgrzymki.

Do góry

Bractwo Słowa Bożego

Komentarze do poszczególnych czytań przygotowane przez Bractwo Słowa Bożego

Komentarz do pierwszego czytania

Kolejne mocne słowa w tym tygodniu wskazujące jak niezbędne jest poznanie Boga. Mamy dar życia i w większości parędziesiąt lat tu, na ziemi, by zrobić wszystko, co w naszej mocy, aby poznać, pokochać i zjednoczyć się z Bogiem, by po śmierci żyć z nim w chwale nieba. Słowo Boże nazywa głupim tego, kto koncentruje swoją uwagę na tym, co ziemskie i nie potrafi podnieść wzroku wyżej. Ulega wtedy pozorom prawdy i piękna, a Bóg zaprasza go do poznania prawdziwej prawdy i piękna, czyli Jego samego.
Patrząc na dzisiejszego człowieka łatwo można dopasować ten biblijny obraz do tak wielu z nas. Bóg stał się niemodny, ale do łask wróciły wróżby, zabobony, inne bożki przywożone z wakacyjnych wycieczek. W jak wielu chrześcijańskich domach stoi budda, bóstwa hinduskie czy afrykańskie maski szamańskie. Raczej żaden buddysta nie ma na półce figurki Maryi, ani żaden hinduista krzyża na ścianie, a my, w katolickich domach, mamy pomieszanie religijne. Czy nie świadczy to o głupocie, o której przed chwilą usłyszeliśmy? Może warto dziś posprzątać dom i wyrzucić to, co z chrześcijaństwem nie ma nic wspólnego, a w wielu wypadkach nawet nam szkodzi.


Komentarz do psalmu

Słowa psalmu zachęcają nas również, by spojrzeć w górę, w niebo, by nie być jak kura, która grzebie w ziemi, ale jak orzeł, który wzbija się wysoko. Bóg nas do tego uzdolnił, napełniając nas swoim Świętym Duchem. Boży Duch pozwala nam Go wielbić, głosić Jego chwałę, przekazywać słowa dobrej nowiny innym osobom, bo każdy powinien usłyszeć tę radosną wiadomość, że zbawienie jest w Jezusie Chrystusie.
Za dziesięć lat obchodzić będziemy jubileusz dwóch tysięcy lat śmierci, zmartwychwstania, wniebowstąpienia Pana Jezusa, Jego nakazu misyjnego oraz zesłania Ducha Świętego. Już dwa tysiące lat Kościół przekazuje słowa zbawienia i dźwięk tych słów dociera na krańce ziemi. Niech i nasz głos się rozchodzi wśród osób z naszej rodziny, wśród przyjaciół i tych, z którymi pracujemy. Niech słowa Kościoła dotrą do każdego człowieka na ziemi, by do roku 2033 wszyscy na naszej planecie usłyszeli dobrą nowinę o Zbawicielu.


Komentarz do Ewangelii

Dzień powtórnego przyjścia Pana Jezusa na ziemię z każdym dniem się przybliża. Nie wiemy, kiedy to nastąpi, ale mamy być na tę chwilę zawsze gotowi. Podczas każdej Eucharystii wspólne wyznajemy, że oczekujemy Jego przyjścia w chwale.
Pan Jezus powołuje się na dni Noego. Pamiętamy zapewne z lektury Księgi Rodzaju, że pokolenie Noego to byli ludzie bezbożni, którzy nie uniknęli sądu i kary. Jezus mówi, że tak samo będzie, kiedy On powróci, a więc przyjmijmy te słowa jako wezwanie do osobistego nawrócenia.
Jezus przypomina też żonę Lota. Ludzie z tego pokolenia również pochłonięci byli swoimi grzesznymi, ziemskimi sprawami, jak ci, o których słyszeliśmy w pierwszym czytaniu i również nie myśleli o Bogu. Jezus mówi, że zagłada na bezbożnych tak samo przyjdzie w dniu Jego objawienia się. Poucza, by nie starać się zachować swego życia, by nie wracać do tego, co tu na ziemi jest dla nas takie ważne, bo to nas zgubi, jak żonę Lota, która obejrzała się na siebie. On pragnie mocą Ducha Świętego, którego nam dał, wznieść nasz wzrok wyżej, patrzeć w przyszłość, którą On dla nas wysłużył na krzyżu i śmiało podążać za Nim w ramiona Ojca w niebie.

Komentarze zostały przygotowane przez s. Tomaszę Potrzebowską CSC


Do góry

Książka na dziś

Kochaj i wynagradzaj

Alicja Lenczewska

Szczecińska mistyczka Alicja Lenczewska (1934–2012) pozostawiła po sobie dwa dzienniki duchowe:Świadectwo i Słowo pouczenia, będące zapisem jej rozmów z Panem Jezusem, Bogiem Ojcem, Matką Bożą, archaniołami i świętymi. W niniejszej książce zebrano tematycznie te fragmenty pism Alicji Lenczewskiej, które dotyczą życia chrześcijańskiego w wymiarze: miłości bliźniego, cierpienia oraz czasów ostatecznych.

Książka do nabycia w Księgarni Mateusza.