pobierz z Google Play

10 sierpnia 2023

Czwartek

Święto św. Wawrzyńca, diakona i męczennika

Czytania: (Mdr 3, 1-9); (Ps 112, 1-2. 5-6. 7-8. 9); Aklamacja (J 12, 26); (J 12, 24-26);

Rozważania: Ewangeliarz OP , Marek Ristau , Bractwo Słowa Bożego

Książka na dziś: List do Galatów. Katolicki Komentarz do Pisma Świętego

Czytania

(Mdr 3, 1-9)
Dusze sprawiedliwych są w ręku Boga i nie dosięgnie ich męka. Zdało się oczom głupich, że pomarli, zejście ich poczytano za nieszczęście i odejście od nas za unicestwienie, a oni trwają w pokoju. Choć nawet w ludzkim rozumieniu doznali kaźni, nadzieja ich pełna jest nieśmiertelności. Po nieznacznym skarceniu dostąpią dóbr wielkich, Bóg ich bowiem doświadczył i znalazł ich godnymi siebie. Doświadczył ich jak złoto w tyglu i przyjął ich jak całopalną ofiarę. W dzień nawiedzenia swego zajaśnieją i rozbiegną się jak iskry po ściernisku. Będą sądzić ludy, zapanują nad narodami, a Pan królować będzie nad nimi na wieki. Ci, którzy Mu zaufali, zrozumieją prawdę, wierni w miłości będą przy Nim trwali: łaska bowiem i miłosierdzie dla Jego wybranych.

(Ps 112, 1-2. 5-6. 7-8. 9)
REFREN: Mąż sprawiedliwy obdarza ubogich

Błogosławiony człowiek, który boi się Pana
i wielką radość znajduje w Jego przykazaniach.
Potomstwo jego będzie potężne na ziemi,
dostąpi błogosławieństwa pokolenie prawych.

Dobrze się wiedzie człowiekowi, który z litości pożycza
i swymi sprawami zarządza uczciwie.
Sprawiedliwy nigdy się nie zachwieje
i pozostanie w wiecznej pamięci.

Nie przelęknie się złej nowiny,
jego mocne serce zaufało Panu.
Jego wierne serce lękać się nie będzie
i spojrzy z wysoka na swych przeciwników.

Rozdaje i obdarza ubogich,
jego sprawiedliwość będzie trwała zawsze,
wywyższona z chwałą
będzie jego potęgą.

Aklamacja (J 12, 26)
Kto by chciał Mi służyć, niech idzie za Mną, a gdzie Ja jestem, tam będzie i mój sługa.

(J 12, 24-26)
Jezus powiedział do swoich uczniów: "Zaprawdę, zaprawdę, powiadam wam: Jeżeli ziarno pszenicy wpadłszy w ziemię nie obumrze, zostanie tylko samo, ale jeżeli obumrze, przynosi plon obfity. Ten, kto miłuje swoje życie, traci je, a kto nienawidzi swego życia na tym świecie, zachowa je na życie wieczne. A kto by chciał Mi służyć, niech idzie za Mną, a gdzie Ja jestem, tam będzie i mój sługa. A jeśli ktoś Mi służy, uczci go mój Ojciec".

Do góry

Rozważania do czytań

Ewangeliarz OP


Do góry

Marek Ristau

Trzeba umrzeć dla siebie, aby życie Jezusa przelewało się przez nas na innych. Stary człowiek, adamowy, sieje śmierć, bo jest martwy duchowo. Nowy człowiek, Chrystusowy, przekazuje życie, ponieważ jest w nim odrodzony duch. Trzeba umrzeć w Chrystusie, ażeby narodzić się na nowo z Ducha Chrystusa. Życie starego człowieka pełne egoistycznych, światowych pragnień i planów, nie może wydać owocu dla Boga, ale gdy to życie obumrze, wówczas w Chrystusie przyniesiemy owoc obfity.
Marek Ristau


Do góry

Bractwo Słowa Bożego

Komentarze do poszczególnych czytań przygotowane przez Bractwo Słowa Bożego

Komentarz do pierwszego czytania

Autor Księgi Mądrości mówi o życiu wiecznym tych, którzy byli wierni Bogu. Pokazuje, że ich śmierć i wcześniejsze trudy są niczym w porównaniu z tym, w czym obecnie uczestniczą w niebie. Teraz nikt i nic nie może już im zagrozić, bo są w ręku Boga. Swoim oddaniem Najwyższemu zasłużyli na wieczną nagrodę. Ich śmierć, której nierzadko towarzyszyły dramatyczne okoliczności, wcale nie jest klęską ani przegraną. Oni nie umarli, ich życie trwa w Bogu. Zdali egzamin z wierności Najwyższemu, pomyślnie przeszli próby, którym zostali poddani. Nam nierzadko bardzo trudno jest przyjąć tę prawdę. Jesteśmy skupieni na życiu ziemskim i mało myślimy o wieczności. Nie umiemy znaleźć sensu w przeciwnościach, które nas spotykają; w trudach, chorobach i niepowodzeniach widzimy tylko to, co negatywne. Zapominamy, że wierności Bogu, miłości, zaufania i cierpliwości nie można kupić, że trzeba je cały czas w sobie kształtować, współpracując z Bożą łaską. Łatwo trwać przy Panu, gdy jest nam dobrze i wygodnie, gdy wszystko idzie po naszej myśli. Trudniej bywa, gdy coś zaczyna się walić i rozpadać. Prośmy Boga o łaskę zaufania, o ufne zawierzenie, o odwagę w przyjmowaniu tego, czego po ludzku nie chcemy, abyśmy po śmierci okazali się godnymi przebywania z Tym, który nas stworzył.


Komentarz do psalmu

Świat mówi, że głupi jest ten, kto wierzy w Boga i wypełnia Jego przykazania. Wyśmiewa ludzi idących za Bożym słowem. Głosi zupełnie coś innego, niż słyszymy w dzisiejszym psalmie. Jego tekst jest dla nas lustrem. Zaprasza nas do zastanowienia się nad tym, czy rzeczywiście służymy Bogu i jak to robimy, i czy faktycznie czujemy radość z wypełniania Dekalogu. To ważne pytania. Pomyślmy dziś o tym, czy np. czujemy szczęście z powodu świętowania Dnia Pańskiego, z przeżywania naszej wiary i relacji z najbliższymi. Czy czujemy radość z tego, że jesteśmy uczciwi i wierni? Jeśli traktujemy przykazania tylko w kategorii obowiązku, to staną się one dla nas ciężarem. Kiedy uznamy je za drogowskazy, wtedy będą dla nas umocnieniem, podpowiedzią i motywacją do życia w jedności z Bogiem i ludźmi. Psalmista zaznacza, że zaufanie względem Boga pomaga przetrwać trudności. Ten, kto Mu ufa, wie, że wszystko jest w rękach Pana i że On jest większy niż wszystkie nasze problemy i kłopoty. On może nas podnieść z każdego upadku, umocnić serce i dać siłę do przeciwstawienia się temu, co może nas niszczyć. Nasze zaufanie i nasza miłość względem Niego zawsze procentują bardzo obficie.


Komentarz do drugiego czytania

Święty Paweł pyta nas dzisiaj o naszą hojność i umiejętność dzielenia się z innymi. Wbrew pozorom łatwiej nam brać, niż dawać. Widać to zarówno w naszych relacjach międzyludzkich, jak też i w relacji do Boga. Przyjrzyjmy się naszym modlitwom. Ile jest w nich proszenia i błagania o to, co jest nam potrzebne, a jak mało dawania. Kiedy ostatnio podarowaliśmy Bogu szczere dziękuję albo przepraszam? Kiedy ostatnio bezinteresownie Go uwielbialiśmy? W relacjach z ludźmi też jesteśmy bardzo interesowni. Za jakiekolwiek dobro oczekujemy od innych nagrody, pochwały, uznania. Czy jeszcze umiemy dzielić się z innymi groszem, czasem i dobrą radą? Co czujemy, gdy dajemy komuś jakiś drobiazg, albo nawet cenną rzecz? Święty Paweł radzi, byśmy wcześniej niczego nie kalkulowali, a po fakcie nie żałowali. Zbadajmy dziś swoje serce pod kątem hojności. Zobaczmy, czy nie choruje na skąpstwo i egoizm. Jeśli tak, zastosujmy terapię ofiarności. Rozwijajmy swoją hojność wszędzie, gdzie tylko będziemy mogli. Czyż Bóg, który każdego dnia udziela nam takiej obfitości łask, żałuje potem, że tak uczynił? Ludzie powtarzają: lepiej dać, niż prosić. Bóg mówi: Daj, bo sam otrzymujesz, a za to, co z serca ofiarujesz, nie będziesz pozbawiony nagrody. Temu, kto jest hojny, niczego nie zabraknie.


Komentarz do Ewangelii

Jezus pyta o naszą gotowość do życiodajnego obumierania i służby dla Niego. Przynoszenie plonów nie odbywa się bezstratnie i bezboleśnie. Kosztuje nas wiele sił i czasu, wymaga poświęcenia, rezygnacji ze swoich planów i przedkładania dobra innych ponad swoje. Widać to w małżeństwie, rodzinie, w kapłaństwie, w dobrych przyjaźniach. Świat mówi: kochaj życie i rób, co chcesz, bo masz je tylko jedno. Jezus przypomina zaś o życiu wiecznym. Mówiąc o nienawiści wobec życia ziemskiego, nie zachęca, by nim gardzić i nie doceniać go. Chrystusowi zależy raczej na tym, by nie przeceniać obecnego życia ponad wieczność, by o niej pamiętać i aby tak żyć na świecie, by potem osiągnąć niebo. Jezus chce, byśmy nierozsądnym życiem na ziemi nie zaprzepaścili wieczności. Nasze zjednoczenie z Bogiem, postępowanie według Jego woli i chęć do służenia Jemu sprawią, że zachowamy życie na wieki. Chrystus wyjaśnia, że służenie Mu oznacza kroczenie za Nim. Pomyślmy dziś o naszych codziennych ścieżkach, o tym, dokąd chodzimy, za kim lub przed kim. Zastanówmy się, czy szukamy Jezusa i czy chcemy do Niego należeć. Sługa jest wpatrzony w swego pana i zawsze gotowy do spełniania jego poleceń. Służenie Chrystusowi nie odbiera wolności, nie ogranicza ani nie zabiera radości życia. Ono nadaje mu smak, radość i pełnię.

Komentarze zostały przygotowane przez Agnieszkę Wawryniuk


Do góry

Książka na dziś

List do Galatów. Katolicki Komentarz do Pisma Świętego

Albert Vanhoye, Peter S. Williamson

List Pawła do Galatów budzi od dawna zainteresowanie czytelników, ponieważ rzuca wiele światła na wczesną historię Kościoła, doktrynę chrześcijańską i na uderzającą osobowość jego autora. Podtrzymuje równocześnie to zainteresowanie, gdyż przedstawiane w nim z pasją nauczanie jest zawsze istotne dla wiary i życia chrześcijan

Książka do nabycia w Księgarni Mateusza.