pobierz z Google Play

20 października 2022

Czwartek

Czwartek XXIX tydzień zwykły

Czytania: (Ef 3, 14-21); (Ps 33 (32), 1-2. 4-5. 11-12. 18-19); Aklamacja (Flp 3, 8b-9a); (Łk 12, 49-53);

Rozważania: Ewangeliarz OP , Marek Ristau , Bractwo Słowa Bożego

Książka na dziś: Rozważania adwentowe

Czytania

(Ef 3, 14-21)
Bracia: Zginam kolana moje przed Ojcem, od którego bierze nazwę wszelki ród na niebie i na ziemi, aby według bogactwa swej chwały sprawił w was przez Ducha swego, by potężnie wzmocnił się wewnętrzny człowiek. Niech Chrystus zamieszka przez wiarę w waszych sercach; abyście w miłości zakorzenieni i ugruntowani, wraz ze wszystkimi świętymi zdołali ogarnąć duchem, czym jest Szerokość, Długość, Wysokość i Głębokość, i poznać miłość Chrystusa, przewyższającą wszelką wiedzę, abyście zostali napełnieni całą Pełnią Boga. Temu zaś, który mocą działającą w nas może uczynić nieskończenie więcej niż to, o co my prosimy czy rozumiemy, Jemu chwała w Kościele i w Chrystusie Jezusie po wszystkie pokolenia wieku wieków! Amen.

(Ps 33 (32), 1-2. 4-5. 11-12. 18-19)
REFREN: Pełna jest ziemia łaskawości Pana

Sprawiedliwi, radośnie wołajcie na cześć Pana,
prawym przystoi pieśń chwały.
Sławcie Pana na cytrze,
grajcie Mu na harfie o dziesięciu strunach.

Bo słowo Pana jest prawe,
a każde Jego dzieło godne zaufania.
On miłuje prawo i sprawiedliwość,
ziemia jest pełna Jego łaski.

Zamiary Pana trwają na wieki,
zamysły Jego serca przez pokolenia.
Błogosławiony lud, którego Pan jest Bogiem,
naród, który On wybrał na dziedzictwo dla siebie.

Oczy Pana zwrócone na bogobojnych,
na tych, którzy oczekują Jego łaski,
aby ocalił ich życie od śmierci
i żywił ich w czasie głodu.

Aklamacja (Flp 3, 8b-9a)
Wyzułem się ze wszystkiego i uznaję to za śmieci, bylebym pozyskał Chrystusa i w Nim się znalazł.

(Łk 12, 49-53)
Jezus powiedział do swoich uczniów: "Przyszedłem ogień rzucić na ziemię i jakże pragnę, ażeby już zapłonął. Chrzest mam przyjąć, i jakiej doznaję udręki, aż się to stanie. Czy myślicie, że przyszedłem dać ziemi pokój? Nie, powiadam wam, lecz rozłam. Odtąd bowiem pięcioro będzie podzielonych w jednym domu: troje stanie przeciw dwojgu, a dwoje przeciw trojgu; ojciec przeciw synowi, a syn przeciw ojcu; matka przeciw córce, a córka przeciw matce; teściowa przeciw synowej, a synowa przeciw teściowej".

Do góry

Rozważania do czytań

Ewangeliarz OP


Do góry

Marek Ristau

Jezus przyszedł, abyśmy przez wiarę w Niego, narodzili się na nowo z wody i z Ducha. Każdy, kto przyjmie Jezusa Chrystusa, staje się nowym stworzeniem, dzieckiem Bożym. Dzieci Boże poznaje się po tym, że postępują sprawiedliwie i miłują braci. Kto nie uwierzy w Chrystusa, pomrze w grzechach swoich i nie będzie zbawiony.
Marek Ristau


Do góry

Patroni dnia:

Święty Jan Kanty, prezbiter
urodził się 24 czerwca 1390 r. w Kętach. Studiował na Uniwersytecie Jagiellońskim. W styczniu 1418 roku został magistrem filozofii. W międzyczasie został wyświęcony na kapłana ale nie znamy daty jego święceń. W 1421 r. na prośbę bożogrobców z Miechowa Akademia Krakowska wysłała Jana Kantego w charakterze kierownika do tamtejszej szkoły klasztornej. Spędził tam osiem lat (1421-1429). W roku 1429 zwolniło się miejsce w jednym z kolegiów Akademii Krakowskiej. Przyjaciele natychmiast zawiadomili o tym Jana i sprowadzili go do Krakowa. Gdy tylko Jan wrócił do Krakowa, objął wykłady na wydziale filozoficznym. Równocześnie jednak zaczął studiować teologię (miał wówczas już ok. 40 lat). W roku 1439 zdobył tytuł bakałarza z teologii. W roku 1439 został kanonikiem i kantorem kapituły św. Floriana w Krakowie oraz proboszczem w Olkuszu. Po uzyskaniu stopnia magistra (mistrza) teologii w roku 1443 Jan Kanty poświęcił się do końca życia wykładom z tej dziedziny. Pośród tych rozlicznych zajęć Jan znajdował jeszcze czas na przepisywanie manuskryptów. Był człowiekiem żywej wiary i głębokiej pobożności. Słynął z wielkiego miłosierdzia. Nie mogąc zaradzić nędzy, wyzbył się nawet własnego odzienia i obuwia. Wielokrotne dzielił się posiłkiem z biednymi. Pomimo bardzo pracowitego i pokutnego życia, jakie Jan prowadził, dożył 83 lat. Zmarł w Krakowie 24 grudnia 1473 r.

Do góry

Bractwo Słowa Bożego

Komentarze do poszczególnych czytań przygotowane przez Bractwo Słowa Bożego

Komentarz do pierwszego czytania

Dzisiejszy fragment Listu do Efezjan jest gorącą modlitwą świętego Pawła o to, aby każdy wierzący w Chrystusa został „napełniony całą pełnią Boga”. Kiedy zagłębimy się w treść tych słów, z niedowierzaniem możemy zauważyć, do czego jesteśmy predestynowani i z przerażeniem odkryć, jak bardzo nie dorastamy do możliwości, jakie w nas zostały złożone.
Paweł z zażyłością zwraca się do Boga Ojca o to, by to On dzięki Duchowi Świętemu przemieniał serce – wewnętrzne centrum człowieka, w którym to myślimy, czujemy i podejmujemy decyzje. Prosi o wewnętrzną zdolność do wybierania miłości Boga i innych ludzi. Miłość i Wiara, które się wzajemnie przenikają, sprawiają, że możemy coraz głębiej wnikać w Bożą mądrość, która ujawnia nieskończoną miłość Chrystusa, objawioną na krzyżu.
Próby opisania tego, co dzieje się w sercu człowieka, zawsze będą dalekie od doskonałości. Będą jedynie porównaniem czy metaforą. Jeśli przemiana wewnętrzna będzie rzeczywista i prawdziwa, będzie widoczna w zmianie sposobu życia.
Za przykładem Pawła nie ograniczajmy się w modlitwie. Prośmy o to, co przekracza wszelką wiedzę, o napełnienie Pełnią Boga.


Komentarz do psalmu

Psalm 33 jest kontynuacją Psalmu 32. Rozpoczyna się tak samo, jak kończy poprzedni psalm: „Sprawiedliwi, radośnie wołajcie na cześć Pana, prawym przystoi pieśń chwały”. Jest nową pieśnią uwielbienia stwórczego dzieła Boga. Tym razem to nie człowiek, a cały naród śpiewa i gra za ocalenie od śmierci i wdzięczny jest za dochowanie wierności swojemu Boskiemu Słowu.


Komentarz do Ewangelii

Więzi rodzinne, wynikające z pokrewieństwa, są podstawowymi, jakie tworzymy. Nawet jeśli nie mamy dobrych relacji z rodziną, więzy krwi nas jakoś określają. Są najsilniejsze spośród tych czysto ludzkich, które tworzymy.
Jezus wykorzystuje tę właściwość, aby zobrazować siłę więzi, jaka połączy tych, którzy pójdą Jego śladami. Żarliwa miłość, jaką pragnie rozpalić w ludzkich sercach, jest spoiwem nowej wspólnoty. W obrazie przyjęcia chrztu Jezus wyraża nieodparte pragnienie oddania życia z miłości do ludzi i przywrócenia nas Bogu.
Ogień, który mocno w nas płonie, niekiedy sprawia, że rzeczywiście przecinamy więzi rodzinne, zostawiamy wszystko i biegniemy za tą jedyną miłością płynącą z serca.

Komentarze zostały przygotowane przez Klementynę Pawłowicz-Kot


Do góry

Książka na dziś

Rozważania adwentowe

ks. Tomasz Jelonek

Życie Kościoła dokonuje się pod szczególnym napięciem eschatologicznym. Kościół bowiem stale skierowany jest ku ostatecznej rzeczywistości i powtórnemu przyjściu Chrystusa, który zakończy dzieje świata i wprowadzi wszystkich, którzy Mu uwierzyli, do domu Ojca

Książka do nabycia w Księgarni Mateusza.