pobierz z Google Play

30 listopada 2021

Wtorek

Święto świętego Andrzeja, apostoła

Czytania: (Iz 49, 1-6); (Ps 19,2-3.4-5ab); (Rz 10, 9-18); Aklamacja (Mt 4,19); (Mt 4,18-22);

Rozważania: Ewangeliarz OP , Marek Ristau , Bractwo Słowa Bożego

Książka na dziś: Fascynacja Jezusem. Wczoraj, dziś, zawsze.

Czytania

(Iz 49, 1-6)
Wyspy, posłuchajcie Mnie! Ludy najdalsze, uważajcie! Powołał Mnie Pan już z łona mej matki, od jej wnętrzności wspomniał moje imię. Ostrym mieczem uczynił me usta, w cieniu swej ręki Mnie ukrył. Uczynił ze mnie strzałę zaostrzoną, utaił mnie w swoim kołczanie. I rzekł mi: "Tyś Sługą moim, w tobie się rozsławię". Ja zaś mówiłem: "Próżno się trudziłem, na darmo i na nic zużyłem me siły. Lecz moje prawo jest u Pana i moja nagroda u Boga mego. Wsławiłem się w oczach Pana, Bóg mój stał się moją siłą". A teraz przemówił Pan, który mnie ukształtował od urodzenia na swego Sługę, bym nawrócił do Niego Jakuba i zgromadził Mu Izraela. I rzekł mi: "To zbyt mało, iż jesteś mi sługą dla podźwignięcia pokoleń Jakuba i sprowadzenia ocalałych z Izraela. Ustanowię cię światłością dla pogan, aby moje zbawienie dotarło aż do krańców ziemi".

(Ps 19,2-3.4-5ab)
REFREN: Po całej ziemi ich głos się rozchodzi

Niebiosa głoszą chwałę Boga,
dzieło rąk Jego obwieszcza nieboskłon.
Dzień opowiada dniowi,
noc nocy przekazuje wiadomość.

Nie są to słowa ani nie jest to mowa,
których by dźwięku nie usłyszano:
Ich głos się rozchodzi po całej ziemi,
ich słowa aż po krańce świata.

(Rz 10, 9-18)
Jeżeli ustami swoimi wyznasz, że Jezus jest Panem, i w sercu swoim uwierzysz, że Bóg Go wskrzesił z martwych, osiągniesz zbawienie. Bo sercem przyjęta wiara prowadzi do usprawiedliwienia, a wyznawanie jej ustami do zbawienia. Wszak mówi Pismo: "Żaden, kto wierzy w Niego, nie będzie zawstydzony". Nie ma już różnicy między Żydem a Grekiem. Jeden jest bowiem Pan wszystkich. On to rozdziela swe bogactwa wszystkim, którzy Go wzywają. "Albowiem każdy, kto wezwie imienia Pańskiego, będzie zbawiony". Jakże więc mieli wzywać Tego, w którego nie uwierzyli? Jakże mieli uwierzyć w Tego, którego nie słyszeli? Jakże mieli usłyszeć, gdy im nikt nie głosił? Jakże mogliby im głosić, jeśliby nie zostali posłani? Jak to jest napisane: "Jak piękne stopy tych, którzy zwiastują dobrą nowinę". Ale nie wszyscy dali posłuch Ewangelii. Izajasz bowiem mówi: "Panie, któż uwierzył temu, co od nas posłyszał?" Przeto wiara rodzi się z tego, co się słyszy, tym zaś, co się słyszy, jest słowo Chrystusa. Pytam więc: Czy może nie słyszeli? Ależ tak: "Po całej ziemi rozszedł się ich głos, aż na krańce świata ich słowa."

Aklamacja (Mt 4,19)
Pójdźcie za Mną, a uczynię was rybakami ludzi.

(Mt 4,18-22)
Gdy Jezus przechodził obok Jeziora Galilejskiego, ujrzał dwóch braci, Szymona, zwanego Piotrem, i brata jego Andrzeja, jak zarzucali sieć w jezioro; byli bowiem rybakami. I rzekł do nich: „Pójdźcie za Mną, a uczynię was rybakami ludzi”. Oni natychmiast zostawili sieci i poszli za Nim. A gdy poszedł stamtąd dalej, ujrzał innych dwóch braci, Jakuba, syna Zebedeusza, i brata jego Jana, jak z ojcem swym Zebedeuszem naprawiali w łodzi swe sieci. Ich też powołał. A oni natychmiast zostawili łódź i ojca i poszli za Nim.

Do góry

Rozważania do czytań

Ewangeliarz OP


Do góry

Marek Ristau

Wyznajemy, że Jezus jest Panem. Wierzymy w sercu, że Bóg wskrzesił Go z martwych. Sercem wierzy się ku usprawiedliwieniu, a ustami wyznaje się ku zbawieniu. Nikt nie narodzi się na nowo z Ducha, jeżeli w sercu tak nie uwierzy, a ustami tak nie wyzna. Kto tak w Niego wierzy, nie będzie zawiedziony. Kto tak wezwie imienia Pańskiego, będzie zbawiony. Wiara Boża przychodzi przez słuchanie Słowa Bożego. Szczęśliwy, który słucha i czyta i zachowuje Słowo Boże - dzień Pański jest bliski.
Marek Ristau


Do góry

Patroni dnia:

Święty Andrzej, Apostoł
pochodził z Betsaidy nad Jeziorem Galilejskim. Mieszkał ze św. Piotrem, swoim starszym bratem i jego teściową w Kafarnaum. Andrzej był rybakiem. Początkowo był uczniem Jana Chrzciciela. Pod jego wpływem poszedł za Chrystusem, gdy Ten przyjmował chrzest w Jordanie. Andrzej nie tylko sam przystąpił do Chrystusa; to on przyprowadził do Niego Piotra. W tradycji usiłowano wybadać ślady jego apostolskiej działalności po Zesłaniu Ducha Świętego. Orygenes (+ 254) wyraża opinię, że św. Andrzej pracował w Scytii, w kraju leżącym pomiędzy Dunajem a Donem. Byłby to zatem Apostoł Słowian, których tu właśnie miały być pierwotne siedziby. Według św. Hieronima (+ 421) św. Andrzej miał także pracować w Poncie, w Kapadocji i w Bitynii, skąd udał się do Achai. Według tradycji został ukrzyżowany głową w dół na krzyżu w kształcie litery X około roku 65.

Do góry

Bractwo Słowa Bożego

Komentarze do poszczególnych czytań przygotowane przez Bractwo Słowa Bożego

Komentarz do pierwszego czytania

Wybór i misja sługi Bożego wcale nie należą do najłatwiejszych. Często wiążą się z wątpliwościami, trudami i ciężką pracą. A wszystko po to, aby był on „światłością dla pogan”.
Prorok Izajasz nakreśla dzisiaj rolę sługi Bożego. Zostaje on wybrany i powołany jeszcze przed narodzeniem, w łonie matki. Jego praca ma polegać przede wszystkim na głoszeniu słowami orędzia Bożego. Jest to istotne polecenie, gdyż powszechnie wiadomo, że to właśnie słowa mają potężną moc, o wiele większą niż siła fizyczna. Może właśnie z tego powodu taka posługa słowem często wydaje się próżna i bezowocna, co wywołuje zniechęcenie sługi, ponieważ nie widać od razu wymiernych efektów. Jednak owoce rodzą się powoli w sercach wszystkich, do których sługa jest posłany. A nagroda za solidne wypełnianie misji będzie wymierzona przez Pana.
Sługa Słowa, o którym dzisiaj słyszymy, a który ma doprowadzić ludzi do Boga, to przede wszystkim Chrystus. Jednak w kontekście dzisiejszego święta warto na ten fragment pierwszego czytania popatrzeć szerzej: tym sługą jest każdy, kto głosi i niesie światu orędzie o nawróceniu i zbawieniu. Czynili to apostołowie, a wśród nich święty Andrzej. Mamy czynić to i my, aby każdy człowiek doświadczył zbawczego działania Boga.


Komentarz do psalmu

Obwieszczenie wielkich dzieł Bożych to oczywiście zadanie dla wybranych przez Niego ludzi. Jednakże autor Psalmu 19 odsłania nam jeszcze jedną, ważną prawdę. Bóg jest obecny w swoim stworzeniu i to ono jest pierwszym świadkiem działania Bożego. Niebiosa, dzień i noc, a także wszelkie inne stworzenia pozwalają rozpoznać i dostrzec wielkość i dobroć Boga. Ich świadectwo, ich przesłanie może rozpoznać każdy człowiek we wszystkich zakątkach ziemi, bo „ich głos się rozchodzi po całej ziemi, ich słowa aż po krańce świata”.
Głoszenie wielkich dzieł Bożych przez człowieka-sługę powinno nabierać takiej samej siły i obejmować rozległą przestrzeń, jak w przypadku obwieszania ich przez stworzenie.


Komentarz do drugiego czytania

Święty Paweł w liście do Rzymian przybliża niezmiernie ważną prawdę dotyczącą przekazywania i przyjmowania wiary: ona „rodzi się z tego, co się słyszy”.
W tym bogatym fragmencie listu autor nakreśla drogę prowadzącą do uwierzenia, która nie wydaje się skomplikowana, aczkolwiek wymagająca zaangażowania i posłuszeństwa. Najpierw należy zostać posłanym z Dobrą Nowiną. Posłania dokonuje sam Bóg, który chce, aby Jego słowo rozszerzało się na całym świecie. Posłany ma głosić, dzielić się całą prawdą o Ewangelii. Ten przekaz ma rozpalić i pobudzić serca wszystkich słuchaczy do wiary, a wiara do zwrócenia się do Pana – do wzywania Jego imienia, do uciekania się do Niego, a w rezultacie do osiągnięcia zbawienia.
Ten schemat jest dobrze znany i wprowadzany w życie najpierw przez Apostołów, którzy „zwiastują dobrą nowinę”, roznosząc ją po całym świecie. Ten schemat ma być wprowadzany w życie także przez nas, którzy na mocy przyjętego sakramentu chrztu świętego mamy brać udział w misyjnym świadectwie Kościoła. Mamy być zwiastunami Dobrej Nowiny o zbawieniu wszystkim ludziom. W ten sposób wiara rzeczywiście dociera do wszystkich. W ten sposób Bóg troszczy się, aby każdy miał możliwość usłyszenia Dobrej Nowiny i podążania za nią. Warunek jest jeden: mam odpowiedzieć Bogu na posłanie mnie wykonaniem tej misji.


Komentarz do Ewangelii

Ewangelista Mateusz opisuje wezwanie uczniów do pójścia za Chrystusem. Jednym z nich jest dzisiejszy patron – Andrzej. Warto zwrócić uwagę na ich odpowiedź daną Jezusowi co do podróżowania z Nim i wypełniania powierzonego im zadania.
Chrystus sam wybiera i formuje swoich uczniów, aby stali się „rybakami ludzi”. Podchodząc i wybierając każdego z nich, zastaje ich wykonujących ciężką pracę zapewniającą zarobek i utrzymanie. Najciekawsze jest to, że każdy odpowiada na wezwanie Nauczyciela bez zastanowienia i z pośpiechem, tak jakby czuł, że ich nowa misja do wykonania będzie najważniejsza. I w istocie tak jest: będą nawracać ludzi i prowadzić ich do zbawienia, do życia wiecznego. Cóż może być cenniejsze niż to?
Patron dnia dzisiejszego i jego towarzysze są dla nas znakomitym przykładem stawiania tego, co Boże nad naszymi przywiązaniami ziemskimi: dobrami materialnymi, relacjami, majętnościami… Sprawa zbawienia i doprowadzenia naszych braci i sióstr do Niego powinny być dla nas priorytetem! W wypełnianiu tego zadania liczy się każda sekunda!

Komentarze zostały przygotowane przez ks. Wojciecha Węglowskiego


Do góry

Książka na dziś

Fascynacja Jezusem. Wczoraj, dziś, zawsze.

Guido Baltes, Roland Werner

Dlaczego warto kupić tę książkę? • świetna pozycja dla nauczycieli religii, • publikacja uzupełniająca dla każdego wierzącego,

Książka do nabycia w Księgarni Mateusza.