pobierz z Google Play

06 maja 2021

Czwartek

Święto świętych Apostołów Filipa i Jakuba

Czytania: (1 Kor 15,1-8); (Ps 19,2-5); Aklamacja (J 14,6b.9c); (J 14,6-14);

Rozważania: Ewangeliarz OP , Marek Ristau , Bractwo Słowa Bożego

Książka na dziś: Historia chrześcijaństwa. Świętości, upadki i nawrócenia. Tom 1

Czytania

(1 Kor 15,1-8)
Przypominam, bracia, Ewangelię, którą wam głosiłem, którąście przyjęli i w której też trwacie. Przez nią również będziecie zbawieni, jeżeli ją zachowacie tak, jak wam rozkazałem... Chyba żebyście uwierzyli na próżno. Przekazałem wam na początku to, co przejąłem; że Chrystus umarł - zgodnie z Pismem - za nasze grzechy, że został pogrzebany, że zmartwychwstał trzeciego dnia, zgodnie z Pismem; i że ukazał się Kefasowi, a potem Dwunastu, później zjawił się więcej niż pięciuset braciom równocześnie; większość z nich żyje dotąd, niektórzy zaś pomarli. Potem ukazał się Jakubowi, później wszystkim apostołom. W końcu, już po wszystkich, ukazał się także i mnie jako poronionemu płodowi.

(Ps 19,2-5)
REFREN: Po całej ziemi ich głos się rozchodzi

Niebiosa głoszą chwałę Boga,
dzieło rąk Jego obwieszcza nieboskłon.
Dzień opowiada dniowi,
noc nocy przekazuje wiadomość.

Nie są to słowa ani nie jest to mowa,
których by dźwięku nie usłyszano:
Ich głos się rozchodzi po całej ziemi,
ich słowa aż po krańce świata.

Aklamacja (J 14,6b.9c)
Ja jestem drogą i prawdą, i życiem; Filipie, Kto Mnie widzi, widzi i Ojca.

(J 14,6-14)
Jezus powiedział do Tomasza: Ja jestem drogą i prawdą, i życiem. Nikt nie przychodzi do Ojca inaczej jak tylko przeze Mnie. Gdybyście Mnie poznali, znalibyście i mojego Ojca. Ale teraz już Go znacie i zobaczyliście. Rzekł do Niego Filip: Panie, pokaż nam Ojca, a to nam wystarczy. Odpowiedział mu Jezus: Filipie, tak długo jestem z wami, a jeszcze Mnie nie poznałeś? Kto Mnie zobaczył, zobaczył także i Ojca. Dlaczego więc mówisz: Pokaż nam Ojca? Czy nie wierzysz, że Ja jestem w Ojcu, a Ojciec we Mnie? Słów tych, które wam mówię, nie wypowiadam od siebie. Ojciec, który trwa we Mnie, On sam dokonuje tych dzieł. Wierzcie Mi, że Ja jestem w Ojcu, a Ojciec we Mnie. Jeżeli zaś nie - wierzcie przynajmniej ze względu na same dzieła. Zaprawdę, zaprawdę, powiadam wam: Kto we Mnie wierzy, będzie także dokonywał tych dzieł, których Ja dokonuję, owszem, i większe od tych uczyni, bo Ja idę do Ojca. A o cokolwiek prosić będziecie w imię moje, to uczynię, aby Ojciec był otoczony chwałą w Synu. O cokolwiek prosić mnie będziecie w imię moje, Ja to spełnię.

Do góry

Rozważania do czytań

Ewangeliarz OP


Do góry

Marek Ristau

Ewangelia o Jezusie Chrystusie, Synu Bożym, ogłasza, że On umarł za nasze grzechy i wstał z martwych i żyje na wieki jako Pan Panów i Król królów. Chrystus przyszedł od Ojca, abyśmy mogli przyjść przez Niego do Ojca, bo tylko On jest drogą i prawdą, i życiem. On dał nam poznać Ojca, bo kto zna Syna, zna również Ojca, który Go posłał. On jest w Ojcu, a Ojciec jest w Nim. Syn i Ojciec są jedno. Syn wysłuchuje nas ze względu na Ojca, aby Ojciec był otoczony chwałą w Synu.
Marek Ristau


Do góry

Bractwo Słowa Bożego

Komentarze do poszczególnych czytań przygotowane przez Bractwo Słowa Bożego

Komentarz do pierwszego czytania

Jak wiemy z Listów świętego Pawła, chrześcijanie w Koryncie mieli duże problemy z zachowaniem wymogów wiary, do których zobowiązali się przez przyjęcie chrztu. Żyli w mieście, gdzie wielokulturowość i kulty pogańskie nie ułatwiały moralnie dobrego życia. W odpowiedzi na te problemy i w takiej właśnie sytuacji święty Paweł nie daje im skomplikowanego wykładu wiary, ale przeciwnie – w kilku zdaniach streszcza to, co najważniejsze. Pisząc o śmierci Syna Bożego, Jego zmartwychwstaniu i ukazaniu się uczniom, daje do zrozumienia także i nam, że Jezus żyje pośród nas. Pokonał to, co ziemskie i jako zwycięski chce pokazać się ludziom. To ukazanie jest tematem przewodnim dzisiejszego czytania. Dlatego warto zapytać samego siebie o to, jak Nasz Zbawiciel objawia się nam dziś, a także o to, czy ja sam otwieram oczy, żeby dostrzec to Jego ukazanie się?
Święty Paweł nie podaje szczegółów ani opisu tego, jak Jezus ukazał się Kefasowi, Dwunastu, ani pozostałym. Jednak z pewnością te spotkania nie byłyby możliwe bez wiary. Ci, którzy jej nie mają, nie są w stanie dostrzec Tego, który zmartwychwstał. Czy mam więc w sobie taką wiarę, która otwiera mnie na to, że Jezus naprawdę żyje? Że nie jest zamknięty w obrębie murów kościoła, ale jest ze mną wszędzie tam, gdzie pracuję, mieszkam, kiedy śpię i kiedy wstaję, kiedy jestem wśród obcych i kiedy jestem wśród swoich? On naprawdę zmartwychwstał i żyje! I chce być z nami wszędzie i zawsze.


Komentarz do psalmu

Zapewnionych w pierwszym czytaniu przez świętego Pawła o stałej i prawdziwej obecności Pana w naszym życiu, psalm responsoryjny zachęca nas do chwalenia dzieła Apostołów, którzy włączają się swoim głoszeniem chwały Boga w całe dzieło stworzenia. Wszystko bowiem co widzimy, obwieszcza wspaniałość Pana. Proces ten nie ustaje, ponieważ prawda o nieskończonej miłości Boga do nas, o tym, że dał On Swojego Syna dla naszego odkupienia, jest przekazywana z dnia na dzień, z nocy na noc. Słychać ją wszędzie, po całej ziemi aż po jej krańce.


Komentarz do Ewangelii

Dzisiejsza perykopa Ewangelii pogłębia nasze zrozumienie tego, czym jest ukazywanie się Jezusa, o którym mówiło pierwsze czytanie. Na prośbę Filipa o pokazanie Ojca Jezus odpowiada mówiąc, że patrząc na Niego, widzi się Ojca. Jak to można rozumieć? Otóż, Bóg, który jest Miłością, jest sobie bardzo bliski w Trzech Osobach. Relacja łącząca wewnętrznie Trójcę jest tak silna i nierozerwalna, że patrząc na Syna, nie da się nie widzieć Ojca, bo wszystko, co On robi, wynika z tej właśnie relacji. Syn Boży wykonuje to, co Ojciec zamierzył.
Można jednak zapytać o to, jaki to ma wpływ na nasze życie? Otóż, skoro celem każdego z nas jest szczęście i to szczęście wieczne, oznacza to, że chcemy oglądać Boga twarzą w twarz. Teraz zupełnie zrozumiała staje się więc prośba Filipa o pokazanie nam Ojca. Jednak Jezus pokazuje jemu i nam, że On jest drogą i prawdą, i życiem. Stał się podobny do nas, aby nam dostęp do Ojca umożliwić. To na Nim, jako pośredniku, mamy skupiać swoją uwagę i wiarę. Wielkich dzieł będą dokonywać bowiem ci, którzy prosić będą w imię Jezusa. Tak więc każdy, kto chce osiągnąć wieczne szczęście, powinien wejść na drogę, którą jest Chrystus. Droga ta, jak każda inna, wymaga cierpliwości i pokornego podążania Jego śladami. Jest to droga rozeznawania woli Ojca i wrażliwości na Jego natchnienia.

Komentarze zostały przygotowane przez Rafała Mińkowskiego, kleryka III roku WMSD w Warszawie


Do góry

Książka na dziś

Historia chrześcijaństwa. Świętości, upadki i nawrócenia. Tom 1

Wojciech Roszkowsk

Wybitny historyk i pisarz prof. Wojciech Roszkowski, twórca takich bestsellerów jak Świat Chrystusa, Roztrzaskane lustro i Bunt barbarzyńców, w żadnym wypadku nie zgadza się z opiniami, że obecny kryzys jest zwiastunem ostatecznego upadku chrześcijaństwa.

Książka do nabycia w Księgarni Mateusza.