pobierz z Google Play

03 września 2020

Czwartek

Czwartek XXII tygodnia zwykłego

Czytania: (1 Kor 3, 18-23); (Ps 24 (23), 1b-2. 3-4b. 5-6); Aklamacja (Mt 4, 19); (Łk 5, 1-11);

Rozważania: Ewangeliarz OP , Marek Ristau , Bractwo Słowa Bożego

Książka na dziś: Zaproszeni na ucztę. O Mszy Świętej dla małych i dużych

Czytania

(1 Kor 3, 18-23)
Bracia: Niechaj się nikt nie łudzi. Jeśli ktoś spośród was mniema, że jest mądry na tym świecie, niech się stanie głupim, by posiadł mądrość. Mądrość bowiem tego świata jest głupstwem u Boga. Zresztą jest napisane: "On udaremnia zamysły przebiegłych" lub także: "Wie Pan, że próżne są zamysły mędrców". Niech się przeto nie chełpi nikt z powodu ludzi! Wszystko bowiem jest wasze: czy to Paweł, czy Apollos, czy Kefas; czy to świat, czy życie, czy śmierć, czy to rzeczy teraźniejsze, czy przyszłe, wszystko jest wasze, wy zaś Chrystusa, a Chrystus – Boga.

(Ps 24 (23), 1b-2. 3-4b. 5-6)
REFREN: Pańska jest ziemia i co ją napełnia

Do Pana należy ziemia i wszystko, co ją napełnia,
świat cały i jego mieszkańcy.
Albowiem On go na morzach osadził
i utwierdził ponad rzekami.

Kto wstąpi na górę Pana,
kto stanie w Jego świętym miejscu?v Człowiek rąk nieskalanych i czystego serca,
którego dusza nie lgnęła do marności.

On otrzyma błogosławieństwo od Pana
i zapłatę od Boga, swego Zbawcy.
Oto pokolenie tych, którzy Go szukają,
którzy szukają oblicza Boga Jakuba.

Aklamacja (Mt 4, 19)
Pójdźcie za Mną, a uczynię was rybakami ludzi.

(Łk 5, 1-11)
Pewnego razu – gdy tłum cisnął się do Jezusa, aby słuchać słowa Bożego, a On stał nad jeziorem Genezaret – zobaczył dwie łodzie stojące przy brzegu; rybacy zaś wyszli z nich i płukali sieci. Wszedłszy do jednej łodzi, która należała do Szymona, poprosił go, żeby nieco odbił od brzegu. Potem usiadł i z łodzi nauczał tłumy. Gdy przestał mówić, rzekł do Szymona: "Wypłyń na głębię i zarzućcie sieci na połów!" A Szymon odpowiedział: "Mistrzu, całą noc pracowaliśmy i nic nie ułowiliśmy. Lecz na Twoje słowo zarzucę sieci". Skoro to uczynili, zagarnęli tak wielkie mnóstwo ryb, że sieci ich zaczynały się rwać. Skinęli więc na współtowarzyszy w drugiej łodzi, żeby im przyszli z pomocą. Ci podpłynęli; i napełnili obie łodzie, tak że się prawie zanurzały. Widząc to, Szymon Piotr przypadł Jezusowi do kolan i rzekł: "Wyjdź ode mnie, Panie, bo jestem człowiekiem grzesznym". I jego bowiem, i wszystkich jego towarzyszy w zdumienie wprawił połów ryb, jakiego dokonali; jak również Jakuba i Jana, synów Zebedeusza, którzy byli wspólnikami Szymona. A Jezus rzekł do Szymona: "Nie bój się, odtąd ludzi będziesz łowił". I wciągnąwszy łodzie na ląd, zostawili wszystko i poszli za Nim.

Do góry

Rozważania do czytań

Ewangeliarz OP


Do góry

Marek Ristau

Chrystus Jezus jest mądrością Bożą. Mądrość świata jest głupstwem u Boga. Ewangelia jest głupstwem w oczach świata. Kto wierzy, na Jego słowo zarzuca sieci, choć jest to bezsensem dla świata. Chcemy być posłuszni Panu. Ni

Do góry

Bractwo Słowa Bożego

Komentarze do poszczególnych czytań przygotowane przez Bractwo Słowa Bożego

Komentarz do pierwszego czytania

Dzisiejszy fragment nawiązuje do tematu, nad którym pochylaliśmy się wczoraj. Ciągle chodzi o podziały wśród chrześcijan korynckich, zbudowane wokół ludzkich sympatii. Oprócz wspomnianych już Pawła i Apollosa, pojawia się Kefas. Pierwszy z nich posiadał swoich zwolenników dlatego, że był założycielem wspólnoty chrześcijańskiej w Koryncie. Apollos gromadził sympatyków erudycją i elokwencją nauczania. Kefas, czyli św. Piotr, cieszył się uznaniem ze względu na niekwestionowany autorytet wśród wyznawców Jezusa Chrystusa. Powstała sytuacja powodowała podziały we wspólnocie. Paweł dostrzegł niebezpieczeństwo i stara się temu zapobiec. Chrześcijanie kierują się kategoriami czysto ludzkimi, światowymi, które w oczach Boga nie posiadają żadnej wartości, co więcej, są głupstwem u Boga. Pogrążając się w ludzkich kalkulacjach i dążeniach, traci się istotę rzeczy, a więc więź z Jezusem Chrystusem, coraz lepsze poznanie Jego Osoby, Jego drogi. Apostoł wskazuje na prawidłowość, której Koryntianie nie dostrzegają: wszystko i wszyscy należą do Boga, są w Chrystusie. Nie tyle więc chodzi o wyrzeczenie się personalnych sympatii, co o poustawianie spraw na właściwym miejscu. „Jeżeli Bóg na pierwszym miejscu, wszystko inne będzie na właściwym miejscu” – powie św. Augustyn.


Komentarz do psalmu

Słowa psalmu wyraźnie nawiązują do zakończenia czytania: wszystko jest wasze, wy zaś Chrystusa, a Chrystus Boga. Własnością Pana jest ziemia i niebo. Do Niego należy czas i historia, to co było, jest i będzie. Jego jest wszystko. Przede wszystkim człowiek należy do Niego. Stworzony na obraz i podobieństwo Boże, należy do Stwórcy jak nikt inny. Żyjemy w obecności Boga. Jego opatrzność czuwa nad nami, a Jego błogosławieństwo nam towarzyszy. Słowa psalmu to wyrażają. Potrzeba, aby jego melodia bez przerwy wypełniała nasze serca. Wtedy nasze życie stanie się prawdziwie spokojne i szczęśliwe.


Komentarz do Ewangelii

Cudowny połów ryb - jedna z najbardziej znanych scen ewangelicznych, przekazana tylko przez Łukasza. Być może dla kogoś stanowi trudność zrozumienie powołania Szymona Piotra i pierwszych apostołów. Według Ewangelii Mateusza i Marka Jezus powołuje ich nad brzegiem Jeziora Galilejskiego, kiedy zarzucali sieci. Z kolei św. Jan przedstawia inną wersję tego powołania: to Andrzej przyprowadził swojego brata Szymona do Jezusa i wtedy nastąpiło wezwanie do pójścia za Nim. Na te dwie odmienne wersje nakłada się trzecia, w relacji św. Łukasza, która nas obecnie interesuje. Czy taki stan rzeczy wprowadza zamieszanie w rozumieniu Ewangelii? Czy w jakikolwiek sposób podważa wiarygodność ewangelistów? Oczywiście, że nie. Każdy z nich jest wierny faktom. Wydaje się, że ukazują oni długi i bogaty proces powołania, który w ich relacji dotyczy konkretnie Szymona Piotra i pierwszych apostołów, ale ukazana metodologia powołania nieustannie powtarza się w dziejach. Otóż, początkowy etap został opisany przez Jana. Wtedy nastąpiło pierwsze spotkanie powołanego z jego Panem. Ziarno zostało rzucone. Po tym spotkaniu przyszli uczniowie powrócili do swoich zajęć, ale w ich sercach rozpoczął się zbawienny ferment. Na drugim etapie Pan spotyka ich przy codziennych zajęciach. Scena ta jest wymowna. Powołujący Bóg wkracza w codzienność człowieka i ukazuje alternatywną drogę życia, nieporównywalnie bogatszą niż ta dotychczasowa. I człowiek potrafi się tym zafascynować, zrezygnować z dotychczasowego status quo i pójść za tajemniczym głosem. To jeszcze nie koniec. Potrzeba jeszcze mocnego przekonania się, przywiązania do Osoby Mistrza, potrzeba znaku. Czytany dziś fragment ukazuje ten właśnie etap. Powołanie do realizowania Bożych spraw często potrzebuje długiego, powolnego, głębokiego procesu urzeczywistnienia się. Należy o tym wiedzieć, należy być na to przygotowanym.

Komentarze zostały przygotowane przez ks. dr Adama Dynaka


Do góry

Książka na dziś

Zaproszeni na ucztę. O Mszy Świętej dla małych i dużych

s. Ines Krawczyk MChR

Drogi Rodzicu, czy wiesz, jak zachęcić dziecko do udziału w niedzielnej Mszy Świętej? Ta książka Ci w tym pomoże. Zabawne i mądre opowiadania tłumaczą najmłodszym, dlaczego Eucharystia to niezwykła UCZTA, i podpowiadają, co zrobić, aby ją dobrze przeżyć.

Książka do nabycia w Księgarni Mateusza.