pobierz z Google Play

18 lipca 2020

Sobota

Sobota XV tygodnia zwykłego

Czytania: (Mi 2,1-5); (Ps 10,1-4.7-8.14); Aklamacja (Mt 11,29ab); (Mt 12,14-21);

Rozważania: Ewangeliarz OP , Oremus , Bractwo Słowa Bożego

Książka na dziś: Zuchwała księga świętych. O odważnych kobietach, które pokazały mi jak żyć

Czytania

(Mi 2,1-5)
Biada tym, którzy planują nieprawość i obmyślają zło na swych łożach! Gdy świta poranek, wykonują je, bo jest ono w mocy ich rąk. Gdy pożądają pól, zagarniają je, gdy domów - to je zabierają; biorą w niewolę męża wraz z jego domem, człowieka z jego dziedzictwem. Przeto tak mówi Pan: Oto Ja zamierzam [zesłać] na to plemię niedolę, od której nie uchylicie waszych karków i nie będziecie dumnie chodzić, bo będzie to czas nieszczęścia. W owym dniu wygłoszą przeciw wam satyrę, podniosą wielki lament, mówiąc: Jesteśmy ograbieni do szczętu! Dział mego ludu przemierzony sznurem, i nie ma, kto by go przywrócił; pola nasze przydzielono grabieżcy. Przeto nie będziesz mieć nikogo, kto by rzucał sznurem na dział w zgromadzeniu Pańskim.

(Ps 10,1-4.7-8.14)
REFREN: Nie zapomnij o ubogich, Panie

Dlaczego z dala stoisz, o Panie,
ukrywasz się w czasach ucisku,
gdy występny się pyszni, biedny jest w udręce
i ulega podstępom, które tamten uknuł.

Bo chełpi się grzesznik swą pożądliwością,
bluźni drapieżca i pogardza Panem.
Pyszniąc się mówi występny:
„Nie pomści, nie ma Boga”.
Oto całe jego myślenie.

Jego usta pełne przekleństwa, zdrady i podstępu,
a pod jego językiem złość i krzywda.
Czai się w zasadzkach przy drogach
i zabija niewinnego z ukrycia,
oczy jego wypatrują biedaka.

A Ty to widzisz: i trud, i boleść,
patrzysz, by wziąć je w swoje ręce.
Tobie poleca się biedny,
Tyś opiekunem sieroty.

Aklamacja (Mt 11,29ab)
Weźcie moje jarzmo na siebie i uczcie się ode Mnie, bo jestem cichy i pokorny sercem.

(Mt 12,14-21)
Faryzeusze wyszli i odbyli naradę przeciw Jezusowi, w jaki sposób Go zgładzić. Gdy się Jezus dowiedział o tym, oddalił się stamtąd. A wielu poszło za Nim i uzdrowił ich wszystkich. Lecz im surowo zabronił, żeby Go nie ujawniali. Tak miało się spełnić słowo proroka Izajasza: Oto mój Sługa, którego wybrałem; Umiłowany mój, w którym moje serce ma upodobanie. Położę ducha mojego na Nim, a On zapowie prawo narodom. Nie będzie się spierał ani krzyczał, i nikt nie usłyszy na ulicach Jego głosu. Trzciny zgniecionej nie złamie ani knota tlejącego nie dogasi, aż zwycięsko sąd przeprowadzi. W Jego imieniu narody nadzieję pokładać będą.

Do góry

Rozważania do czytań

Ewangeliarz OP


Do góry

Oremus

Maryja w konkretnym czasie i miejscu dała Bogu osobistą odpowiedź na Jego wezwanie. Także my odpowiadamy Bogu na Jego słowo w konkretnym tu i teraz. Każdy z nas ma swoją Górę Karmel, miejsce, gdzie Bóg się nam objawia, mówi do nas i przyjmuje nasze prośby. Patrząc na Matkę Bożą, na Jej życie, możemy od Niej uczyć się bezbrzeżnego zaufania Bogu, który zawsze będąc nieskończenie większy i lepszy niż nasze wyobrażenia o Nim, nieustannie gotów jest udzielać nam swego miłosierdzia.

Małgorzata Konarska, „Oremus” lipiec 2004, s. 68


Do góry

Patroni dnia:

Święty Szymon z Lipnicy, prezbiter

Do góry

Bractwo Słowa Bożego

Komentarze do poszczególnych czytań przygotowane przez Bractwo Słowa Bożego

Komentarz do pierwszego czytania

Prorok Micheasz, którego przywołuje dzisiejsze czytanie, działał w Jerozolimie, w VIII wieku przed Chrystusem, dokładnie w tym samym czasie, co prorok Izajasz, którego Księgi słuchaliśmy wielokrotnie w mijającym tygodniu. Prorok Micheasz jednak, w odróżnieniu od Izajasza, nazywany był wielokrotnie „prorokiem zguby”, gdyż w jego przesłaniu zdają się dominować obrazy kary, jaka spadnie na wszystkich nieprawych. Również dzisiejszy fragment rozpoczyna charakterystyczne dla proroka wezwanie „Biada!”.
Dzisiejsze czytanie stanowi zapowiedź kary Bożej za ucisk ludu. Wskazuje na grzechy i występki Narodu Wybranego, zwłaszcza zaniechanie troski o potrzebujących a nawet ich ucisk. Tych, którzy dopuszczają się takich czynów, spotka zasłużona kara, gdyż występki przeciw najbiedniejszym wołają o pomstę do Nieba.
Papież Franciszek od początku swego pontyfikatu mocno podkreśla, że nie ma prawdziwej wierności Bogu bez miłości miłosiernej wobec bliźniego, zwłaszcza tego najbardziej potrzebującego. Czy, jako chrześcijanie, pamiętamy o tym ważnym zadaniu troski o innych?
Tylko stawiając Boga na pierwszym miejscu, człowiek może żyć w pełnej harmonii. Wtedy także dzieją się cuda – nawet cud uzdrowienia. Czy nasza wiara pozwala Bogu czynić cuda w naszym życiu?


Komentarz do psalmu

Do troski o ubogich odnosi się także psalm responsoryjny: „Nie zapominaj o ubogich, Panie”. Psalm 10 jest wielką modlitwą o wyzwolenie. Bóg widzi trud i cierpienie, a psalmista woła, by na nie zareagował swoją mocą, jest przecież „Opiekunem sierot”.


Komentarz do Ewangelii

Dzisiejsza ewangelia rozpoczyna się od słów, które przytoczyliśmy wczoraj, komentując perykopę o łuskaniu kłosów w szabat. Nowość nauczania Jezusa budziła wielki sprzeciw uczonych w Piśmie i tych, którzy przywiązani byli do tradycji interpretacyjnej Prawa. Podejmują oni decyzję, by Jezusa zgładzić, tym bardziej, że nauczanie Jezusa, poparte czynami, uzdrowieniami, mogło rodzić bunt wobec ich posługi i nauczania i wywołać nieporozumienia we wspólnotach. Broniąc więc własnej pozycji i interesów, ale także tradycji, faryzeusze postanawiają Jezusa zgładzić. Jezus, dowiedziawszy się o tym, na razie oddala się, nie chcąc prowokować konfrontacji, ale wielu za Nim idzie, doświadczając uzdrowienia. Ci, którzy idą za Jezusem, pozwalają Bogu działać w ich życiu, ci zaś, którzy zamykają się na Boże drogi, uzdrowienia doświadczyć nie mogą. Jezus zabrania mówić o uzdrowieniach, jest pokorny i łagodny, jak Sługa Pański z pierwszej pieśni o Słudze Pańskim Księgi Izajasza (Iz 42,1-4), którą przytacza Ewangelista Mateusz (jest to swoją drogą najdłuższy cytat w całej Ewangelii Mateusza !), by opisać Jezusa: „Oto mój Sługa, którego wybrałem, Umiłowany mój, w którym moje serce ma upodobanie”. W posłannictwie Jezusa jako Sługi uciśnieni uzyskują wolność, a sprawiedliwość odnosi zwycięstwo. Przyjdzie czas, że do Jezusa odniesie się także czwartą pieśń - pieśń cierpiącego Sługi Pańskiego, gdzie mowa jest o wielkim cierpieniu, które ów Sługa weźmie na siebie, dzięki czemu ocali lud od jego grzechów. Ale w momencie, który opisuje Ewangelista, jeszcze ten czas nie nastał.

Komentarze zostały przygotowane przez dr hab. Barbarę Strzałkowską


Do góry

Książka na dziś

Zuchwała księga świętych. O odważnych kobietach, które pokazały mi jak żyć

Maria Morera Johnson

Kobiety z kart tej książki nie przypominają świętych z klasycznych żywotów – żadnego wzroku patrzącego tylko w niebo. To postacie z krwi i kości, czasem wybuchowe, figlarne, z ciętym językiem, pełne determinacji. A jednak święte! I nam – tak jak autorce – zdolne pomóc w drodze do świętości. Zanurzając się w Zuchwałej księdze…, odkrywamy święte z przeszłością, co jest bardzo pomocne i jednocześnie uwalniające

Książka do nabycia w Księgarni Mateusza.