pobierz z Google Play

28 maja 2020

Czwartek

Czwartek siódmego tygodnia okresu Wielkanocnego

Czytania: (Dz 22,30;23,6-11); (Ps 16,1-2.5.7-11); Aklamacja (J 17,21); (J 17,20-26);

Rozważania: Ewangeliarz OP , Oremus , Bractwo Słowa Bożego

Książka na dziś: Osiem rodzajów złego życia i jak ich uniknąć?

Czytania

(Dz 22,30;23,6-11)
W Jerozolimie trybun rzymski, chcąc się dowiedzieć dokładnie, o co Żydzi oskarżali Pawła, zdjął z niego więzy, rozkazał zebrać się arcykapłanom i całemu Sanhedrynowi i wyprowadziwszy Pawła stawił go przed nimi. Wiedząc zaś, że jedna część składa się z saduceuszów, a druga z faryzeuszów, wołał Paweł przed Sanhedrynem: „Jestem faryzeuszem, bracia, i synem faryzeuszów, a stoję przed sądem za to, że spodziewam się zmartwychwstania umarłych”. Gdy to powiedział, powstał spór między faryzeuszami i saduceuszami i doszło do rozdwojenia wśród zebranych. Saduceusze bowiem mówią, że nie ma zmartwychwstania ani anioła, ani ducha, a faryzeusze uznają jedno i drugie. Zrobiła się wielka wrzawa, zerwali się niektórzy z uczonych w Piśmie spośród faryzeuszów, wykrzykiwali wojowniczo: „Nie znajdujemy nic złego w tym człowieku. A jeśli naprawdę mówił do niego duch albo anioł?” Kiedy doszło do wielkiego wzburzenia, trybun obawiając się, żeby nie rozszarpali Pawła, rozkazał żołnierzom zejść, zabrać go spośród nich i zaprowadzić do twierdzy. Następnej nocy ukazał mu się Pan i powiedział: „Odwagi! Trzeba bowiem, żebyś i w Rzymie świadczył o Mnie tak, jak dawałeś o Mnie świadectwo w Jerozolimie”.

(Ps 16,1-2.5.7-11)
REFREN: Strzeż mnie, o Boże, Tobie zaufałem

Zachowaj mnie, Boże, bo chronię się u Ciebie,
mówię do Pana: „Tyś jest Panem moim”.
Pan moim dziedzictwem i przeznaczeniem,
to On mój los zabezpiecza.

Błogosławię Pana, bo dał mi rozsądek,
bo serce napomina mnie nawet nocą.
Zawsze stawiam sobie Pana przed oczy,
On jest po mojej prawicy, nic mną nie zachwieje.

Dlatego cieszy się moje serce i dusza raduje,
a ciało moje będzie spoczywać bezpiecznie,
bo w krainie zmarłych duszy mej nie zostawisz
i nie dopuścisz, bym pozostał w grobie.

Ty ścieżkę życia mi ukażesz,
pełnię Twojej radości
i wieczną rozkosz
po Twojej prawicy.

Aklamacja (J 17,21)
Aby wszyscy stanowili jedno, jak Ty, Ojcze, we Mnie, a Ja w Tobie, aby świat uwierzył, żeś Ty Mnie posłał.

(J 17,20-26)
W czasie ostatniej wieczerzy Jezus podniósłszy oczy ku niebu, modlił się tymi słowami: „Ojcze Święty, nie tylko za nimi proszę, ale i za tymi, którzy dzięki ich słowu będą wierzyć we Mnie; aby wszyscy stanowili jedno, jak Ty, Ojcze, we Mnie, a Ja w Tobie, aby i oni stanowili jedno w Nas, aby świat uwierzył, żeś Ty Mnie posłał. I także chwałę, którą Mi dałeś, przekazałem im, aby stanowili jedno, tak jak My jedno stanowimy. Ja w nich, a Ty we Mnie! Oby się tak zespolili w jedno, aby świat poznał, żeś Ty Mnie posłał i żeś Ty ich umiłował tak, jak Mnie umiłowałeś. Ojcze, chcę, aby także ci, których Mi dałeś, byli ze Mną tam, gdzie Ja jestem, aby widzieli chwałę moją, którą Mi dałeś, bo umiłowałeś Mnie przed założeniem świata. Ojcze sprawiedliwy! Świat Ciebie nie poznał, lecz Ja Ciebie poznałem i oni poznali, żeś Ty Mnie posłał. Objawiłem im Twoje imię i nadal będę objawiał, aby miłość, którą Ty Mnie umiłowałeś, w nich była i Ja w nich”.

Do góry

Rozważania do czytań

Ewangeliarz OP


Do góry

Oremus

U schyłku okresu wielkanocnego raz jeszcze pytamy o prawdę zmartwychwstania. Pytanie to wywołało zacięty spór i kłótnię między faryzeuszami i saduceuszami. Zmartwychwstania nie da się oswoić, nie można się do niego przyzwyczaić. Ono jest absolutnym, nieprzeniknionym dla umysłu darem Ojca, który chwałą otacza Syna. Dla nas jest przedmiotem nadziei i tęsknoty za pełnym zjednoczeniem z Panem.

Tomasz Zamorski OP, "Oremus" Okres Wielkanocny 2009, s. 186


Do góry

Patroni dnia:

Święty German z Paryża, biskup

Do góry

Bractwo Słowa Bożego

Komentarze do poszczególnych czytań przygotowane przez Bractwo Słowa Bożego

Komentarz do pierwszego czytania

Liturgiczna lektura Dziejów Apostolskich wyraźnie przyśpieszyła. Wczoraj spotkaliśmy się ze św. Pawłem w Milecie, jeszcze w trakcie jego tak zwanej trzeciej podróży misyjnej, a dziś towarzyszymy mu w Jerozolimie, przed Wysoką Radą. Te błyskawiczne zwroty akcji świadczą, jak niezwykle bogatym było życie Pawła z Tarsu, zwanego niekiedy Trzynastym Apostołem. Wydarzenie, które nas zajmuje, stanowi wstęp i początek długiej i niezwykłej podróży Pawła do Rzymu, ostatniej zapisanej przez św. Łukasza w Dziejach Apostolskich. Paweł, w pewien sposób, prowokuje swoje aresztowanie w Jerozolimie i stara się w ten sposób kierować wypadkami, aby dostać się do Rzymu, stolicy Cesarstwa, centrum ówczesnego cywilizowanego świata. Jego zachowanie przedstawione w czytanym dziś fragmencie, jak i dalsza sekwencja wypadków, ukazują godną podziwu inteligencję apostoła, przechodzącą niekiedy w przebiegłość, ale jeszcze bardziej świadczą o jego niesamowitej determinacji w dążeniu do celu. Tym razem głównym celem jest głoszenie Ewangelii w stolicy cesarstwa. Dla tej idei Paweł świadomie przyjmuje więzienie i cały szereg cierpień. W swojej determinacji nie jest jednak sam. Jest z nim Chrystus, któremu w pełni oddał swoje życie. On błogosławi mu i potwierdza słuszność dokonanego wyboru.


Komentarz do psalmu

Lektura psalmu wiele zyskuje w świetle czytanego dziś fragmentu z Dziejów Apostolskich. Słowa psalmu niejako wychodzą z ust św. Pawła, zdeterminowanego w realizacji ewangelizacyjnych celów. Po ludzku jego postępowanie można uznać za szaleństwo, ale człowiek, który do końca zaufał Bogu, tak nie uważa. Polecając się Bożej opiece, wiążąc całkowicie swoje życie z wolą Najwyższego, modląc się nieustannie: Strzeż mnie o Boże, Tobie zaufałem, jest gotowy na każde poświęcenie, na każdą życiową ewentualność. Dotyczy to nie tylko apostoła Pawła. Taką drogą poszło i ciągle podąża wielu ludzi. Ta droga zaprasza każdego z nas.


Komentarz do Ewangelii

Jezus modli się za swoich uczniów i za tych, którzy dzięki ich głoszeniu również staną się Jego uczniami. Jezus modli się więc za nas. W swojej modlitwie, najdłuższej ze wszystkich, które przekazali nam ewangeliści, porusza temat jedności swoich wyznawców. Widzimy, jak bardzo bliska Jego sercu była kwestia zgody i wzajemnej miłości wśród wierzących w Niego. Obserwując dzieje chrześcijaństwa, ciśnie się wniosek, że modlitwa Jezusa była daremną. Świat chrześcijański podzielił się, co więcej, pomiędzy wyznawcami Chrystusa miały miejsce i nadal mają konflikty zbrojne, przechodzące niekiedy w najbardziej krwawe wojny, jakie zna świat. Zainicjowany ruch ekumeniczny posiada w sobie tyle pozorów i fikcji, że już tylko nieliczni wierzą w jego sensowność. Najgorszą chyba jednak jest utrata pewnej wrażliwości w tej sprawie. Dla wielu osób nic złego się nie stało, podziały wśród chrześcijan nie przeszkadzają im i nie obchodzą ich. Są też tacy, którzy aktywnie angażują się w dialog ekumeniczny i choć czynią to ze szczerych pobudek, popełniają tyle błędów, że z ich wysiłków powstaje więcej kłopotów niż dobra. Niewątpliwie, podziały wśród uczniów Chrystusa stanowią jedną z najbardziej dotkliwych szram na obliczu Kościoła. Wnikając w głębię i jednocześnie dramatyzm modlitwy Chrystusa i mając obraz współczesnego chrześcijańskiego świata, czujemy się bardzo nieswojo, przeżywamy nieznośną pustkę, duchowy dyskomfort. Tamta modlitwa Jezusa o jedność chrześcijan nie skończyła się, ona trwa. Pan nieustannie modli się za swój Kościół, za jego jedność i autentyczność. Zaprasza wszystkich do łączności. Inicjuje krucjatę modlitewną w tej ważnej, ciągle aktualnej intencji.

Komentarze zostały przygotowane przez ks. dr Adama Dynaka


Do góry

Książka na dziś

Osiem rodzajów złego życia i jak ich uniknąć?

Oddaję do rąk czytelników drugie wydanie zbioru Osiem rodzajów złego życia. Wszystkie fragmenty na temat ośmiu duchów zła, które prezentowane były w pierwszym wydaniu, pozostają bez zmian. Publikacja została uzupełniona o moje osobiste refleksje wokół głównego

Książka do nabycia w Księgarni Mateusza.