pobierz z Google Play

13 lutego 2020

Czwartek

Czwartek - wspomnienie dowolne bł. Jordana z Saksonii zakonnika, prezbitera

Czytania: (1 Krl 11, 4-13); (Ps 106 (105), 3-4. 35-36. 37 i 40); Aklamacja (Jk 1, 21bc); (Mk 7, 24-30);

Rozważania: Ewangeliarz OP , Oremus , O. Gabriel od św. Marii Magdaleny, karmelita bosy

Książka na dziś: Ale ja cię nie znam! Jak odmawiać obcym

Czytania

(1 Krl 11, 4-13)
Kiedy Salomon się zestarzał, żony zwróciły jego serce ku cudzym bogom i wskutek tego serce jego nie pozostało tak szczere wobec Pana, Boga jego, jak serce jego ojca, Dawida. Zaczął bowiem czcić Asztartę, boginię Sydończyków, oraz Milkoma, ohydę Ammonitów. Salomon dopuścił się więc tego, co jest złe w oczach Pana, i nie okazał pełnego posłuszeństwa Panu, jak Dawid, jego ojciec. Salomon zbudował również posąg Kemoszowi, bożkowi moabskiemu, na górze naprzeciw Jerozolimy oraz Milkomowi, ohydzie Ammonitów. Tak samo uczynił wszystkim swoim żonom obcej narodowości, palącym kadzidła i składającym ofiary swoim bogom. Pan rozgniewał się więc na Salomona za to, że jego serce odwróciło się od Pana, Boga izraelskiego. Dwukrotnie mu się ukazał i zabraniał mu czcić cudzych bogów, ale on nie zachowywał tego, co Pan mu nakazał. Wtedy Pan rzekł Salomonowi: "Wobec tego, że tak postąpiłeś i nie zachowałeś mego przymierza oraz moich praw, które ci dałem, nieodwołalnie wyrwę ci królestwo i dam twojemu słudze. Choć nie uczynię tego za twego życia ze względu na twego ojca, Dawida, to wyrwę je z ręki twego syna. Jednak nie wyrwę całego królestwa. Dam twojemu synowi jedno pokolenie ze względu na Dawida, mego sługę, i ze względu na Jeruzalem, które wybrałem".

(Ps 106 (105), 3-4. 35-36. 37 i 40)
REFREN: Pamiętaj o nas i przyjdź nam z pomocą

Szczęśliwi, którzy strzegą przykazań
i sprawiedliwie postępują w każdym czasie.
Pamiętaj o nas, Panie,
gdyż upodobałeś sobie w Twym ludzie,
przyjdź nam z pomocą.

Ojcowie nasi zmieszali się z poganami
i uczyli się postępować jak oni.
Poczęli czcić ich bałwany,
które stały się dla nich pułapką.

Składali w ofierze swych synów
i swoje córki złym duchom.
Gniew Pana zapłonął przeciw Jego ludowi,
aż poczuł wstręt do własnego dziedzictwa.

Aklamacja (Jk 1, 21bc)
Przyjmijcie w duchu łagodności zaszczepione w was słowo, które ma moc zbawić dusze wasze.

(Mk 7, 24-30)
Jezus udał się w okolice Tyru i Sydonu. Wstąpił do pewnego domu i chciał, żeby nikt o tym nie wiedział, nie mógł jednak pozostać w ukryciu. Zaraz bowiem usłyszała o Nim kobieta, której córeczka była opętana przez ducha nieczystego. Przyszła, padła Mu do nóg, a była to poganka, Syrofenicjanka z pochodzenia, i prosiła Go, żeby złego ducha wyrzucił z jej córki. I powiedział do niej Jezus: "Pozwól wpierw nasycić się dzieciom, bo niedobrze jest zabierać chleb dzieciom, a rzucać szczeniętom". Ona Mu odparła: "Tak, Panie, lecz i szczenięta pod stołem jedzą okruszyny po dzieciach". On jej rzekł: "Przez wzgląd na te słowa idź; zły duch opuścił twoją córkę". Gdy wróciła do domu, zastała dziecko leżące na łóżku; a zły duch wyszedł.

Do góry

Rozważania do czytań

Ewangeliarz OP


Do góry

Oremus

Król Salomon, choć tak obficie obdarowany przez Boga, nie pozostał Mu wierny i zwrócił swe serce ku pogańskim bożkom. Z zatwardziałością jego serca kontrastuje wytrwała i pokorna postawa ubogiej kobiety kananejskiej poganki z pochodzenia. Te dwie postacie przypominają nam po raz kolejny, że człowiek patrzy na to, co widoczne dla oczu, Bóg zaś patrzy na serce. On objawia swe tajemnice prostaczkom, czyli tym wszystkim, którzy zwracają się do Niego z prostotą, pokorą, zaufaniem.

Ks. Jan Konarski, "Oremus" styczeń 2004, s. 55


Do góry

Patroni dnia:

Błogosławiony Jordan z Saksonii zakonnik
urodził się pod koniec XII w. w Borberge (Niemcy). Studiował w Paryżu. Kiedy do stolicy Francji przybył św. Dominik Guzman, wywarł na Jordanie tak silne wrażenie, że ten odbył przed nim spowiedź z całego życia i 12 lutego 1220 r. przyjął z rąk bł. Reginalda z Orleanu habit zakonny. W rok potem pożegnał ziemię św. Dominik (1221) i kapituła generalna w 1222 r. wybrała Jordana przełożonym generalnym całego zakonu. W rządzeniu zakonem był zatem pierwszym następcą św. Dominika, z którym łączyły go serdeczne stosunki. Przez 15 lat służył braciom i siostrom słowem, przykładem, listami i częstymi wizytacjami. W całej pełni ukazał się talent organizacyjny Jordana. Zredagował i opublikował konstytucje zakonne. Jordan kierował zakonem z wielką łagodnością, a dzięki świętości swojego życia i szczególnemu darowi słowa, ogromnie go rozszerzył. Podczas podróży z wizytacji klasztorów w Prowincji Ziemi Świętej okręt, którym płynął, rozbił się na wybrzeżu syryjskim, w zatoce Pamfilii w Małej Azji. Jordan utonął 12 lub 13 lutego 1237 roku.

Do góry

O. Gabriel od św. Marii Magdaleny, karmelita bosy

LUD BOŻY

O Boże, który z ciemności wezwałeś nas do przedziwnego swojego światła, spraw, abyśmy mogli głosić Twoją wielmożność (1 P 2, 9)

Tajemnica zbawienia dokonuje się pionowo, kiedy jednoczy człowieka z Bogiem, i poziomo, gdy jednoczy ludzi między sobą. Aby zrozumieć jej głębokie znaczenie, nie można zapominać, że solidarność ludzka, jeśli ma być chrześcijańska, powinna opierać się na Bogu, czyli na zjednoczeniu jednostek z Bogiem i wszystkich w Bogu. Nie chodzi o to, aby stworzyć lud jedynie ziemski, chodzi o Lud Boży, uświęcony przez Jego łaskę, kierowany Jego Duchem i prawami. „Udziałem tego ludu stała się godność i wolność synów Bożych, w których sercach Duch Święty mieszka jak w świątyni. Prawem jego stało się przykazanie nowe — miłowania, jak Chrystus nas umiłował” (KK 9).

Wierni, tworząc ten lud, nie mogą nie troszczyć się jedni o drugich; dobro i uświęcenie jednostki powinno być skierowane ku dobru i uświęceniu wszystkich. Właśnie doskonałość życia chrześcijańskiego, życia sakramentalnego każdego wiernego, jest dziedzictwem wspólnoty chrześcijańskiej. Rozwijając własne zjednoczenie z Bogiem, modląc się i przystępując do sakramentów, jednostka winna to czynić ze świadomością, że tymi aktami wzbogaca i uświęca nie tylko siebie samą, lecz cały Lud Boży. Jest to potężny bodziec, zwiększający własną podatność i uległość lasce, aby wylewała się na wszystkich braci. Nie wystarcza jednak zatrzymać się na tym: są jeszcze inni ludzie, których należy dosięgnąć. Lud Boży, choć jest jeszcze „małą trzódką”, służy Chrystusowi „za narzędzie zbawienia wszystkich i posłany jest do całego świata jako światłość świata oraz sól ziemi” (tamże). To stanowi fundament powołania apostolskiego dla każdego wierzącego. Każdy wierzący już z tego prostego powodu, że jest ochrzczony, powinien uświadomić sobie, iż jest apostołem i musi żyć w taki sposób, aby całe jego życie wyrażało słowami i czynami Ewangelię Pana.

  • Chwała Tobie, o Panie! Ojcze miłosierdzia, przez chrzest odrodziłeś nas do nowego życia przybranych dzieci Bożych. Ty przez wodę i Ducha Świętego czynisz ze wszystkich ochrzczonych jeden lud Chrystusowy. Ty zsyłasz w nasze serca Ducha Twojej miłości, aby nam udzielić wolności i pokoju. Ty wzywasz ochrzczonych, aby głosili Ewangelię Chrystusa.
    Wysłuchaj nas, o Panie! Spraw, aby wszyscy, którzy zostali naznaczeni znamieniem krzyża, wyznawali jawnie wiarę we wszystkich okolicznościach życia... zachowaj w jednej wierze i miłości wszystkich chrześcijan, których przez chrzest połączyłeś w jedną rodzinę (Obrzęd chrztu dzieci).
  • O święty Kościele Boży, jak wielką miłość ku tobie rozpala w moim sercu ta myśl: jestem twoim członkiem, jestem członkiem Jezusa Chrystusa! Jaką miłość wzbudza ona we mnie ku wszystkim chrześcijanom, skoro wszyscy są moimi braćmi i wszyscy razem tworzymy jedno w Jezusie Chrystusie!
    Nie mógłbym pozostać obojętnym wobec żadnej rzeczy, która dotyczy ciebie. Ogarnia mnie smutek, kiedy jesteś prześladowany, raduję się na wieść o twoich zdobyczach i tryumfie.
    Jak wielką radość budzi we mnie myśl, że uświęcając siebie samego przyczyniam się do powiększenia twojej piękności i pracuję nad uświęceniem wszystkich synów Kościoła, moich braci, a nawet do zbawienia wielkiej rodziny ludzkiej!
    O święty Kościele Boży, pragnę, na ile to zależy ode mnie, abyś stal się jeszcze piękniejszy, świętszy i bardziej liczny, ponieważ cały twój blask wypływa z doskonałości każdego z twoich dzieci, złączonych razem w ścisłej solidarności, która była myślą przewodnią modlitwy Jezusa po Ostatniej Wieczerzy, oraz prawdziwym testamentem Jego Serca: aby wszyscy byli jedno... aby byli doskonali w jedności! (J. B. Chautard).

O. Gabriel od św. Marii Magdaleny, karmelita bosy
Żyć Bogiem, t. II, str. 124


Do góry

Książka na dziś

Ale ja cię nie znam! Jak odmawiać obcym

Ursel Geisler

Książka ta w przystępny sposób uczy dzieci, jak odmawiać obcym! Tym, którzy chcą pokazać im pieska, poczęstować cukierkiem lub zapraszają je do swojego samochodu. To bardzo ważne, żeby dziecko umiało powiedzieć „Ale ja cię nie znam i nigdzie z tobą nie pójdę!

Książka do nabycia w Księgarni Mateusza.