pobierz z Google Play

09 lutego 2020

Niedziela

Niedziela - Piąta Niedziela zwykła

Czytania: (Iz 58, 7-10); (Ps 112 (111), 4-5. 6-7. 8a i 9); (1 Kor 2, 1-5); Aklamacja (J 8, 12); (Mt 5, 13-16);

Rozważania: Ewangeliarz OP , Oremus , O. Gabriel od św. Marii Magdaleny, karmelita bosy

Książka na dziś: Czysta miłość. Q&A dla młodzieży

Czytania

(Iz 58, 7-10)
Tak mówi Pan: "Dziel swój chleb z głodnym, do domu wprowadź biednych tułaczy, nagiego, którego ujrzysz, przyodziej i nie odwracaj się od współziomków. Wtedy twoje światło wzejdzie jak zorza i szybko rozkwitnie twe zdrowie. Sprawiedliwość twoja poprzedzać cię będzie, chwała Pańska iść będzie za tobą. Wtedy zawołasz, a Pan odpowie, wezwiesz pomocy, a On rzeknie: „Oto jestem!” Jeśli u siebie usuniesz jarzmo, przestaniesz grozić palcem i mówić przewrotnie, jeśli podasz twój chleb zgłodniałemu i nakarmisz duszę przygnębioną, wówczas twe światło zabłyśnie w ciemnościach, a twoja ciemność stanie się południem".

(Ps 112 (111), 4-5. 6-7. 8a i 9)
REFREN: Wschodzi w ciemnościach jak światło dla prawych

On wschodzi w ciemnościach jak światło dla prawych,
łagodny, miłosierny i sprawiedliwy.
Dobrze się wiedzie człowiekowi, który z litości pożycza
i swoimi sprawami zarządza uczciwie.

Sprawiedliwy nigdy się nie zachwieje
i pozostanie w wiecznej pamięci.
Nie przelęknie się złej nowiny,
jego mocne serce zaufało Panu.

Jego wierne serce lękać się nie będzie.
Rozdaje i obdarza ubogich,
jego sprawiedliwość będzie trwała zawsze,
wywyższona z chwałą będzie jego potęga.

(1 Kor 2, 1-5)
Bracia, przyszedłszy do was, nie przybyłem, aby błyszcząc słowem i mądrością, głosić wam świadectwo Boże. Postanowiłem bowiem, będąc wśród was, nie znać niczego więcej, jak tylko Jezusa Chrystusa, i to ukrzyżowanego. I stanąłem przed wami w słabości i w bojaźni, i z wielkim drżeniem. A mowa moja i moje głoszenie nauki nie miały nic z uwodzących przekonywaniem słów mądrości, lecz były ukazywaniem ducha i mocy, aby wiara wasza opierała się nie na mądrości ludzkiej, lecz na mocy Bożej.

Aklamacja (J 8, 12)
Ja jestem światłością świata, kto idzie za Mną, będzie miał światło życia.

(Mt 5, 13-16)
Jezus powiedział do swoich uczniów: "Wy jesteście solą ziemi. Lecz jeśli sól utraci swój smak, czymże ją posolić? Na nic się już nie przyda, chyba na wyrzucenie i podeptanie przez ludzi. Wy jesteście światłem świata. Nie może się ukryć miasto położone na górze. Nie zapala się też lampy i nie umieszcza pod korcem, ale na świeczniku, aby świeciła wszystkim, którzy są w domu. Tak niech wasze światło jaśnieje przed ludźmi, aby widzieli wasze dobre uczynki i chwalili Ojca waszego, który jest w niebie".

Do góry

Rozważania do czytań

Ewangeliarz OP


Do góry

Oremus

Najgłębsza ciemność w ludzkim sercu to egoizm i nieczułość. Czynią one człowieka więźniem duchowych mroków, nawet jeśli błyszczy on słowem i mądrością. Jezus Chrystus, umierając za nas na krzyżu, zapalił ogień miłości, zdolny rozproszyć wszelką ciemność. Stał się dla nas wcieloną troską i miłosierdziem Boga. Blask bijący od krzyża rozprasza mroki naszego egoizmu, życia dla siebie, i wypełnia nasze serca miłosierną miłością. Sprawia że światło jaśnieje w ciemnościach, a ciemność staje się południem.

Wojciech Jędrzejewski OP, "Oremus" styczeń/luty 2005, s. 151

Do góry

Patroni dnia:

Święta Apolonia, dziewica i męczennica
urodziła się w Aleksandrii (nie znamy daty narodzin). Pod koniec 248 lub na początku 249 wybuchło wielkie prześladowanie Kościoła. Fragment listu św. Dionizego „Apolonia była już podeszła wiekiem. A jednak poganie, nie patrząc na to, rzucili się na nią, zmiażdżyli jej szczęki i powybijali wszystkie zęby. Następnie tłum rozszalały żądzą krwi rozpalił stos przed miastem i zagroził Świętej, że spali ją żywcem, jeśli nie będzie złorzeczyć Chrystusowi. Na to Święta poprosiła o chwilę do namysłu, a potem gotowa na ofiarę, sama rzuciła się w ogień i spłonęła". Jej heroiczny czyn był także zachętą dla chrześcijan, by dla Chrystusa byli gotowi na wszelkie ofiary.

Do góry

O. Gabriel od św. Marii Magdaleny, karmelita bosy

O Panie, dla człowieka prawego zsyłasz światło w ciemnościach (Ps 112, 4)

Jezus, kończąc przemówienie o błogosławieństwach, ukazuje zarazem wielkość swoich uczniów: „Wy jesteście solą dla ziemi... Wy jesteście światłem świata” (Mt 5, 13–14). Wymaga to jednak warunku, aby byli rzeczywiście ubodzy i cisi, miłosierni i czyści, pokój czyniący i pogodni, co więcej, pełni radości w czasie prześladowań, o których mówił Pan. Uczniowie tylko w tym stopniu, w jakim potrafią przyswoić sobie ducha błogosławieństw oraz żyć według niego, nabywają owej nadprzyrodzonej mądrości, która ich czyni „solą dla ziemi”. Zostali powołani, aby przemienić świat niemądry i błahy, który opiera się na marności rzeczy przemijających, w świat mądry, natchniony wartościami wiecznymi. Lecz istnieje także odwrotna strona medalu: jeśli uczeń nie posiada ducha ewangelicznego, nie może być „solą”, na nic się nie przyda, nadaje się tylko „do wyrzucenia” (tamże 13).

Jeśli natomiast jest „solą”, jest również „światłością”; porównanie jeszcze wyrazistsze. Światłość świata: „światłość prawdziwa, która oświeca każdego człowieka” (J 1, 9) to tylko Chrystus, Syn Boga, jasność Ojca; lecz On udziela swojej jasności tym, którzy żyją według Jego Ewangelii. Każdy uczeń, każdy prawdziwy chrześcijanin staje się nosicielem Chrystusowego światła. Jego postępowanie powinno być tak przejrzyste, aby pozwalało ujrzeć jasność Chrystusa i Jego nauki. „Tak niech świeci wasze światło przed ludźmi, aby widzieli wasze dobre uczynki i chwalili Ojca waszego, który jest w niebie” (Mt 5, 16). Dzieła dokonane w prawdzie i miłości Chrystusa, są światłem zapalonym na świeczniku, aby świeciło „wszystkim, którzy są w domu” i pociągało ich do wiary i miłości. Również Stary Testament ukazuje uczynki miłości jako przekaźniki światła: „Jeśli podasz twój chleb zgłodniałemu i nakarmisz duszę przygnębioną, wówczas twe światło zabłyśnie w ciemnościach” (Iz 55, 10), Miłość rozprasza ciemności grzechu i świeci nawet ludziom bardzo dalekim od wiary. Owszem, miłość chrześcijanina jest odblaskiem miłości Chrystusa i jej przedłużeniem, gdy pochyla się nad cierpiącą ludzkością.

Wspaniałym pierwowzorem ucznia Chrystusowego, solą i światłem świata, jest apostoł Paweł. Skuteczność jego apostolstwa nie polega „na blasku słów i mądrości”, lecz na życiu całkowicie natchnionym przez Ewangelię i upodobnionym do Chrystusa ukrzyżowanego. „Postanowiłem, będąc wśród was, nie znać niczego więcej, jak tylko Jezusa Chrystusa, i to ukrzyżowanego” (1 Kor 2, 1–2). Tylko w ten sposób chrześcijanin staje się solą: przemienia świat na głębię, na światłość, która w pełni jaśnieje.

  • O słodki Jezu, spraw, abym był solą ziemi nawet wtedy, gdybym musiał przejść przez ogień i wodę, by stać się solą. Nie dozwól, abym zamiast dać jej smak, pogorszył go i by ziemia posypana solą nie stała się z mojej winy bezpłodną, gdybym przemieniał na jej szkodę zadanie, jakie Ty mi powierzyłeś dla jej pożytku.
    O słońce sprawiedliwości. Ty dajesz światło gwiazdom Kościoła, spraw, abym był jedną z nich, wolny od wszelkiej ciemności; bym pozostając tam, gdzie mnie postawiłeś, biegł natychmiast na każde Twoje wezwanie i oświecał z radością świat, który stworzyłeś dla swojej chwały. Ty tak bardzo pragniesz chwały swojego Ojca przedwiecznego, udziel mi więc takiej jasności życia, aby dzięki niej rosła Jego chwała na ziemi i rozszerzała się między ludźmi, aby Go wszyscy uwielbiali.
    O Odkupicielu świata, Ty ukazałeś Pawłowi, Twemu naczyniu wybranemu, i pozwoliłeś mu tego doświadczyć, jak wiele powinien cierpieć dla Twojego imienia, udzielając mu równocześnie smaku cierpienia. Wybierz również mnie jako swoje naczynie, w które mógłbyś wylać w obfitości utrapienia razem z bogactwem pociech, wśród cierpień dla Twojej miłości (L. da Ponte).

O. Gabriel od św. Marii Magdaleny, karmelita bosy
Żyć Bogiem, t. II, str. 106


Do góry

Książka na dziś

Czysta miłość. Q&A dla młodzieży

Jason Evert

Jak mam znaleźć miłość? Kto by chciał czekać z seksem do małżeństwa? Czy nie jest tak, że każdy to robi? Jeżeli nie zamierzamy uprawiać seksu, to jak daleko możemy się posunąć? Czy czystość nie pozbawi mnie przyjemności chodzenia na randki? Interesujące?

Książka do nabycia w Księgarni Mateusza.