pobierz z Google Play

19 grudnia 2019

Czwartek

Czwartek III tygodnia adwentu

Czytania: (So 3, 14-17); (Ps 33 (32), 2-3. 11-12. 20-21); Aklamacja; (Łk 1, 39-45);

Rozważania: Ewangeliarz OP , Oremus , O. Gabriel od św. Marii Magdaleny, karmelita bosy

Książka na dziś: Radość z powrotu. O pokucie chrześcijańskiej

Czytania

(So 3, 14-17)
Wyśpiewuj, Córo Syjońska! Podnieś radosny okrzyk, Izraelu! Ciesz się i wesel z całego serca, Córo Jeruzalem! Oddalił Pan wyroki na ciebie, usunął twego nieprzyjaciela; Król Izraela, Pan, jest pośród ciebie, nie będziesz już bała się złego. Owego dnia powiedzą Jerozolimie: "Nie bój się, Syjonie! Niech nie słabną twe ręce!" Pan, twój Bóg, jest pośród ciebie, Mocarz, który zbawia, uniesie się weselem nad tobą, odnowi cię swoją miłością, wzniesie okrzyk radości.

(Ps 33 (32), 2-3. 11-12. 20-21)
REFREN: Pieśń nową Panu radośnie śpiewajmy

Sławcie Pana na cytrze,
grajcie Mu na harfie o dziesięciu strunach.
Śpiewajcie Mu pieśń nową,
pełnym głosem śpiewajcie Mu wdzięcznie.

Zamiary Pana trwają na wieki,
zamysły Jego serca przez pokolenia.
Błogosławiony lud, którego Pan jest Bogiem,
naród, który on wybrał na dziedzictwo dla siebie.

Dusza nasza oczekuje Pana,
on jest naszą pomocą i tarczą.
Raduje się w Nim nasze serce,
ufamy Jego świętemu imieniu.

Aklamacja
Emmanuelu, nasz Królu i Prawodawco, przyjdź nas zbawić, nasz Panie i Boże.

(Łk 1, 39-45)
W tym czasie Maryja wybrała się i poszła z pośpiechem w góry do pewnego miasta w ziemi Judy. Weszła do domu Zachariasza i pozdrowiła Elżbietę. Gdy Elżbieta usłyszała pozdrowienie Maryi, poruszyło się dzieciątko w jej łonie, a Duch Święty napełnił Elżbietę. Wydała ona głośny okrzyk i powiedziała: "Błogosławiona jesteś między niewiastami i błogosławiony jest owoc Twojego łona. A skądże mi to, że Matka mojego Pana przychodzi do mnie? Oto bowiem, skoro głos Twego pozdrowienia zabrzmiał w moich uszach, poruszyło się z radości dzieciątko w moim łonie. Błogosławiona jest, która uwierzyła, że spełnią się słowa powiedziane Jej od Pana".

Do góry

Rozważania do czytań

Ewangeliarz OP


Do góry

Oremus

Nie będzie już lęku na świecie, bo On jest naszym Zbawicielem mówi antyfona na rozpoczęcie dzisiejszej Mszy świętej. Lęk paraliżuje, odbiera mowę, zamyka na życie. Gdy jednak przychodzi Bóg Wybawca, dzieją się rzeczy niezwykłe, bezpłodne dotąd kobiety rodzą synów, których napełnia Duch Święty; hańba i smutek ustępują miejsca radości; aniołowie mówią: Nie bój się Wołając z całym Kościołem o przyjście Zbawiciela, prośmy, aby Jego narodzenie także nas wyzwoliło z niszczącego lęku i przyniosło nam pokój serca.

Mira Majdan, "Oremus" grudzień 2007, s. 70-71


Do góry

Patroni dnia:

Święty Anastazy, papież
pochodził z Rzymu, był synem kapłana Maksymusa. Na stolicę Piotrową Anastazy został wybrany w 399 r. Szczególną troską otoczył Kościół afrykański. Nawoływał biskupów afrykańskich zebranych na synodzie w Kartaginie w 401 r. do walki przeciwko donatyzmowi i zabraniał nawracającym się kapłanom-donatystom zajmować wyższe stanowiska w Kościele. Polecił czytać w liturgii Ewangelię w postawie stojącej z pochyloną głową. Zmarł 19 grudnia 401 r. w Rzymie, po zaledwie dwóch latach rządów

Do góry

O. Gabriel od św. Marii Magdaleny, karmelita bosy

KORZENIU JESSEGO

„Korzeniu Jessego, który stoisz jako sztandar narodów, przyjdź nas uwolnić, racz, dłużej nie zwlekać” (Lekc.)

„Kluczu Dawida...” Klucze wskazują na władze, a zatem na królestwo; w tym wypadku na królestwo Dawida przeznaczone dla Chrystusa. Również w Apokalipsie Chrystus jest ukazany jako „Ten, co ma klucz Dawida, Ten, co otwiera, a nikt nie zamknie, i Ten, co zamyka, a nikt nie otwiera” (3, 7). Jest jasne: Jego władza nic ogranicza się tylko do królestwa Dawida, od którego pochodzi, lecz wznosi się ponad wszelkie ziemskie panowanie, rozciąga się na królestwo niebieskie, którego jest wiecznym Panem i do którego pragnie przyprowadzić wszystkich ludzi. Chrystus jest najwyższym Królem, który ma władze otwierać ludziom królestwo Ojca, i otwiera je nie gestem autorytatywnym, ale dzięki miłości najmiłosierniejszej, która Go czyni człowiekiem wśród ludzi i sprawia, że oddaje życie, aby nabyć ludziom prawo wejścia do domu Ojca. Chrystus stal się „kluczem” królestwa niebieskiego przez wyniszczenie w czasie swojego wcielenia, przez cierpienia swej Męki, przez swoją Śmierć i Zmartwychwstanie.

Kiedy Zachariasz w czasie narodzin syna odzyskał utraconą wskutek swojego niedowiarstwa mowę, natychmiast wyrywa mu się z duszy hymn na cześć Mesjasza, którego Jan będzie poprzednikiem. „Napełniony Duchem Świętym” kreśli misję Zbawiciela: „Z wysoka Wschodzące Słońce nas nawiedzi, by zajaśnieć tym, co w mroku i cieniu śmierci mieszkają” (Łk 1, 78-79). Liturgia podejmuje te słowa i włącza je do czwartej antyfony większej w Adwencie: „Kluczu Dawida... przyjdź i wyprowadź z więzienia jeńca siedzącego w ciemnościach”. Chrystus, chcąc wprowadzić ludzi do królestwa Ojca, musi najpierw wyrwać ich z więzienia grzechu, z ciemności śmierci. On, Światło wieczne, Blask Ojca, chce oświecić ich umysły i serca, aby wyprowadzić ich z ciemności zła oraz uwolnić z niewoli Szatana. Tak więc przygotować się na Boże Narodzenie, to otworzyć się na światło Chrystusa, pozwolić się oświecić Jego słowu, Jego Ewangelii, aby móc odrzucić ciemności i iść za Nim, gdyż On jest Światłem nawiedzającym nas z wysoka.

  • Wyrośnie różdżka z pnia Jessego, wypuści się odrośl z jego korzenia. Spocznie na niej Duch Pański, duch mądrości i rozumu, duch rady i męstwa, duch wiedzy i bojaźni Pana...
       Ty powiesz w owym dniu: „Wychwalam Cię, Panie, bo rozgniewałeś się na mnie, lecz Twój gniew się uśmierzył i pocieszyłeś mnie! Oto Bóg jest zbawieniem moim! Będę miał ufność i nic ulęknę się, bo mocą moją i pieśnią moją jest Pan. On stał się dla mnie zbawieniem! Wy zaś z weselem wodę czerpać będziecie ze zdrojów zbawienia” (Izajasz 11, 1–2; 12, 1–3).
  • O Prawdo, Światło serca mego, niech nic mówią do mnie moje ciemności! Ściągnęły mnie ku sobie i ogarnął mnie mrok, lecz stamtąd, nawet stamtąd umiłowałem Cię. Zbłądziłem i przypomniałem sobie Ciebie. Usłyszałem głos Twój za sobą, bym powrócił, a zaledwie go słyszałem z powodu zgiełku moich namiętności niespokojnych. I oto teraz wracam oblany potem i zadyszany do źródła Twojego. Niech mi nikt nie przeszkadza; z niego będę pil i z niego będę czerpał życie. Nie ja jestem życiem moim; źle żyłem z siebie, śmiercią byłem dla siebie; w Tobie odzyskuję życie.
       Panie, mam pragnienie! Źródło życia, napój mnie!... przyjdź, o Panie, nie opóźniaj się. Przyjdź, Panie Jezu; przyjdź i nawiedź mnie w pokoju. Przyjdź i uwolnij tego jeńca z więzienia, abyśmy się radowali całym sercem przed Tobą. Przyjdź, Zbawicielu nasz; przyjdź, o upragniony przez wszystkie narody... pokaż nam swoje oblicze, a będziemy zbawieni (św. Augustyn: Wyznania XII, 10, 10).

O. Gabriel od św. Marii Magdaleny, karmelita bosy
Żyć Bogiem, t. I, str. 128


Do góry

Książka na dziś

Radość z powrotu. O pokucie chrześcijańskiej

Piotr Jordan Śliwiński OFMCap

Daj się Bogu pokochać Pokuta kojarzy nam się z dużym poświęceniem, wyrzeczeniami, a nawet z czymś strasznym i nieludzkim. Często nosimy w sobie obraz pokutujących ludzi, którzy są skoncentrowani na sobie i swoim cierpieniu, samotni, poranieni i smutni.

Książka do nabycia w Księgarni Mateusza.