pobierz z Google Play

10 sierpnia 2019

Sobota

Święto św. Wawrzyńca, diakona i męczennika

Czytania: (Mdr 3, 1-9); (Ps 112, 1-2. 5-6. 7-8. 9); Aklamacja (J 12, 26); (J 12, 24-26);

Rozważania: Ewangeliarz OP , Oremus , O. Gabriel od św. Marii Magdaleny, karmelita bosy

Książka na dziś: Kalendarz z ks. Twardowskim 2020 - kwiatek

Czytania

(Mdr 3, 1-9)
Dusze sprawiedliwych są w ręku Boga i nie dosięgnie ich męka. Zdało się oczom głupich, że pomarli, zejście ich poczytano za nieszczęście i odejście od nas za unicestwienie, a oni trwają w pokoju. Choć nawet w ludzkim rozumieniu doznali kaźni, nadzieja ich pełna jest nieśmiertelności. Po nieznacznym skarceniu dostąpią dóbr wielkich, Bóg ich bowiem doświadczył i znalazł ich godnymi siebie. Doświadczył ich jak złoto w tyglu i przyjął ich jak całopalną ofiarę. W dzień nawiedzenia swego zajaśnieją i rozbiegną się jak iskry po ściernisku. Będą sądzić ludy, zapanują nad narodami, a Pan królować będzie nad nimi na wieki. Ci, którzy Mu zaufali, zrozumieją prawdę, wierni w miłości będą przy Nim trwali: łaska bowiem i miłosierdzie dla Jego wybranych.

(Ps 112, 1-2. 5-6. 7-8. 9)
REFREN: Mąż sprawiedliwy obdarza ubogich

Błogosławiony człowiek, który boi się Pana
i wielką radość znajduje w Jego przykazaniach.
Potomstwo jego będzie potężne na ziemi,
dostąpi błogosławieństwa pokolenie prawych.

Dobrze się wiedzie człowiekowi, który z litości pożycza
i swymi sprawami zarządza uczciwie.
Sprawiedliwy nigdy się nie zachwieje
i pozostanie w wiecznej pamięci.

Nie przelęknie się złej nowiny,
jego mocne serce zaufało Panu.
Jego wierne serce lękać się nie będzie
i spojrzy z wysoka na swych przeciwników.

Rozdaje i obdarza ubogich,
jego sprawiedliwość będzie trwała zawsze,
wywyższona z chwałą
będzie jego potęgą.

Aklamacja (J 12, 26)
Kto by chciał Mi służyć, niech idzie za Mną, a gdzie Ja jestem, tam będzie i mój sługa.

(J 12, 24-26)
Jezus powiedział do swoich uczniów: "Zaprawdę, zaprawdę, powiadam wam: Jeżeli ziarno pszenicy wpadłszy w ziemię nie obumrze, zostanie tylko samo, ale jeżeli obumrze, przynosi plon obfity. Ten, kto miłuje swoje życie, traci je, a kto nienawidzi swego życia na tym świecie, zachowa je na życie wieczne. A kto by chciał Mi służyć, niech idzie za Mną, a gdzie Ja jestem, tam będzie i mój sługa. A jeśli ktoś Mi służy, uczci go mój Ojciec".

Do góry

Rozważania do czytań

Ewangeliarz OP


Do góry

Oremus

W dzisiejszej Ewangelii Jezus mówi: Jeżeli ziarno pszenicy, wpadłszy w ziemię, nie obumrze, zostanie tylko samo, ale jeżeli obumrze, przynosi plon obfity. Te słowa wypełniły się w życiu św. Wawrzyńca, którego święto obchodzi dziś Kościół. Jego apostolska działalność przypadła na czas wielkich prześladowań chrześcijan. W myśl edyktu rzymskiego cesarza skazywano ich na śmierć. Wawrzyniec, pełniący funkcję kościelnego skarbnika, rozdał zgromadzone środki ubogim i czekał na nadejście godziny próby. Jego głębokiej wiary nie były w stanie złamać okrutne tortury. Oddał życie dla nieba, dając współwyznawcom świadectwo miłości do Chrystusa.

Michał Piotr Gniadek, "Oremus" sierpień 2007, s. 47


Do góry

O. Gabriel od św. Marii Magdaleny, karmelita bosy

JAK JA WAS UMIŁOWAŁEM

Panie Jezu, obyśmy mogli miłować się wzajemnie, tak jak Ty nas umiłowałeś (J 15,12)

Ostateczny rys, który udoskonala miłość braterską i daje jej najwyższy wyraz, nakreśla Jezus w mowie pożegnalnej do uczniów. Ma ich wkrótce opuścić: „Dokąd Ja idę, wy pójść nie możecie” (J 13, 35). Lecz coś z Niego powinno pozostać wśród nich, aby przedłużyć Jego obecność: „Przykazanie nowe daję wam, abyście się wzajemnie miłowali, tak jak Ja was umiłowałem, żebyście i wy tak się miłowali wzajemnie” (tamże 34). Miłość, jaką On okazał swoim uczniom, powinna pozostać wśród nich i objawiać się w ich wzajemnej miłości. „Trwajcie w miłości mojej” (J 15, 10), powie zaraz potem; trwać nie tylko po to, aby radować się nią osobiście, lecz aby żyć tą miłością we wzajemnym obcowaniu. To będzie znamienną cechą, po której ludzie będą ich poznawać: „Po tym wszyscy poznają, żeście uczniami moimi, jeśli będziecie się wzajemnie miłowali” (J 13, 35), i to będzie najmocniejszym świadectwem ich łączności z Chrystusem.

Nakaz miłości obowiązujący w Starym Testamencie: „będziesz miłował bliźniego swego jak siebie samego”, potwierdzony przez Chrystusa, zostaje uzupełniony, owszem, zastąpiony nowym: „Miłujcie się tak, jak Ja was umiłowałem”. Dawny nakaz już wtedy zyskał wyższy wymiar, gdy Jezus ukazał miłość Ojca niebieskiego jako wzór i podstawę miłości braterskiej. Lecz miłość ta, chociaż ukazana już na tyle sposobów poprzez stworzenie, Opatrzność, odkupienie, jest mniej dostępna ludziom, którzy muszą poznać miłość Bożą swoim ludzkim sercem. I Chrystus ukazuje swoje serce: „jak Ja was umiłowałem, tak również wy się miłujcie”. Miłość Chrystusa, która wyraża na sposób ludzki nieskończoną miłość Ojca niebieskiego, staje się normą nowego prawa: nowego przykazania, Jego przykazania. „To jest moje przykazanie: abyście się wzajemnie miłowali, tak jak Ja was umiłowałem” (J 15, 12). Teraz już miłość braterską będzie określała nie miara ludzka, lecz boska, miara miłości Chrystusowej. Granice znikają; nie ma już miary wiążącej. Im bardziej chrześcijanin wnika w tajemnicę nieskończonej miłości Chrystusa, tym głębiej rozumie, dokąd sięgać ma jego miłość do braci.

  • O słodki Panie, dałeś nam słodkie przykazanie. Ty istotnie mówisz: „Dałem wam przykazanie nowe, abyście się wzajemnie miłowali, tak jak Ja was umiłowałem.” Dajesz nam przykazanie miłości, Ty, który nas umiłowałeś i oczyściłeś z naszych grzechów w swojej krwi.
    O przykazanie dobre, przykazanie słodkie, przykazanie rozkoszne, przykazanie życiodajne, przykazanie zbawienia wiecznego. W tym przykazaniu streszcza się całe Prawo i Prorocy... Ta miłość jest perłą bezcenną, którą Twoja oblubienica, o Panie, znalazłszy, sprzedaje wszystko, aby ją nabyć. To jest owa drabina, jaką we śnie widział Jakub wznoszącą się aż do nieba... Istotnie, jak aniołowie po niej zstępują, tak my wstępujemy do aniołów, gdyż bez tej drabiny nikt nie może wstąpić do królestwa niebieskiego... O Panie, który nam dajesz przykazanie miłowania brata, sam chcesz, aby Cię miłowali Twoi słudzy całym sercem. Niewielka to rzecz, aby sługa tak miłował swojego pana, jak on go miłuje (B. Oglerio).
  • Kiedy rozkazałeś swojemu ludowi kochać bliźniego jak siebie samego, wtedy jeszcze nie zstąpiłeś na ziemię, o Panie; wiedząc zaś dobrze, jak dalece człowiek kocha siebie samego, nie mogłeś nakazać swoim stworzeniom większej miłości bliźniego. Ale skoro dałeś swoim Apostołom nowe przykazanie, swoje własne przykazanie... już nie mówisz, że mają miłować bliźniego jak siebie samych, lecz miłować go tak, jak Ty ich miłować będziesz aż do skończenia wieków.
    Ach! Panie, wiem, że nie nakazujesz rzeczy niemożliwych, znasz lepiej niż ja sam moją słabość, moją niedoskonałość, wiesz dobrze, że nigdy nie mogłabym kochać mych sióstr tak, jak Ty je kochasz, jeżeli Ty sam, o mój Jezu, nie będziesz ich kochał we mnie. Chcąc mi udzielić tej łaski, dałeś przykazanie nowe. O! jakże jest mi ono drogie, ponieważ daje mi pewność, że chcesz kochać we mnie wszystkich, których rozkazałeś mi miłować.
    O tak, czuję to, że kiedy jestem miłosierna, wtedy Ty sam, Jezu, działasz we mnie; im mocniej jestem z Tobą zjednoczona, tym bardziej kocham wszystkie moje siostry (św. Teresa od Dzieciątka Jezus: Dzieje duszy, r. 10; Rps C, fo 12v).

O. Gabriel od św. Marii Magdaleny, karmelita bosy
Żyć Bogiem, t. III, str. 34


Do góry

Książka na dziś

Kalendarz z ks. Twardowskim 2020 - kwiatek

Tej publikacji nikomu przedstawiać nie trzeba. KALENDARZ - TOMIK WIERSZY - NOTES z poezją ks. Jana Twardowskiego i jego refleksjami nad niedzielną Ewangelią.

Książka do nabycia w Księgarni Mateusza.