pobierz z Google Play

21 kwietnia 2019

Niedziela

Niedziela Zmartwychwstania Pańskiego

Czytania: (Dz 10,34a-37-43); (Ps 118,1-2.16-17.22-23); (Kol 3,1-4); SEKWENCJA; Aklamacja (1 Kor 5,7b-8a); (J 20,1-9);

Rozważania: Ewangeliarz OP , Oremus , O. Gabriel od św. Marii Magdaleny, karmelita bosy

Książka na dziś: Ojciec Pio

Czytania

(Dz 10,34a-37-43)
Gdy Piotr przybył do domu centuriona w Cezarei, przemówił: Przekonuję się, że Bóg naprawdę nie ma względu na osoby. Wiecie, co się działo w całej Judei, począwszy od Galilei, po chrzcie, który głosił Jan. Znacie sprawę Jezusa z Nazaretu, którego Bóg namaścił Duchem Świętym i mocą. Dlatego że Bóg był z Nim, przeszedł On dobrze czyniąc i uzdrawiając wszystkich, którzy byli pod władzą diabła. A my jesteśmy świadkami wszystkiego, co zdziałał w ziemi żydowskiej i w Jerozolimie. Jego to zabili, zawiesiwszy na drzewie. Bóg wskrzesił Go trzeciego dnia i pozwolił Mu ukazać się nie całemu ludowi, ale nam, wybranym uprzednio przez Boga na świadków, którzyśmy z Nim jedli i pili po Jego zmartwychwstaniu. On nam rozkazał ogłosić ludowi i dać świadectwo, że Bóg ustanowił Go sędzią żywych i umarłych. Wszyscy prorocy świadczą o tym, że każdy, kto w Niego wierzy, przez Jego imię otrzymuje odpuszczenie grzechów.

(Ps 118,1-2.16-17.22-23)
REFREN: W tym dniu wspaniałym wszyscy się weselmy

Dziękujcie Panu, bo jest dobry,
bo Jego łaska trwa na wieki.
Niech dom Izraela głosi:
Jego łaska na wieki.

Prawica Pana wzniesiona wysoko,
prawica Pańska moc okazała.
Nie umrę, ale żył będę
i głosił dzieła Pana.

Kamień odrzucony przez budujących
stał się kamieniem węgielnym.
Stało się to przez Pana
i cudem jest w naszych oczach.

(Kol 3,1-4)
Jeśliście więc razem z Chrystusem powstali z martwych, szukajcie tego, co w górze, gdzie przebywa Chrystus zasiadając po prawicy Boga. Dążcie do tego, co w górze, nie do tego, co na ziemi. Umarliście bowiem i wasze życie jest ukryte z Chrystusem w Bogu. Gdy się ukaże Chrystus, nasze życie, wtedy i wy razem z Nim ukażecie się w chwale.

SEKWENCJA
Niech w święto radosne Paschalnej Ofiary
Składają jej wierni uwielbień swych dary.

Odkupił swe owce Baranek bez skazy,
Pojednał nas z Ojcem i zmył grzechów zmazy.

Śmierć zwarła się z życiem i w boju, o dziwy,
Choć poległ Wódz życia, króluje dziś żywy.

Maryjo, ty powiedz, coś w drodze widziała?
Jam Zmartwychwstałego blask chwały ujrzała.

Żywego już Pana widziałam, grób pusty,
I świadków anielskich, i odzież, i chusty.

Zmartwychwstał już Chrystus, Pan mój i nadzieja,
A miejscem spotkania będzie Galilea.

Wiemy, żeś zmartwychwstał, że ten cud prawdziwy,
O Królu Zwycięzco, bądź nam miłościwy.

Aklamacja (1 Kor 5,7b-8a)
Chrystus został ofiarowany jako nasza Pascha. Odprawiajmy nasze święto w Panu.

(J 20,1-9)
Pierwszego dnia po szabacie, wczesnym rankiem, gdy jeszcze było ciemno, Maria Magdalena udała się do grobu i zobaczyła kamień odsunięty od grobu. Pobiegła więc i przybyła do Szymona Piotra i do drugiego ucznia, którego Jezus kochał, i rzekła do nich: Zabrano Pana z grobu i nie wiemy, gdzie Go położono. Wyszedł więc Piotr i ów drugi uczeń i szli do grobu. Biegli oni obydwaj razem, lecz ów drugi uczeń wyprzedził Piotra i przybył pierwszy do grobu. A kiedy się nachylił, zobaczył leżące płótna, jednakże nie wszedł do środka. Nadszedł potem także Szymon Piotr, idący za nim. Wszedł on do wnętrza grobu i ujrzał leżące płótna oraz chustę, która była na Jego głowie, leżącą nie razem z płótnami, ale oddzielnie zwiniętą na jednym miejscu. Wtedy wszedł do wnętrza także i ów drugi uczeń, który przybył pierwszy do grobu. Ujrzał i uwierzył. Dotąd bowiem nie rozumieli jeszcze Pisma, które mówi, że On ma powstać z martwych.

Do góry

Rozważania do czytań

Ewangeliarz OP


Do góry

Oremus

Najpierw cisza sobotniego poranka, kiedy to Jezus zstępuje do otchłani, dalej wigilijne nocne czuwanie, aż po radość płynącą z paschalnego światła... Jezus zmartwychwstał! Ostatnie słowo należy do życia, do miłości, do Jezusa. Przez chrzest należymy do Niego, a więc nosimy w sobie Jego życie, całą Jego historię, Jego drogę. Niech ta noc paschalna sprawi, że staniemy się świadkami zmartwychwstałego Pana! Nieśmy Jego światło wszędzie tam, gdzie panuje ciemność, nadzieję tam, gdzie czai się rozpacz, i miłość tam, gdzie wciąż jeszcze do głosu dochodzi nienawiść. Jezus żyje! Ostatnie słowo należy do Niego.

O. Przemysław Ciesielski OP; Łukasz Kubiak OP, "Oremus" Wielki Post i Triduum Paschalne 2004, s. 214


Do góry

O. Gabriel od św. Marii Magdaleny, karmelita bosy

„Dziękujcie Panu, bo jest dobry, bo łaska Jego trwa na wieki” (Ps 118, 1)

„Oto dzień, który Pan uczynił, radujmy się w nim i weselmy, alleluja” (śpiew przed ewang.). Jest to najbardziej radosny dzień w roku, bo „choć poległ Wódz życia, króluje dziś żywy” (sekw.). Gdyby Jezus nie zmartwychwstał, nic by nie pomogło Jego wcielenie, a śmierć nie dałaby ludziom życia. „Jeżeli Chrystus nie zmartwychwstał, daremna jest wasza wiara” (1 Kor 15, 17), woła św. Paweł. Któż istotnie mógłby wierzyć i pokładać nadzieję w umarłym? Lecz Chrystus nie jest umarły, ale żywy. „Szukacie Jezusa z Nazaretu ukrzyżowanego — powiedział Anioł do niewiast. — Powstał, nie ma Go tu” (Mk 16, 6).

W pierwszej chwili ta wieść wzbudziła obawę i strach do tego stopnia, że niewiasty „uciekły od grobu... Nikomu też nic nie oznajmiły, bo się bały” (tamże 8). Lecz razem z nimi, lub może nieco wcześniej, była Maria Magdalena, a ta zaledwie zobaczyła „kamień odsunięty od grobu”, pobiegła do Piotra i Jana zanieść im wieść: „Zabrano Pana z grobu i nie wiemy, gdzie Go położono” (J 20, 1-2). Obydwaj szybko pobiegli i wszedłszy do wnętrza grobu ujrzeli „leżące płótna oraz chustę... oddzielnie zwiniętą” (J 6-7); ujrzeli i uwierzyli. Oto pierwszy akt wiary Kościoła rodzącego się w Chrystusie zmartwychwstałym, wywołany przez troskę niewiasty oraz płótna znalezione w pustym grobie. Gdyby zabrano stąd ciało, któż zatroszczyłby się o to, by ogołocić zwłoki, a płótna poskładać z taką starannością? Bóg posługuje się prostymi rzeczami, aby oświecić uczniów, którzy „dotąd nie rozumieli jeszcze Pisma (które mówi), że On ma powstać z martwych” (tamże 9), ani tego, co przepowiedział sam Jezus o swoim zmartwychwstaniu. Piotr, głowa Kościoła, i Jan, „uczeń, którego Jezus miłował” (tamże 2), mają tę zasługę, że przyjęli znaki Zmartwychwstałego; wieść przyniesioną przez niewiastę, pusty grób oraz płótna tam złożone.

„Znaki” Zmartwychwstania, chociaż w innej formie, są dotąd obecne na świecie: wiara heroiczna, życie ewangeliczne tylu pokornych i ukrytych dusz; żywotność Kościoła, która mimo prześladowań zewnętrznych i walk wewnętrznych nie słabnie; Eucharystia, żywa obecność Chrystusa zmartwychwstałego, nieustannie pociągająca ludzi do siebie. Obowiązkiem każdego człowieka jest przyjąć te znaki, uwierzyć, jak uwierzyli Apostołowie, i stale umacniać swą wiarę.

  • To jest Pascha, pascha Pana... Nie figura, nie historia, nie cień, lecz prawdziwa pascha Pana...
    Jezu, prawdziwie zachowałeś nas od wielkiej zguby i wyciągnąłeś ku nam swoje ojcowskie ręce, ukryłeś nas pod Twoimi ojcowskimi skrzydłami. Wylałeś na ziemię Twoją boską krew, by stwierdzić to krwawe i pełne miłości ku ludziom przymierze. Oddaliłeś od nas groźby gniewu i przywróciłeś nam pierwotny pokój z Najwyższym... O Ty, który jesteś prawdziwie sam wśród samotnych i cały we wszystkich! Niech przyjmą niebiosa Twojego ducha... lecz ziemia niech zachowa Twoją krew...
    O boska Pascho, która zstępujesz z nieba na ziemię i z ziemi wstępujesz na nowo do nieba!... Dla wszystkich jesteś radością, zaszczytem, pokarmem, rozkoszą; Tyś rozproszyła ciemności śmierci, wszystkim darowałaś życie, bramy nieba otwarłaś. Bóg stał się człowiekiem, a człowiek stał się Bogiem...
    O boska Pascho! Bóg nieba jednoczy się z nami teraz w Duchu przez swoją szczodrobliwość. Dzięki Niemu jest sala godów weselnych już zapełniona; wszyscy są ubrani w szatę godową... Nie zgasną już więcej lampy dusz. W sposób duchowy i Boży jaśnieje we wszystkich ogień łaski, w ciele i w duszy, podtrzymywany olejem Chrystusowym.
    Prosimy Cię, o Panie Boże, Królu wieczny dusz, Chryste, wyciągnij swoje wielkie dłonie nad cały Kościół święty i nad lud Twój święty, który zawsze należy do Ciebie: broń go i strzeż, zachowaj go; zwalcz, wyzwij i poddaj wszystkich nieprzyjaciół... Pozwól nam śpiewać z Mojżeszem pieśń zwycięstwa, bo Twoja jest chwała i potęga na wieki wieków! (św. Hipolit Rzymski).
  • O Chryste zmartwychwstały, i my z Tobą zmartwychwstaniemy; usunąłeś się ludziom sprzed oczu, a my powinniśmy iść za Tobą. Powróciłeś do Ojca swojego, a my powinniśmy tak postępować, aby życie nasze „było ukryte z Tobą w Bogu”... Obowiązkiem i przywilejem wszystkich Twoich uczniów, o Panie, jest podnosić się wzwyż i przemieniać się w Ciebie. To nasz przywilej żyć w niebie przez nasze myśli, pragnienia, tęsknoty, westchnienia i uczucia, chociaż jesteśmy jeszcze w ciele... Naucz nas „szukać tego, co w górze” (Kol 3,1), ukazując nam, że należymy do Ciebie, że nasze serce zmartwychwstało z Tobą i że życie nasze jest ukryte w Tobie (zob. J. H. Newman).

O. Gabriel od św. Marii Magdaleny, karmelita bosy
Żyć Bogiem, t. I, str. 425


Do góry

Książka na dziś

Ojciec Pio

Agnieszka Banach

Ojciec Pio jest jednym z największych świętych naszych czasów. Wiele osób kojarzy go ze stygmatami, ale nie są one jedynymi niezwykłymi zjawiskami w życiu tego zakonnika. Czym są stygmaty i jak powstają? Jakie inne niezwykłe cechy posiadał Mistyk z Pietrelciny?

Książka do nabycia w Księgarni Mateusza.