pobierz z Google Play

03 stycznia 2019

Czwartek

Piątek - wspomnienie dowolne Najświętszego Imienia Jezus

Czytania:

Rozważania: Ewangeliarz OP , Oremus , O. Gabriel od św. Marii Magdaleny, karmelita bosy

Książka na dziś: Szachownica pokory

Czytania

Do góry

Rozważania do czytań

Ewangeliarz OP


Do góry

Oremus

Staliśmy się uczestnikami nowego stworzenia i zostaliśmy nazwani dziećmi Boga. To jest podstawowa prawda, która mówi o nas więcej niż cudze opinie, własna samoocena, nasze dokonania, a także nasz grzech. Patrząc na Jezusa, pierworodnego Syna, tęsknimy za bliskością Ojca i odwracamy się od wszystkiego, co się sprzeciwia naszej synowskiej godności; aby spełniało się w nas to, do czego zostaliśmy stworzeni.

ks. Jarosław Januszewski, "Oremus" styczeń 2009, s. 13


Do góry

Patroni dnia:

Święta Genowefa, dziewica
urodziła się w 422 r. w Nanterre pod Paryżem. Gdy miała siedem lat, przybył do jej rodzinnej wioski św. German, biskup Auxerre. Dziewczynka stała wśród tłumu, który zgromadził się wokół świątobliwego przybysza. Św. German dostrzegł ją i przepowiedział, że zostanie świętą. Ofiarował jej także krzyż, z którym Genowefa nie rozstawała się nigdy. Po śmierci rodziców udała się do Paryża, gdzie zamieszkała ze swoją matką chrzestną. Tam z rąk miejscowego biskupa otrzymała welon dziewicy poślubionej Panu Bogu. Niedługo zaczęła gromadzić wokół siebie inne kobiety i zaprawiać je do podobnego trybu życia. Utrzymywały się one z pracy swoich rąk, a wolny czas poświęcały odwiedzaniu chorych i niesieniu pomocy opuszczonym. Zmarła w sędziwym wieku 3 stycznia 500 lub 502 r. Pochowano ją na podmiejskim cmentarzu Lucotius, nazwanym później jej imieniem

Do góry

O. Gabriel od św. Marii Magdaleny, karmelita bosy

JEDYNY POŚREDNIK

Dzięki składam Tobie, Jezu Chryste, nasz Panie, żeś przyszedł na świat zbawić grzeszników (1 Tm 1, 12.15)

„Spodobało się Bogu, aby w Nim [Chrystusie] mieszkała wszelka zupełność, ażeby przezeń wszystko, co jest na ziemi, czy to, co jest w niebie, w Nim się pojednało, uspokojone przez krew krzyża Jego” (Kol 1, 19–20). Chrystus-Pośrednik wykona swe dzieło na Kalwarii, gdzie wyleje wszystką krew swoją na odkupienie ludzkości. Lecz dzieło to zaczyna się w Betlejem, gdzie Słowo odwieczne uczyniło ten niewysłowiony „krok olbrzyma” zstępując z nieba na ziemię. „Słowo Boże bowiem, przez które wszystko się stało, stało się ciałem po to, aby Człowiek doskonały zbawił wszystkich i wszystko w sobie złączył” (KDK 45).

Straszliwą przepaść, jaką grzech wykopał między Bogiem a ludźmi, wypełnia Dzieciątko spoczywające w ramionach Dziewicy-Matki. Wszystko, co grzech zniszczył i zburzył, zostaje w ten sposób z woli Bożej zbawione, odkupione w Chrystusie. Gdy patrzymy na Dzieciątko Jezus w takim świetle, ogarnia nas wielka serdeczność, a zarazem bezgraniczny podziw, i odruchowo budzi się w duszy potrzeba, by wychwalać i uwielbiać Boga.

Tę łaskę, jaką Adam otrzymał wprost od Boga, ludzie otrzymują teraz tylko przez Jezusa Pośrednika. Cokolwiek nadprzyrodzonego ubogaca ich dusze, przychodzi to zawsze od Niego „według bogactwa Jego łaski” (Ef 1, 7). I jeśli człowiek pragnie dojść do Boga, nie ma innego sposobu, jak przywiązać się do Jezusa, iść przez Niego, naszego Pośrednika, przez nasz pomost, nasze życie. Jezus powiedział: „Ja jestem drogą i prawdą, i życiem. Nikt nic przychodzi do Ojca inaczej, jak tylko przeze Mnie — Ja jestem bramą. Jeżeli ktoś wejdzie przeze Mnie, będzie zbawiony” (J 14, 6; 10, 9). Oto jedyny warunek, jedyna droga do zbawienia i świętości.

  • Ty, o Panie jesteś prawdziwie czystym i niewyczerpanym źródłem dobroci. Odrzuciłeś nas i na nowo miłosiernie przyjąłeś. Nienawidziłeś nas, a pojednałeś się z nami, przekląłeś nas, a teraz pobłogosławiłeś nas. Wypędziłeś nas z Raju, a sprowadziłeś na powrót; zdjąłeś z nas okrycie z liści i przyodziałeś płaszczem królewskim. Otworzyłeś bramy wiezienia, by uwolnić skazańców... wszystko się zmieniło dla nas w nieopisaną radość, chociaż naszym dziedzictwem był grzech; widzimy, że otwiera się raj aż pod niebo. Stworzenie — ziemia i niebo — których łączność kiedyś została zerwana, teraz wraca do dawnej przyjaźni (św. Grzegorz z Nyssy).
  • O Boże, szukałem drogi dla nabrania siły, która by mnie uczyniła zdolnym do rozkoszowania się Tobą, ale nic znajdowałem jej, dopóki nic rzuciłem się w objęcia Pośrednika miedzy Bogiem i ludźmi, człowieka Chrystusa Jezusa, który jest nad wszystkim, Bóg błogosławiony na wieki. On nas woła i mówi nam: „Jam jest droga i prawda, i życie”... jeszcze nic miałem tej pokory, dzięki której mógłbym posiąść mego Boga, pokornego Jezusa, ani nic wiedziałem, czego nas uczy Jego słabość. A Słowo Twoje to wieczna Prawda... podnosi ku sobie tych, którzy się jej poddali... lecząc ich pychę i wzbudzając miłość (św. Augustyn: Wyznania VII, 18, 24).
  • O Chryste Jezu, wierze, że jesteś prawdziwym Bogiem i prawdziwym człowiekiem, że jesteś drogą Bożą nieskończenie pewną, bym mógł przejść nad przepaścią, jaka mnie dzieli od Boga. Wierzę, że Twoje święte człowieczeństwo jest tak doskonałe i potężne, że mimo moich nędz, braków i słabości ono może mnie przyciągnąć tam, gdzie Ty jesteś, na łono Ojca. Spraw, abym słuchał Twoich słów, szedł Twoim śladem i nigdy nic oddalił się od Ciebie! (K. Marmion: Chrystus w swoich tajemnicach 20).

O. Gabriel od św. Marii Magdaleny, karmelita bosy
Żyć Bogiem, t. I, str. 189


Do góry

Książka na dziś

Szachownica pokory

Jakub Przybylski OCD

Wnętrze człowieka przypomina biało-czarną szachownicę, na której słabość przeplata się z mocą, a świętość sąsiaduje z grzechem. Według świętej Teresy od Jezusa pokora to życie w prawdzie o swojej kondycji.

Książka do nabycia w Księgarni Mateusza.