|
Niedziela, 13 czerwca 1999 Warszawa: „Niech Duch zstąpi i odnowi oblicze ziemi! Tej ziemi!” — dziewiąty dzień pielgrzymki |
Ponownym, znanym sprzed 20 laty wezwaniem, aby „Duch zstąpił i odnowi oblicze ziemi! Tej ziemi!” rozpoczęła się Msza św. podczas której Jan Paweł II beatyfikował 108 męczenników z czasów II wojny światowej. W 9. dniu wizyty w Polsce Papież na krótko spotkał się z „rodziną lotniczą” na warszawskim Okęciu, złożył hołd ofiarom Bitwy Warszawskiej na cmentarzu w Radzyminie i przewodniczył Liturgii Słowa w katedrze na Pradze. Swoją homilię podczas porannej Mszy św. Jan Paweł II rozpoczął od dziękczynienia za dary Ducha Świętego, jakich doświadczyła Polska na przestrzeni ostatnich dwudziestu lat. „Dziękuję Opatrzności Bożej, że dane mi jest ponownie stanąć na tym miejscu, na którym przed dwudziestu laty, w pamiętną wigilię Zesłania Ducha Świętego, w sposób szczególny przeżywaliśmy tajemnicę Wieczernika”.
Dodał, że „jeżeli przed dwudziestu laty Polska stała się w naszych czasach ziemią szczególnie odpowiedzialnego świadectwa, to dziś — jak powiedział — musi to być świadectwo czynnego miłosierdzia, zbudowane na wierze w zmartwychwstanie. „Tylko takie świadectwo jest znakiem nadziei dla współczesnego człowieka — podkreślił z mocą — zwłaszcza dla młodego pokolenia; a jeśli dla niektórych jest ono również «znakiem sprzeciwu», to niech ten sprzeciw nigdy nas nie odwiedzie od wierności Chrystusowi ukrzyżowanemu i zmartwychwstałemu”. Jako przykład szczególnego świadectwa, potrzebnego Kościołowi i światu u progu Trzeciego Tysiąclecia wskazał sylwetki beatyfikowanych: Reginy Protmann, założycielki sióstr katarzynek, która umiała łączyć kontemplację z działaniem, Edmunda Bojanowskiego, wielkiego społecznika, świeckiego apostoła XIX-wiecznej Polski, założyciela zgromadzenia służebniczek oraz 108 męczenników II wojny światowej — ludzi, którzy za wierność chrześcijaństwu i ojczyźnie zapłacili cenę życia. Wskazał ich jako „fundament niewzruszonej ufności w zbawczą obecność Boga na drogach człowieka w trzecim tysiącleciu!”. |
Ołtarz, przy którym Jan Paweł II celebrował poranną Mszę, wkomponowany został w bryłę Teatru Wielkiego. Jedną z osób składających dary na papieskiej Mszy św. 13 czerwca w Warszawie była Maria Preisner, uzdrowiona cudownie za przyczyną Edmunda Bojanowskiego, beatyfikowanego podczas tej Eucharystii. Maria Preisner złożyła wykonany ze srebra przedmiot przedstawiający Oko Opatrzności Bożej. Gromkie brawa podczas składania darów otrzymali krwiodawcy, a wśród nich żołnierze, którzy oddali 46 tys. litrów krwi.
Bezpośrednio po Mszy św. Jan Paweł II koronował obraz Matki Zbawiciela, znajdujący się na co dzień w bocznej kaplicy kościoła pw. Najświętszego Zbawiciela w Warszawie oraz poświęcił kamień węgielny pod budowę w Warszawie Świątyni Opatrzności Bożej. Budowa tej świątyni — wotum za Konstytucję 3 Maja, odzyskanie przez Polskę wolności i pontyfikat Jana Pawła II — jest obecnie jedną z głównych trosk Prymasa Polski, kard. Józefa Glempa. W przemówieniu przed modlitwą „Anioł Pański” Ojciec Święty polecił Warszawę i całą Polskę Matce Bożej. Zwracając się do Pani Łaskawej, Papież prosił, by pod Jej opieką ziarno świętości, tak bogato posiane na polskiej ziemi, stale się rozwijało i wydawało obfite owoce w kolejnych pokoleniach. Bezpośrednio potem Jan Paweł II, nieoczekiwanie powtórzył słynną modlitwę sprzed 20 lat: „Niech zstąpi Duch Twój i odnowi oblicze ziemi! Tej ziemi!”, co zostało przyjęte długotrwałą owacją i prawdziwym szałem radości na placu. Długo rozbrzmiewały oklaski i okrzyki: „Zostań z nami!”, „Dziękujemy!”. Z Ojcem Świętym koncelebrowali — oprócz członków polskiego Episkopatu — kard. Georg Sterzinsky z Berlina, kard. Joachim Meissner z Kolonii, kard. Kazimierz Świątek z Białorusi i kard. Adam Kozłowiecki. Pierwsze rzędy zajęli m.in.: prezydent RP Aleksander Kwaśniewski, członkowie rządu z premierem Jerzym Buzkiem i wicepremierem Januszem Tomaszewskim, niezliczeni parlamentarzyści z marszałkiem Sejmu Maciejem Płażyńskim i marszałek Alicją Grześkowiak. Był też przewodniczący AWS Marian Krzaklewski. Premier Jerzy Buzek — w rozmowie z KAI — oświadczył: „Ojciec Święty podsumował dwadzieścia lat, które minęły, a były one ważne dla naszego kraju, bo zmieniły Polskę, ale także każdego z nas”. |
Wczesnym popołudniem Jan Paweł II wyruszył z budynku nuncjatury na lotnisko Okęcie, gdzie spotkał się z pracownikami PPL i PLL LOT z okazji 70-lecia LOT-u. Odbywało się ono w największym hangarze Bazy Technicznej „LOT-u”, która pomieściła 7,5-tysięczną załogę. Było to jedyne podczas tej pielgrzymki spotkanie w zakładzie pracy. Jan Paweł II oświadczył, że ma wielki dług wdzięczności wobec LOT-u i wszystkich lotniczych świata, które transportują go w czasie wszystkich pielgrzymek. Wyraził swą wdzięczność LOT-owi, aczkolwiek zauważył, że palmę pierwszeństwa dzierży w tej dziedzinie Alitalia. „Proszę was — skierował swe słowa do pracowników LOT-u i Portów Lotniczych — spełniajcie swą służbę pamiętając o słowach Chrystusa: «Wszystko, co uczyniliście jednemu z tych braci moich najmniejszych, Mnieście uczynili»”.
O godz. 18.11 Jan Paweł II przybył śmigłowcem w pobliże cmentarza ofiar wojny polsko-boszewickiej 1920 r. w Radzyminie, gdzie — po krótkiej modlitwie na grobach poległych — złożył hołd żyjącym jeszcze bohaterom tamtejszych walk. „Noszę w sobie wielki dług, w stosunku do tych, którzy podjęli walkę z najeźdźcą i zwyciężyli płacąc swym życiem. Ich doczesne szczątki tu spoczywają. Z wdzięcznością tu przybywam spłacając dług za to, co od nich otrzymałem”. 98 letni uczestnik bitwy Józef Hartman-Hartowski powiedział KAI, że po przeżyciu tego monemtu może spokojnie umrzeć. |
Ok. 100 tys. osób spotkało się z Papieżem przed katedrą św. Floriana na warszawskiej Pradze, gdzie Jan Paweł II przewodniczył wieczorem Liturgii Słowa. Swą katechezę Ojciec Święty poświęcił tu znaczeniu sakramentu Eucharystii jako szczególnego owocu miłości Boga do człowieka.
Ofiarę Mszy św. nazwał Papież „źródłem radości, prostoty serca i wzajemnej życzliwości” oraz „uczestnictwem w samej miłości Bożej”. Na niej buduje się Kościół — podkreślił z mocą. Korzystając z okazji zwrócił się z prośbą do chrześcijańskich rodziców, aby pielęgnowali zwyczaj uczestniczenia we Mszy świętej wspólnie z dziećmi. Wzruszony Papież powrócił tu znów do znaczenia Bitwy Warszawskiej dla ocalenia Polski i Europy. Przypomniał zgromadzonym o obowiązku podtrzymywania pamięci o tej bitwie. Zobowiązanie to jest tym większe, że „o wielkim «Cudzie nad Wisłą» przez całe dziesiątki lat trwało milczenie” — powiedział Papież, podkreślając, że to „nie dające się wytłumaczyć w sposób czysto naturalny zwycięstwo” było poprzedzone żarliwą modlitwą narodową. |
Specjalne podziękowania dla Polskiej Agencji Prasowej za zgodę na wykorzystanie zdjęć AF PAP oraz dla Telewizji Polskiej i Polskiego Radia za udostępnienie fragmentów transmisji. Teksty za Katolicką Agencją Informacyjną.
|
|