|
Papież podkreśla znaczenie pokoju Chrystusowego
|
Znaczenie pokoju, jaki może dać światu jedynie Chrystus, podkreślił 7 czerwca w Toruniu Jan Paweł II. W spotkaniu z Papieżem uczestniczyło ok. 500 tys. wiernych, głównie z diecezji toruńskiej, ale także z sąsiednich i z całego kraju. W trzecim dniu swej podróży do Polski i w 7. mieście, leżącym na trasie jego pielgrzymki, Ojciec Święty mówił w czasie nabożeństwa czerwcowego o pokoju Chrystusowym, wspomniał o tragicznym konflikcie w Kosowie, wcześniej zaś ogłosił błogosławionym ks. Stefana Wincentego Frelichowskiego, męczennika z Dachau. Na początku nabożeństwa, przed pięknym, stylizowanym ołtarzem, Papieża powitał bp Andrzej Suski. Przypomniał, że miasto to jest dzisiaj prężnie rozwijającym się ośrodkiem życia naukowego i religijnego, działa tu znane i „chętnie słuchane przez ludzi w całym kraju” Radio Maryja. Następnie poprosił o wyniesienie na ołtarze pochodzącego z tych stron ks. S. W. Frelichowskiego (1913-45), przypominając zarazem jego życiorys. W odpowiedzi na tę prośbę Papież ogłosił kapłana-męczennika błgosławionym. |
Następnie rozpoczęło się nabożeństwo czerwcowe, połączone z wystawieniem Najświętszego Sakramentu. Poprowadził je metropolita krakowski kard. Franciszek Macharski. On również odmówił akt oddania Najświętszemu Sercu Pana Jezusa. Potem głos zabrał Dostojny Gość, poświęcając swe kazanie pokojowi jako darowi i dziełu Serca Jezusowego. „Społeczeństwa potrzebują ludzi pokoju, prawdziwych siewców zgody i wzajemnego poszanowania, (...) którzy wypełnią swoje serca pokojem Chrystusowym i poniosą go do domów, urzędów i instytucji, miejsc pracy, na cały świat” — powiedział Jan Paweł II. Przypomniał, że pokój Chrystusa jest inny niż ten, jaki wyobraża sobie świat. „Podczas gdy ludzie rozumieli pokój przede wszystkim na płaszczyźnie doczesnej i zewnętrznej, Chrystus mówi, że wypływa on z porządku nadprzyrodzonego, że jest wynikiem zjednoczenia z Bogiem w miłości” — mówił Papież. Przypomniał, że Toruń zasłynął w historii z podejmowanych w ciągu historii wysiłków na rzecz pokoju, m.in. z zawarcia tam dwóch traktatów, nazwanych później Pokojem Toruńskim, a także ze spotkania chrześcijan różnych wyznań — Colloquium Charitativum. Nawiązując do beatyfikacji, Papież podkreślił, że nowy błogosławiony czynił pokój, niósł go innym i dzielił się nim z innymi. Mówca zawierzył następnie dar beatyfikacji „w sposób szczególny Kościołowi toruńskiemu, aby strzegł i rozszerzał pamięć wielkich dzieł Boga, jakie dokonały się w krótkim życiu tego kapłana”. Ojciec Święty zaapelował do „całej rodziny polskich harcerzy, z którą nowy błogosławiony był głęboko związany”, aby był on dla nich patronem, „nauczycielem szlachetności i orędownikiem pokoju i pojednania”. Jan Paweł II zwrócił uwagę, że w XX wieku przelano wiele niewinnej krwi w Europie i na świecie, „ponieważ różne systemy polityczne i społeczne odeszły od Chrystusowych zasad gwarantujących sprawiedliwy pokój”. W tym kontekście przywołał tragiczne wydarzenia w Kosowie, które „pokazały to w sposób dramatyczny”. Podkreślił, że „pamięć drugiej wojny światowej jest wciąż żywa”. „Niech wołanie o pokój z tego miejsca dotrze do wszystkich na całym świecie” — zaapelował Papież. |
Wezwał kapłanów, a także rodziców — pierwszych wychowawców swoich dzieci, wychowawców, wpajających młodemu pokoleniu prawdziwe wartości życia, aby wszyscy oni byli świadkami miłosiernej miłości Boga i dzielili się z innymi Bożym pokojem, jak to czynił. Ojciec Święty przypomniał na zakończenie, że wkrótce minie setna rocznica poświęcenia całej ludzkości Najświętszemu Sercu Pana Jezusa, dokonanego przez Leona XIII. Po kazaniu Papież w serdecznych słowach podziękował zgromadzonym za ich udział w nabożeństwie i pozdrowił różne grupy i środowiska, obecne na nim. Szczególnie wiele miejsca poświęcił młodzieży, wzywając ją po raz kolejny do budowania cywilizacji miłości i dziękując jej za udział w czuwaniu nocnym przed tym spotkaniem, a także słuchaczom i pracownikom Radia Maryja, mającego siedzibę właśnie w Toruniu. Podkreślił, że radio to, podobnie jak wszystkie inne rozgłośnie katolickie w Polsce „pomagają ludziom w odkrywaniu piękna i mocy Ewangelii, która jest drogą do zbawienia każdego człowieka. Wasza działalność, apostolstwo są bardzo cenne, bardzo potrzebne Kościołowi i Ojczyźnie. Niech wam Bóg błogosławi” Ojciec Święty pobłogosławił jeszcze przedmioty kultu religijnego, należące do pielgrzymów, po czym rozpoczęło się długie, entuzjastyczne pożegnanie go przez zgromadzonych. Żegnany dźwiękami wspaniałej orkiestry dętej, okrzykami „Zostań z nami”, „Żegnamy Cię, alleluja” oraz słowami pieśni „Abba, Ojcze” i „Barka”, przejechał między tłumami wiernych. O godz. 20.38 śmigłowiec papieski wzniósł się w powietrze i odleciał w kierunku Lichenia, gdzie Jan Paweł II spędzi drugą z kolei noc.
|
|
|