|
Poniedziałek, 7 czerwca 1999 „Męczeństwo posiewem pokoju” — podsumowanie trzeciego dnia pielgrzymki |
Męczeństwo jako najwyższa ofiara chrześcijańskiego świadectwa w służbie miłości, potrzeba i konieczność pokoju oraz oparcie nauki i kultury na wartościach prawdy i miłości — to główne przesłanie trzeciego dnia papieskiej wizyty w Ojczyźnie. W poniedziałek, 7 czerwca, Jan Paweł II spotkał się rano z ok. 600 tys. wiernych na Mszy św. w Bydgoszczy oraz wieczorem z ok. pół milionem wiernych na nabożeństwie czerwcowym w Toruniu. Po południu Papież wygłosił też przemówienie do rektorów wyższych uczelni w Polsce w auli Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu.
Jednak swój pracowity dzień rozpoczął Ojciec Święty poświęceniem bazyliki w Licheniu. W miejscu, w którym od 150 lat czczony jest cudowny obraz Bolesnej Królowej Polski powstaje największa w Polsce, 7 w Europie i 11 w świecie bazylika. |
Mimo deszczu i złej pogody na placu przed bazyliką zgromadziło się 300 tys. wiernych podczas uroczystości poświęcenia bazyliki Matki Bożej w Licheniu. Papież, w imieniu wiernych prosił Matkę Bożą o wiarę, która nie lęka się żadnych trudności, cierpień czy niepowodzeń. „Patrzę z podziwem na tę ogromną budowlę, która w swym bogactwie architektonicznym jest wyrazem wiary i miłości do Maryi i Jej Syna. Bogu niech będą dzięki za tę świątynię!” — powiedział Papież.
Wyraził też wdzięczność księżom marianom, którzy od 50 lat opiekują się sanktuarium w Licheniu oraz wszystkim budowniczym. Oprócz przedstawicieli władz państwowych i samorządowych w licheńskich uroczystościach uczestniczyli obydwaj współprzewodniczący Komisji ds. dialogu teologicznego Kościoła rzymskokatolickiego z Kościołem Starokatolickim mariawitów: bp Bronisław Dembowski oraz bp Maria Ludwik Jabłoński. Na końcu Papież zaśpiewał zakończenie Godzinek i żartobliwie wyjaśnił: „To pielgrzym z Krakowa tak śpiewał. U dominikanów...”. |
Wiek XX ma swoją wielką martyrologię — mówił Papież w Bydgoszczy. Odchodząc od wcześniej przygotowanego tekstu, wezwał episkopaty Europy, aby przechodząc w III tysiąclecie zebrano świadectwa męczeństwa tych, którzy przelali krew dla Chrystusa w naszym stuleciu.
W mieście naznaczonym znamieniem „prześladowania dla sprawiedliwości” Papież rozważał werset z Ewangelii św. Mateusza: „Błogosławieni, którzy cierpią prześladowania dla sprawiedliwości, albowiem do nich należy królestwo niebieskie”. Każdy chrześcijanin zobowiązany jest dawać świadectwo o Chrystusie — przypomniał Ojciec Święty. Dodał, że niekiedy może to wymagać wielkiej ofiary i heroizmu. Przywołując postaci polskich męczenników Papież przypomniał, że Chrystus nie obiecuje łatwego życia tym, którzy Go naśladują. |
Jan Paweł II podkreślił, że właśnie w Bydgoszczy hitlerowcy dokonali pierwszych publicznych egzekucji, mordowali Polaków w „Dolinie Śmierci” w dzielnicy Fordon, tu był też duszpasterzem męczennik II wojny światowej bp Michał Kozal. Dlatego kard. Stefan Wyszyński, zdecydował, że pierwszy zbudowany po wojnie kościół w Bydgoszczy będzie pod wezwaniem „Świętych Polskich Braci Męczenników”. Właśnie z tego kościoła wyruszył ks. Jerzy Popiełuszko w swoją ostatnią drogę.
Papież podkreślił, że każdy chrześcijanin, zjednoczony z Chrystusem przez łaskę Chrztu, zobowiązany jest dawać świadectwo o Nim. Niekiedy wymaga to wielkiej ofiary, którą trzeba składać codziennie; niekiedy jest to akt heroizmu. Jest to radykalna próba człowieczeństwa w obliczu Boga. Przed taką próbą staje matka, składająca z siebie ofiarę, by uratować życie dziecka, lub wierzący, który broni praw do wolności religijnej. Ci, którzy mają odwagę miłować i nie cofną się przed żadną ofiarą, wydadzą kiedyś owoc wielki — zapewnił Papież. Głębia i powaga papieskiego nauczania szły zarazem w parze z przykładami dobrego humoru Ojca Świętego, podejmującego kilkakrotnie żartobliwy dialog z ludźmi. W Bydgoszczy Jan Paweł II wspominał swój pierwszy spływ Brdą i „bunt” załogi, która nie chciała płynąc do Bydgoszczy. — I co? I dzisiaj się spełniło — dopłynęliśmy do Bydgoszczy — stwierdził. Gdy usłyszał okrzyki „zostań z nami” radził się, co zrobić, gdyż Brda wpływa do Wisły, a po drugiej jej stronie czekają już w Toruniu. „Poczekają” — zapewnili zgromadzenie. „Słusznie” — odparł Papież, ale jednak udał się do Torunia. |
W Toruniu Ojciec Święty nawiązał do tematu męczeństwa ponoszonego w imię Chrystusowego pokoju, w trakcie beatyfikacji ks. Stefana Wincentego Frelichowskiego, który zmarł w obozie koncentracyjnym w Dachau niosąc pomoc współwięźniom chorym na tyfus. „Jako kapłan zawsze miał świadomość, że jest świadkiem Wielkiej Sprawy, a równocześnie z głęboką pokorą służył ludziom. Dzięki dobroci, łagodności i cierpliwości pozyskał wielu dla Chrystusa również w tragicznych okolicznościach wojny i okupacji. (...) Oddał swoje kapłańskie życie Bogu i ludziom, niosąc pokój ofiarom wojny. Dzielił się tym pokojem hojnie z innymi, bo dusza jego czerpała siłę z Chrystusowego pokoju. A była to tak wielka moc, że nawet śmierć męczeńska nie zdołała zniszczyć tego pokoju” — podkreślił Papież.
„Społeczeństwa potrzebują ludzi pokoju, prawdziwych siewców zgody i wzajemnego poszanowania, (...) którzy wypełnią swoje serca pokojem Chrystusowym i poniosą go do domów, urzędów i instytucji, miejsc pracy, na cały świat” — mówił Ojciec Święty. Zwrócił uwagę, że w XX wieku przelano wiele niewinnej krwi w Europie i na świecie, „ponieważ różne systemy polityczne i społeczne odeszły od Chrystusowych zasad gwarantujących sprawiedliwy pokój”. W tym kontekście przywołał tragiczne wydarzenia w Kosowie. „Niech wołanie o pokój z tego miejsca dotrze do wszystkich na całym świecie” — zaapelował Papież. Wcześniejsze spotkanie Jana Pawła II z rektorami wyższych uczelni z Papieżem zgromadziło auli głównej Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu kilkuset wybitnych przedstawicieli świata nauki i kultury polskiej. Wcześniej Papież wygłosił do rektorów wyższych uczelni prawie 20-minutowe przemówienie, w którym podkreślił znaczenie współdziałania rozumu i wiary w odkrywaniu prawdy. |
Encyklika „Fides et ratio” jest przez nas studiowana z największą uwagą — zapewnił Jana Pawła II na początku spotkania rektor Uniwersytetu Mikołaja Kopernika prof. Andrzej Jamiołkowski. Wyraźnie wzruszony Papież dziękował na zakończenie spotkania za dary, wśród których znalazł się m.in. reprint dzieła Kopernika „De revolutionibus orbium coelestium” z 1542 r. oraz reprint Psałterza krakowskiego z 1532 r., podarowane przez rektora i senat UMK. W swoim przemówieniu Jan Paweł stwierdził, że miłość jest ideą przewodnią nadającą sens pracom badawczym uczonych. „Prawda o «Bogu-Miłości» staje się źródłem nadziei świata i drogowskazem naszej odpowiedzialności” — powiedział Papież, odwołując się do encykliki „Fides et ratio”. |
Specjalne podziękowania dla Polskiej Agencji Prasowej za zgodę na wykorzystanie zdjęć AF PAP oraz dla Telewizji Polskiej i Polskiego Radia za udostępnienie fragmentów transmisji. Teksty za Katolicką Agencją Informacyjną.
|
|