26 października

Tajemnica druga chwalebna
Wniebowstąpienie Pana Jezusa

Przez czterdzieści dni po swoim zmartwychwstaniu
Pan Jezus ukazywał się swoim uczniom,
zbierał ich i przywracał im wiarę.

Muszę wrócić
do dwóch szczególnych wydarzeń wielkanocnych.

Wieczorem, po zmartwychwstaniu
Pan Jezus przyszedł do uczniów
zamkniętych w Wieczerniku.
Zlękli się bardzo.
- Pokój wam!
Nie bójcie się, to Ja jestem!
Weźmijcie Ducha Świętego,
komu grzechy odpuścicie, są mu odpuszczone.

Nie było wtedy Tomasza.
Mówili mu:
Widzieliśmy Pana!
A Tomasz, patron niedowiarków,
mówił cynicznie:
Panowie, dokąd nie włożę palca w Jego ręce
i ręki w Jego bok - nie uwierzę!

Przyszedł do niego Pan Jezus za tydzień,
w Niedzielę Miłosierdzia, i powiedział:
Tomaszu, włóż palec w moje ręce
i rękę w Mój przebity bok,
i nie bądź niedowiarkiem.

Pan mój i Bóg mój!
I widzisz, Tomaszu?

Drugie wydarzenie
to podróż uczniów do Emaus.
Zawaliło się im wszystko.
Zawiedzeni wracali do domu.
Przyłączył się jakiś Nieznajomy.

Cóż to za rozmowy prowadzicie
i jesteście smutni?
Nie wiesz, co się stało?
- Nie wiem.
Nie słyszałeś o Jezusie, który był wielki
w czynach i w słowach?
- Słyszałem, ale co z tego?
Myśmy się spodziewali, że On przywróci
Królestwo Izraela, a tymczasem,
już trzeci dzień leży w grobie.

Ale jesteście głupi i nie chce wam się myśleć.
Nieznajomy tłumaczył im Pisma
i coś tam zaczęło świtać w myśleniu.
Zostań z nami, bo dzień się nachylił.
Zjesz z nami kolację i jutro pójdziesz dalej.
Został.

A gdy spożywali wieczerzę,
Nieznajomy zachowywał się tak
jak w Wielki Czwartek.
Wziął chleb, błogosławił
i łamał.

I poznali Go po Łamaniu Chleba.
Jeszcze tej nocy wrócili do Jeruzalem.

I tak było przez czterdzieści dni.

Jeszcze wiele rzeczy chciałbym wam powiedzieć,
ale wy teraz tego nie zrozumiecie,
lecz gdy ześlę wam Ducha Pocieszyciela,
On wam przypomni i nauczy was wszystkiego,
o czy wam mówiłem.

Odtąd wy będziecie mi świadkami
w Jeruzalem, w Samarii, aż po krańce ziemi.

Idąc na cały świat, nauczajcie
wszystkie narody, udzielając im chrztu
w imię Ojca i Syna, i Ducha Świętego,
a Ja będę z wami po wszystkie dni,
aż do końca świata.

Potem obłok zakrył Go przed ich oczami.
Jezus wstąpił do nieba.

Dlaczego tak stoicie i patrzycie w niebo?
Ten Jezus, który wstąpił do nieba,
przyjdzie do was.


Ty, Panie, tyle czasu masz,
mieszkanie w chmurach i błękicie,
a ja na głowie mnóstwo spraw
i na to wszystko jedno życie.
A skoro wszystko lepiej wiesz,
bo patrzysz na nas z lotu ptaka,
to powiedz, czemu tak mi jest,
że czasem tylko siąść i płakać.

Ja się nie skarżę na swój los
potulna jestem jak baranek
i tylko mam nadzieję, że
chyba Ty wiesz, co robisz, Panie!

27 października - Tajemnica trzecia chwalebna. Zesłanie Ducha Świętego