pobierz z Google Play

09 stycznia 2026

Piątek

Piątek II Tydzień po Narodzeniu Pańskim

Czytania: (1 J 4, 11-18); (Ps 72 (71), 1b-2. 10-11. 12-13); Aklamacja (1 Tm 3, 16); (Mk 6, 45-52);

Rozważania: Bractwo Słowa Bożego

Książka na dziś: W punkt. Myśli kard. Grzegorza Rysia, które trafiają w sedno

Czytania

(1 J 4, 11-18)
Umiłowani, jeśli Bóg tak nas umiłował, to i my winniśmy się wzajemnie miłować. Nikt nigdy Boga nie oglądał. Jeżeli miłujemy się wzajemnie, Bóg trwa w nas i miłość ku Niemu jest w nas doskonała. Poznajemy, że my trwamy w Nim, a On w nas, bo udzielił nam ze swego Ducha. My także widzieliśmy i świadczymy, że Ojciec zesłał Syna jako Zbawiciela świata. Jeśli ktoś wyznaje, że Jezus jest Synem Bożym, to Bóg trwa w nim, a on w Bogu. My poznaliśmy i uwierzyliśmy miłości, jaką Bóg ma ku nam. Bóg jest miłością: kto trwa w miłości, trwa w Bogu, a Bóg trwa w nim. Przez to miłość osiąga w nas kres doskonałości, iż będziemy mieli pełną ufność w dzień sądu, ponieważ tak jak On jest w niebie, i my jesteśmy na tym świecie. W miłości nie ma lęku, lecz doskonała miłość usuwa lęk, ponieważ lęk kojarzy się z karą. Ten zaś, kto się lęka, nie wydoskonalił się w miłości.

(Ps 72 (71), 1b-2. 10-11. 12-13)
REFREN: Uwielbią Pana wszystkie ludy ziemi

Boże, przekaż Twój sąd królowi,
a Twoją sprawiedliwość synowi królewskiemu.
Aby Twoim ludem rządził sprawiedliwie
i ubogimi według prawa.

Królowie Tarszisz i wysp przyniosą dary,
królowie Szeby i Saby złożą daninę.
I oddadzą mu pokłon wszyscy królowie,
wszystkie narody będą mu służyły.

Wyzwoli bowiem biedaka, który go wzywa,
i ubogiego, który nie ma opieki.
Zmiłuje się nad biednym i ubogim,
nędzarza ocali od śmierci.

Aklamacja (1 Tm 3, 16)
Chrystus został ogłoszony narodom, znalazł wiarę w świecie, Jemu chwała na wieki.

(Mk 6, 45-52)
Kiedy Jezus nasycił pięć tysięcy mężczyzn, zaraz przynaglił swych uczniów, żeby wsiedli do łodzi i wyprzedzili Go na drugi brzeg, do Betsaidy, zanim sam odprawi tłum. Rozstawszy się więc z nimi, odszedł na górę, aby się modlić. Wieczór zapadł, łódź była na środku jeziora, a On sam jeden na lądzie. Widząc, jak się trudzili przy wiosłowaniu, bo wiatr był im przeciwny, około czwartej straży nocnej przyszedł do nich, krocząc po jeziorze, i chciał ich minąć. Oni zaś, gdy Go ujrzeli kroczącego po jeziorze, myśleli, że to zjawa, i zaczęli krzyczeć. Widzieli Go bowiem wszyscy i zatrwożyli się. Lecz On zaraz przemówił do nich: "Odwagi, to Ja jestem, nie bójcie się!" I wszedł do nich do łodzi, a wiatr się uciszył. Wtedy oni tym bardziej zdumieli się w duszy, nie zrozumieli bowiem zajścia z chlebami, gdyż umysł ich był otępiały.

Do góry

Rozważania do czytań

Bractwo Słowa Bożego

Komentarze do poszczególnych czytań przygotowane przez Bractwo Słowa Bożego

Komentarz do pierwszego czytania

Święty Jan zdumiewa się wielkością Miłości Bożej do ludzi. Wie też, że człowiek nie może odpowiedzieć równie wielką miłością. Jednakże wyprowadza stąd wniosek, że możemy kochać siebie nawzajem. Brzmi tu echo słów Pana Jezusa z czwartej ewangelii: Wy Mnie nazywacie „Nauczycielem" i „Panem" i dobrze mówicie, bo nim jestem. Jeżeli więc Ja, Pan i Nauczyciel, umyłem wam nogi, to i wyście powinni sobie nawzajem umywać nogi. Dałem wam bowiem przykład, abyście i wy tak czynili, jak Ja wam uczyniłem (J 13,13-15). Apostoł zauważa, że Nikt nigdy Boga nie oglądał, bo nie można go zobaczyć ludzkim okiem, ale można Go ujrzeć duchowym wzrokiem serca. Sam Pan w Kazaniu na Górze oznajmił: Błogosławieni czystego serca, albowiem oni Boga oglądać będą (Mt 5, 8). Zatem to duchowe serce musi być oczyszczone z grzechu, a znakiem tego oczyszczenia jest miłowanie bliźnich. Św. Jan pisze o doskonałości w miłości. Co to oznacza? Że miłość jest doskonała, gdy kocha się nie ze względu na nagrodę, czy karę lecz dla Boga samego. Słowa: tak, jak On jest [w niebie], i my jesteśmy na tym świecie wydają się tajemnicze. Można je interpretować tak: Tak jak Bóg kocha nas w niebie i my Go kochamy na tym świecie i dlatego nie boimy się stanąć przed Jego obliczem w dniu śmierci.

Komentarz do psalmu

Na czym ma polegać sprawiedliwa władza i sąd Mesjasza-Króla? Św. Atanazy Aleksandryjski podaje wyjaśnienie, że sąd odbył się nad władzą szatana nad ludźmi, jak określił to sam Chrystus: Teraz odbywa się sąd nad tym światem. Teraz władca tego świata zostanie precz wyrzucony (J 12,31). Pan Jezus osądza nas jako godnych miłości i przebacza nam grzechy. Taki sąd jest dzisiaj. Jednakże przyjdzie dzień Sądu Ostatecznego, kiedy wszyscy ludzie przyjdą przed Oblicze Boga-Człowieka i zostanie ujawniona ich postawa wobec Zbawienia w Chrystusie: przyjęcie lub odrzucenie. Wtedy dokona się podział OSTATECZNY na zbawionych i potępionych, co tak sugestywnie Pan przedstawił w przypowieściach z Ewangelii według św. Mateusza, w rozdziale 25. Mesjasz wyzwala biedaka, który Go wzywa, a nędzarza ratuje od śmierci. Owym biedakiem i nędzarzem jest cały rodzaj ludzki, pozbawiony łaski i pogrążony w grzechu pierworodnym. Św. Robert Bellarmin, wielki teologii jezuicki z XVII wieku, pięknie skomentował ten fragment, że Chrystus przez Odkupienie darował ludzkości dług grzechu pierworodnego oraz odsetki wszystkich grzechów, jakie zostały popełnione w historii, w ten sposób ratując wszystkich biednych dłużników z rąk wierzyciela-szatana.

Komentarz do Ewangelii

Dlaczego Pan Jezus odprawia tłum i przynagla uczniów, by wsiedli do łodzi i wyprzedzili Go na drugi brzeg? Pan Jezus nie chce wykorzystać swojej popularności, by ogłosić się królem, mimo iż tłum by z radością i entuzjazmem to zrobił. Nasz Zbawiciel wie jednak, że Jego misja wiedzie przez Krzyż i Zmartwychwstanie. Apostołów natomiast posyła przez jezioro, gdyż chce, aby przeżyli doświadczenie burzy, swojej bezradności i nauczyli się w Nim szukać ratunku. Ojcowie Pustyni słusznie zauważyli w jednym ze swoich apoftegmatów, że nikt nie może wejść do Królestwa Bożego, kto nie został poddany doświadczeniu. Tym można również tłumaczyć zachowanie się Naszego Pana, który chciał minąć apostołów, czyli pójść po jeziorze, ale w innym kierunku niż łódź. Nielogiczne? Znowu ujawnia się wychowawcza metoda Jezusa, który chciał, aby Jego uczniowie zawołali, a On mógł odpowiedzieć: Odwagi, Ja jestem, nie bójcie się! Apostołowie nauczyli się bojaźni Bożej, czyli lęku by nie stracić swojego Mistrza. Obraz łodzi zbudowanej z drewna św. Augustyn interpretuje jako zapowiedź Krzyża, również zbudowanego z drewna, dzięki któremu Pan, krocząc przez morze tego świata, doprowadza wiernych do Królestwa Niebieskiego.

Komentarze do czytań i Ewangelii zostały przygotowane przez ks. Mateusza Oborzyńskiego


Do góry

Patroni dnia:

Święty Adrian z Canterbury, opat
urodził się w VII w. w północnej Afryce. W wieku 10 lat przybył z rodziną do Neapolu. Wstąpił do klasztoru benedyktynów niedaleko Monte Cassino. Został z czasem opatem Niridanum, klasztoru na wyspie Nisida. Papież św. Witalian nominował go dwukrotnie na arcybiskupa Canterbury. Adrian odmówił przyjęcia tego zaszczytu. Adriana został asystentem nowego arcybiskupa Canterbury św. Teodora z Tarsu. W Canterbury został mianowany opatem w klasztorze świętych Piotra i Pawła. Opat Adrian przekształcił szkołę klasztorną w Canterbury w prężny ośrodek naukowy, w którym wiedzę pobierało wielu studentów, także z zagranicy. Oprócz prowadzenia studiów biblijnych, nauczał tam greki i łaciny, matematyki, poezji i astronomii. Zmarł 9 stycznia 710 roku i został pochowany w klasztornym kościele.

Do góry

Książka na dziś

W punkt. Myśli kard. Grzegorza Rysia, które trafiają w sedno

W punkt. Myśli kard. Grzegorza Rysia, które trafiają w sedno to wyjątkowa książka; gromadzi najciekawsze i najbardziej poruszające myśli kardynała Grzegorza Rysia historyka Kościoła i jednego z najbardziej rozpoznawalnych kaznodziejów naszych czasów.

Książka do nabycia w Księgarni Mateusza.