pobierz z Google Play
grudzień 2025
21 Czwarta Niedziela Adwentu (Iz 7,10-14); (Ps 24,1-2,3-4,5-6); (Rz 1,1-7); Aklamacja (Mt 1,18-24); (Mt 1,18-24);
22 Poniedziałek IV tygodnia adwentu (1 Sm 1, 24-28);(1 Sm 2, 1bcde. 4-5. 6-7. 8abcd);Aklamacja;(Łk 1, 46-56);
23 Wtorek IV tygodnia adwentu (Ml 3, 1-4. 23-24);(Ps 25 (24), 4-5. 8-9. 10 i 14);Aklamacja;(Łk 1, 57-66);
24 Wigilia Narodzenia Pańskiego - Pasterka (Iz 9, 1-3. 5-6);(Ps 96 (95), 1-2a. 2b-3. 11-12. 13);(Tt 2, 11-14);Aklamacja;(Łk 2, 1-14);
25 Czwartek - Uroczystość Narodzenia Pańskiego (Iz 52,7-10);(Ps 98,1,2-3ab,3cd-4,5-6);(Hbr 1,1-6);Aklamacja;(J 1,1-18);
26 Piątek - Święto św. Szczepana, pierwszego męczennika (Dz 6,8-10;7,54-60);(Ps 31,3cd-4.6 i 8ab.16-17);(Ps 118,26a i 27a);(Mt 10,17-22);
27 Sobota - Święto św. Jana, apostoła i ewangelisty (1J 1,1-4);(Ps 97,1-2.5-6.11-12);Aklamacja;(J 20,2-8);

21 grudnia 2025

Niedziela

Czwarta Niedziela Adwentu

Czytania

(Iz 7,10-14)
Pan przemówił do Achaza tymi słowami: ”Proś dla siebie o znak od Pana, Boga twego, czy to głęboko w Szeolu, czy to wysoko w górze”. Lecz Achaz odpowiedział: ”Nie będę prosił i nie będę wystawiał Pana na próbę”. Wtedy rzekł Izajasz: ”Słuchajcie więc, domu Dawidowy: Czyż mało wam naprzykrzać się ludziom, iż naprzykrzacie się także mojemu Bogu? Dlatego Pan sam da wam znak: Oto Panna pocznie i porodzi Syna, i nazwie Go imieniem Emmanuel”.

(Ps 24,1-2,3-4,5-6)
REFREN: Przybądź, o Panie, Tyś jest Królem chwały

Do Pana należy ziemia i wszystko, co ją napełnia,
świat i jego mieszkańcy.
Albowiem On go na morzach osadził
i utwierdził ponad rzekami.

Kto wstąpi na górę Pana,
kto stanie w Jego świętym miejscu?
Człowiek rąk nieskalanych i czystego serca,
który nie skłonił swej duszy ku marnościom

On otrzyma błogosławieństwo od Pana
i zapłatę od Boga, swego Zbawcy.
Oto pokolenie tych, którzy Go szukają,
którzy szukają oblicza Boga Jakuba.

(Rz 1,1-7)
Paweł, sługa Chrystusa Jezusa, z powołania apostoł, przeznaczony do głoszenia Ewangelii Bożej, którą Bóg przedtem zapowiedział przez swoich proroków w Pismach świętych. Jest to Ewangelia o Jego Synu, pochodzącym według ciała z rodu Dawida, a ustanowionym według Ducha Świętości przez powstanie z martwych pełnym mocy Synem Bożym, o Jezusie Chrystusie, Panu naszym. Przez Niego otrzymaliśmy łaskę i urząd apostolski, aby ku chwale Jego imienia pozyskiwać wszystkich pogan dla posłuszeństwa wierze. Wśród nich jesteście i wy powołani przez Jezusa Chrystusa. Do wszystkich przez Boga umiłowanych, powołanych świętych, którzy mieszkają w Rzymie: łaska wam i pokój od Boga, Ojca naszego, i Pana Jezusa Chrystusa.

Aklamacja (Mt 1,18-24)
Oto Dziewica pocznie i porodzi Syna, któremu nadadzą imię Emmanuel, to znaczy Bóg z nami.

(Mt 1,18-24)
Z narodzeniem Jezusa Chrystusa było tak. Po zaślubinach Matki Jego, Maryi, z Józefem, wpierw nim zamieszkali razem, znalazła się brzemienna za sprawą Ducha Świętego. Mąż Jej, Józef, który był człowiekiem prawym i nie chciał narazić Jej na zniesławienie, zamierzał oddalić Ją potajemnie. Gdy powziął tę myśl, oto anioł Pański ukazał mu się we śnie i rzekł: ”Józefie, synu Dawida, nie bój się wziąć do siebie Maryi, twej Małżonki; albowiem z Ducha Świętego jest to, co się w Niej poczęło. Porodzi Syna, któremu nadasz imię Jezus, On bowiem zbawi swój lud od jego grzechów”. A stało się to wszystko, aby się wypełniło słowo Pańskie powiedziane przez proroka: Oto Dziewica pocznie i porodzi Syna, któremu nadadzą imię Emmanuel, to znaczy ”Bóg z nami”. Zbudziwszy się ze snu, Józef uczynił tak, jak mu polecił anioł Pański: wziął swoją Małżonkę do siebie.

Do góry

Rozważania do czytań

Oremus

Przygotowujemy się na święto Narodzenia naszego Pana, Jezusa Chrystusa, prawdziwego człowieka z ludzkim rodowodem, a jednocześnie prawdziwego Boga, który powstając z martwych zwyciężył śmierć i grzech. Jego posłannictwo wyraża imię Emmanuel, Bóg z nami. Wiara w Boże wcielenie jest więc nie tylko przyjęciem za pewnik określonej prawdy teologicznej, lecz przekonaniem, że wszechmocny Bóg na zawsze opowiedział się po naszej stronie i że także dziś obdarza łaską i pokojem tych wszystkich, którzy Go szczerze szukają.

Mira Majdan, "Oremus" grudzień 2007, s. 86


Do góry

Patroni dnia:

Święty Piotr Kanizjusz
urodził się 8 maja 1521 r. w Nijmegen (Holandia), jego ojciec był burmistrzem. W roku 1540 zdobył tytuł magistra nauk wyzwolonych. W 1543 r. wstąpił do jezuitów, których św. Ignacy Loyola założył zaledwie przed 9 laty, w 1534 r. Piotr szybko zaczął cieszyć się tak wielkim autorytetem, że nie będąc jeszcze kapłanem, trzykrotnie został wysłany do cesarza Karola V, aby ten usunął arcybiskupa Kolonii, elektora Hermana, jawnie sprzyjającego protestantyzmowi. W roku 1546 Piotr przyjął święcenia kapłańskie. Skierowano go do krajów germańskich, aby powstrzymał napór protestantyzmu. Przez 30 lat Piotr Kanizjusz niezmordowanie pracował, by zabliźnić rany, zadane Kościołowi przez kapłana-apostatę, Marcina Lutra. Brał czynny udział we wszelkich zjazdach i obradach dotyczących tej sprawy. W 1556 roku św. Ignacy mianował Piotra pierwszym prowincjałem nowo utworzonej prowincji niemieckiej. Największą wszakże sławę Piotr Kanizy zyskał sobie pismami. Napisał Katechizm Mały, Katechizm Średni i Katechizm Wielki. Katechizmy Piotra w ciągu 150 lat doczekały się ok. 400 wydań drukiem. Zmarł tam 21 grudnia 1597 roku.

Do góry

Bractwo Słowa Bożego

Komentarze do poszczególnych czytań przygotowane przez Bractwo Słowa Bożego

Komentarz do pierwszego czytania

Dzięki słowu proroka Izajasza wchodzimy dzisiaj w dynamikę odkrywania i uczenia się odczytywania znaków Bożego działania w naszym życiu. Jest to szkoła uczenia się czytania rzeczywistości poprzez Słowo Boże, które oświetla, odkrywa inną przestrzeń, gdzie możemy zauważyć Jego obecność w nas i otaczającym świecie. Odczytany znak pozwoli naprowadzić nas do własnego wnętrza, aż do samego rdzenia naszego istnienia i wiary: do spotkania z żyjącym Bogiem.
Aby wejść na drogę odczytywania z całym Kościołem znaków czasu potrzeba nam uczyć się delikatności i wrażliwości na to wszystko, co przynosi każdy dzień. Właśnie w konkretnej rzeczywistości codzienności odczytujemy znaki Bożego działania: w spotkanych osobach, wydarzeniach, słowach. Miejscem uprzywilejowanym i bogatym w znaki jest sama liturgia Kościoła, która prowadzi nas do doświadczenia zbawiennej mocy działania Boga.
Jak poucza Izajasz, Bóg jest pierwszym, który pragnie z nami rozmawiać i objawiać się poprzez swoje znaki: „Pan sam da wam znak” (Iz 14,7). Nasza odpowiedź to czujność, by uchwycić znaczenie tych znaków, zauważyć przejścia Pana w tym, co się nam przydarza, co widzimy, słyszymy, co spotykamy, z czym się mierzymy lub czego poszukujemy.

Komentarz do psalmu

Słowa dzisiejszego psalmu prowadzą do ożywienia w sobie pragnienia Boga. W okresie Adwentu szukanie Boga łączy się z oczekiwaniem na Mesjasza, który wkrótce ukaże swoje Oblicze. Psalm wskazuje, że Ten, którego szukamy jest odwiecznym Panem, Stwórcą świata, ziemi i jego mieszkańców. Ten, kto pogłębia świadomość uznania Boga jako swego Stwórcy i wierzy w to, otrzymuje błogosławieństwo od wyczekiwanego Zbawcy, obiecanego Mesjasza Jezusa Chrystusa, dawcy życia wiecznego.

Komentarz do drugiego czytania

Święty Paweł opisując swoją tożsamość wyznaje, że otrzymał od Chrystusa godność sługi. Podkreśla, że bycie sługą u kogoś, kto jest Panem -Kyriosem, stanowi wielki zaszczyt. Apostoł nie wybrał sobie tej godności sam, ale został do niej powołany. Dlatego jest mocno przekonany o powołaniu do bycia apostołem, posłanym do głoszenia Ewangelii o życiu, śmierci i zmartwychwstaniu swojego Pana, który wyrwał człowieka z grzechu i śmierci. Dobrą nowiną o miłości Boga do człowieka apostoł Paweł niesie całym swoim życiem. Pisze o tym w dzisiejszym Liście do Rzymian, mówiąc o tajemnicy swojego wybrania. Pragnie przybyć do wspólnoty w Rzymie, do stolicy Cesarstwa udowadniając tym, że Jego Pan pragnie, aby różne narody usłyszały i uwierzyły w Ewangelię o Jezusie, Synu Bożym.
Każdy z nas jest wydzielony, odseparowany, czyli przeznaczony do życia Ewangelią Bożą, przeżywając ją na pierwszym miejscu w samym sobie. Tego uczymy się szczególnie w czasie Adwentu przygotowującym do lepszego zrozumienia i przyjęcia Wcielonego Boga w nas.
Jakie słowo Ewangelii wcielam dziś, w bezpośrednim przygotowaniu do świąt Narodzenia Syna Bożego?

Komentarz do Ewangelii

Zaskakująca Ewangelia zapraszająca nas do głębszego wniknięcia w rzeczywistość, której stawił czoła Józef, jako człowiek sprawiedliwy. Często trudno jest wejść w historię, którą kreśli nam życie. Czasem może nie zdajemy sobie sprawy, ale swoimi wyborami piszemy historię zbawienia, tak jak św. Józef.
Życie Józefa dodaje nam odwagi by wchodzić, mimo lęku w to, co wydaje się nam w pierwszej chwili niesprawiedliwe, nielogiczne. On też w końcu musiał przyjąć zastaną rzeczywistość, która go całkowicie zaskoczyła. Medytując dzisiejsze słowo uczymy się „brać na siebie” wszystko, co wydaje nam się dziwne, trudne, odpychające.
To Józef nadaje imię dziecku, które przyjmuje w swej wybrance, Maryi. Jezus, co oznacza Bóg Zbawiający, zawsze otwiera wyjście tam, gdzie pozornie trudno je zobaczyć.

Komentarze do czytań i Ewangelii zostały przygotowane przez s. Annę Juźwiak AP


Do góry

Książka na dziś

W punkt. Myśli kard. Grzegorza Rysia, które trafiają w sedno

W punkt. Myśli kard. Grzegorza Rysia, które trafiają w sedno to wyjątkowa książka; gromadzi najciekawsze i najbardziej poruszające myśli kardynała Grzegorza Rysia historyka Kościoła i jednego z najbardziej rozpoznawalnych kaznodziejów naszych czasów.

Książka do nabycia w Księgarni Mateusza.

22 grudnia 2025

Poniedziałek

Poniedziałek IV tygodnia adwentu

Czytania

(1 Sm 1, 24-28)
Gdy Anna odstawiła Samuela od piersi, wzięła go z sobą w drogę, zabierając również trzyletniego cielca, jedną efę mąki i bukłak wina. Przyprowadziła go do domu Pana, do Szilo. Chłopiec był jeszcze mały. Zabili cielca i poprowadzili chłopca przed Helego. Powiedziała ona wówczas: "Pozwól, panie mój! Na twoje życie! To ja jestem ową kobietą, która stała tu przed tobą i modliła się do Pana. O tego chłopca się modliłam, i spełnił Pan prośbę, którą do Niego zanosiłam. Oto ja oddaję go Panu. Po wszystkie dni, jak długo będzie żył, zostaje oddany Panu". I oddali tam pokłon Panu.

(1 Sm 2, 1bcde. 4-5. 6-7. 8abcd)
REFREN: Całym swym sercem raduję się w Panu

Moje serce raduje się w Panu,
dzięki Niemu moc moja wzrasta.
Szeroko otwarłam usta przeciw moim wrogom,
bo cieszyć się mogę Twoją pomocą.

Łuk potężnych się łamie,
a mocą przepasują się słabi.
Syci za chleb się najmują, głodni zaś odpoczywają,
niepłodna rodzi siedmioro, a matka wielu dzieci usycha.

Pan daje śmierć i życie,
wtrąca do otchłani i z niej wyprowadza.
Pan czyni ubogim lub bogatym,
poniża i wywyższa.

Biedaka z prochu podnosi,
z błota dźwiga nędzarza,
by go wśród książąt posadzić
i dać mu tron chwały.

Aklamacja
Królu narodów, Kamieniu węgielny Kościoła, przyjdź i zbaw człowieka, którego z mułu utworzyłeś.

(Łk 1, 46-56)
W owym czasie Maryja rzekła: "Wielbi dusza moja Pana i raduje się duch mój w Bogu, zbawicielu moim. Bo wejrzał na uniżenie swojej Służebnicy.Oto bowiem odtąd błogosławić mnie będą wszystkie pokolenia, gdyż wielkie rzeczy uczynił mi Wszechmocny, a Jego imię jest święte. Jego miłosierdzie z pokolenia na pokolenie nad tymi, którzy się Go boją. Okazał moc swego ramienia, rozproszył pyszniących się zamysłami serc swoich. Strącił władców z tronu, a wywyższył pokornych. Głodnych nasycił dobrami, a bogatych z niczym odprawił. Ujął się za swoim sługą, Izraelem, pomny na swe miłosierdzie. Jak obiecał naszym ojcom, Abrahamowi i jego potomstwu na wieki". Maryja pozostała u Elżbiety około trzech miesięcy; potem wróciła do domu.

Rozważania do czytań

Marek Ristau

Królestwo Chrystusa to sprawiedliwość, pokój i radość w Duchu Świętym. Dlatego całym sercem radujemy się w Panu i Królu naszym, Jego bowiem jest czas i wieczność i wszystko. On panuje nad wszystkim, a Jego panowaniu nie będzie końca. Zbawił nas, usprawiedliwił i obdarzył chwałą. Niebo i ziemia przeminą, ale Jego Królestwo trwa na wieki. Wszystko, co Bóg postanowił i obiecał, wypełniło się w Chrystusie.
Marek Ristau


Do góry

Patroni dnia:

Święta Franciszka Ksawera Cabrini
urodziła się jako ostatnia z trzynaściorga dzieci w dniu 15 lipca 1850 r. w Lombardii. Kiedy Franciszka miała 20 lat, w jednym roku utraciła oboje rodziców. Wstąpiła do Sióstr Opatrzności , u których przebywała 6 lat (1874-1880). Zakon został założony do opieki nad sierotami. Po złożeniu ślubów została przez założyciela, biskupa Lodi, mianowana przełożoną zakonu. Miała wówczas 27 lat. Wtedy to obrała sobie imię Franciszki Ksawery, marzyła bowiem od dziecka, by zostać misjonarką. 14 listopada 1880 r. założyła z siedmioma towarzyszkami zgromadzenie Misjonarek Najświętszego Serca Jezusowego, którego celem była praca zarówno wśród wierzących, jak i niewierzących. Potem zetknęła się z biskupem Placencji, Scalabrinim, a ten wskazał jej inne pole działania. Mówił o losie włoskich emigrantów za oceanem. Leon XIII zachęcił ją, by tam podjęła pracę ze swoimi siostrami. Siostry udały się więc do Stanów Zjednoczonych. Pracowały w oratoriach świątecznych, w więzieniach, w katechizacji, szkolnictwie parafialnym, posługiwały chorym. Za oceanem powstało wiele nowych domów, samo zaś zgromadzenie uzyskało w 1907 r. aprobatę Stolicy Apostolskiej. Franciszka Ksawera zmarła 22 grudnia 1917 roku, w 67. roku życia. Zostawiła 66 placówek i 1300 sióstr.

Do góry

Bractwo Słowa Bożego

Komentarze do poszczególnych czytań przygotowane przez Bractwo Słowa Bożego

Komentarz do pierwszego czytania

Anna, Matka Samuela, ukazuje nam dziś postawę wdzięczności za wymodlony i otrzymany dar macierzyństwa. Prowadzi syna do domu Pana, bo wie skąd go otrzymała. Pisze o tym św. Jakub: „Każde dobro jakie otrzymujemy, i wszelki dar doskonały zstępują z góry, od Ojca” (Jk 1,17). Pan pokazał, że o niej pamięta, przeznaczył ją na matkę przyszłego proroka. Anna świętuje oddanie syna na służbę w świątyni. Gest oddania świadczy o jej wielkim sercu, pokazuje, że przeszła w życiu trudne chwile ufając Bogu, modląc się niewzruszenie i we łzach. Anna nie jest matką posesywną, ale oddaje dziecko Temu, który jest dawcą życia.
Tak bardzo potrzebujemy dziś wolnych i wdzięcznych rodziców, którzy wychowując swe dzieci mieliby dużą świadomość skąd pochodzą, do kogo tak naprawdę należą. Dar ojcostwa i macierzyństwa jest powołaniem by uczestniczyć w „stwórczym akcie Boga”. Pisze o tym Jan Paweł II w Adhortacji Apostolskiej Familiaris Consortio: ”Nową i specjalną pomoc w posłannictwie wychowawczym rodziców chrześcijańskich, wypływającym z uczestnictwa w dziele stwórczym Boga, znajdują oni w sakramencie małżeństwa, który ich konsekruje do prawdziwie chrześcijańskiego wychowania dzieci, to znaczy powołuje ich do uczestnictwa we władzy i miłości samego Boga Ojca i Chrystusa Pasterza, a także w macierzyńskiej miłości Kościoła, wzbogaca ich darami mądrości, rady, męstwa i wszystkimi innymi darami Ducha Świętego po to, ażeby pomogli dzieciom w ich ludzkim i chrześcijańskim wzrastaniu” (nr 38).

Komentarz do psalmu

Refren psalmu i przytoczony dziś Kantyk Anny, matki Samuela wyraża radość i zachwyt nad Bożą pomocą i nad nieoczekiwanym Bożym działaniem w życiu osób. Psalmista posługuje się dwoma przeciwstawnymi sobie określeniami by pokazać Boży paradoks: „Pan daje śmierć i życie; wtrąca do otchłani i z niej wyprowadza; czyni ubogim lub bogatym; poniża i wywyższa” (por 1 Sm 2). Tylko Bóg jest zdolny do działania w historii każdego z nas, a my chcemy wierzyć, że Boże paradoksy stanowią cześć naszej pielgrzymki w wierze.

Komentarz do Ewangelii

Kontynuacją pierwszego czytania jest wyśpiewany Magnificat Maryi. Jest to radosna okazja by razem z Nią spróbować dzisiaj przyjrzeć się wielkim rzeczom, które w minionym roku uczynił mi Pan. Mogę nazwać je po imieniu i zadziwić się nad nieopisaną wiernością Boga. Jak bardzo Pan mnie zaskakuje posługując się często małym, niepozornym słowem, gestem, spotkaniem z drugim człowiekiem. Te wszystkie Boże dzieła, które dzisiaj przychodzą mi na myśl wpisują się w moją historię zbawienia, którą pisze ze mną Maryja. Uczę się od Niej zauważania, pamięci serca, rozważania i zachowywania słów i wydarzeń, które tkają moją codzienność. Z Maryją uwielbiam i błogosławię Pana!

Komentarze do czytań i Ewangelii zostały przygotowane przez s. Annę Juźwiak AP


Do góry

Książka na dziś

Tajemnice domu s. Leonii Nastał

W miłości można wzrastać nieustannie to przesłanie płynące z książki s. Elżbiety Korobij SłNMP Tajemnice domu s. Leonii Nastał, poświęconej Czcigodnej Słudze Bożej s. Leonii Marii Nastał, polskiej mistyczce pierwszej połowy XX wieku, którą Pan Jezus prowadził drogą duchowego niemowlęctwa ku zjednoczeniu z Bogiem i świętości.

Książka do nabycia w Księgarni Mateusza.


23 grudnia 2025

Wtorek

Wtorek IV tygodnia adwentu

Czytania

(Ml 3, 1-4. 23-24)
Tak mówi Pan Bóg: "Oto Ja wyślę anioła mego, aby przygotował drogę przede Mną, a potem nagle przybędzie do swej świątyni Pan, którego wy oczekujecie, i Anioł Przymierza, którego pragniecie. Oto nadejdzie, mówi Pan Zastępów. Ale kto przetrwa dzień Jego nadejścia i kto się ostoi, gdy On się ukaże? Albowiem On jest jak ogień złotnika i jak ług farbiarzy. Usiądzie więc, jakby miał przetapiać i oczyszczać srebro, i oczyści synów Lewiego, i przecedzi ich jak złoto i srebro, a wtedy będą składać Panu ofiary sprawiedliwe. Wtedy będzie miła Panu ofiara Judy i Jeruzalem jak za minionych dni i pradawnych lat. Oto Ja poślę wam proroka Eliasza przed nadejściem dnia Pańskiego, dnia wielkiego i strasznego. I skłoni on serca ojców ku synom, a serca synów ku ich ojcom, abym nie przyszedł i nie poraził ziemi klątwą".

(Ps 25 (24), 4-5. 8-9. 10 i 14)
REFREN: Podnieście głowy, bo Zbawca nadchodzi

Daj mi poznać Twoje drogi, Panie,
naucz mnie chodzić Twoimi ścieżkami.
Prowadź mnie w prawdzie według swych pouczeń,
Boże i Zbawco, w Tobie mam nadzieję.

Dobry jest Pan i łaskawy,
dlatego wskazuje drogę grzesznikom.
Pomaga pokornym czynić dobrze,
uczy ubogich dróg swoich.

Wszystkie ścieżki Pana są pewne i pełne łaski
dla strzegących Jego praw i przymierza.
Bóg powierza swe zamiary swoim czcicielom
i objawia im swoje przymierze.

Aklamacja
Królu narodów, Kamieniu węgielny Kościoła, przyjdź i zbaw człowieka, którego z mułu utworzyłeś.

(Łk 1, 57-66)
Gdy jej sąsiedzi i krewni usłyszeli, że Pan okazał jej tak wielkie miłosierdzie, cieszyli się z nią razem. Ósmego dnia przyszli, aby obrzezać dziecię, i chcieli mu dać imię ojca jego, Zachariasza. Ale matka jego odpowiedziała: "Nie, natomiast ma otrzymać imię Jan". Odrzekli jej: "Nie ma nikogo w twoim rodzie, kto by nosił to imię". Pytali więc na migi jego ojca, jak by chciał go nazwać. On zażądał tabliczki i napisał: "Jan będzie mu na imię". I zdumieli się wszyscy. A natychmiast otworzyły się jego usta i rozwiązał się jego język, i mówił, błogosławiąc Boga. Wtedy strach padł na wszystkich ich sąsiadów. W całej górskiej krainie Judei rozpowiadano o tym wszystkim, co się zdarzyło. A wszyscy, którzy o tym słyszeli, brali to sobie do serca i pytali: "Kimże będzie to dziecię?" Bo istotnie ręka Pańska była z nim.

Rozważania do czytań

Marek Ristau

Syn Boży przyszedł na świat zbawić swój lud od jego grzechów. On jest jedynym zbawicielem świata, jedyną światłością świata. Kto wierzy w Niego, ma życie wieczne. Jego nauka jest jedyną drogą do Królestwa Bożego. Kto jest z prawdy, słucha Jego głosu, wykonuje Jego słowa i nie pójdzie na sąd potępienia, ale będzie zbawiony.
Marek Ristau


Do góry

Patroni dnia:

Święta Maria Małgorzata d"Youville
urodziła się w dniu 15 października 1701 roku w Varennes (Kanada). Kiedy miała zaledwie siedem lat, umarł jej ojciec. Skończyła szkołę u urszulanek w Quebec. Wyrosła na piękną, młodą, wykształconą pannę i wszystko wskazywało na to, że dobrze wyjdzie za mąż. 21-letnia Małgorzata spotkała Francois"a d"Youville. Wkrótce, bo już w dniu 12 sierpnia 1722 roku, wyszła za niego za mąż. Niedługo po ślubie mąż przestał interesować się rodziną i coraz częściej znikał z domu. Okazało się, że zajmował się nielegalnym handlem alkoholem wśród Indian. Tymczasem po ośmiu latach małżeństwa, kiedy kolejne, szóste już dziecko miało przyjść na świat, mąż zachorował i zmarł, mając zaledwie 30 lat. Małgorzata została sama z dwojgiem dzieci (czworo zmarło w niemowlęctwie). Żeby spłacić ogromne długi, jakie zaciągnął mąż, i zarobić na utrzymanie siebie i synów, otworzyła niewielki sklepik. Jej dwaj synowie zostali kapłanami. Przykład jej zaufania do Boga i poświęcenia się dla ubogich spodobał się trzem młodym kobietom, które postanowiły jej pomóc. Początek 1737 roku był decydującym czasem dla Małgorzaty. Złożyła przysięgę Bogu, że w jego imię poświęci się ubogim. Dnia 2 lutego 1745 roku Małgorzata i jej dwie towarzyszki odnowiły przysięgę poświęcenia się całkowicie pomocy biednym i opuszczonym. Stało się to początkiem zgromadzenia szarych sióstr. Małgorzata z siostrami odbudowała szpital i została jego dyrektorką. Z pomocą sióstr i świeckich współpracowników założyła fundację dla biednych i chorych. Wyczerpana pracą na rzecz biednych, zmarła w dniu 23 grudnia 1771 roku.

Do góry

Bractwo Słowa Bożego

Komentarze do czytań przygotowane przez Bractwo Słowa Bożego

Komentarz do pierwszego czytania

Prorok Malachiasz posługuje się w swoim proroctwie dotyczącym przyjścia Pana słowem „nagle”. Opisując wydarzenie przyjścia uczy nas postawy czuwania i tego, że dzisiaj jeszcze bardziej świat przyspieszył i wiele rzeczywistości staje się „nagle”. Prorokowi może jednak chodzić o naszą gotowość serca i na nieoczekiwane, wręcz całkowicie niespodziewane interwencje Boga w życie każdego z nas, całych społeczeństw. Podobnie rzeczywistość kataklizmów, wojen, przewrotów często zaskakuje i nie jesteśmy na nie przygotowani.
Oczekiwanie wiąże się z tą jedyną, nagle przychodzącą chwilą, która przerywa napięcie oczekiwania. Malachiasz mówi o oczekiwaniu i pragnieniu, które idą razem, ale na wszystkie może odpowiedzieć tylko Pan. Dalej prorok mówi o tym, że Pan przychodząc jest jak „ogień złotnika i ług farbiarzy”. Jego przyjście jasno pokazuje, że w Nim ukazują się skutki naszych codziennych wyborów dokonywanych chwila po chwili. Często dokonujemy wyborów „nagle”, ale niosą one w sobie skutki długiego przygotowania, nie są improwizowane, lecz wewnętrznie i starannie przygotowane. Oczekiwany Mesjasz przyszedł właśnie „nagle”, ale Bóg przygotowywał Jego przyjście od początku świata.

Komentarz do psalmu

Aby chodzić po ścieżkach Pana, najpierw trzeba je poznać. I właśnie taka okazuje się pierwsza prośba Psalmisty skierowaną do Boga. Za autorem psalmu spróbuję zadać sobie pytania: Co oznacza dla mnie dziś poznawać drogi Pana? Może wejść na drogę większego uświadomienia sobie tajemnicy i wagi sakramentów? Może warto znaleźć czas i przygotować się do liturgii okresu Bożego Narodzenia? Jakie słowo dotyka dziś mego serca? Na tej ostatniej prostej w przygotowaniu do świąt, pragnę być na niej z Panem, bo tylko On czyni moją drogę „pewną i pełną łaski”.

Komentarz do Ewangelii

Ewangelista Łukasz skrupulatnie opisuje nam obrzezanie Jana, wyczekiwanego syna Elżbiety i Zachariasza. Imię nadawano dziecku ósmego dnia po narodzeniu, w sposób bardzo uroczysty, z zaproszonymi gośćmi ze wspólnoty rodzinnej i sąsiedzkiej. W tradycji biblijnej i żydowskiej imię odgrywało ważną rolę. Wskazywało na tożsamość osoby i jej życiową misję. Za każdym razem, kiedy w Biblii czytamy, że Bóg objawia imię, to odczytujemy w tym wiadomość o szczególnym zamyśle Boga wybierającego daną osobę do konkretnego zadania. Czytając dzisiejszą Ewangelię możemy przypomnieć sobie rytuał nadania imienia podczas sakramentu Chrztu. To nie przypadek, że jestem wezwany po imieniu w „Imię Ojca i Syna, i Ducha Świętego”. Moja tożsamość dziecka Bożego nabiera kształtów w ciągu całego życia. Jakie imię sam sobie nadaję? Jakie imię nadają mi moi znajomi? Jakim imieniem obdarował mnie sam Bóg?

Komentarze do czytań i Ewangelii zostały przygotowane przez s. Annę Juźwiak AP


Do góry

Książka na dziś

Wiara. Największy dar

Benedykt XVI - kard. Joseph Ratzinger

Wiara nie jest jakąś abstrakcyjną formułą ani jakąś teorią do przyswojenia, ale spotkaniem z żywym Panem Jezusem w Jego zawsze żywym Kościele. Wierzący musi również znać treść swojej wiary, ponieważ dziś bardziej niż kiedykolwiek wzywa się go do jej uzasadnienia. Zmieniony kontekst kulturowy, w którym żyjemy, przeniknięty między innymi silnym akcentem wiedzy naukowej, zobowiązuje nas do poważnego traktowania naszej wiary, aby uzasadnić akt wolności, którym potwierdzamy naszą wiarę w Jezusa Chrystusa.

Książka do nabycia w Księgarni Mateusza.


24 grudnia 2025

Środa

Wigilia Narodzenia Pańskiego - Pasterka

Czytania

(Iz 9, 1-3. 5-6)
Naród kroczący w ciemnościach ujrzał światłość wielką; nad mieszkańcami kraju mroków światło zabłysło. Pomnożyłeś radość, zwiększyłeś wesele. Rozradowali się przed Tobą, jak się radują w żniwa, jak się weselą przy podziale łupu. Bo złamałeś jego ciężkie jarzmo i drążek na jego ramieniu, pręt jego ciemięzcy, jak w dniu porażki Madianitów. Albowiem dziecię nam się narodziło, Syn został nam dany, na Jego barkach spoczęła władza. Nazwano Go imieniem: "Przedziwny doradca, Bóg Mocny, odwieczny ojciec, Książę Pokoju". Wielkie będzie Jego panowanie w pokoju bez granic na tronie Dawida i nad jego królestwem, które on utwierdzi i umocni prawem i sprawiedliwością, odtąd i na wieki. Zazdrosna miłość Pana zastępów tego dokona.

(Ps 96 (95), 1-2a. 2b-3. 11-12. 13)
REFREN: Dziś się narodził Chrystus Pan, Zbawiciel

Śpiewajcie Panu pieśń nową,
śpiewaj Panu, ziemio cała.
Śpiewajcie Panu,
sławcie Jego imię.

Każdego dnia głoście Jego zbawienie.
Głoście Jego chwałę wśród wszystkich narodów,
rozgłaszajcie Jego cuda
pośród wszystkich ludów.

Niech się radują niebiosa i ziemia weseli,
niech szumi morze i wszystko, co je napełnia.
Niech się cieszą pola i wszystko, co na nich rośnie,
niech wszystkie drzewa w lasach wykrzykują z radości.

Przed obliczem Pana, który już się zbliża,
który już się zbliża, by osądzić ziemię.
on będzie sądził świat sprawiedliwie,
a ludy według swej prawdy.

(Tt 2, 11-14)
Umiłowany: Ukazała się łaska Boga, która niesie zbawienie wszystkim ludziom i poucza nas, abyśmy wyrzekłszy się bezbożności i żądz światowych, rozumnie i sprawiedliwie, i pobożnie żyli na tym świecie, oczekując błogosławionej nadziei i objawienia się chwały wielkiego Boga i Zbawiciela naszego, Jezusa Chrystusa, który wydał samego siebie za nas, aby odkupić nas od wszelkiej nieprawości i oczyścić lud wybrany sobie na własność, gorliwy w spełnianiu dobrych uczynków.

Aklamacja
Zwiastuję wam radość wielką, dziś narodził się nam zbawiciel, którym jest Jezus Chrystus.

(Łk 2, 1-14)
W owym czasie wyszło rozporządzenie Cezara Augusta, żeby przeprowadzić spis ludności w całym świecie. Pierwszy ten spis odbył się wówczas, gdy wielkorządcą Syrii był Kwiryniusz. Podążali więc wszyscy, aby się dać zapisać, każdy do swego miasta. Udał się także Józef z Galilei, z miasta Nazaret, do Judei, do miasta Dawidowego zwanego Betlejem, ponieważ pochodził z domu i rodu Dawida, żeby się dać zapisać z poślubioną sobie Maryją, która była brzemienna. Kiedy tam przebywali, nadszedł dla Maryi czas rozwiązania. Powiła swego pierworodnego Syna, owinęła Go w pieluszki i położyła w żłobie, gdyż nie było dla nich miejsca w gospodzie. W tej samej okolicy przebywali w polu pasterze i trzymali straż nocną nad swoją trzodą. Wtem stanął przy nich anioł Pański i chwała Pańska zewsząd ich oświeciła, tak że bardzo się przestraszyli. I rzekł do nich anioł: "Nie bójcie się! Oto zwiastuję wam radość wielką, która będzie udziałem całego narodu: dziś bowiem w mieście Dawida narodził się wam Zbawiciel, którym jest Mesjasz, Pan. A to będzie znakiem dla was: znajdziecie Niemowlę owinięte w pieluszki i leżące w żłobie". I nagle przyłączyło się do anioła mnóstwo zastępów niebieskich, które wielbiły Boga słowami: "Chwała Bogu na wysokościach, a na ziemi pokój ludziom, w których sobie upodobał".

Rozważania do czytań

Marek Ristau

Chrystus Jezus, Syn Boży, stwórca wszystkiego, przyszedł do swojej własności i tym, którzy Go przyjęli dał prawo i moc, aby się stali dziećmi Bożymi. Wszyscy, którzy wierzą w Niego, narodzili się na nowo z Boga i mają udział w boskiej naturze. Nikt nie może przyjść do Boga, jak tylko przez Jezusa Chrystusa. On na to narodził się na świat, aby każdy, kto w Niego wierzy, stał się w Nim sprawiedliwością Bożą
Marek Ristau


Do góry

Bractwo Słowa Bożego

Komentarze do poszczególnych czytań przygotowane przez Bractwo Słowa Bożego

Komentarz do pierwszego czytania

W tę noc Narodzenia Pańskiego prorok Izajasz przygotował nam obraz ludu kroczącego w ciemności do światła i radości. Ciemność jest symbolem smutku i paraliżu ducha. Dlatego tak bardzo, wręcz instynktownie szukamy światła. Rzeczywiście, kiedy idziemy w długiej, nocnej wędrówce i doświadczamy zmęczenia, nawet malutka iskierka światła, jakaś gwiazda lub rogalik srebrnego księżyca, dają potrzebne i na tyle wystarczające światło, by nie zgubić drogi i poczuć się bardziej pewnie. Podobne jest doświadczenie jazdy w tunelu, gdy na jego końcu widzimy wreszcie światło, dodaje nam otuchy, nakreśla kierunek wyjścia oraz nadzieję, że niedługo z niego wyjedziemy.
Duchowe doświadczenie wędrówki ludzkości ku światłu, które dzisiaj przybiera postać Dziecięcia opisał w swojej modlitwie kard. Newman: „Prowadź mnie, Światło, swą błogą opieką, Światło odwieczne! Noc mroczna, dom mój tak bardzo daleko, Więc Ty mnie prowadź. Nie proszę rajów odległych widoku, Wystarczy promyczek dla jednego kroku” (J.H. Newman, Rozmyślania i modlitwy, tłum. Z. Kubiak, Warszawa 1972, s. 5).
Oczekiwanie na światło prawdziwe spełniło się dzisiaj. Przychodzi do nas Dziecię Jezus jako Przedziwny Doradca, Bóg mocny, Odwieczny Ojciec, Książe Pokoju. Przyjmijmy Go z radością i otwartym sercem.

Komentarz do psalmu

W słowach wyśpiewanego psalmu wyczuwamy eksplozję radości i zachwytu nad okazaną przez Boga mocą, która dzisiaj wiąże się z przyjęciem ludzkiego ciała przez Syna Bożego. Refrenem psalmu chcemy dziękować Bogu za Jego wkroczenie w historię ludzkości i w nasze życie. Radość z działania Pana, z dokonywanych przez Niego cudów jest głoszona całej naturze: niebiosom, ziemi, trawie, drzewom klaszczącym na cześć Pana. Chrystus Pan poprzez swoje wejście w świat ucieszył całą naturę, a swoim Zmartwychwstaniem potwierdził triumf życia i wiecznej radości.

Komentarz do drugiego czytania

Jakiż paradoks pokazuje nam w tę noc Święty Paweł w Liście do swego ucznia Tytusa! Niewidzialna łaska zostaje pokazana oczom ludzi i całego świata. Chrystus Pan ukazał się, przyszedł na świat, aby w swoim Ciele pokonać grzech i śmierć, dobrowolnie przyjmując na siebie śmierć na krzyżu. Przesłanie płynące ze słów Apostoła mówi, że ukazanie łaski czyli miłości Boga kochającego człowieka „do końca” (J 13,1), staje się centrum wiary chrześcijańskiej, która zmienia świat. Łaska Boga pokazuje, że „Człowiek nie może żyć bez miłości” (Encyklika Jana Pawła II, RH nr 10). Dopiero Chrystus, który pokazał się światu „objawia w pełni człowieka samemu człowiekowi” (Encyklika Jana Pawła II, RH 10). W taki sposób każdy umiłowany uczeń przyjmując odkupienie, miłość Boga do człowieka, pozwala się oczyścić wyrzekając się bezbożności, czyli życia według własnego planu i zachcianek. Paweł zachęca nas do podjęcia decyzji, byśmy w powołaniu do tak wielkiej godności, wielkości, w docenieniu wartości człowieka, mogli żyć na świecie „rozumnie, sprawiedliwie i pobożnie” oraz „spełniać dobre uczynki”. Właśnie taki sposób życia zapewnia o towarzyszącej nam „błogosławionej nadziei”, aktywnie podtrzymującej nasze codzienne kroki.

Komentarz do Ewangelii

Jak ważne jest znać konkretną sytuację społeczną i polityczną, aby umieć w niej żyć jako chrześcijanin. Podobnie było z Maryją i Józefem, którzy jako obywatele Cesarstwa Rzymskiego poszli wypełnić nakaz spisu ludności. Poszli do miasta Dawida, do Betlejem (Dom Chleba). Postawa tych dwojga ludzi uczy nas mądrego przyjmowania rzeczywistości taką, jaką jest. Tajemnica Wcielenia, czyli narodzenia Jezusa w ludzkim ciele uwidocznia postawę Boga, który dostosowuje się do warunków bytowania człowieka. Jezus Chrystus przyjął na siebie rzeczywistość ciała, ludzkich rodziców, wszystkich okoliczności narodzin, złożonej sytuacji politycznej narodu żydowskiego swoich czasów. Narodzenie Syna Bożego uczy nas nadawania sensu codziennemu życiu, wszystkiemu co nas spotyka, abyśmy zobaczyli i uwierzyli, że Jezus Chrystus przeżył ludzkie życie wskazując na cel, na życie wieczne w Ojcu. Dwie złączone rzeczywistości: życie na ziemi i niebo scala śpiew aniołów wielbiących Boga słowami: „Chwała Bogu na wysokościach, a na ziemi pokój ludziom, w których sobie upodobał” (Łk 1,14).

Komentarze do czytań i Ewangelii zostały przygotowane przez s. Annę Juźwiak AP


Do góry

Książka na dziś

Dzieje Apostolskie rozdziały 1-12. Nowy Komentarz Biblijny. Tom V cz. 1

ks. Franciszek Mickiewicz SAC

Po kilku latach od ukazania się komentarza do Ewangelii według św. Łukasza autorstwa ks. prof. Franciszka Mickiewicza otrzymujemy opracowaną przez tego samego biblistę drugą część Łukaszowego dzieła – komentarz do Dziejów Apostolskich (część 1).

Książka do nabycia w Księgarni Mateusza.


25 grudnia 2025

Czwartek

Uroczystość Narodzenia Pańskiego

Czytania

(Iz 52,7-10)
O jak są pełne wdzięku na górach nogi zwiastuna radosnej nowiny, który ogłasza pokój, zwiastuje szczęście, który obwieszcza zbawienie, który mówi do Syjonu: „Twój Bóg zaczął królować”. Głos! Twoi strażnicy podnoszą głos, razem wznoszą okrzyki radosne, bo oglądają na własne oczy powrót Pana na Syjon. Zabrzmijcie radosnym śpiewaniem, wszystkie ruiny Jeruzalem! Bo Pan pocieszył swój lud, odkupił Jeruzalem. Pan obnażył już swe ramię święte na oczach wszystkich narodów; I wszystkie krańce ziemi zobaczą zbawienie naszego Boga.

(Ps 98,1,2-3ab,3cd-4,5-6)
REFREN: Ziemia ujrzała swego Zbawiciela

Śpiewajcie Panu pieśń nową,
albowiem uczynił cuda.
Zwycięstwo Mu zgotowała Jego prawica
i święte ramię Jego.

Pan okazał swoje zbawienie,
na oczach pogan objawił swoją sprawiedliwość.
Wspomniał na dobroć i wierność swoją
dla domu Izraela.

Ujrzały wszystkie krańce ziemi
zbawienie Boga naszego.
Wołaj z radości na cześć Pana, cała ziemio,
cieszcie się, weselcie i grajcie.

Śpiewajcie Panu przy wtórze cytry,
przy wtórze cytry i przy dźwięku harfy.
Przy trąbach i przy dźwięku rogu,
na oczach Pana i Króla się radujcie.

(Hbr 1,1-6)
Wielokrotnie i na różne sposoby przemawiał niegdyś Bóg do ojców przez proroków, a w tych ostatecznych dniach przemówił do nas przez Syna. Jego to ustanowił dziedzicem wszystkich rzeczy, przez Niego też stworzył wszechświat. Ten Syn, który jest odblaskiem Jego chwały i odbiciem Jego istoty, podtrzymuje wszystko słowem swej potęgi, a dokonawszy oczyszczenia z grzechów, zasiadł po prawicy Majestatu na wysokościach. On o tyle stał się wyższym od aniołów, o ile odziedziczył wyższe od nich imię. Do którego bowiem z aniołów powiedział kiedykolwiek: „Ty jesteś moim Synem, Jam Cię dziś zrodził?” I znowu: „Ja będę Mu ojcem, a On będzie mi synem”. Skoro zaś znowu wprowadzi Pierworodnego na świat, powie: „Niech Mu oddają pokłon wszyscy aniołowie Boży”.

Aklamacja
Zajaśniał nam dzień święty, pójdźcie narody, oddajcie pokłon Panu, bo wielka światłość zstąpiła dzisiaj na ziemię.

(J 1,1-18)
Na początku było Słowo, a Słowo było u Boga, i Bogiem było Słowo. Ono było na początku u Boga. Wszystko przez Nie się stało, a bez Niego nic się nie stało, co się stało. W Nim było życie, a życie było światłością ludzi, a światłość w ciemności świeci i ciemność jej nie ogarnęła. Pojawił się człowiek posłany przez Boga, Jan mu było na imię. Przyszedł on na świadectwo, aby zaświadczyć o Światłości, by wszyscy uwierzyli przez niego. Nie był on światłością, lecz posłanym, aby zaświadczyć o Światłości. Była Światłość prawdziwa, która oświeca każdego człowieka, gdy na świat przychodzi. Na świecie było Słowo, a świat stał się przez Nie, lecz świat Go nie poznał. Przyszło do swojej własności, a swoi Go nie przyjęli. Wszystkim tym jednak, którzy Je przyjęli, dało moc, aby się stali dziećmi Bożymi, tym, którzy wierzą w imię Jego, którzy ani z krwi, ani z żądzy ciała, ani z woli męża, ale z Boga się narodzili. Słowo stało się ciałem i zamieszkało między nami. I oglądaliśmy Jego chwałę, chwałę, jaką Jednorodzony otrzymuje od Ojca, pełen łaski i prawdy. Jan daje o Nim świadectwo i głośno woła w słowach: „Ten był, o którym powiedziałem: Ten, który po mnie idzie, przewyższył mnie godnością, gdyż był wcześniej ode mnie”. Z Jego pełności wszyscyśmy otrzymali łaskę po łasce. Podczas gdy Prawo zostało nadane przez Mojżesza, łaska i prawda przyszły przez Jezusa Chrystusa. Boga nikt nigdy nie widział. Jednorodzony Bóg, który jest w łonie Ojca, o Nim pouczył.

Rozważania do czytań

o. Mieczysław Łusiak SJ

Szkoła języka Bożego
Boże Narodzenie przypomina nam, że Bóg nie rzuca słów na wiatr. Bóg nie potrafi oddzielić swojego Słowa od Wcielenia. To tylko u nas tak jest, że co innego słowa, a co innego życie. U Boga to jest niemożliwe. Może dlatego mamy takie problemy z usłyszeniem Boga. My bowiem jesteśmy przyzwyczajeni słuchać słów, które nie pokrywają się z życiem. Dla nas „słowo” oznacza więc co innego niż dla Boga. Stąd brak komunikacji.
Te Święta są kolejną okazją do zmiany tej sytuacji i do nawiązania komunikacji z Bogiem. Aby to się stało, wpatrujmy się uważnie w Betlejemską stajenkę i rozmyślajmy nad tym, co się tam stało. W ten sposób będziemy uczyć się Bożego języka.
Bóg mówi do nas Miłością. Poznawajmy Miłość, a będziemy coraz lepiej rozumieć, co mówi do nas Bóg, bo Jego język nie będzie już dla nas obcy.
o. Mieczysław Łusiak SJ


Do góry

Patroni dnia:

Święta Anastazja, męczennica
urodziła się w Rzymie w połowie III w. Była córką poganina i chrześcijanki. Po śmierci męża zajęła się pomocą uwięzionym chrześcijanom. Opłacała strażników więziennych, żeby uzyskać dostęp do więzionych i niosła taką pomoc, jaka była dostępna. Kierownikiem duchowym Anastazji był św. Chryzogon, który z polecenia cesarza Dioklecjana został uwięziony i skazany na śmierć. Wyrok został wykonany w 303 r. w Akwilei. Anastazja towarzyszyła Chryzogonowi do ostatnich chwil. Wtedy również i ona została uwięziona i wtrącona do więzienia. Po wielu torturach, które zniosła bez słowa skargi, została skazana na śmierć. Wyrok wykonano w Sirmium w 304 r.

Do góry

Bractwo Słowa Bożego

Komentarze do poszczególnych czytań przygotowane przez Bractwo Słowa Bożego

Komentarz do pierwszego czytania

Izajasz zaprasza nas dzisiaj do zachwytu nad słowami: „O jak są pełne wdzięku na górach nogi zwiastuna radosnej nowiny” (Iz 52,7). Mimo wojny, przemocy, korupcji, niesprawiedliwości, świat dziś wyczekuje i pragnie piękna oraz wdzięku tych wszystkich osób, które przynoszą swoim słowem, postawą, wyborami, upragniony pokój. Narodzony Syn Boży, Książe Pokoju przynosi pokój w pełni. Pokój oznacza nie tyle brak wojny, co dar Boga jako pełnia szczęścia i Jego błogosławieństwa zarówno teraz jak i w wieczności. Chrystus przyszedł na świat, by w swoim Ciele doświadczyć męki i śmierci, by przywrócić nam harmonię i pokój jakim cieszyli się pierwsi ludzie w raju przed grzechem i odrzuceniem Boga. Potrzebujemy dziś radosnej nowiny, by na nowo usłyszeć i uwierzyć, że Bóg zapewnia nas o swej wiernej miłości. Nie zawahał się przecież oddać w nasze ręce swego Syna. W Nim, w Chrystusie Dziecięciu uczymy się żyć pokojem, nieść go i budować wokół nas i w nas. Chrześcijanin, który mimo trudu, sprzeciwu i obojętności świata z wdziękiem niesie pokój w sobie i we własnym środowisku, przynosi zawsze nowe narodzenie Pokoju. „O Panie, uczyń z nas narzędzia Twojego pokoju!”.

Komentarz do psalmu

Psalm na Uroczystość Bożego Narodzenia śpiewany jest również w Okresie Wielkanocnym. Liturgia pomaga nam zatem wyśpiewać radość z Wcielenia Syna Bożego przychodzącego by ponieść mękę i śmierć, a następnie Zmartwychwstać.
Owocem Wcielenia Jezusa Chrystusa, jego kulminacyjnym wydarzeniem stała się tajemnica Paschy. Zbawienie człowieka jest przekazywane przez Kościół ludziom wszystkich pokoleń. Prawda o Wcieleniu Chrystusa połączona z wiarą paschalną pozwalają nam lepiej zrozumieć wartość, znaczenie słabości i śmiertelności naszego ciała. Z psalmistą chcemy z radości śpiewać, cieszyć się i grać.

Komentarz do drugiego czytania

Autor listu do Hebrajczyków naprowadza nas na skupienie się i uchwycenie sposobu w jaki Bóg przemówił do ludzkości. Pisze autor listu: „Wielokrotnie i na różne sposoby przemawiał niegdyś Bóg do ojców naszych przez proroków” (Hbr 1,1). Nadszedł jednak dzień, że Bóg przemówił do nas przez Syna. Dalej autor natchniony wyjaśnia kim jest Boży Syn, podkreślając Jego istotę jedności z Ojcem. Kontemplując dziś Narodzenie Syna z Ojca oraz ich jedność, ucieszmy się naszym Bożym dziecięctwem, naszym „narodzeniem się z Boga” (por. J 1,13). Nowonarodzony Jezus pokazał nam Ojca w każdym momencie swojego życia: objawił Go nam, pokazał nam jak się do Niego odnosił, w jaki sposób się zachowywał, jak z Nim rozmawiał. On żył życiem Syna, dziecka. Jezus bardziej niż Mistrzem działającym cuda i tym wszystkim, co możemy o Nim powiedzieć, był Synem i przyjął postawę synowską, Nasze nowe narodzenie i poznanie Ojca dzięki Synowi otrzymaliśmy w Sakramencie Chrztu Świętego. Nie jesteśmy odtąd sierotami, mamy Boga, którego możemy nazywać Ojcem i wołać: „Abba Ojcze” (Rz 8,15). Z radością dziękujmy za dar narodzin dla życia wiecznego w miłości Ojca, Syna i Ducha Świętego.

Komentarz do Ewangelii

W Uroczystość Bożego Narodzenia Kościół podsuwa nam przepiękne słowa z Ewangelii Jana, który pisze o Słowie przychodzącym na ten świat. Tak bardzo tęsknimy za widzeniem Boga, a to uczucie podkreśla realny trud wiary: nie możemy zobaczyć Boga. Przeżywając dzisiejszą liturgię, słyszymy radosne słowa, że oto Boga w końcu widzimy, a pokazuje nam Go Nowonarodzony Chrystus, który od wieczności jest w łonie Boga Ojca i zna Go. W innym fragmencie Ewangelii Jana usłyszymy słowa: „Kto Mnie zobaczył, zobaczył także i Ojca” (J 14,9). Chrześcijaństwo jest wielkim darem przekraczającym nasze oczekiwania i marzenia o Bogu. Bóg chrześcijan przybiera ludzką postać, ludzką twarz, pracuje własnym rękami, żyje w rodzinie, tłumaczy Kim jest Jego prawdziwy Ojciec. Narodzony Mistrz poucza nas, jak żyć. On jest Drogą po której możemy pójść z odwagą ufnego dziecka. On będąc Słowem, jako Życie i Prawda nadał naszemu życiu sens i pokazał cel. Uznanie Boga w Dziecięciu jest dla nas dzisiaj łaską wiary. Ewangeliczne zdanie: „Słowo stało się Ciałem” dobrze tłumaczy dokument Soboru Dei Verbum mówiący o tym, że Bóg „w nadmiarze swej miłości zwraca się do ludzi jak do przyjaciół” (DV 2). Bóg urzeczywistnia swój plan objawienia siebie przez czyny i słowa wewnętrznie z sobą powiązane (DV 2).

Komentarze do czytań i Ewangelii zostały przygotowane przez s. Annę Juźwiak AP


Do góry

Książka na dziś

Kiedy czyn ma wartość zasługującą przed Bogiem? Na podstawie Dzienniczka św. s. Faustyny Kowalskiej

Czy zdarza Ci się pytać, dlaczego Twoje wysiłki nie przynoszą oczekiwanych owoców duchowych?

Książka do nabycia w Księgarni Mateusza.


26 grudnia 2025

Piątek

Święto św. Szczepana, pierwszego męczennika

Czytania

(Dz 6,8-10;7,54-60)
Szczepan pełen łaski i mocy działał cuda i znaki wielkie wśród ludu. Niektórzy zaś z synagogi, zwanej synagogą Libertynów i Cyrenejczyków, i Aleksandryjczyków, i tych, którzy pochodzili z Cylicji i z Azji, wystąpili do rozprawy ze Szczepanem. Nie mogli jednak sprostać mądrości i Duchowi, z którego natchnienia przemawiał. Gdy usłyszeli to, co mówił, zawrzały gniewem ich serca i zgrzytali zębami na niego. A on pełen Ducha Świętego patrzył w niebo i ujrzał chwałę Bożą i Jezusa, stojącego po prawicy Boga. I rzekł: „Widzę niebo otwarte i Syna Człowieczego, stojącego po prawicy Boga”. A oni podnieśli wielki krzyk, zatkali sobie uszy i rzucili się na niego wszyscy razem. Wyrzucili go poza miasto i kamienowali, a świadkowie złożyli swe szaty u stóp młodzieńca, zwanego Szawłem. Tak kamienowali Szczepana, który modlił się: „Panie Jezu, przyjmij ducha mego!” A gdy osunął się na kolana, zawołał głośno: „Panie, nie poczytaj im tego grzechu”. Po tych słowach skonał.

(Ps 31,3cd-4.6 i 8ab.16-17)
REFREN: W ręce Twe, Panie, składam ducha mego

Bądź dla mnie skałą schronienia,
warownią, która ocala.
Ty bowiem jesteś moją skałą i twierdzą,
kieruj mną i prowadź przez wzgląd na swe imię.

W ręce Twoje powierzam ducha mego:
Ty mnie odkupisz, Panie, Boże.
Weselę się i cieszę się Twoim miłosierdziem,
boś wejrzał na moją nędzę.

W Twoim ręku są moje losy,
wyrwij mnie z rąk wrogów i prześladowców.
Niech Twoje oblicze zajaśnieje nad Twym sługą:
wybaw mnie w swym miłosierdziu.

(Ps 118,26a i 27a)
Błogosławiony, który przybywa w imię Pańskie, Pan jest Bogiem i daje nam światło.

(Mt 10,17-22)
Jezus powiedział do swoich Apostołów: „Miejcie się na baczności przed ludźmi. Będą was wydawać sądom i w swych synagogach będą was biczować. Nawet przed namiestników i królów będą was wodzić z mego powodu, na świadectwo im i poganom. Kiedy was wydadzą, nie martwcie się o to, jak ani co macie mówić. W owej bowiem godzinie będzie wam poddane, co macie mówić. Gdyż nie wy będziecie mówili, lecz Duch Ojca waszego będzie mówił przez was. Brat wyda brata na śmierć i ojciec syna; dzieci powstaną przeciw rodzicom i o śmierć ich przyprawią. Będziecie w nienawiści u wszystkich z powodu mego imienia. Lecz kto wytrwa do końca, ten będzie zbawiony".

Rozważania do czytań

o. Maciej Sierzputowski CSSp

Jezus obiecuje… prześladowania! Nie ukrywa, że będą. Sam je zapowiada. Będzie ludzka złość i zawiść. Będzie zdrada i wydawanie sądom. Będzie biczowanie. Będzie bolało.
Bardzo nieciekawy scenariusz, smutny i niepokojący. Tylko, że… kiedy to się będzie działo nie masz się martwić. W pewnym sensie masz wręcz oczekiwać prześladowań, aż przyjdą, bo właśnie wówczas zobaczysz Boga „w akcji”. Doświadczysz cudownego działania Ducha Ojca twojego. Doświadczysz, że masz Ojca, który opiekuje się, troszczy i nigdy nie opuszcza swojego ukochanego synka, swojej umiłowanej córeczki. Doświadczysz Jego bezgranicznej miłości. On będzie mówił w tobie. Będzie mówił przez ciebie. A to wszystko na świadectwo tak, żeby twoi prześladowcy, poruszeni tym co widzą i słyszą, stali się twoimi naśladowcami. Tak właśnie Szczepan porwał serce Szawła, który z prześladowcy stał się gorliwym naśladowcą.
To naprawdę Boże odkrycie, że warto umierać, umierać dla siebie, żeby pozyskać dla Boga choć jednego brata… Komu wiele przebaczono ten bardzo będzie miłował (por. Łk 7, 42-43).
o. Maciej Sierzputowski CSSp
Do góry

Bractwo Słowa Bożego

Komentarze do poszczególnych czytań przygotowane przez Bractwo Słowa Bożego

Komentarz do pierwszego czytania

Radykalizm chrześcijaństwa, jego odmienność od świata i innych religii widać od pierwszych chwil narodzenia się Kościoła, po męce, śmierci i zmartwychwstaniu Chrystusa. Istnieje jakiś paradoks polegający na tym, że świat nie rozumie, nie przyjmuje Chrystusa, a osoby o zatwardziałym sercu i umyśle są zamknięci na prawdę. Ludzie władzy, powiązani politycznie i ekonomicznie zabili Chrystusa. Podobnie zrobili z dzisiejszym męczennikiem, Szczepanem. Autor Dziejów opisuje, że im bardziej Szczepan zwraca się do swojego Pana, tym gwałtowniejsza jest reakcja przeciwników: zatykają sobie uszy i zgrzytają zębami z wściekłości. Świętość, przykład dobra razi innych w oczy, wzbudza w nich reakcję agresji, pałają żądzą zabicia, usunięcia ze świata człowieka dobrego i modlącego się. Oślepienie zabijających Szczepana zmusza mnie do zastanowienia się nad życiem i zadania sobie pytania: Czy nie oślepia mnie jakieś małe na pierwszy rzut oka zło, któremu pozwalam rosnąć i które wzbudza we mnie pragnie by w myślach zniszczyć drugiego człowieka?
Zło czynione razem z innymi osobami przynosi niebezpieczne skutki. Widzimy to w działalności przestępców zorganizowanych w intrenecie czy w innych przestrzeniach społecznych. Módlmy się o odwagę stawianiu czoła złu.

Komentarz do psalmu

W największej trwodze, a nawet podczas wizyty u dentysty, trzymamy się mocno fotela, potrzebujemy się czegoś przytrzymać, by wytrzymać ból. To doświadczenie z codzienności możemy przenieść na sferę ducha, o której mówi dzisiejszy psalm. Potrzebujemy Boga jako skały i schronienia, warowni, twierdzy. Wszystkie tego rodzaju budowle należą do budownictwa obronnego, są bardzo dobrze skonstruowane, o szerokich murach osadzonych na skale. Psalmista chce nam pomóc wypowiedzieć nasze codzienne „Amen”. W różnych przeciwnościach życia, to „Amen” oznacza właśnie coś stałego, niewzruszonego, bo opartego jedynie na Bogu.

Komentarz do Ewangelii

Chrześcijanie od początku istnienia Kościoła są znakiem sprzeciwu. Tym bardziej nie dziwmy się, że stają się tą rzeczywistością dzisiaj i w naszym kraju. Postawa jasnego opowiedzenia się za Chrystusem, bycie mężnym i odważnym są dzisiaj bardzo potrzebne. Chrześcijanin miałki i bez wyrazu, nie będzie przedmiotem drwin i różnego rodzaju nagonek czy agresji, gdyż nie stanowi zagrożenia. Bycie dzisiaj świadkiem w pracy, na uczelni, we własnym środowisku kosztuje. Taka jest cena „drogiej łaski”, którą obdarzył nas Pan, kiedy narodziliśmy się w Nim we Chrzcie Świętym.

Komentarze do czytań i Ewangelii zostały przygotowane przez s. Annę Juźwiak AP


Do góry

Książka na dziś

Jak rozpoznawać wolę Bożą? Na podstawie Dzienniczka św. s. Faustyny Kowalskiej

Czy wiesz, że Bóg ma genialny plan na Twoje życie? Tylko odkrywając Jego wolę, osiągniesz pełnię życia i zaczniesz obficie owocować dobrem i miłością. Życie nabierze kolorytu i głębokiego sensu.

Książka do nabycia w Księgarni Mateusza.


27 grudnia 2025

Sobota

Święto św. Jana, apostoła i ewangelisty

Czytania

(1J 1,1-4)
Umiłowani: To wam oznajmiamy, co było od początku, cośmy usłyszeli o Słowie życia, co ujrzeliśmy własnymi oczami, na co patrzyliśmy i czego dotykały nasze ręce, bo życie objawiło się. Myśmy je widzieli, o nim świadczymy i głosimy wam życie wieczne, które było w Ojcu, a nam zostało objawione, oznajmiamy wam, cośmy ujrzeli i słyszeli, abyście i wy mieli łączność z nami. A mieć z nami łączność znaczy: mieć ją z Ojcem i z Jego Synem Jezusem Chrystusem. Piszemy to w tym celu, aby nasza radość była pełna.

(Ps 97,1-2.5-6.11-12)
REFREN: Niech sprawiedliwi weselą się w Panu

Pan króluje, wesel się, ziemio,
radujcie się, liczne wyspy!
Obłok i ciemność wokół Niego,
prawo i sprawiedliwość podstawą Jego tronu.

Góry jak wosk topnieją przed obliczem Pana,
przed obliczem władcy całej ziemi.
Jego sprawiedliwość rozgłaszają niebiosa,
a wszystkie ludy widzą Jego chwałę.

Światło wschodzi dla sprawiedliwego
i radość dla ludzi prawego serca.
Radujcie się w Panu, sprawiedliwi,
i sławcie Jego święte imię.

Aklamacja
Ciebie, Boże, chwalimy, Ciebie, Panie, wysławiamy, Ciebie wychwala przesławny chór Apostołów.

(J 20,2-8)
Pierwszego dnia po szabacie Maria Magdalena pobiegła i przybyła do Szymona Piotra i do drugiego ucznia, którego Jezus kochał, i rzekła do nich: „Zabrano Pana z grobu i nie wiemy, gdzie Go położono”. Wyszedł więc Piotr i ów drugi uczeń i szli do grobu. Biegli oni obydwaj razem, lecz ów drugi uczeń wyprzedził Piotra i przybył pierwszy do grobu. A kiedy się nachylił, zobaczył leżące płótna, jednakże nie wszedł do środka. Nadszedł potem także Szymon Piotr, idący za nim. Wszedł on do wnętrza grobu i ujrzał leżące płótna oraz chustę, która była na Jego głowie, leżącą nie razem z płótnami, ale oddzielnie zwiniętą na jednym miejscu. Wtedy wszedł do wnętrza także i ów drugi uczeń, który przybył pierwszy do grobu. Ujrzał i uwierzył.

Rozważania do czytań

o. Mieczysław Łusiak SJ

Dwie Groty
Za sprawą wspomnienia św. Jana Ewangelisty w ten czas Bożonarodzeniowy staje przed nami obraz Pustego Grobu, tak ważny w przeżywaniu Wielkanocy. To dobrze, że liturgia Kościoła od groty Narodzenia prowadzi nas do groty Zmartwychwstania. Te dwa fakty są bowiem ze sobą bardzo powiązane. Tu i tu mamy do czynienia z Nowym Życiem. W grocie Narodzenia jest to życie Boga, który „zniża się” do człowieka, a w grocie Zmartwychwstania jest to nasze życie, które zostaje „wzniesione” do Boskiej nieśmiertelności. Bez Narodzenia Zmartwychwstanie byłoby niemożliwe, a bez Zmartwychwstania Narodzenie nie miałoby sensu.
Jan Ewangelista zachował się w Wielkanocny Poranek jak pasterze w Bożonarodzeniową Noc. Dołączmy do nich i uwierzmy jeszcze bardziej, że Bogu naprawdę zależy na nas.
o. Mieczysław Łusiak SJ


Do góry

Bractwo Słowa Bożego

Komentarze do poszczególnych czytań przygotowane przez Bractwo Słowa Bożego

Komentarz do pierwszego czytania

Autor listu zaskakuje nas używaniem słów opisujących funkcjonowanie zmysłów: słuchu, wzroku i dotyku. Wcielenie Chrystusa pokazuje nam jedną z najpiękniejszych twarzy chrześcijaństwa: cały człowiek odnajdzie się w całym Chrystusie. Zmysły ciała prowadzą nas do odkrywania wewnętrznych zmysłów: słuchania słowa Bożego, widzenia oczami serca, dotykania i smakowania Ciała Pańskiego w Komunii Świętej.
Jan zaprasza nas do odkrywania ważności zmysłów. Obserwujemy dziś przecież dehumanizujące zjawisko utraty zmysłów. Dostrzegamy także wewnętrzne sprzeczności: „Mamy oczy pełne obrazów, a stajemy się coraz bardziej krótkowzroczni, zewsząd otaczają nas dźwięki, a już niczego nie słyszymy” (P. Segueri, Avvenire, 18.XI. 2009, s.2)
Apostoł zaprasza byśmy nie byli nieczuli/niewrażliwi, ale byśmy zadbali o istotną część naszego człowieczeństwa: wrażliwość. Zostaliśmy wyposażeni w zmysły, aby wzmocnić ducha, są one przecież jakby pomostem pomiędzy nami a światem. Bez zmysłów pozostalibyśmy zamknięci w sobie. Uczmy się dzięki nim relacji z sobą, z innymi i z samym Bogiem. Zmysły są wsparciem dla naszego serca.

Komentarz do psalmu

Za każdym razem, kiedy zachwycamy się wschodem słońca – jutrzenką, wpadamy w zachwyt widząc jak to przepiękne światło szybko oświetla horyzont, jak kolory różu przepływają w kolory złota, a na końcu ukazuje się w swym majestacie słońce, rażące nasze oczy. Wstawanie słońca można porównać do wersetu dzisiejszego psalmu, który mówi, że „światło wschodzi dla sprawiedliwego”. Trwając w oktawie Bożego Narodzenia kontemplujemy narodziny prawdziwego światła w nas samych: Jezusa Chrystusa.

Komentarz do Ewangelii

Święto Jana Apostoła i Ewangelisty przypomina nam o energii i witalności miłości. Uczeń, który kochał Jezusa jak sprinter biegł do grobu, aby przekonać się o prawdziwości słów wypowiedzianych przez Marię Magdalenę. Czy potrafimy biec jak św. Jan? Czy nasz bieg w świecie, który przyspieszył, jest tym prawdziwym maratonem do prawdziwego życia? Jan Apostoł uczy nas ustawiać priorytety, uczy jak ważne jest reagować na to, co najważniejsze.

Komentarze do czytań i Ewangelii zostały przygotowane przez s. Annę Juźwiak AP


Do góry

Książka na dziś

Mój ideał – Jezus, Syn Maryi

o. dr Emil Neubert SM

Arcydzieło literatury Maryjnej. Pan Jezus mówi o osobistej relacji między Nim i jego Matką oraz wyjaśnia, na czym polega doskonałe uwielbienie Matki Bożej i nabożeństwo do Niej, bez której nie jest możliwe głębokie zjednoczenie z Bogiem

Książka do nabycia w Księgarni Mateusza.