pobierz z Google Play
wrzesień 2025
21 XXV niedziela zwykła (Am 8,4-7); (Ps 113,1-2.4-6.7-8); (1 Tm 2,1-8); Aklamacja (2 Kor 8,9); (Łk 16,1-13);
22 Poniedziałek XXV tydzień zwykły (Ezd 1,1-6);(Ps 126,1-2ab.2cd-3.4-5.6);Aklamacja (Mt 5,16);(Łk 8,16-18);
23 Wtorek XXV tydzień zwykły (Ezd 6,7-8.12b.14-20);(Ps 122,1-2.4-5);Aklamacja (Łk 11,28);(Łk 8,19-21);
24 Środa XXV tydzień zwykły (Ezd 9,5-9);(Tb 13, 2abcde. 3-4a. 4bcd. 5. 8);Aklamacja (Mk 1,15);(Łk 9,1-6);
25 Czwartek XXV tydzień zwykły (Ag 1, 1-8);(Ps 149,1-2.3-4.5-6a i 9b);Aklamacja (J 14,6);(Łk 9,7-9);
26 Piątek XXV tydzień zwykły (Ag 1,15b-2, 9);(Ps 43,1.2.3.4);Aklamacja (Mk 10,45);(Łk 9,18-22);
27 Sobota XXV tydzień zwykły (Za 2,5-9.14-15a);(Jr 31,10.11-12ab.13);Aklamacja (2 Tm 1,10b);(Łk 9,43b-45);

21 września 2025

Niedziela

XXV niedziela zwykła

Czytania

(Am 8,4-7)
Słuchajcie tego wy, którzy gnębicie ubogiego i bezrolnego pozostawiacie bez pracy, którzy mówicie: ”Kiedyż minie nów księżyca, byśmy mogli sprzedawać zboże? Kiedyż szabat, byśmy mogli otworzyć spichlerz? A będziemy zmniejszać efę, powiększać syki i wagę podstępnie fałszować. Będziemy kupować biednego za srebro, a ubogiego za parę sandałów i plewy pszenicy będziemy sprzedawać”. Przysiągł Pan na dumę Jakuba: ”Nie zapomnę nigdy wszystkich ich uczynków”.

(Ps 113,1-2.4-6.7-8)
REFREN: Pana pochwalcie, On dźwiga biednego

Chwalcie słudzy Pańscy,
chwalcie imię Pana.
Niech imię Pana będzie błogosławione,
teraz i na wieki.

Pan jest wywyższony nad wszystkie ludy,
ponad niebiosa sięga Jego chwała.
Kto jest jak nasz Pan Bóg,
co ma siedzibę w górze,
i w dół spogląda na niebo i na ziemię.

Podnosi z prochu nędzarza
i dźwiga z gnoju ubogiego,
by go posadzić wśród książąt,
wśród książąt swojego ludu.

(1 Tm 2,1-8)
Zalecam przede wszystkim, by prośby, modlitwy, wspólne błagania, dziękczynienia odprawiane były za wszystkich ludzi: za królów i za wszystkich sprawujących władzę, abyśmy mogli prowadzić życie ciche i spokojne z całą pobożnością i godnością. Jest to bowiem rzecz dobra i miła w oczach Zbawiciela naszego, Boga, który pragnie, by wszyscy ludzie zostali zbawieni i doszli do poznania prawdy. Albowiem jeden jest Bóg, jeden też pośrednik między Bogiem a ludźmi, człowiek, Chrystus Jezus, który wydał siebie samego na okup za wszystkich jako świadectwo we właściwym czasie. Ze względu na nie ja zostałem ustanowiony głosicielem i apostołem - mówię prawdę, nie kłamię - nauczycielem pogan w wierze i prawdzie. Chcę więc, by mężczyźni modlili się na każdym miejscu, podnosząc ręce czyste bez gniewu i sporu.

Aklamacja (2 Kor 8,9)
Jezus Chrystus, będąc bogaty, dla was stał się ubogim, aby was swoim ubóstwem ubogacić.

(Łk 16,1-13)
Jezus powiedział do swoich uczniów: ”Pewien bogaty człowiek miał rządcę, którego oskarżono przed nim, że trwoni jego majątek. Przywołał go do siebie i rzekł mu: "Cóż to słyszę o tobie? Zdaj sprawę z twego zarządu, bo już nie będziesz mógł być rządcą". Na to rządca rzekł sam do siebie: "Co ja pocznę, skoro mój pan pozbawia mię zarządu? Kopać nie mogę, żebrać się wstydzę. Wiem, co uczynię, żeby mię ludzie przyjęli do swoich domów, gdy będę usunięty z zarządu". Przywołał więc do siebie każdego z dłużników swego pana i zapytał pierwszego: "Ile jesteś winien mojemu panu?". Ten odpowiedział: "Sto beczek oliwy". On mu rzekł: "Weź swoje zobowiązanie, siadaj prędko i napisz: pięćdziesiąt". Następnie pytał drugiego: "A ty, ile jesteś winien?". Ten odrzekł: "Sto korcy pszenicy". Mówi mu: "Weź swoje zobowiązanie i napisz: osiemdziesiąt". Pan pochwalił nieuczciwego rządcę, że roztropnie postąpił. Bo synowie tego świata roztropniejsi są w stosunkach z ludźmi podobnymi sobie niż synowie światła. Ja także wam powiadam: "Zyskujcie sobie przyjaciół niegodziwą mamoną, aby gdy wszystko się skończy, przyjęto was do wiecznych przybytków. Kto w drobnej rzeczy jest wierny, ten i w wielkiej będzie wierny; a kto w drobnej rzeczy jest nieuczciwy, ten i w wielkiej nieuczciwy będzie. Jeśli więc w zarządzie niegodziwą mamoną nie okazaliście się wierni, prawdziwe dobro kto wam powierzy? Jeśli w zarządzie cudzym dobrem nie okazaliście się wierni, kto wam da wasze? Żaden sługa nie może dwom panom służyć. Gdyż albo jednego będzie nienawidził, a drugiego miłował; albo z tamtym będzie trzymał, a tym wzgardzi. Nie możecie służyć Bogu i Mamonie”.

Do góry

Rozważania do czytań

Oremus

Nasza wiara, aby była autentyczna, musi sięgać konkretów codziennego życia. Dzisiaj Pan Bóg pyta nas o nasze odniesienie do ludzi i o dysponowanie dobrami materialnymi. Oszustwo, wyzysk, chciwość nie pozostaną bez konsekwencji. I do nas skierowane są słowa: Zdaj sprawę z twego zarządu. Póki mamy czas, możemy sobie zjednywać bliźnich. Tylko okazując miłosierdzie ludziom, możemy liczyć, że i Bóg nam je okaże.

ks. Jarosław Januszewski, "Oremus" wrzesień 2007, s. 96


Do góry

Bractwo Słowa Bożego

Komentarze do poszczególnych czytań przygotowane przez Bractwo Słowa Bożego

Komentarz do pierwszego czytania

Kiedy minie nów księżyca… – to znaczy: „Kiedy już skończy się to święto, żebyśmy mogli wrócić do pracy i dalej kantować, dorabiać się kosztem innych?” Jeden ze szczytów hipokryzji i zgorszenia: rytualne oddawanie czci Bogu w sytuacji totalnie skorumpowanego serca; ponadto dotyczące polityczno-religijnej wierchuszki. Brzmi znajomo? A to przecież opis dotyczący VIII w. przed Chrystusem. Jego twórca, prorok Amos, otwarcie piętnuje niesprawiedliwość społeczną: nierówność i wyzysk oraz kryjące się pod nimi postawy bałwochwalstwa, chciwości i niesolidarności. Gdy bożkiem człowieka staje się pieniądz, niewiele brakuje, by człowiek sam się poczuł bogiem. A wtedy nieraz tylko katastrofa przynosi opamiętanie. I taką katastrofę dziejową zapowiada dalej prorok – „dzień gniewu”, który oczyści starożytny lud Boży, pozostawiając przy życiu ledwie garstkę, biblijną „resztę”. Ale zanim ta chwila nastąpi, światem rządzi podział na bogatych i ubogich – to znaczy zdanych na siebie i zdających się na Boga. Wiesz, że nie przebiega on ściśle według aktualizowanej corocznie listy najbogatszych i nieistniejącej listy najbiedniejszych – on przebiega przez serce. Po której stronie dziś byś się odnalazł? Jakim spojrzeniem i słowem obdarzyłby cię Amos?

Komentarz do psalmu

„Preferencyjna opcja na rzecz ubogich” – podnoszona niemalże przy każdej okazji przez papieża Franciszka – rozpoczęła się dużo wcześniej niż jej takie koncepcyjne sformułowanie powstałe w katolickiej nauce społecznej w XX w. Świadczył o tym prorok Amos i świadczy teraz psalmista. Pokazuje najpierw dystans, by następnie objawić bliskość. Pan Bóg, który – metaforycznie – mieszka w górze i, by zająć się sprawami ludzkimi, musi spojrzeć w dół (z wysoka, z wysoka…) nie jest niedostępny dla człowieka; wręcz przeciwnie, On sam człowieka szuka, zwłaszcza najbiedniejszego! Im większy obiektywny dystans, tym większa autentyczna bliskość. Przypomnij sobie, kiedy ostatnio spotkałeś w ten sposób Boga?

Komentarz do drugiego czytania

Paweł prosi o modlitwę za wielkich tego świata. Przyjmijmy ją w kontekście pozostałych czytań. Ci ludzie, bowiem szczególnie próbowani są w dojrzałości ludzkiej – motywacji, którą się kierują przy podejmowaniu decyzji odbijających się na nas – i narażeni są na związane z tym pokusy: dorobienia się na boku, ustawienia swojej rodziny, usytuowania się ponad prawem i według podwójnych standardów itd. Płacąc cenę za własną uczciwość i sprawiedliwość, niech mają na względzie okup, który Jezus Chrystus wydał za wszystkich – siebie samego.

Komentarz do Ewangelii

Ciekawe, czy z biegiem czasu, wynalezionoby w raju pieniądz… (puśćmy wodze fantazji). Jezus nie pozostawia złudzeń: nie. Trzykrotnie posługuje się słowem mamónas, kojarzącym się ze słowem amen: „fundament, wiara, zaufanie, powierzenie się czemuś lub komuś postrzeganemu jako stabilne”; właśnie o to chodzi w mamonie: to dosłownie „skarb, któremu człowiek się oddaje”. Nie bez powodu zaczęło symbolizować pieniądz, aż do utożsamienia się z nim. Wynalazek pieniądza objawia upadek serca człowieka, który już nie potrafi dzielić się dobrami ani porozumieć się co do nich – wymyśla więc środek płatniczy, który jest zastępczy nie tyle wobec gospodarki towarowej, ile wobec samego człowieczeństwa. Pieniądz jest złudzeniem sprawiedliwości, ponieważ wyprowadza z logiki daru, a wprowadza w logikę zysku; wraz z rozwojem pieniądza coraz mniej się komunikujemy, ba, przestajemy nawet widzieć sam pieniądz, który staje się wirtualny. Podsumowując, pieniądz, to skutek grzechu, pęknięcie wspólnoty między ludźmi stopniowo zamieniające się w przepaść relacyjną. I tutaj dzieje się paradoks: Pozyskujcie sobie przyjaciół niegodziwą mamoną… Bądźcie wierni w małej sprawie pieniądza… Służcie Bogu! Odkupienie, które przynosi Jezus, nie oznacza destrukcji, ale przekształcenie, nowe stworzenie, ożywienie od środka. Nie masz więc po tej niedzieli rytualnie spalić portfel, wysadzić w powietrze bankomat albo podpalić bank centralny. Nie. Masz zastanowić się nad dwiema rzeczami: co jest twoją mamoną (czy także dla ciebie mamona utożsamia się z pieniądzem) oraz, czy pieniądze zbliżają cię do ludzi (bo mogą)! Wszystko zależy od twojego serca.

Komentarze do czytań i Ewangelii zostały przygotowane przez ks. dr Błażeja Węgrzyna


Do góry

Książka na dziś

Po drabinie do nieba (św. Karol Acutis)

Chcesz stać się uczniem Jezusa i naśladować Go w każdej rzeczy? Sięgnij po perełkę z myślami św. Karola Acutisa. To słowa, które wskażą Ci drogę i zachęcą do działania!

Książka do nabycia w Księgarni Mateusza.

22 września 2025

Poniedziałek

Poniedziałek XXV tydzień zwykły

Czytania

(Ezd 1,1-6)
Aby się spełniło słowo Pana przepowiedziane przez usta Jeremiasza, pobudził Pan ducha Cyrusa, króla perskiego, w pierwszym roku jego panowania, żeby ogłosił w całym swoim królestwie i wydał na piśmie, co następuje: „Tak mówi Cyrus, król perski: "Wszystkie królestwa ziemi dał mi Pan, Bóg niebios. I On mi rozkazał zbudować Mu dom w Jerozolimie, która jest w Judei. Jeśli z całego ludu Jego jest między wami jeszcze ktoś, to niech Bóg jego będzie z nim; a niech idzie do Jerozolimy w Judei i niech zbuduje dom Pana, Boga Izraela, to jest Boga, który jest w Jerozolimie. A każdego z tych, co przetrwali, współmieszkańcy wszystkich miejscowości, gdzie taki przebywa, mają go wesprzeć srebrem, złotem, sprzętem i bydłem, nadto dobrowolnymi ofiarami dla domu Boga, który jest w Jerozolimie”. Wtedy powstali naczelnicy rodów Judy i Beniamina, jak również kapłani i lewici, słowem każdy, którego ducha Bóg pobudził, aby ruszył w drogę zbudować dom Pana znajdujący się w Jerozolimie. A wszyscy sąsiedzi poparli ich wszystkim: srebrem, złotem, sprzętem, bydłem i kosztownościami, oprócz wszystkich darów złożonych dobrowolnie.

(Ps 126,1-2ab.2cd-3.4-5.6)
REFREN: Pan Bóg uczynił wielkie rzeczy dla nas

Gdy Pan odmienił los Syjonu,
wydawało się nam, że śnimy.
Usta nasze były pełne śmiechu,
a język śpiewał z radości.

Mówiono wtedy między poganami:
„Wielkie rzeczy im Pan uczynił”.
Pan uczynił nam wielkie rzeczy
i ogarnęła nas radość.

Odmień znowu nasz los, Panie,
jak odmieniasz strumienie na Południu.
Ci, którzy we łzach sieją,
żąć będą w radości.

Idą i płaczą
niosąc ziarno na zasiew,
lecz powrócą z radością
niosąc swoje snopy.

Aklamacja (Mt 5,16)
Tak niech świeci wasze światło przed ludźmi, aby widzieli wasze dobre uczynki i chwalili Ojca waszego.

(Łk 8,16-18)
Jezus powiedział do tłumów: „Nikt nie zapala lampy i nie przykrywa jej garncem ani nie stawia pod łóżkiem; lecz stawia na świeczniku, aby widzieli światło ci, którzy wchodzą. Nie ma bowiem nic ukrytego, co by nie miało być ujawnione, ani nic tajemnego, co by nie było poznane i na jaw nie wyszło. Uważajcie więc, jak słuchacie. Bo kto ma, temu będzie dane; a kto nie ma, temu zabiorą i to, co mu się wydaje, że ma”.

Rozważania do czytań

o. Mieczysław Łusiak SJ

Bóg jest w zasięgu ręki
Wbrew pozorom Bóg objawia się bardzo wyraźnie. Objawienie Boże nie jest nachalne, ale jest wyraźne. W każdym razie kto chce, może poznać Boga, Jego mądrość i miłość. Potrzebne jednak jest zaangażowanie człowieka w przyjęcie tego objawienia. Potrzebny jest pewien wysiłek poznania, który udowodni, że faktycznie chcemy Boga poznać. Kto ma determinację w poznawaniu Boga, temu to poznanie będzie dane. Bóg jest w zasięgu ręki, ale trzeba ją wyciągnąć, by Go dotknąć.
o. Mieczysław Łusiak SJ


Do góry

Patroni dnia:

Błogosławiony Jan Maria od Krzyża Mendez
urodził się 25 września 1891 r. w San Esteban de los Patos (Hiszpania). W wieku zaledwie 12 lat wstąpił do seminarium diecezjalnego w Avili i po 13 latach nauki i formacji w 1916 r. otrzymał święcenia kapłańskie. Pracę duszpasterską rozpoczął jako proboszcz w Hernansancho. Starał się przede wszystkim rozbudzić u parafian życie eucharystyczne i nabożeństwo do Matki Najświętszej. Wierni, zbudowani jego ujmującą pobożnością, nazywali go świętym kapłanem. W 1922 r., za zgodą swojego biskupa, wstąpił do nowicjatu karmelitów w Larrea Amorebieta, przybierając imię Jana Marii od Krzyża. Kłopoty ze zdrowiem zmusiły go do opuszczenia karmelu, ale nie osłabiły pragnienia życia w zakonie. W 1925 r. wstąpił do sercanów w Noveldzie i rok później złożył u nich śluby, ponownie wybierając imię Jan Maria od Krzyża. Po wybuchu wojny domowej nakłoniono go, by schronił się u przyjaciół w Walencji. 23 lipca 1936 r. przybył do tego miasta i znalazł się w pobliżu podpalanego przez milicjantów kościoła de los Santos Juanes. Z wielką odwagą napiętnował wobec sprawców ten "odrażający czyn". Natychmiast został aresztowany i osadzony w więzieniu. Zginął śmiercią męczeńską 23 sierpnia 1936 r.

Do góry

Bractwo Słowa Bożego

Komentarze do poszczególnych czytań przygotowane przez Bractwo Słowa Bożego

Komentarz do pierwszego czytania

Rozpoczyna się drugi biblijny Exodus. Pierwsza niewola, egipska, na południu, trwała około czterystu lat; druga niewola, babilońska, na północy, nieco ponad pięćdziesiąt. Przy pierwszym wyzwoleniu faraon aż do końca był nieprzychylny; przy drugim, powrót z deportacji odbył się z inicjatywy pogańskiego króla. W pierwszym miało uczestniczyć ponad sześćset tysięcy osób, w drugim, zaledwie pięćdziesiąt tysięcy. Pierwsza wędrówka, ze względów „pedagogicznych” (zob. Wj 13, 17n), trwała 40 lat; druga, już tylko z powodów logistycznych, raptem kilka tygodni. Obie jednak kończą się tym samym – budową świątyni, czyli przyznaniem się Boga do swojego ludu. I, tak naprawdę, to właśnie jest celem Exodusu: objawienie chwały Bożej na kanwie konkretnej ludzkiej historii. I to również jest głównym celem Biblii: pouczyć cię o zbawieniu, zapewnić, że Bóg uczestniczy w twojej historii. On nie preferuje gotowych albo utartych rozwiązań, nie jest producentem filmowym, który przebiera w scenariuszach, kalkulując koszty i zyski. Nie! Historia zbawienia nie jest szczegółowo rozpisanym biznesplanem, ale właśnie Exodusem, wędrówką ku wolności. Pytanie, czy tak właśnie postrzegasz swoje życie: jako Exodus? Którym życiowym wędrowcem jesteś: włóczykijem czy pielgrzymem? Jesteś w drodze! A czy bliżej ci do jej wersji egipskiej, czy babilońskiej… nieważne. Ważne, byś szedł.

Komentarz do psalmu

W pielgrzymce życia wewnętrznego ważne jest wychowanie pamięci: we wspomnieniach można roztkliwić się (tych dobrych) albo pogrążyć (tych złych). Za to dojrzale wychowana pamięć służy prawidłowemu rozeznaniu tego, co „tu i teraz”, twardemu stąpaniu po ziemi, podejściu realistycznemu: wydobywane wspomnienia pocieszają serce, uczą umysł trzeźwego myślenia, wzmacniają wolę w wierności. Tak, jak w dzisiejszym utworze: wspomnienie dawnej pomocy Pana pomaga wytrwać w prośbie o obecną. W ten sposób pomału żyjemy sobie, krok za krokiem, od Exodusu do Exodusu.

Komentarz do Ewangelii

Możesz dwojako odczytać ten fragment: jako przestrogę bądź jako nadzieję. Jako przestrogę – bo jesteś odpowiedzialny za swoje życie wewnętrzne; nawet jeśli świat ci o nim nie przypomina, i tak zdasz sprawę z tej odpowiedzialności. Jako nadzieję – bo twój wybór życia wewnętrznego, trud Exodusu i wychowania pamięci, jest bezcenny w oczach Jezusa; nawet jeśli do śmierci pozostanie tylko waszą słodką tajemnicą, po śmierci rozbłyśnie w Kościele zbawionych.

Komentarze do czytań i Ewangelii zostały przygotowane przez ks. dr Błażeja Węgrzyna


Do góry

Książka na dziś

Szukając dobrych ludzi

Magdalena Wrocławiak

Szukamy szczęścia, sensu, Boga… Całe życie szukamy tego, co uczyni nas choć przez chwilę szczęśliwymi, wciąż marząc o szczęściu na zawsze. A niemal wszystko co chcielibyśmy znaleźć, nie może być zdobyte samotnie.

Książka do nabycia w Księgarni Mateusza.


23 września 2025

Wtorek

Wtorek XXV tydzień zwykły

Czytania

(Ezd 6,7-8.12b.14-20)
Król perski Dariusz napisał do namiestników prowincji położonej na wschód od Eufratu: „Pozwólcie namiestnikowi Żydów i starszyźnie żydowskiej pracować nad tym domem Bożym. Niech odbudują ten dom Boży na dawnym miejscu. I przeze mnie wydane jest rozporządzenie, jak macie się odnosić do owej starszyzny żydowskiej pracującej przy budowie tego domu Bożego, mianowicie: z dochodów królewskich, płynących z podatku z kraju za Eufratem, mają być regularnie bez utrudnień wypłacane tym mężom koszty. Ja, Dariusz, wydałem ten rozkaz i ma on być dokładnie wykonany”. A starszyzna żydowska budowała z powodzeniem w myśl przepowiedni Aggeusza proroka i Zachariasza, syna Iddo, i doprowadzili budowę do końca zgodnie z rozkazem Boga Izraela i z rozporządzeniem Cyrusa, Dariusza i Artakserksesa, króla perskiego. I dom ten został ukończony dwudziestego trzeciego dnia miesiąca Adar, to jest roku szóstego panowania króla Dariusza. A Izraelici, kapłani, lewici i reszta wysiedleńców radośnie obchodzili poświęcenie tego domu Bożego. I ofiarowali na poświęcenie tego domu Bożego sto wołów, dwieście baranów, czterysta jagniąt, a jako ofiarę przebłagalną dwanaście kozłów za całego Izraela według liczby jego pokoleń. I powołali do służby domu Bożego w Jerozolimie kapłanów według ich oddziałów i lewitów według ich ugrupowań, zgodnie z przepisem księgi Mojżeszowej. Czternastego dnia miesiąca pierwszego wysiedleńcy obchodzili Paschę. Lewici bowiem jak jeden mąż oczyścili się; wszyscy oni byli teraz czyści, i zabili Paschę dla wszystkich wysiedleńców, dla braci swoich kapłanów i dla siebie.

(Ps 122,1-2.4-5)
REFREN: Idźmy z radością na spotkanie Pana

Ucieszyłem się, gdy mi powiedziano:
„Pójdziemy do domu Pana”.
Już stoją nasze stopy
w twoich bramach, Jeruzalem.

Do niego wstępują pokolenia Pańskie,
aby zgodnie z prawem Izraela wielbić imię Pana.
Tam ustawiono trony sędziowskie,
trony domu Dawida.

Aklamacja (Łk 11,28)
Błogosławieni ci, którzy słuchają słowa Bożego i zachowują je wiernie.

(Łk 8,19-21)
Przyszli do Jezusa Jego matka i bracia, lecz nie mogli się dostać do Niego z powodu tłumu. Oznajmiono Mu: „Twoja matka i bracia stoją na dworze i chcą się widzieć z Tobą”. Lecz On im odpowiedział: „Moją matką i moimi braćmi są ci, którzy słuchają słowa Bożego i wypełniają je”.

Rozważania do czytań

Oremus

Ucieszyłem się, gdy mi powiedziano "Pójdziemy do domu Pana" woła psalmista. Ale dom Pana to nie tylko mury. To wspólnota ludzi razem słuchających słowa Bożego i sprawujących Eucharystię. Wiara tej wspólnoty, zrodzona z zachowywania Słowa i z karmienia się Ciałem i Krwią Pana, jest nieprzemijająca i niesie prawdziwą wolność i radość.

Justyna Nowicka, "Oremus" wrzesień 2009, s. 91


Do góry

Bractwo Słowa Bożego

Komentarze do czytań przygotowane przez Bractwo Słowa Bożego

Komentarz do pierwszego czytania

Wrócili. Repatrianci już są w domu i z powodzeniem odbudowują dom Boga – świątynię. Czytanie uwypukla dwie rzeczy: życzliwość namiestników królewskich oraz własną wielkoduszność Żydów. Nawet jeśli w rzeczywistości z tą hojnością pogan tak nie było, autor biblijny swoją narracją podkreśla Opatrzność, obejmującą nawet ich serca. Historyczność a historia to nie to samo: Biblia w wielu miejscach nie jest historyczna, zarazem jednak wiernie relacjonuje historię – historię zbawienia – i to tak, że wprowadza w nią ciebie. Jeśli więc czytasz ten tekst z intencją modlitwy, otwórz oczy na twoją pracę przy świątyni serca. Pomyśl, kto ci w niej sprzyja? Czego potrzebujesz i do kogo mógłbyś zwrócić się z prośbą o pomoc: wysłuchanie, radę, wspólną modlitwę, polecenie książki, spowiedź, ofiarowanie Eucharystii, pocieszenie…? Jezus ma w twoim życiu swoich namiestników! Zastanów się także, kto ci przeszkadza: fałszuje obraz Boga, wywołuje zamęt i niepokój, kusi do złego, obśmiewa, manipuluje…? Wiedz, że Jezus jest potężniejszy od tych serc. Nie załamuj się ani nie sil się na sprostanie im; po prostu, złóż ofiarę z tego, co tu i teraz posiadasz: odrobiny czasu i skupienia, uśmiechu do współpracownika, zaszycia się w sypialni z Biblią w ręku, pozwolenia sobie na chwilę należnego odpoczynku (może snu, spaceru bez telefonu), okazania pomocy domownikom, złożenia jałmużny… Doprawdy, masz tyle okazji i tyle zasobów do wtulenia się w Jezusa i Jego Kościół! Pielgrzymuj małą drogą wiernej miłości.

Komentarz do psalmu

Pieśń pielgrzymów, tych, którzy udają się na święto do Jerozolimy. Zestawmy ją w kontraście z pierwszym czytaniem: w nim świątynia dopiero jest odbudowywana, dla psalmisty jej istnienie i funkcjonowanie wydaje się oczywistością. Naszą świątynią jest serce ucznia, które cieszy się z rozpoznania Pana. Wzbudź więc wdzięczność za dar wiary, nadziei i miłości wobec Niego – wcale nieoczywisty… I na kanwie tego pomódl się za osobę, która twojej przyjaźni z Jezusem nie dzieli.

Komentarz do Ewangelii

Zauważ, że Jezus nie poniża swojej rodziny ani nie wypiera się jej. Wskazuje na więź z jej członkami, która jest głębsza od pokrewieństwa, i na komunikację, która przekracza niedogodności czasoprzestrzenne. Jednocześnie Jezus nie podlizuje się tłumowi, nie nobilituje go. Uczy go, by ani nie wynosił się nad Jego rodzinę, ani nie zazdrościł jej domowej znajomości siebie. Obie zaś społeczności zaprasza do jedności – takiej, jaką cieszyli się pielgrzymi wszystkim stanów i pozycji z Psalmu w trakcie liturgii świątynnej, i jaką ty możesz celebrować we wspólnocie eucharystycznej.

Komentarze do czytań i Ewangelii zostały przygotowane przez ks. dr Błażeja Węgrzyna


Do góry

Książka na dziś

Przedziwna tajemnica Różańca

św. Ludwik Maria Grignion de Montfort

Wspaniałe dzieło św. Ludwika Marii Grignion de Montforta ukazuje jego wielką miłość do Różańca i głębokie duchowe rozumienie modlitwy różańcowej. Są w nim szeroko opisane jej początki, sięgające czasów św. Dominika i niezwykła skuteczność apostolska, poświadczona wieloma cudownymi wydarzeniami. Święty wielokrotnie potwierdza, iż był świadkiem licznych i cudownych owoców nawrócenia i zbawienia, jakie przynosiło żarliwe odmawianie Różańca.

Książka do nabycia w Księgarni Mateusza.


24 września 2025

Środa

Środa XXV tydzień zwykły

Czytania

(Ezd 9,5-9)
Ja Ezdrasz w czasie ofiary wieczornej podniosłem się z upokorzenia mojego i w rozdartej szacie i płaszczu upadłem na kolana, wyciągnąłem ręce moje do Pana Boga i rzekłem: „Boże mój! Bardzo się wstydzę, Boże mój, podnieść twarz do Ciebie, albowiem przestępstwa nasze wzrosły powyżej głowy, a wina nasza sięga aż do nieba. Od dni ojców naszych aż po dziś dzień ciąży na nas wielka wina. My, królowie nasi, kapłani nasi, zostaliśmy wydani za nasze przestępstwa pod władzę królów krain tych pod miecz, w niewolę, na złupienie i na publiczne pośmiewisko, jak to się dziś zdarza. A teraz ledwo co na chwilę przyszło zmiłowanie, od Pana Boga naszego, przez to, że pozostawił nam garstkę ocalonych, że w swoim miejscu świętym dał nam dach nad głową, że Bóg nasz rozjaśnił oczy nasze i że pozwolił nam w niewoli naszej trochę odetchnąć, bo przecież jesteśmy niewolnikami. Ale w niewoli naszej nie opuścił nas Bóg nasz, lecz dał nam znaleźć względy u królów perskich, pozwalając nam odżyć, byśmy mogli wznieść dom Boga naszego i odbudować jego ruiny, oraz dając nam ostoję w Judzie i Jerozolimie”.

(Tb 13, 2abcde. 3-4a. 4bcd. 5. 8)
REFREN: Pan bardzo wielki, żyjący na wieki

Niech będzie błogosławiony Bóg, który żyje na wieki,
i niech będzie błogosławione Jego królestwo!
To On karze i okazuje miłosierdzie,
posyła do podziemnej Otchłani
i wyprowadza z największej zagłady.

Wysławiajcie Go, synowie Izraela,
wobec narodów,
wśród których was rozproszył
i tam swoją wielkość wam okazywał.

Wychwalajcie Go wobec wszelkiego stworzenia,
gdyż On sam jest Panem i Bogiem naszym,
On sam naszym Ojcem i Bogiem
po wszystkie czasy.

On was karci za wasze nieprawości,
lecz zmiłuje się nad wami wszystkimi.
I zgromadzi was spośród wszelkich narodów,
wśród których zostaliście rozproszeni.

Ja zaś wychwalam Go w ziemi mego wygnania,
obwieszczam narodowi grzeszników Jego moc i wielkość.
Nawróćcie się, grzesznicy,
i postępujcie przed Nim sprawiedliwie,
kto wie, może znajdzie w was upodobanie
i miłosierdzie wam okaże.

Aklamacja (Mk 1,15)
Bliskie jest królestwo Boże. Nawracajcie się i wierzcie w Ewangelię.

(Łk 9,1-6)
Jezus zawołał Dwunastu, dał im moc i władzę nad wszystkimi złymi duchami i władzę leczenia chorób. I wysłał ich, aby głosili królestwo Boże i uzdrawiali chorych. Mówił do nich: „Nie bierzcie nic na drogę: ani laski, ani torby podróżnej, ani chleba, ani pieniędzy; nie miejcie też po dwie suknie. Gdy do jakiego domu wejdziecie, tam pozostańcie i stamtąd będziecie wychodzić. Jeśli was gdzie nie przyjmą, wyjdźcie z tego miasta i strząśnijcie proch z nóg waszych na świadectwo przeciwko nim”. Wyszli więc i chodzili po wsiach, głosząc Ewangelię i uzdrawiając wszędzie.

Rozważania do czytań

o. Mieczysław Łusiak SJ

Bóg jest słowny
Apostołowie nie mieli uzdrawiać chorych po to, by robić wrażenie i zdobywać popularność. Chodziło o to, by ich nauczanie Ewangelii nie było gołosłowne. Jesteśmy skorzy do gołosłowności. Wiele mówimy, ale za tym nie idą czyny. Bóg zawsze łączy swoje słowo z czynem. U Niego wręcz „słowo” i „czyn” to dwie strony tego samego medalu. Jego słowa zawsze coś czynią. Jego czyny zawsze coś mówią.
Warto naśladować Boga w Jego słowności i pozbyć się tak popularnej wśród ludzi gołosłowności. Wówczas będziemy mniej mówić, za to więcej czynić.
o. Mieczysław Łusiak SJ


Do góry

Patroni dnia:

Święta Tekla, dziewica i męczennica
św. Tekla miała pochodzić z Ikonium (Mała Azja). Chrztu miał jej udzielić św. Paweł Apostoł w czasie swojej pierwszej podróży po Małej Azji (w latach 45-49). Złożyła ślub czystości i pozostała dziewicą, mimo że rodzice zmuszali ją do małżeństwa. Towarzyszyła św. Pawłowi w jego podróżach, usługując mu, jak to czyniły pobożne niewiasty wobec Chrystusa. Po męczeńskiej śmierci św. Pawła Tekla miała udać się do Antiochii. Skazana została na śmierć przez pożarcie w amfiteatrze przez wygłodzone lwy. Zwierzęta jednak nie wyrządziły jej żadnej krzywdy. Ikonografia najczęściej przedstawia więc św. Teklę w otoczeniu lwa czy też lwów. Według podania św. Tekla miała dożyć wieku późnego, bo ok. 80 lat i resztę życia miała spędzić jako pustelnica.

Do góry

Bractwo Słowa Bożego

Komentarze do poszczególnych czytań przygotowane przez Bractwo Słowa Bożego

Komentarz do pierwszego czytania

Gdy dwoje ludzi – małżonków lub przyjaciół – spogląda wstecz na historię ich więzi, może się przerazić: jak bardzo się momentami poranili! Jak blisko przepaści nieraz stąpali! Czy wolno im pielgrzymować dalej? Czy prawda o przewrotności ich serc nie jest „prawdziwsza” od prawdy o ich miłości? Nie, nie jest prawdziwsza. Niemniej, warto świadomie i z przyjęciem siebie przeżywać noce takich prób. One bardzo urealniają spojrzenie na własne siły i własne zasługi; one bardzo oczyszczają z kochania siebie w drugiej osobie; one bardzo wyzwalają wdzięczność i zaufanie wobec Jezusa, który chce nam dawać, chce nam przebaczać i chce nam towarzyszyć. A zatem: postarajcie się dziś o kwadrans ciszy, by wczuć się w rozmodlone i roztrzęsione serce Ezdrasza; skierujcie uwagę, pamięć i wyobraźnię, ku waszym życiowym relacjom – małżeńskim i przyjacielskim – by poznać wymiary, w których są one śmiercionośne i są one życiodajne. Rozsiądźcie się jak na szpilkach w prawdzie o grzechu i rozgośćcie się z ulgą w prawdzie o miłosierdziu; w modlitwie jest miejsce na skrajności. Na końcu, poproście o łaskę wejrzenia w waszą więź z Bogiem, która wszak zahacza się o tamte ludzkie więzi. Wasz Exodus trwa! I Bóg wam w nim błogosławi. Ale też: Bóg „lubi” konkret. Dlatego włączcie usługę lokalizacji, precyzyjnego nazywania treści.

Komentarz do psalmu

Mamy do czynienia z jedną z tych liturgii słowa, w których psalmu responsoryjnego próżno szukać w Księdze psalmów – psalmem, bowiem, w sensie ścisłym, nie jest. Dzisiejszy utwór pochodzi z Księgi Tobiasza – rodzinnej historii, zredagowanej w czasie wygnania babilońskiego (poprzedzającego nasz drugi biblijny Exodus), o czym świadczą dyskretne aluzje, np. dzisiejsza: Wychwalam Boga w ziemi mego wygnania. Ogniwo łączące tę pieśń z pierwszym czytaniem jest jasne: wygnanie jest sprawiedliwą pokutą za grzech, Pan zaś okaże niebawem swoje miłosierdzie. Warto jednak nie przeintelektualizować tego przesłania, co jest nagminne w przypadku tekstów tak uogólniających działanie Boga, ale skonfrontować się z nim, rozważając ten utwór – odnosząc do siebie – werset po wersecie.

Komentarz do Ewangelii

Dziwne to: Jezus wysyła ich do miast (gr. polis), a oni idą do wsi (gr. kómé). Niesubordynacja? Pycha, zbytnia pewność siebie, potrzeba popisu? Lęk, nieporadność, przerost poczucia odpowiedzialności? A może nic nieznaczący szczegół? Dosłowny sens, na którym zawsze opiera się interpretacja duchowa tekstu biblijnego, nie daje nam oczywistego rozwiązania. Za to okalające tę Ewangelię dzisiejsze czytania pozwalają podążyć (bez przywiązywania się) za drugim wariantem – uniżenia, poczucia niegodności, a może nawet odczytania ducha Jezusa, dla którego drogą jest konkretny człowiek, a nie skandujący tłum na placu. Wczuj się więc w modlitwę Ezdrasza i Tobiasza, a potem przenieś się do serc uczniów, raczkujących misjonarzy, i smakuj je wszystkie bez słów lub wyciągnij z tego ćwiczenia dla siebie jakiś pożytek duchowy.

Komentarze do czytań i Ewangelii zostały przygotowane przez ks. dr Błażeja Węgrzyna


Do góry

Książka na dziś

Modlitwy Powszechne na rok liturgiczny A 2026. Komplet

W komplecie segragator i Modlitwy Powszechne

Książka do nabycia w Księgarni Mateusza.


25 września 2025

Czwartek

Czwartek XXV tydzień zwykły

Czytania

(Ag 1, 1-8)
W drugim roku rządów króla Dariusza, w pierwszym dniu szóstego miesiąca Pan przemówił przez usta proroka Aggeusza do Zorobabela, syna Szealtiela, namiestnika Judy, i do arcykapłana Jozuego, syna Josadaka, tymi słowami: "Tak mówi Pan Zastępów: Ten lud powiada: "Jeszcze nie nadszedł czas, aby odbudowywać dom Pana". Wówczas Pan skierował te słowa przez proroka Aggeusza: "Czy to jest czas stosowny dla was, by spoczywać w domach wyłożonych płytami, podczas gdy ten dom leży w gruzach? Teraz więc tak mówi Pan Zastępów: "Rozważcie tylko, jak się wam wiedzie. Siejecie wiele, lecz plon macie lichy; przyjmujecie pokarm, lecz nie ma go do sytości; pijecie, lecz nie gasicie pragnienia; okrywacie się, lecz się nie rozgrzewacie; ten, kto pracuje, aby zarobić, pracuje odkładając do dziurawego mieszka". Tak mówi Pan Zastępów: "Wyjdźcie w góry i sprowadźcie drewno, a budujcie ten dom, bym sobie w nim upodobał i doznał czci", mówi Pan".

(Ps 149,1-2.3-4.5-6a i 9b)
REFREN: Pan w swoim ludzie upodobał sobie

Śpiewajcie Panu pieśń nową;
głoście Jego chwałę w zgromadzeniu świętych.
Niech się Izrael cieszy swoim Stwórcą,
a synowie Syjonu radują swym królem.

Niech imię Jego czczą tańcem,
niech grają Mu na bębnie i cytrze.
Bo Pan lud swój miłuje,
pokornych wieńczy zwycięstwem.

Niech się święci cieszą w chwale,
niech się weselą na łożach biesiadnych.
Chwała Boża niech będzie w ich ustach
to jest chwałą wszystkich Jego świętych.

Aklamacja (J 14,6)
Ja jestem drogą, prawdą i życiem, nikt nie przychodzi do Ojca inaczej jak tylko przeze Mnie.

(Łk 9,7-9)
Tetrarcha Herod usłyszał o wszystkich cudach zdziałanych przez Jezusa i był zaniepokojony. Niektórzy bowiem mówili, że Jan powstał z martwych; inni, że Eliasz się zjawił; jeszcze inni, że któryś z dawnych proroków zmartwychwstał. Lecz Herod mówił: „Ja kazałem ściąć Jana. Któż więc jest Ten, o którym takie rzeczy słyszę?” I chciał Go zobaczyć.

Rozważania do czytań

o. Mieczysław Łusiak SJ

Bóg się nie narzuca
Bóg niepokoi tylko tych, którzy są skoncentrowani na sobie, tak jak Herod. Kto ceni Miłość, znajdzie w Bogu sprzymierzeńca.
Wysiłek usunięcia Boga z życia skazany jest na niepowodzenie. Można Boga zagłuszyć i zasłonić, ale nie usunąć. On zawsze jest i daje o sobie znać na różne sposoby, czy nam się to podoba, czy nie. Dzieje się tak nie z powodu narzucania się Boga nam, ale dlatego, że nasze istnienie uzależnione jest od Jego obecności.
o. Mieczysław Łusiak SJ


Do góry

Patroni dnia:

Błogosławiony Władysław z Gielniowa, prezbiter
Marcin Jan (takie imiona otrzymał na chrzcie) urodził się w Gielniowie koło Opoczna ok. 1440 r. Po ukończeniu szkoły parafialnej udał się do Krakowa, gdzie kontynuował swoje studia, aż znalazł się na tamtejszym uniwersytecie w roku 1462. Wstąpił do bernardynów i przyjął imię zakonne Władysław. Tu również najprawdopodobniej odbył swoje studia zakonne i otrzymał święcenia kapłańskie. Dla swojego zakonu Władysław zasłużył się najbardziej przez to, że stał się współautorem konstytucji, które - zatwierdzone przez kapitułę prowincji i kapitułę generalną w Urbino (1490). Jego życie było przepełnione modlitwą i duchem pokuty. Miał dar łez i ekstaz. Zapamiętano go jako płomiennego kaznodzieję. Był jednym z pierwszych duchownych, który wprowadził do Kościoła język polski poprzez kazania i poetyckie teksty. W 1504 r. został gwardianem przy kościele św. Anny w Warszawie. Tutaj umarł 4 maja 1505 r.

Do góry

Bractwo Słowa Bożego

Komentarze do poszczególnych czytań przygotowane przez Bractwo Słowa Bożego

Komentarz do pierwszego czytania

We wtorek usłyszeliśmy, że praca nad domem Bożym postępowała z powodzeniem i została doprowadzona do skutku dzięki proroctwu Aggeusza i Zachariasza. Od dziś spotykamy się z nimi. Prorocy ci stają ramię w ramię z judejskimi repatriantami nad ruinami pałacu królewskiego i świątyni – symbolami kryzysu tożsamości, jaki ich wszystkich ogarnął. Bo właśnie te dwie współrzędne określają człowieka: kim jestem wobec społeczności ludzkiej (narodowej, politycznej, historycznej) i kim jestem wobec transcendencji (poczucia, że sens mojego życia wykracza poza tamtą społeczność)? Wystąpienia Aggeusza i Zachariasza, wbrew pozorom, mają na celu nie tyle podać na tacy odpowiedzi, ale w ogóle postawić te pytania, pozwolić im wybrzmieć. Żeby przetrwać kryzys tożsamości i wyjść z niego umocnionym, trzeba go najpierw odsłonić, dokopać się do niego, dopuścić do świadomości (własnej i zbiorowej). Takie było właśnie zadanie tych dwóch proroków. I na tym też polega zadanie szeroko pojętych wychowawców: rodziców i przyjaciół, kierowników duchowych i spowiedników, nauczycieli i wykładowców, przełożonych i rządzących… Niezależnie od tego, czy jesteś jednym z nich, pomedytuj dziś nad pierwszym zdaniem czytania: Te słowa skierował Pan do namiestnika i do arcykapłana – i dopiero przez nich na lud.

Komentarz do psalmu

Niemodna współcześnie hierarchiczność Kościoła – tak, jak niegdyś Izraela – służy jedności wspólnoty; takie jest założenie. Może nas zaskoczyć fakt, że termin hierarchia nie odnosi się jednak do władzy bądź też nie odnosi się do niej w potocznie kojarzonym sensie (posiadania i sprawowania); jak przypomniał niegdyś kard. Joseph Ratzinger, hierarchia oznacza dosłownie „święte źródło”. Rzecz jasna, źródłem tym jest Chrystus (Bóg), który wciela się w ludzi poprzez sakrament święceń (kiedyś zaś powoływał królów, kapłanów i proroków). Tylko w takiej optyce posiada się i sprawuje władzę w Kościele (Izraelu). I tylko wtedy śpiewany dziś podczas liturgii Psalm autentycznie wyraża jedność zgromadzenia eucharystycznego. Pragniesz jej i to na takiej drodze?

Komentarz do Ewangelii

Herodowi przydałaby się lekcja z przedwczoraj: zobaczyć Jezusa to nie to samo, co zobaczyć się z Jezusem; zetknąć się z Nim nie oznacza jeszcze spotkać Go. Tak naprawdę, Jezus jest dla Heroda na wyciągnięcie ręki, – jeśli ten da się poprowadzić niepokojowi sumienia. Podobnie dla ciebie – gdziekolwiek medytujesz nad tą Ewangelią i z jakimikolwiek poruszeniami serca, jeśli zdecydujesz się być uważny wobec nich, ujrzysz w sobie Jezusa, tu i teraz, i uświęcisz to, co akurat robiłeś lub robić zamierzasz.

Komentarze do czytań i Ewangelii zostały przygotowane przez ks. dr Błażeja Węgrzyna


Do góry

Książka na dziś

Ku nowym horyzontom (św. Piotr Jerzy Frassati)

Nie wiesz, skąd czerpać siłę do wewnętrznej walki przeciw namiętnościom i wszelkim przeciwnościom? Sięgnij po perełkę z myślami św. Piotra Jerzego Frassatiego. To słowa, które wskażą Ci drogę ku nowym horyzontom!

Książka do nabycia w Księgarni Mateusza.


26 września 2025

Piątek

Piątek XXV tydzień zwykły

Czytania

(Ag 1,15b-2, 9)
W drugim roku rządów króla Dariusza, dnia dwudziestego pierwszego, siódmego miesiąca, Pan skierował te słowa do proroka Aggeusza: „Powiedzże to Zorobabelowi, synowi Szealtiela, namiestnikowi Judei i arcykapłanowi Jozuemu, synowi Josadaka, a także Reszcie ludu: "Czy jest między wami ktoś, co widział ten dom w jego dawnej chwale? A jak się on wam teraz przedstawia? Czyż nie wydaje się wam, jakby go w ogóle nie było? Teraz jednak nabierz ducha, Zorobabelu, mówi Pan, nabierz ducha, arcykapłanie Jozue, synu Josadaka, nabierz też ducha cały ludu ziemi, mówi Pan. Do pracy! Bo Ja jestem z wami, mówi Pan Zastępów. Według przymierza, które zawarłem z wami, gdyście wyszli z Egiptu, duch mój stale przebywa pośród was. Nie lękajcie się!” Bo tak mówi Pan Zastępów: „Jeszcze raz, a jest to jedna chwila, a Ja poruszę niebiosa i ziemię, morze i ląd. Poruszę wszystkie narody, tak że zbiorą się kosztowności wszystkich narodów, i napełnię chwałą ten dom. Do mnie należy srebro i do mnie złoto. Przyszła chwała tego domu będzie większa od dawnej; na tym to miejscu udzielę pokoju, mówi Pan Zastępów”.

(Ps 43,1.2.3.4)
REFREN: Zaufaj Panu, On jest twoim Zbawcą

Osądź mnie, Boże, sprawiedliwie
i broń mojej sprawy przeciwko ludowi nie znającemu litości,
wybaw mnie od człowieka
podstępnego i niegodziwego.

Ty bowiem, Boże, jesteś ucieczką moją,
dlaczego mnie odrzuciłeś?
Czemu chodzę smutny
i prześladowany przez wroga?

Ześlij światłość i wierność swoją,
niech one mnie wiodą,
niech mnie zaprowadzą na Twoją górę świętą
i do Twoich przybytków.

I przystąpię do ołtarza Bożego,
do Boga, który jest moim weselem i radością,
i będę Cię chwalił przy dźwiękach lutni,
Boże mój, Boże.

Aklamacja (Mk 10,45)
Syn Człowieczy przyszedł, żeby służyć i dać swoje życie na okup za wielu.

(Łk 9,18-22)
Gdy raz Jezus modlił się na osobności, a byli z Nim uczniowie, zwrócił się do nich z zapytaniem: „Za kogo uważają Mnie tłumy?” Oni odpowiedzieli: „Za Jana Chrzciciela; inni za Eliasza; jeszcze inni mówią, że któryś z dawnych proroków zmartwychwstał”. Zapytał ich: „A wy za kogo Mnie uważacie?” Piotr odpowiedział: „Za Mesjasza Bożego”. Wtedy surowo im przykazał i napomniał ich, żeby nikomu o tym nie mówili. I dodał: „Syn Człowieczy musi wiele wycierpieć: będzie odrzucony przez starszyznę, arcykapłanów i uczonych w Piśmie; będzie zabity, a trzeciego dnia zmartwychwstanie”.

Rozważania do czytań

o. Mieczysław Łusiak SJ

Od „wiedzieć” do „uznać”
Gdyby nas, współczesnych chrześcijan, Jezus zapytał za kogo Go uważamy, to zapewne bez wahania odpowiedzielibyśmy, że za Mesjasza Bożego. Nauczyliśmy się przecież tego na lekcjach religii. Ale czy faktycznie jest On dla nas Mesjaszem, to znaczy namaszczonym przez Ojca Synem Bożym, który przyszedł nas zbawić? Gdyby Jezus był dla nas naprawdę Mesjaszem, bylibyśmy Mu posłuszni i oddani bez reszty. A przecież z tym różnie bywa. Należałoby więc raczej powiedzieć, że wiemy kim Jezus jest, ale nie uznajemy tak do końca tego, kim jest.
Kiedy Jezus pyta się nas, za kogo Go uważamy, to nie pyta o naszą wiedzę, ale o nasz stosunek do Niego. Tymczasem bardzo wiele w naszym życiu zależy od tego, jaki jest nasz stosunek do Jezusa, bo tylko On może nas zbawić.
o. Mieczysław Łusiak SJ


Do góry

Patroni dnia:

Święci męczennicy Kosma i Damian
byli oni prawdopodobnie bliźniakami. Być może pochodzili z Arabii. Stamtąd udali się do Syrii, do Cylicji w Małej Azji, by doskonalić się w sztuce lekarskiej. Odznaczali się niezwykłą sumiennością, dzięki czemu stali się wybitnymi lekarzami. Według legendy ich męczeństwo miało miejsce ok. 300 r. podczas prześladowań za czasów Dioklecjana. Zginęli w Cyrze (Kyrros) w Syrii, gdzie zostali pochowani. Ich grób od razu zasłynął cudami, a kult wzrastał, czego mamy dowody w piśmiennictwie wczesnochrześcijańskim.

Do góry

Bractwo Słowa Bożego

Komentarze do poszczególnych czytań przygotowane przez Bractwo Słowa Bożego

Komentarz do pierwszego czytania

Księga Aggeusza wykracza poza ścisły moment historyczny VI w. przed Chrystusem. Odbudowa świątyni okazuje się potrzebna nie tylko samym Judejczykom. Bóg jest długodystansowcem i marzycielem – choć tuli ledwie narodzone z wygnania żydowskie dzieci, Jego serce wyrywa się już ku przyszłemu potomstwu. Prześwieca tu idea trzeciego Exodusu; już nie terytorialnego i doczesnego, ale duchowego i wiecznego; już nie z Egiptu czy Babilonii, ale z krainy grzechu i śmierci (por. Mt 4, 14-16 ); już nie narodowego, ale uniwersalnego. Prorok dyskretnie włącza braci w to pragnienie Boga, zaprasza ich do poszerzenia swojego serca, przygotowuje do objawienia powszechnego przykazania miłości bliźniego. To dobry objaw, gdy twoje uzdrowienie i nawrócenie przestaje być tylko „własne”, a zaczyna wpływać na innych. Twój życiowy Exodus ani nie skończy się wygodnym urządzeniem się tu, na ziemi, ani nie sprowadzi się tylko do ciebie. Świątynia twojego serca, której renowacją zajmujemy się w tym tygodniu, to nie gabinet terapeutyczny dla ciebie i Boga, skądże! Jezus widzi w tobie nie tylko nieporadnego życiowo pacjenta, ale założyciela dobrze funkcjonującego domu dziecka. Kiedy bł. Karol de Foucauld urządzał się samotnie na Saharze, swoje mieszkanie nazwał nie pustelnią, ale bractwem; także Twoja samotność z Bogiem buduje Kościół. Bo właśnie ów trzeci Exodus, to czas Kościoła.

Komentarz do psalmu

Utwór ten jest jedną z najpiękniejszych biblijnych lamentacji. Człowiek modli się swoim strapieniem: osamotnieniem, poczuciem zagrożenia, zwątpieniem, kuszeniem, wyczerpaniem, bólem… Ponieważ nie precyzuje, czy jego doświadczenie wynika z zewnętrznych okoliczności czy jest całkowicie wewnętrzną próbą, w jego wyznaniu praktycznie każdy może się odnaleźć. Bądźmy wrażliwi na finał tej modlitwy: I przystąpię do ołtarza Bożego. Liturgia – czy ta starotestamentalna świątynna, czy ta nasza sakramentalna – jest szczytem i źródłem modlitwy, z niej się rodzi i do niej prowadzi każda zdrowa pobożność prywatna i wspólnotowa. Czy też tak traktujesz – odbierasz sercem – liturgię?

Komentarz do Ewangelii

To jak w końcu: na osobności czy z uczniami? I tak, i tak. Jezus jest świadkiem modlitwy, która przekracza naszą ukierunkowaną (intencjonalną) świadomość: albo na Niego samego, albo na Boga Ojca, albo na Maryję, albo na świętego, albo na siostrę, albo na wydarzenie, albo na jakąś sprawę…. W twojej modlitwie jest zawsze obecny cały Kościół: i Trójca Święta, i zbawieni, i oczyszczający się, i my – pielgrzymujący. Na tym polega zdrowo rozwijająca się modlitwa, że przestaje być ciągiem spotkań odbywanych w odrębnych pokojach bez przejść, przenosi się zaś do jednej świątyni, w której wszyscy uczestniczą jakby w jednej grupowej konwersacji.

Komentarze do czytań i Ewangelii zostały przygotowane przez ks. dr Błażeja Węgrzyna


Do góry

Książka na dziś

Paraklet - niewidoczny Obrońca (CD-audiobook)

Piotr Ślęczka SDS

Codzienność sprawia czasem, że wiarę zaczynamy przeżywać na pozio­mie treści dogmatów, przykazań Dekalogu i utrwalonych praktyk religij­nych. Po jakimś czasie orientujemy się, że akty wypływające z wiary przychodzą nam z trudem, że jesteśmy duchowo ociężali, że na swoje powo­łanie w Kościele patrzymy oczami coraz bardziej świeckimi i zmysłowymi. Tylko Duch Święty czyni z dogmatów wiary życio­daj­ne źródła, tylko On nadaje blask prawdy przykazaniom i uzdal­nia nas do miłości ofiarnej, miłości agape.

Książka do nabycia w Księgarni Mateusza.


27 września 2025

Sobota

Sobota XXV tydzień zwykły

Czytania

(Za 2,5-9.14-15a)
Podniósłszy oczy patrzyłem. I oto zobaczyłem człowieka ze sznurem mierniczym w ręku. Zapytałem go: "Dokąd idziesz? A on rzekł: „Chcę przemierzyć Jerozolimę, aby poznać jej długość i szerokość”. I wystąpił anioł, który do mnie mówił, a przed nim stanął inny anioł, któremu on nakazał: „Śpiesz i powiedz temu młodzieńcowi: "Jerozolima pozostanie bez murów, gdyż tak wiele ludzi i zwierząt w niej będzie”. „Ja będę dokoła niej murem ognistym, mówi Pan, a chwała moja zamieszka pośród niej”. „Ciesz się i raduj, Córo Syjonu, bo już idę i zamieszkam pośród ciebie, mówi Pan. Wówczas liczne narody przyznają się do Pana i będą ludem Jego, i zamieszkają pośród ciebie”.

(Jr 31,10.11-12ab.13)
REFREN: Pan nas obroni, jak pasterz swe owce

Słuchajcie, narody, słowa Pana,
goście na dalekich wyspach, mówiąc:
„Ten, co rozproszył Izraela, zgromadzi go
i będzie czuwał nad nim jak pasterz nad swą trzodą”.

Pan bowiem uwolni Jakuba,
wybawi go z ręki silniejszego od niego.
Przyjdą i będą wykrzykiwać radośnie na wyżynie Syjonu
i rozradują się błogosławieństwem Pana.

Wtedy ogarnie dziewicę radość wśród tańca
i młodzieńcy cieszyć się będą ze starcami.
Zamienię bowiem ich smutek w radość,
pocieszę ich i rozweselę po ich troskach.

Aklamacja (2 Tm 1,10b)
Nasz Zbawiciel Jezus Chrystus śmierć zwyciężył, a na życie rzucił światło przez Ewangelię.

(Łk 9,43b-45)
Gdy wszyscy pełni byli podziwu dla wszystkich czynów Jezusa, On powiedział do swoich uczniów: „Weźcie wy sobie dobrze do serca te właśnie słowa: Syn Człowieczy będzie wydany w ręce ludzi”. Lecz oni nie rozumieli tego powiedzenia; było ono zakryte przed nimi, tak że go nie pojęli, a bali się zapytać Go o nie.

Rozważania do czytań

o. Mieczysław Łusiak SJ

Dobro bywa karane
Jezuita, o. Józef Majkowski, zwykł mawiać, że każde dobro, które czynimy musi być ukarane. Pewnie to samo chciał powiedzieć Jezus swym uczniom, którzy byli dumni ze swojego Mistrza z powodu powszechnego podziwu, jaki wzbudzał u ludzi. Dlaczego tak się dzieje? Dlaczego Bóg pozwala na coś takiego? Po pierwsze dlatego, że ludzie mają wolną wolę i nikt, nawet Bóg, nie może zmusić ich do wdzięczności, a po drugie dlatego, że dobroć i miłość okazują się prawdziwymi dopiero wtedy, gdy nie są nagradzane, tylko raczej karane.
„Jeżeli dobro czynicie tylko tym, którzy wam dobrze czynią, cóż szczególnego czynicie? Tak czynią poganie” – powiedział Jezus w innym miejscu.
o. Mieczysław Łusiak SJ


Do góry

Bractwo Słowa Bożego

Komentarze do poszczególnych czytań przygotowane przez Bractwo Słowa Bożego

Komentarz do pierwszego czytania

Jeśli wczoraj prorok Aggeusz jeszcze szeptał ludowi coś na ucho w sekrecie, to dzisiaj współczesny mu autor pierwszej części Księgi Zachariasza przemawia już całkiem jednoznacznie. Obaj wygłaszają ci proroctwo o Kościele, posługując się Jerozolimą jako jego symbolem: Aggeusz ten temat inicjuje, kropkę nad „i” stawia Zachariasz. Spróbuj i ty przez chwilę tak otwarcie spojrzeć na Kościół. Kościół jest Jerozolimą bez murów – bo jej murem ognistym jest Pan (por. Ap 21, 12-14); jest Jerozolimą bez świątyni – bo jej świątynią jest chwała Pana (zob. Ap 21, 22); jest Jerozolimą bez jednego narodu – bo mieszkają w niej liczne narody (zob. Ap 21, 23-26). Tak właśnie jest. Właśnie takim życiem tętni Kościół pod osłoną obrzędów, instytucji, prawa, historii… Kościół jest spełnieniem proroctwa – na razie jako misterium. Owszem, niedoskonale; owszem, wcale nie oczywiście; owszem, da się to podważyć. Ale tak właśnie jest – jeśli wierzysz. A przecież jutro, w niedzielę, przed modlitwą wiernych znów wyznasz wiarę właśnie w to misterium Kościoła. Powstrzymaj więc żachnięcie i przewracanie oczami. I jeżeli wczoraj zaśmiałeś się na myśl o powołaniu do uświęcania innych, zauważ, że dziś słyszysz je ponownie. Nie bądź osłupiały. Wyznać wiarę w misterium Kościoła, to przyjąć odpowiedzialność za nie; tam, gdzie akurat żyjesz.

Komentarz do psalmu

Usłyszałeś właśnie proroctwo o Kościele i o twojej misji – i jak na nie odpowiesz? Czym na nie odpowiesz? Jeśli żyjesz liturgią, twoja reakcja będzie prosta: „Modlitwą, czyli psalmem responsoryjnym!” – to znaczy właśnie „odpowiadającym” na pierwsze czytanie. Już po raz drugi w tym tygodniu psalm ten jest wzięty spoza samej Księgi psalmów. Rozdział, którego fragment stanowi, zawiera przede wszystkim proroctwo o nowym przymierzu, będącym już nie umową i zewnętrznym zobowiązaniem, ale przemianą serca, darem świeżego spojrzenia, uzdrowieniem intencji i przekroczeniem Prawa miłością… (zob. Jr 31, 31-34). W tym wiecznym przymierzu mieści się także rzeczywistość Kościoła – owocu więzi osób o nowym sercu. Modląc się dzisiejszą pieśnią z Księgi Jeremiasza, miej przed oczami żywy Kościół: zjednoczony (pierwsza zwrotka), wolny (druga zwrotka) i szczęśliwy (trzecia zwrotka); wciąż jeszcze upragniony lub już przez ciebie odnaleziony w konkretnej wspólnocie lub przyjaźni.

Komentarz do Ewangelii

Każde czytanie jest dzisiaj proroctwem: dwa pierwsze odnoszą się do przyszłej chwały Jerozolimy-Kościoła; trzeci, epizod ewangeliczny, zwiastuje coś zupełnie odwrotnego – pohańbienie Jezusa. Sęk w tym, że one się bynajmniej nie wykluczają, a wręcz uzupełniają; paradoks to podstawowa kategoria chrześcijaństwa, jak mawiał Henri de Lubac. Paradoksem jest, bowiem to, że ów chwalebny Kościół narodził się z przebitego boku pohańbionego Zbawiciela. I paradoksem jest to, że historyczny pohańbiony Kościół przechowuje w sobie chwalebne oblicze Zbawiciela. Pomyśl nad tym przez chwilę w ciszy.

Komentarze do czytań i Ewangelii zostały przygotowane przez ks. dr Błażeja Węgrzyna


Do góry

Książka na dziś

Niech idą do Galilei, tam Mnie zobaczą (CD-audiobook)

ks. Krzysztof Wons SDS

Książka do nabycia w Księgarni Mateusza.