pobierz z Google Play

26 października 2025

Niedziela

XXX niedziela zwykła

Czytania: (Syr 35, 12-14. 16-18); (Ps 34 (33), 2-3. 17-18. 19 i 23); (2 Tm 4, 6-9. 16-18); Aklamacja ( 2 Kor 5, 19); (Łk 18, 9-14);

Rozważania: Marek Ristau , Bractwo Słowa Bożego

Książka na dziś: Maryja. Ilustrowana biografia Najświętszej Maryi Panny

Czytania

(Syr 35, 12-14. 16-18)
Pan jest sędzią, który nie ma względu na osoby. Nie będzie miał On względu na osobę przeciw biednemu, owszem, wysłucha prośby pokrzywdzonego. Nie zlekceważy błagania sieroty ani wdowy, kiedy się skarży. Kto służy Bogu, z upodobaniem zostanie przyjęty, a błaganie jego dosięgnie obłoków. Modlitwa pokornego przeniknie obłoki i nie dozna pociechy, zanim nie osiągnie celu. Nie odstąpi, aż wejrzy Najwyższy i ujmie się za sprawiedliwymi, i wyda słuszny wyrok.

(Ps 34 (33), 2-3. 17-18. 19 i 23)
REFREN: Biedak zawołał i Pan go wysłuchał

Będę błogosławił Pana po wieczne czasy,
Jego chwała będzie zawsze na moich ustach.
Dusza moja chlubi się Panem,
niech słyszą to pokorni i niech się weselą.

Pan zwraca swe oblicze przeciw zło czyniącym,
by pamięć o nich wymazać z ziemi.
Pan słyszy wołających o pomoc
i ratuje ich od wszelkiej udręki.

Pan jest blisko ludzi skruszonych w sercu,
ocala upadłych na duchu.
Pan odkupi dusze sług swoich,
nie zazna kary, kto się do Niego ucieka.

(2 Tm 4, 6-9. 16-18)
Najdroższy: Krew moja już ma być wylana na ofiarę, a chwila mojej rozłąki nadeszła. W dobrych zawodach wystąpiłem, bieg ukończyłem, wiary ustrzegłem. Na ostatek odłożono dla mnie wieniec sprawiedliwości, który mi w owym dniu odda Pan, sprawiedliwy Sędzia, a nie tylko mnie, ale i wszystkim, którzy umiłowali pojawienie się Jego. Pośpiesz się, by przybyć do mnie szybko. W pierwszej mojej obronie nikt przy mnie nie stanął, ale wszyscy mnie opuścili: niech im to nie będzie policzone! Natomiast Pan stanął przy mnie i wzmocnił mnie, aby się przeze mnie dopełniło głoszenie Ewangelii i aby wszystkie narody je posłyszały; wyrwany też zostałem z paszczy lwa. Wybawi mnie Pan od wszelkiego złego czynu i ocali mnie, przyjmując do swego królestwa niebieskiego; Jemu chwała na wieki wieków. Amen.

Aklamacja ( 2 Kor 5, 19)
W Chrystusie Bóg pojednał świat z sobą, nam zaś przekazał słowo jednania.

(Łk 18, 9-14)
Jezus opowiedział niektórym, co dufni byli w siebie, że są sprawiedliwi, a innymi gardzili, tę przypowieść: "Dwóch ludzi przyszło do świątyni, żeby się modlić, jeden faryzeusz, a drugi celnik. Faryzeusz stanął i tak w duszy się modlił: „Boże, dziękuję Ci, że nie jestem jak inni ludzie: zdziercy, niesprawiedliwi, cudzołożnicy, albo jak i ten celnik. Zachowuję post dwa razy w tygodniu, daję dziesięcinę ze wszystkiego, co nabywam”. A celnik stał z daleka i nie śmiał nawet oczu wznieść ku niebu, lecz bił się w piersi, mówiąc: „Boże, miej litość dla mnie, grzesznika!” Powiadam wam: Ten odszedł do domu usprawiedliwiony, nie tamten. Każdy bowiem, kto się wywyższa, będzie poniżony, a kto się uniża, będzie wywyższony".

Do góry

Rozważania do czytań

Marek Ristau

Chrystus stał się grzechem za nas, abyśmy w Nim stali się sprawiedliwością Bożą. Przed obliczem Boga możemy chlubić się tylko tym, co uczynił Chrystus dla naszego zbawienia. On sam jest naszą sprawiedliwością, i uświęceniem i odkupieniem. Kto polega na Nim, będzie wywyższony, a kto polega na sobie, będzie poniżony. Bóg bowiem pysznych odrzuca, a pokornym łaskę daje.
Marek Ristau


Do góry

Patroni dnia:

Błogosławiona Celina Borzęcka, zakonnica
urodziła się 29 października 1833 r. Rodzice zadbali o to, by otrzymała staranne wykształcenie i wychowanie. W 1853 r. wyszła za mąż za Józefa Borzęckiego, właściciela majątku Obrembszczyzna koło Grodna. rodziła czworo dzieci, z których dwoje - Marynia i Kazimierz - zmarło jako niemowlęta. Po śmierci męża, w 1875 r. Celina Borzęcka wyjechała z córkami do Rzymu. Poznała generała zmartwychwstańców, ks. Piotra Semenenkę, który stał się jej spowiednikiem i przewodnikiem duchowym. Pod jego wpływem postanowiła wraz z córką Jadwigą założyć żeńską gałąź zgromadzenia, do którego należał. 6 stycznia 1891 r. Celina i Jadwiga złożyły śluby wieczyste. Dzień ten jest uważany za początek Zgromadzenia Sióstr Zmartwychwstania. W 1906 r. Celina przeżyła cios - nieoczekiwanie zmarła jej córka Jadwiga, współzałożycielka zgromadzenia i najbliższa współpracownica. Zmarła w Krakowie 26 października 1913 roku.

Do góry

Bractwo Słowa Bożego

Komentarze do poszczególnych czytań przygotowane przez Bractwo Słowa Bożego

Komentarz do pierwszego czytania

Księga Syracha to zbiór rad oraz wskazówek, które mają nam dopomóc w drodze do zbawienia. Nic więc dziwnego, że dzisiejsze czytanie z tej księgi rozpoczyna tydzień, który będzie zwieńczony Dniem Wszystkich Świętych. A mądrość, która jest dzisiaj opisana i wychwalana, to Sprawiedliwość Boża.
Wielokrotnie w naszych modlitwach prosimy o ratunek i opiekę, powołując się na Sprawiedliwość Bożą. Ale czy właściwie ją rozumiemy?
Bo sprawiedliwość z punktu widzenia człowieka może być inaczej rozumiana niż sprawiedliwość Boga-Ojca. My, w naszej ograniczoności, widzimy świat w kategoriach doczesnych. I przyzywając Sprawiedliwości Bożej, myślimy o natychmiastowych rozwiązaniach. A Bóg ma szerszą perspektywę widzenia naszego życia. Patrzy w kategoriach wieczności i naszego przyszłego zbawienia.
Dlatego czasami trudno nam dostrzec ingerencję Bożą w naszym życiu. Nie potrafimy zauważyć, że nasze modlitwy są usłyszane i wysłuchane przez Boga. Bo oczekujemy rozwiązania spraw według naszych, ziemskich kryteriów myślenia.
Zaufajmy Bogu. Bo On jako dobry Ojciec jest czuły na nasze łzy i modlitwy. Daje nam tyle łask, ile jest nam w danej chwili potrzebne. I nieustannie módlmy się modlitwą „Ojcze nasz” wierząc słowom „.. bądź wola Twoja jako w Niebie tak i na ziemi…”.

Komentarz do psalmu

„Ach, jak dobry jest Pan! Skosztujcie, zobaczcie” (Ps 34,9) woła dzisiaj psalmista. To zachęta, aby Bóg był obecny w naszym życiu codziennie. Abyśmy Go przyjęli do naszych serc. Żebyśmy odnajdywali Go w naszych radościach i smutkach. Psalmista namawia nas do konkretnego działania. Dlatego szukajmy, wołajmy, pragnijmy spotkania z naszym Panem. Wychwalajmy dobroć Boga, wierząc w jego Łaski. Ufajmy w Bożą Sprawiedliwość. A wtedy i my będziemy mogli powtórzyć za psalmistą: „Szukałem Pana, i odezwał się do mnie” (Ps34,5).

Komentarz do drugiego czytania

Drugi list do Tymoteusza to swoisty testament Świętego Pawła. Apostoł pisał go, będąc w Rzymie w więzieniu. Przeczuwał, że są to jego ostatnie dni i życie doczesne dobiega końca. Ale wiedział, że jego prawdziwe życie się nie kończy, tylko zmienia. Przechodzi na inny poziom relacji z Bogiem.
Życie doczesne według świętego Pawła to nieustanny bieg. Zmaganie z własnymi słabościami oraz trudnościami doznawanymi od świata. Jednak musimy, tak jak w zawodach sportowych, obrać pewną strategię. Ustalić priorytety, przygotować taki plan działania, aby ukończyć zawody i je wygrać. A to wszystko w celu osiągnięcia upragnionego celu. Zwycięstwa, którym dla nas wierzących, jest zbawienie i życie wieczne. Paweł zachęca nas do wytrwałości w naszym życiu. Nie mówi, że jest to łatwe, ale że będzie to nagrodzone i docenione przez Boga, który jest Panem i Sędzią sprawiedliwym.
Tak i my dzisiaj rozważmy, czy w dobrych zawodach bierzemy udział. Czy zdążamy do życia wiecznego, gdzie czeka na nas laur zwycięstwa. Czy też może naszymi zawodami jest bieg ku dobrom doczesnym, jak władza, kariera czy pieniądze. Czy nasz czas tu na ziemi jest właściwie zaplanowany i realizowany? Słowa Świętego Pawła niech staną się dla nas drogowskazem, abyśmy już teraz obrali właściwy cel i ku niemu zmierzali.

Komentarz do Ewangelii

Dzisiejsza Ewangelia rozpoczyna ciąg tygodniowych czytań ukazujących, jakie zachowanie i postawa podobają się Bogu Najwyższemu. Bóg pragnie naszego dobra. Chce, żebyśmy osiągnęli wiekuiste szczęście i zjednoczenie z Nim w Niebie. Pomaga nam w drodze do zbawienia. Dlatego dał nam przykazania zawarte w Dekalogu, abyśmy mogli prostą drogą podążać do Nieba. Pragnie, żebyśmy je przestrzegali i według nich żyli.
Ale najważniejszym przykazaniem jest miłość. Miłość do Boga i do bliźniego. Tylko one razem są miłe Bogu. Bo cóż z tego, że mówimy jak faryzeusz: „…zachowuję post, …zachowuję przykazania…, daję jałmużnę..”, jeśli wzgardzamy drugim człowiekiem. Taka postawa jest pełna wyniosłości i pychy. I taką postawę Jezus w dzisiejszej przypowieści krytykuje.
Celnik natomiast nie osądza innych. W swojej modlitwie skupia się na własnych słabościach i ułomnościach. Bo modlitwa to rozmowa między Bogiem a człowiekiem. Nie ma w niej miejsca na osądzanie czy krytykowanie bliźnich. Powinniśmy się skoncentrować na własnych błędach i prosić Boga o pomoc w ich unikaniu i pokonywaniu. Celnik prosi Boga o pomoc i wsparcie w trudnej drodze do Nieba.
I my prośmy dzisiaj jak celnik „Boże, miej litość dla mnie, grzesznika” (Łk 18,13), wspieraj mnie w codziennych trudach, pomagaj mi pokonywać moje słabości. Taka postawa w modlitwie, jak mówi Chrystus, jest miła Bogu. I stanowi pierwszy krok do naszego zbawienia. Dlatego od siebie wymagajmy, a dla naszych bliźnich bądźmy wyrozumiali i traktujmy ich z szacunkiem.

Komentarze do czytań i Ewangelii zostały przygotowane przez Monikę Weselińską


Do góry

Książka na dziś

Maryja. Ilustrowana biografia Najświętszej Maryi Panny

ks. prof. Andrzej Zwoliński

Po biografiach Oblubieńca Najświętszej Maryi Panny - Św. Józefa, oraz Namiestnika Chrystusowego - św. Piotra, znany teolog, ks. prof. Andrzej Zwoliński, kierownik katedry Katolickiej Nauki Społecznej, pochylił się nad biografią Królowej Nieba i Ziemi - Najświętszej Maryi Panny. Sięgnął po apokryfy, wielkie objawienia (Mari z gredy, Katarzyny Emmerich i wielu innych) oraz

Książka do nabycia w Księgarni Mateusza.