pobierz z Google Play

03 października 2025

Piątek

Piątek XXVI tydzień zwykły

Czytania: (Ba 1,15-22); (Ps 79,1-2.3-4.5 i 8.9); Aklamacja (Ps 95,8ab); (Łk 10,13-16);

Rozważania: o. Michał Nowak OFM Conv , Bractwo Słowa Bożego

Książka na dziś: Droga

Czytania

(Ba 1,15-22)
Panu, Bogu naszemu, należy się sprawiedliwość, nam zaś zawstydzenie oblicza, jak to jest obecnie, oraz każdemu człowiekowi ziemi judzkiej: mieszkającym w Jerozolimie, królom, zwierzchnikom, kapłanom, prorokom i przodkom naszym, ponieważ zgrzeszyliśmy przed Panem, nie wierzyliśmy Jemu, nie byliśmy posłuszni głosowi Pana, Boga naszego, by pójść za Jego przykazaniami, które nam dał. Od czasu, kiedy Pan wyprowadził przodków naszych z ziemi egipskiej, aż do dnia dzisiejszego byliśmy niewierni wobec Pana, Boga naszego, byliśmy niedbali w posłuszeństwie na głos Jego. Przylgnęły przeto do nas nieszczęścia i przekleństwa, jakimi zagroził przez Mojżesza, sługę swego, w dniu, w którym wyprowadził przodków naszych z Egiptu, aby nam dać ziemię opływającą w mleko i miód, jak to jest i obecnie. Nie byliśmy posłuszni głosowi Pana, Boga naszego, przekazanemu we wszystkich mowach proroków posłanych do nas. Każdy chodził według zamysłów swego złego serca, służyliśmy bowiem obcym bogom i czyniliśmy zło przed oczami Pana, Boga naszego.

(Ps 79,1-2.3-4.5 i 8.9)
REFREN: Wyzwól nas, Boże, dla imienia Twego

Boże, poganie wtargnęli do Twego dziedzictwa,
zbezcześcili Twój święty przybytek,
Jeruzalem obrócili w ruiny.
Ciała sług Twoich wydali na pastwę ptaków z nieba,
zwierzętom ziemskim ciała Twoich wiernych.

Ich krew rozlali jak wodę wokół Jeruzalem
i nie miał ich kto pogrzebać.
Przedmiotem wzgardy staliśmy się dla sąsiadów,
igraszką i pośmiewiskiem dla otoczenia.

Jak długo, Panie? Czy wiecznie będziesz się gniewał?
A Twoja zapalczywość płonąć będzie jak ogień?
Nie pamiętaj nam win przodków naszych,
niech szybko nas spotka Twoje miłosierdzie,
bo bardzo jesteśmy słabi.

Wspomóż nas, Boże nasz, Zbawco,
dla chwały Twojego imienia,
wyzwól nas i odpuść nam grzechy
przez wzgląd na swoje imię.

Aklamacja (Ps 95,8ab)
Nie zatwardzajcie dzisiaj serc waszych, lecz słuchajcie głosu Pańskiego.

(Łk 10,13-16)
Jezus powiedział: „Biada tobie, Korozain! Biada tobie, Betsaido! Bo gdyby w Tyrze i Sydonie działy się cuda, które u was się dokonały, już dawno by się nawróciły, siedząc we włosiennicy i w popiele. Toteż Tyrowi i Sydonowi lżej będzie na sądzie niżeli wam. A ty, Kafarnaum, czy aż do nieba masz być wyniesione? Aż do Otchłani zejdziesz. Kto was słucha, Mnie słucha, a kto wami gardzi, Mną gardzi; lecz kto Mną gardzi, gardzi Tym, który Mnie posłał”.

Do góry

Rozważania do czytań

o. Michał Nowak OFM Conv

Według współczesnych standardów nauczanie Pana jest nieludzkie. Włosiennica? Popiół? Na Boga! Średniowiecze – zakrzykną obrońcy ludzkiej godności… Otóż Pan Jezus żył znacznie wcześniej i już o tym wspominał. A średniowiecze? Znało prawdę o człowieku znacznie lepiej niż my. Wiedziano, że człowiek sam z siebie jest niczym, ale umocniony Bożą łaską wobec wyzwań, którym musi sprostać, może niemal wszystko. Dziś coś nam się pomieszało. Wydaje nam się, że sami z siebie jesteśmy bogami, a kiedy pojawiają się pierwsze trudności miażdżą nas one jak walec. Może gdyby było w użyciu więcej włosiennic i popiołów, lepiej zdawalibyśmy sobie sprawę z własnej kruchości i w obliczu przeszkód nie uciekalibyśmy do przysłowiowej mysiej dziury.
Rzecz jasna popiół i włosiennica są tylko znakiem, symbolem naszego podejścia do rzeczywistości. Szukanie siły w Bogu i wzmacnianie swojego ducha pracą nad sobą i samoograniczaniem się stanowią wielką szansę na odzyskanie spójnej i stabilnej kondycji, której nie rozchwieją życiowe trudności. To nazywa się właśnie NAWRÓCENIEM. Może prawdziwe są słowa - ,,Trudne czasy tworzą silnych ludzi, silni ludzie tworzą dobre czasy, dobre czasy tworzą słabych ludzi, a słabi ludzie tworzą trudne czasy." (G.Micheal Hopf). Na jakim etapie jesteś dziś Krakowie, Warszawo, Malborku czy Szczyrku? Co usłyszeliby od Jezusa wasi mieszkańcy? Kiedy nawet piątkowe powstrzymanie się od mięsa dziś przekracza możliwości tak wielu…
o. Michał Nowak OFM Conv
Do góry

Patroni dnia:

Błogosławiony Kolumban Józef Marmion
urodził się 1 kwietnia 1858 roku w Dublinie, w Irlandii. Od najmłodszych lat otaczał szczególnym kultem Matkę Bożą. W 1874 roku wstąpił do seminarium diecezjalnego w Dublinie. Józef kontynuował naukę w kolegium Kongregacji Rozkrzewiania Wiary w Rzymie - ukończył ją z najlepszą oceną i złotym medalem. Tam też w dniu 16 czerwca 1881 roku przyjął święcenia kapłańskie. Został mianowany wykładowcą filozofii, greki i francuskiego w swoim dawnym seminarium (1882-1886). W listopadzie 1886 roku za zgodą biskupa wstąpił do benedyktyńskiego nowicjatu w pobliskim opactwie Maredsous. 10 lutego 1888 roku złożył śluby czasowe i przyjął zakonne imię Kolumban. 13 kwietnia 1899 roku Kolumban z niewielką grupą mnichów udał się do Lowanium, aby założyć tam klasztor Mont César. Wkrótce został mianowany jego przeorem. Kolumban odszedł po nagrodę nieba w dniu 30 stycznia 1923 roku.

Do góry

Bractwo Słowa Bożego

Komentarze do poszczególnych czytań przygotowane przez Bractwo Słowa Bożego

Komentarz do pierwszego czytania

Słowa proroka Barucha to tak zwana „Modlitwa wygnańców”. Wypowiedziane zostały one już po upadku Jerozolimy, kiedy Naród Wybrany utracił swoje największe bogactwa: ziemię, którą dał im Bóg, świątynię, w której Bóg zamieszkał pośród swojego ludu i dynastię Dawida, która była symbolem niezależności od innych narodów. Teraz pozostał tylko płacz i przyznanie się do winy, że ta tragedia nie stała się przez przypadek, ale jest skutkiem grzechów popełnionych zarówno przez lud, jak i przez jego elity. Te grzechy były naruszeniem przymierza z Bogiem i tylko taka straszna kara była w stanie wpłynąć na świadomość ludzi, jeżeli nawoływania proroków okazały się bezskuteczne.
Droga nawrócenia nie zawsze jest łatwa. Przyznanie się do błędów często grozi nam utratą reputacji i opinii człowieka nieskazitelnego. Ale przecież dużo gorsze jest trwanie w swoich błędach. Wbrew pozorom, nasze błędy i ukryte grzechy często i tak znane są ludziom, a w sposób oczywisty znane są Bogu. Zatem jedynie skrucha serca jest naszą obroną i nie wolno nam się jej bać.

Komentarz do psalmu

Bolesny upadek Jerozolimy pozostał tematem rozmyślań w kolejnych pokoleniach Izraelitów. Boleją oni nad tą tragedią, wspominając ją w najdrobniejszych szczegółach, które jeszcze bardziej uświadamiają im jej ogrom. Tragedia doprowadziła naród do skruchy. Przyznają się oni do swoich błędów i grzechów oraz do grzechów swoich przodków, które sprowokowały tę tragedię. Klęska, jaka ich spotkała, sprawiła, że nie wierzą już w swoje siły i w swoje zasługi. Choć jest w nich pragnienie poprawy, to już nie dowierzają samym sobie, że nie powtórzy się ich grzech. „Bardzo jesteśmy słabi”, mówią o sobie. Dlaczego zatem Bóg miałby im przebaczyć? Dlaczego miałby się nad nimi zmiłować, skoro nie dają oni gwarancji całkowitej przemiany swojego postępowania? Ma się to dokonać „dla chwały Twojego imienia”. Nie chodzi już o to, żeby naród był wielki i wspaniały, jak świątynia Salomona, ale żeby ukazana została wielkość miłosiernego Boga, który jest wspaniałomyślny wobec słabego grzesznika. I taki jest właśnie punkt startowy naszego nawrócenia. To Boża miłość i łaska, dawana bez naszych zasług, rozpoczyna w nas proces przemiany życia, oparty na głębokiej wdzięczności Bogu.

Komentarz do Ewangelii

Na dzisiejszą Ewangelię można spojrzeć z perspektywy współczesnych badań archeologicznych i współczesnej sytuacji geograficznej w Galilei. Okazuje się, że miasta przeklęte przez Pana Jezusa rzeczywiście przestały istnieć. Przyjeżdżamy dziś do nich tylko po to, żeby obejrzeć sterczące resztki ścian budynków, które kiedyś tętniły życiem i były świadkami cudów Jezusa. Ruiny tych miast są również świadkami słów Pana Jezusa, że nawet jeśli ludzie uciszą głos Jego wyznawców, to „kamienie wołać będą” (Łk 19, 40). Niekiedy szukamy dowodów na prawdziwość słów zawartych w Piśmie Świętym. Oto jeden z nich. Ruiny miast, które nie chciały się nawrócić, świadczą, że „słowo Pana trwa na wieki” (Iz 40, 8). Wsłuchujmy się zatem w to objawione przez Boga i potwierdzone doświadczeniem setek pokoleń słowo. Niech ono nas prowadzi prostą drogą po krętych ścieżkach naszego życia.

Komentarze do czytań i Ewangelii zostały przygotowane przez o. Dariusza Pielaka SVD


Do góry

Książka na dziś

Droga

ks. Piotr Pawlukiewicz, ks. Krzysztof Grzywocz

Ta książka to niezwykły testament ks. Piotra Pawlukiewicza i ks. Krzysztofa Grzywocza, w którym ich nauki, uzupełniając się wzajemnie, tworzą spójną i zaskakująco aktualną Drogę ku pełni życia. To publikacja, która prowadzi czytelnika przez najbardziej fundamentalne pytania, jakie zadaje sobie każdy człowiek:

Książka do nabycia w Księgarni Mateusza.