
01 października 2025
Środa
Środa XXVI tydzień zwykły
Czytania: (Ne 2, 1-8); (Ps 137, 1-2. 3. 4-5. 6); Aklamacja (Flp 3, 8-9); (Łk 9, 57-62);
Rozważania: Ewangeliarz OP , o. Maciej Sierzputowski CSSp , Bractwo Słowa Bożego
Książka na dziś: Eklezjologia. Jak Kościół rozumie sam siebie
Czytania
(Ne 2, 1-8)
Ja, Nehemiasz, w miesiącu Nisan, dwudziestego roku panowania króla Artakserksesa, wykonywałem swój urząd, wziąłem wino i podałem królowi. Zwykle nie ujawniałem smutku przed nim. Lecz król mi rzekł: „Czemu tak smutno wyglądasz? Przecież nie jesteś chory. Nie, pewnie masz jakieś wewnętrzne zmartwienie”. Wtedy przeraziłem się niezmiernie i rzekłem królowi: „Niech król żyje na wieki. Jakże nie mam smutno wyglądać, skoro miasto, gdzie są groby moich przodków, jest spustoszone, a bramy jego są strawione ogniem”. I rzekł mi król: „O co chciałbyś prosić?” Wtedy pomodliłem się do Boga niebios i rzekłem królowi: „Jeśli to odpowiada królowi i jeśli sługa twój ma względy u ciebie, to proszę, abyś mnie posłał do Judei, do grodu grobów moich przodków, abym go odbudował”. I zapytał mnie król, podczas gdy królowa siedziała obok niego: „Jak długo potrwa twoja podróż? I kiedy po wrócisz?” I król pozwolił mi na nią, gdy podałem mu termin. I rzekłem królowi: „Jeśli to odpowiada królowi, proszę o wystawienie dla mnie listów do namiestników Transeufratei, aby mnie przepuścili, bym dotarł do Judei, również pismo do Asafa, nadzorcy lasu królewskiego, aby mi dał drzewa do sporządzenia bram twierdzy przy świątyni, bram muru miejskiego i domu, do którego się wprowadzę”. I król mi zezwolił, gdyż łaskawa ręka Boga mojego czuwała nade mną.
(Ps 137, 1-2. 3. 4-5. 6)
REFREN: Kościele święty, nie zapomnę ciebie
Nad rzekami Babilonu siedzieliśmy, płacząc
na wspomnienie Syjonu.
Na topolach tamtej krainy
zawiesiliśmy nasze harfy.
Bo ci, którzy nas uprowadzili,
żądali od nas pieśni;
nasi gnębiciele żądali pieśni radosnej:
„Zaśpiewajcie nam którąś z pieśni syjońskich”.
Jakże możemy śpiewać pieśń Pańską
w obcej krainie?
Jeruzalem, jeśli zapomnę o tobie,
niech uschnie moja prawica.
Niech mi język przyschnie do gardła,
jeśli o tobie nie będę pamiętał,
jeśli nie wyniosę Jeruzalem
nad wszelką swą radość.
Aklamacja (Flp 3, 8-9)
Wyzułem się ze wszystkiego i uznałem to za śmieci, bylebym pozyskał Chrystusa i w Nim się znalazł.
(Łk 9, 57-62)
Gdy Jezus z uczniami szedł drogą, ktoś powiedział do Niego: "Pójdę za Tobą, dokądkolwiek się udasz". Jezus mu odpowiedział: "Lisy mają nory i ptaki podniebne – gniazda, lecz Syn Człowieczy nie ma miejsca, gdzie by głowę mógł położyć". Do innego rzekł: "Pójdź za Mną". Ten zaś odpowiedział: "Panie, pozwól mi najpierw pójść pogrzebać mojego ojca". Odparł mu: "Zostaw umarłym grzebanie ich umarłych, a ty idź i głoś królestwo Boże". Jeszcze inny rzekł: "Panie, chcę pójść za Tobą, ale pozwól mi najpierw pożegnać się z moimi w domu". Jezus mu odpowiedział: "Ktokolwiek przykłada rękę do pługa, a wstecz się ogląda, nie nadaje się do królestwa Bożego".
Rozważania do czytań
Ewangeliarz OP
o. Maciej Sierzputowski CSSp
Wszyscy przejawiamy skłonność do stabilizacji, do stagnacji, do bezruchu. Nasze nory, gniazda… Nasze mieszkania, pokoje, biurka, miejsca pracy… To moje, to moja mała, bezpieczna przestrzeń… A Syn Człowieczy, a prawdziwy człowiek, nie ma miejsca, gdzie by głowę mógł położyć. Dla prawdziwego człowieka każdy nowy dzień, każdy poranek, wieczór, każda godzina, minuta, sekunda, każdy oddech, jest krokiem ku niebu. Szkoda czasu na rozpamiętywanie przeszłości. Szkoda czasu na szukanie winnych, na rozwiązywanie nierozwiązywalnego, na przedstawianie spisu skarg i wniosków. Szkoda czasu na ciągłe wgapianie się w to, co było, co poraniło konkretnie, tak, ale… szkoda czasu!!! Jesteś na drodze do nieba. Jesteś w przygodzie zdobywania nieba. Bóg chce ciebie przy swoim sercu. Bóg pragnie ciebie przy sobie blisko, twarzą w twarz. On chce ciebie wypełnić i otoczyć swoją miłością. Bo to jest niebo… Bliskość, czułość, zapatrzenie, zakochanie, zachwyt… MIŁOŚĆ. To jest niebo! Tam zmierzasz. Wiesz o tym…?o. Maciej Sierzputowski CSSp
Bractwo Słowa Bożego
Komentarze do poszczególnych czytań przygotowane przez Bractwo Słowa Bożego
Komentarz do pierwszego czytania
Nehemiasz jest jednym z bohaterów narodu izraelskiego z okresu po powrocie z wygnania babilońskiego. Chociaż dosyć powszechne jest zdanie, że Izraelici po uwolnieniu ich z niewoli przez Cyrusa, wrócili do Jerozolimy i rozpoczęli znowu dawne życie w swojej stolicy, to jednak fakty historyczne mówią coś innego. Jeszcze około 80 lat po zakończeniu niewoli mury Jerozolimy pozostają zniszczone, a bramy popalone. Nie inaczej wygląda też obraz życia Izraelitów. Po dawnej religii pozostały zgliszcza. Wtedy właśnie pojawiają się Nehemiasz i Ezdrasz. Pierwszy był odpowiedzialny za sprawy materialne, drugi za sprawy duchowe. Odbudowa fizyczna idzie w parze z odnową duchową. W pewnym sensie dopiero ich wysiłek kończy niewolę babilońską, bo wydaje walkę jej najgłębszym skutkom.
Odbudowa Jerozolimy ma również znaczenie duchowe. Jest ona symbolem powstania człowieka z upadku, jaki nastąpił na skutek jego grzechów. Powstanie z upadku często nie oznacza automatycznego powrotu do stanu sprzed upadku. Często trzeba się jeszcze natrudzić, żeby zrekonstruować swoje życie. Nigdy jednak nie wolno tracić nadziei, że jest to możliwe i absolutnie konieczne.
Komentarz do psalmu
Psalm 137 jest pełen smutnego piękna. Wygnańcy izraelscy wspominają swoje święte miasto i płaczą nad jego utratą. Ich ból nie kończy się jednak na utracie. Ich wrogowie są w zupełnie innym nastroju. Oni tryumfują - są przecież zwycięzcami! Dlatego domagają się od zbolałych Izraelitów radosnych pieśni. To dla zgnębionych Izraelitów jest przyczyną dodatkowego bólu. Jednak ratują się oni słodkim wspomnieniem czasów, kiedy ich święte miasto tętniło życiem, kiedy na jego ulicach rozbrzmiewał język hebrajski, a od strony świątyni rozchodził się dym ofiar całopalnych. Ich pamięć okaże się silniejsza od ich wrogów. W dniu, w którym powstał ten psalm, nic jeszcze nie zapowiadało, że los narodu wybranego odmieni się i że to nie koniec ich historii. Przetrwali właśnie dlatego, że podobnie jak Abraham, ich ojciec w wierze, wbrew nadziei uwierzyli nadziei.
Niech ten smutny psalm posłuży nam w trudnych chwilach, kiedy wydaje nam się, że nasze życie legło w gruzach. Tak, po czyjejś śmierci lub własnej chorobie, często niemożliwy jest powrót do poprzedniego stanu, ale nasze życie się nie kończy, a dobry Bóg ma dla nas przygotowaną jeszcze nową historię.
Komentarz do Ewangelii
Pan Jezus w stosunku do swoich naśladowców jest radykalny. Nie pozwala im na dwuznaczności i odpowiedzi cząstkowe. Wymaga odpowiedzi natychmiastowej i absolutnej. Tak właśnie odpowiadali apostołowie. W opisanych scenach ich powołania czytamy, że natychmiast porzucili sieci, czy swoje aktualne zajęcie, i poszli za Nim. Ta radykalna decyzja opisywana jest niekiedy w drastycznych słowach: „ I jeśli prawa twoja ręka jest ci powodem do grzechu, odetnij ją i odrzuć od siebie” (Mt 5, 30). Takim panem jest Jezus - pragnie żąć tam, gdzie nie posiał, i zbierać tam, gdzie nie rozsypał (por. Mt 25, 26). Dla wielu ludzi ten radykalizm jest trudny do przyjęcia, bo staje w poprzek ich planom i obrazowi życia, stając się zagrożeniem dla ich życiowego „stanu posiadania”. Nie chodzi przy tym tylko o dobra materialne, ale również, a może przede wszystkim, o szeroko pojętą pozycję życiową.
A przecież pójście za Jezusem owocuje nowym, nieoczekiwanym bogactwem relacji i dóbr duchowych. Mistrz mówi swoim uczniom, że każdy, kto wszedł na drogę radykalnego naśladowania otrzyma: „stokroć więcej teraz, w tym czasie, domów, braci, sióstr, matek, dzieci i pól, wśród prześladowań, a życia wiecznego w czasie przyszłym” (Mk 10, 30).
Komentarze do czytań i Ewangelii zostały przygotowane przez o. Dariusza Pielaka SVD
Książka na dziś

Eklezjologia. Jak Kościół rozumie sam siebie
Ksiądz Grzegorz Strzelczyk podejmuje w swojej książce teologiczną refleksję nad tożsamością i misją Kościoła. Poprzez namysł nad historią wspólnoty uczniów Chrystusa pomaga zmierzyć się z pytaniami o pochodzenie oraz kształtowanie się teologicznych przekonań, struktur i praktyk, które składają się na oblicze współczesnego Kościoła katolickiego.
Książka do nabycia w Księgarni Mateusza.