
Niedziela
Rozważania: Oremus , Bractwo Słowa Bożego
Książka na dziś: Księga, słowo i życie. Egzegeza biblijna Grzegorza Wielkiego
Czytania
(Syr 3,17-18.20.28-29)
Synu, z łagodnością wykonuj swe sprawy, a każdy, kto jest prawy, będzie cię miłował. O ile wielki jesteś, o tyle się uniżaj, a znajdziesz łaskę u Pana. Wielka jest bowiem potęga Pana i przez pokornych bywa chwalony. Na chorobę pyszałka nie ma lekarstwa, albowiem nasienie zła w nim zapuściło korzenie. Serce rozumnego rozważa przypowieści, a ucho słuchacza jest pragnieniem mędrca.
(Ps 68,4-7.10-11)
REFREN: Ty, dobry Boże, biednego ochraniasz
Sprawiedliwi cieszą się i weselą przed Bogiem,
i rozkoszują radością.
Śpiewajcie Bogu, grajcie Jego imieniu,
cieszcie się Panem, przed Nim się weselcie.
Ojcem sierot i wdów opiekunem
jest Bóg w swym świętym mieszkaniu.
Bóg dom gotuje dla opuszczonych,
jeńców prowadzi ku lepszemu życiu.
Deszcz obfity zesłałeś, Boże,
Tyś orzeźwił swoje znużone dziedzictwo.
Twoja rodzina, Boże, znalazła to mieszkanie,
które w swej dobroci dałeś ubogiemu.
(Hbr 12,18-19.22-24a)
Bracia: Nie przystąpiliście do dotykalnego i płonącego ognia, do mgły, do ciemności i burzy ani też do grzmiących trąb i do takiego dźwięku słów, iż wszyscy, którzy go słyszeli, prosili, aby do nich nie mówił. Wy natomiast przystąpiliście do góry Syjon, do miasta Boga żyjącego, Jeruzalem niebieskiego, do niezliczonej liczby aniołów, na uroczyste zebranie, do Kościoła pierworodnych, którzy są zapisani w niebiosach, do Boga, który sądzi wszystkich, do duchów sprawiedliwych, które już doszły do celu, do pośrednika Nowego Testamentu, Jezusa.
Aklamacja (Mt 11,29ab)
Weźcie moje jarzmo na siebie i uczcie się ode Mnie, bo jestem cichy i pokorny sercem.
(Łk 14,1.7-14)
Gdy Jezus przyszedł do domu pewnego przywódcy faryzeuszów, aby w szabat spożyć posiłek, oni Go śledzili. I opowiedział zaproszonym przypowieść, gdy zauważył, jak sobie wybierali pierwsze miejsca. Tak mówił do nich: ”Jeśli cię kto zaprosi na ucztę, nie zajmuj pierwszego miejsca, by czasem ktoś znakomitszy od ciebie nie był zaproszony przez niego. Wówczas przyjdzie ten, kto was obu zaprosił, i powie ci: "Ustąp temu miejsca"; i musiałbyś ze wstydem zająć ostatnie miejsce. Lecz gdy będziesz zaproszony, idź i usiądź na ostatnim miejscu. Wtedy przyjdzie gospodarz i powie ci: "Przyjacielu, przesiądź się wyżej"; i spotka cię zaszczyt wobec wszystkich współbiesiadników. Każdy bowiem, kto się wywyższa, będzie poniżony, a kto się poniża, będzie wywyższony”. Do tego zaś, który Go zaprosił, rzekł: ”Gdy wydajesz obiad albo wieczerzę, nie zapraszaj swoich przyjaciół ani braci, ani krewnych, ani zamożnych sąsiadów, aby cię i oni nawzajem nie zaprosili, i miałbyś odpłatę. Lecz kiedy urządzasz przyjęcie, zaproś ubogich, ułomnych, chromych i niewidomych. A będziesz szczęśliwy, ponieważ nie mają czym tobie się odwdzięczyć; odpłatę bowiem otrzymasz przy zmartwychwstaniu sprawiedliwych”.
Rozważania do czytań
Oremus
Dążenie do pierwszeństwa, do pochwał, do zaszczytów jest chorobą duszy. Skłonność do porównywania się z innymi albo do wybijania się kosztem drugich świadczy o tym, że nie potrafimy cieszyć się Panem, nie przyjmujemy Jego darów. Kto uczestniczy w Eucharystii z wiarą w nieskończoną i niepowtarzalną miłość Jezusa, ten nie musi już szukać gdzie indziej zaspokojenia swoich najgłębszych pragnień. Prostota, pokora, służba cechują tych, których Jezus wyzwolił.
ks. Jarosław Januszewski, "Oremus" wrzesień 2007, s. 9
Patroni dnia:
Święty Józef z Arymatei
św. Jan Ewangelista, pisze, że Józef z Arymatei "był uczniem Jezusa, lecz ukrytym z obawy przed Żydami" (por. J 19, 38). Arymatea była niewielkim miasteczkiem, leżącym ok. 50 km na północ od Jerozolimy. Józef z Arymatei był członkiem Sanhedrynu. Św. Łukasz stwierdza, że Józef "nie zgodził się na uchwałę i postępowanie Wysokiej Rady" (por. Łk 23, 51). Ewangeliści Mateusz i Marek, identycznie jak św. Łukasz, stwierdzają, że Józef śmiało poprosił Piłata o ciało Jezusa, kupił płótna, zdjął ciało z krzyża i złożył w grobie, który wykuty był w skale, a przed wejście zatoczył kamień. Mateusz dodaje, że był to grób, który Józef wykuł dla siebie (por. Mt 27, 57-60; Mk 15, 42-46). Według późnośredniowiecznej legendy arcykapłani na wieść o zmartwychwstaniu Jezusa wtrącili Józefa z Arymatei do lochu. Jezus nie zapomniał jednak oddanej Mu przysługi i po swym zmartwychwstaniu miał mu się ukazać w więzieniu. Józefa po kilku latach miał uwolnić z więzienia sam cesarz, który zabrał go do Rzymu.
Bractwo Słowa Bożego
Komentarze do poszczególnych czytań przygotowane przez Bractwo Słowa Bożego
Komentarz do pierwszego czytania
Księga Mądrości Syracha zajmuje szczególne miejsce w zbiorze pism sapiencjalnych Starego Przymierza. Nie znajdziemy jej w Biblii Hebrajskiej, mimo że oryginał powstał w języku Synów Abrahama. Tekst hebrajski zaginął, jednak słowa, w których jak w skarbcu zamknięto perły mądrości zrodzone z doświadczeń całych pokoleń mędrców Ludu Wybranego, zostały przetłumaczone na język grecki, którym mówił wykształcony świat od czasu tryumfów Aleksandra Macedońskiego. Tak synowie zapragnęli nie tylko ocalić mądrość ojców, ale i przekazać ją dalej, również tym, dla których Święta Mowa pozostawała zamkniętym ogrodem. Fragment, którego dziś słuchamy, zaprasza do odkrycia prawdy o tym, że prawdziwa mądrość i prawdziwa wielkość związane są nierozłącznie z pokorą. Łagodność, dobroć i serce, w którym nie ma miejsca na dumne wynoszenie się nad innych, przynoszą błogosławieństwo Boga i życzliwość ludzi. Tego rodzaju przesłanie musiało brzmieć niezwykle wymownie w świecie, w którym górę wydawali się brać ci, którzy zdobywali sobie pozycję siłą, drzwi do wygodnego życia otwierali za pomocą pieniędzy, zaś celebrowanie własnych osiągnięć, które często polegały na deptaniu boskich i ludzkich praw, uznawali za powód do dumy. Warto nakłonić ucha i wsłuchać się w słowa dawnych mędrców, bo świat nie zmienił się pod wieloma względami tak bardzo, jak nam się być może czasem wydaje…
Komentarz do psalmu
Psalm, którym dziś się modlimy w liturgii, wybrzmiewał w sercach ludzi stojących przed Bogiem już w czasach, kiedy pobożni Izraelici modlili się w jerozolimskiej świątyni i wzrastał w ciągu wieków, nabierając kolejnych wersetów, tak, jak rzeka życia wzbogacała się o kolejne nowe wody. Wersety, wybrane na dziś, stanowią echo dla prawdy przekazanej przez pierwsze czytanie: Bóg opiekuje się sercem, które Mu ufa. Boża opatrzność czuwa nad pokornymi i ubogimi, którzy zawierzają się całkowicie Panu. Trudności, przed jakimi stają, ubóstwo aż do bezdomności, utrata wolności – z tego wszystkiego wyprowadza ich dobry Bóg, który ujmuje się i ochrania ubogich.
Komentarz do drugiego czytania
List do Hebrajczyków z dużym prawdopodobieństwem jest jedną z najstarszych zapisanych chrześcijańskich homilii. Ich Autor, czerpiąc obficie z tradycji Starego Testamentu i odwołując się do bohaterów opowieści Pierwszego Przymierza, wskazywał, jak wszystko, co było obiecane Ojcom, wypełniło się w Chrystusie – Jedynym i Wiecznym Kapłanie i Ofierze Nowego Przymierza. Po części „dogmatycznej” listu, nasz Kaznodzieja przechodzi do wskazówek praktycznych, wzywając słuchaczy-czytelników do życia prawdami wiary nie tylko w pomyślności, ale również wśród różnorodnych doświadczeń. Przypomina im też – a dziś dzięki liturgii również nam – jakiego cudu jesteśmy świadkami i w jak wielką zażyłość z Bogiem zostaliśmy włączeni dzięki ofierze Chrystusa. Nie objawia się nam Bóg pośród ognia i grzmotów, lecz przychodzi do nas z sercem otwartym, które jest bramą do Nowej Jerozolimy. Kiedy gromadzimy się w Kościół, jesteśmy zanurzeni nie tylko w rzeczywistość ziemską, ale również niebieską. Również nasze liturgiczne zgromadzenie odbywa się wśród „niezliczonej liczby aniołów”, w jedności ze świętymi - „z duchami sprawiedliwych, którzy już doszli do celu”, a przede wszystkim obecny jest między nami Pośrednik Nowego Testamentu – Jezus. Warto o tym pamiętać, przygotowując serce do udziału w Najświętszej Ofierze, a później przenosząc owoce Eucharystii na życiową codzienność.
Komentarz do Ewangelii
Łukasz, Ewangelista Miłosierdzia, zaprasza nas dzisiaj, abyśmy wraz z Jezusem weszli do domu przywódcy faryzeuszy. Jezus, odwiedzając ten dom, udowadnia, że naprawdę jest gotowy usiąść do stołu zarówno z celnikami i grzesznikami, jak i z faryzeuszami i uczonymi w Piśmie. Odpowiada pozytywnie każdemu sercu – i temu, które Go kocha, i temu, które jest gotowe zastawić na Niego pułapkę. Odwiedziny Jezusa są jeszcze jedną okazją do podkreślenia, że drogi Boże są zdecydowanie inne od ludzkich. Zająć pierwsze miejsce na uczcie oznaczało w ludzkiej logice być niezwykle uhonorowanym przez gospodarza, być osobą znaczącą w towarzystwie, szanowaną w społeczności. Do dziś przy stole honorowe miejsca zajmują zwykle różnego rodzaju oficjele i osoby, którym pragnie się wyrazić szczególną wdzięczność. Jezus dokonuje wręcz rewolucji w tym swoistym savoir-vivre ludzkich zaszczytów. On sam i Jego uczniowie nie mają szukać pierwszych miejsc, ani zapraszać do siebie tych, dzięki którym mogliby uzyskać doczesne korzyści. Logika uczty Królestwa Bożego jest inna. Pierwsze miejsce należy się szukającym miejsca ostatniego, a honorowymi gośćmi stają się ci, których tzw. „porządni ludzie” być może nigdy nie wpuściliby za próg swego dom: ubodzy, ułomni, chromi, niewidomi, słowem – cała bieda tego świata. To jest boski savoir-vivre: każdy, kto się wywyższa, będzie poniżony, a każdy, kto się poniża, będzie wywyższony.
Komentarze do czytań i Ewangelii zostały przygotowane przez ks. dr Jarosława Kwiatkowskiego
Książka na dziś

Księga, słowo i życie. Egzegeza biblijna Grzegorza Wielkiego
Ojców Kościoła można poznawać na wiele sposobów i na wiele sposobów można ich oceniać. Guido Innocenzo Gargano postanowił nie tylko przybliżyć nam Ojców, lecz także przejąć od nich podejście do wiedzy w szerokim znaczeniu tego słowa, przede wszystkim zaś do tekstów biblijnych, uważanych za szczelinę, która otwiera drogą do poznania prawdy.
Książka do nabycia w Księgarni Mateusza.