
08 sierpnia 2025
Piątek
Piątek XVIII tydzień zwykły
Czytania: (Pwt 4, 32-40); (Ps 77 (76), 12-13. 14-15. 16 i 21); Aklamacja (Mt 5, 10); (Mt 16, 24-28);
Rozważania: Marek Ristau , Bractwo Słowa Bożego
Książka na dziś: Modlitwa. Zuchwała, pokorna, nieustanna
Czytania
(Pwt 4, 32-40)
Mojżesz tak powiedział do ludu: "Zapytaj dawnych czasów, które były przed tobą, zaczynając od dnia, w którym Bóg stworzył człowieka na ziemi, zapytaj od jednego krańca niebios do drugiego, czy nastąpiło tak wielkie wydarzenie jak to lub czy słyszano o czymś podobnym? Czy słyszał jakiś naród głos Boży z ognia, jak ty słyszałeś, i pozostał żywy? Czy usiłował Bóg przyjść i wybrać sobie jeden naród spośród innych narodów przez doświadczenia, znaki, cuda i wojny, ręką mocną i wyciągniętym ramieniem, dziełami przerażającymi, jak to wszystko, co tobie uczynił Pan, Bóg twój, w Egipcie na twoich oczach? Widziałeś to wszystko, byś poznał, że Pan jest Bogiem, a poza Nim nie ma innego. Z niebios pozwolił ci słyszeć swój głos, aby cię pouczyć. Na ziemi dał ci zobaczyć swój ogień ogromny i słyszeć swoje słowa spośród ognia. Ponieważ umiłował twych przodków, wybrał po nich ich potomstwo i wyprowadził cię z Egiptu sam ogromną swoją potęgą. Na twoich oczach, ze względu na ciebie wydziedziczył obce narody, większe i silniejsze od ciebie, by cię wprowadzić w posiadanie ich ziemi, jak to jest dzisiaj. Poznaj dzisiaj i rozważ w swym sercu, że Pan jest Bogiem, a na niebie wysoko i na ziemi nisko nie ma innego. Strzeż Jego praw i nakazów, które ja dziś polecam tobie wypełniać; by dobrze ci się wiodło i twym synom po tobie; byś przedłużył swe dni na ziemi, którą na zawsze daje ci Pan, Bóg twój".
(Ps 77 (76), 12-13. 14-15. 16 i 21)
REFREN: Wspominam, Panie, dawne Twoje cuda
Wspominam dzieła Pana,
oto wspominam Twoje dawne cuda.
Rozmyślam o wszystkich Twych dziełach
i czyny Twoje wspominam.
Boże, Twoja droga jest święta,
który z bogów dorówna wielkością naszemu Bogu?
Ty jesteś Bogiem działającym cuda,
ludziom objawiłeś swą potęgę.
Ramieniem swoim Twój lud wybawiłeś,
synów Jakuba i Józefa.
Wiodłeś Twój lud jak trzodę
ręką Mojżesza i Aarona.
Aklamacja (Mt 5, 10)
Błogosławieni, którzy cierpią prześladowanie dla sprawiedliwości, albowiem do nich należy królestwo niebieskie.
(Mt 16, 24-28)
Jezus rzekł do swoich uczniów: "Jeśli ktoś chce pójść za Mną, niech się zaprze samego siebie, niech weźmie krzyż swój i niech Mnie naśladuje. Bo kto chce zachować swoje życie, straci je; a kto straci swe życie z mego powodu, znajdzie je. Cóż bowiem za korzyść odniesie człowiek, choćby cały świat zyskał, a na swej duszy szkodę poniósł? Albo co da człowiek w zamian za swoją duszę? Albowiem Syn Człowieczy przyjdzie w chwale Ojca swego razem z aniołami swoimi i wtedy odda każdemu według jego postępowania. Zaprawdę, powiadam wam: Niektórzy z tych, co tu stoją, nie zaznają śmierci, aż ujrzą Syna Człowieczego przychodzącego w królestwie swoim".
Rozważania do czytań
Marek Ristau
Jeżeli z Chrystusem jesteśmy ukrzyżowani, to umarliśmy, a żyje w nas Chrystus. Duch Chrystusa wypełnia nas i nie żyjemy już według ciała, ale żyjemy według Ducha. W Chrystusie ukrzyżowaliśmy swoje ciało z jego namiętnościami i żądzami, a świat stał się dla nas ukrzyżowany, a my dla świata.
Marek Ristau
Bractwo Słowa Bożego
Komentarze do poszczególnych czytań przygotowane przez Bractwo Słowa Bożego
Komentarz do pierwszego czytania
Mojżesz wzywa swoich współbraci do refleksji i wdzięczności względem Pana. Przypomina wszystko, co uczynił im Najwyższy. Mówi o wybraniu i o cudownym wyrwaniu z niewoli. Przypomina im o tym, jak Bóg do nich przemawiał, zbliżał się do nich i ukazywał im różne znaki. Zwraca uwagę, że żaden inny lud nie doświadczył takiej Bożej interwencji i wsparcia. Podobnej refleksji potrzebuje każdy z nas. Warto ją uczynić szczególnie wtedy, gdy przestajemy doceniać to, co mamy, albo gdy zbyt mocno zaczynamy przypisywać sobie to, co osiągnęliśmy i czego doświadczyliśmy. Taka refleksja uczy wdzięczności i na nowo przypomina, że jesteśmy w Bożych rękach. Przypomnijmy sobie wydarzenia, w których doznaliśmy szczególnej interwencji Pana. Wspomnijmy, jak ocalał nas od jakiegoś zła, krzywdy, choroby, czy wypadku, albo ochraniał od złych ludzi. Wspomnijmy, jak mówił do nas w swoim słowie, przez innych ludzi, podczas adoracji, czy na modlitwie. Pomyślmy o znakach, które nam dawał, o Jego natchnieniach, o Jego Opatrzności. Czy w obliczu takiego dobra można o Nim zapomnieć? Czy można wzgardzić Jego zasadami? Byłaby to wielka niewdzięczność i obraza. Jego przykazania i słowa, które nam daje są naprawdę po to, aby dobrze się nam wiodło.
Komentarz do psalmu
Psalm wpisuje się w dzisiejsze pierwsze czytanie. On również opowiada o refleksji nad Bożymi dziełami. My również tego potrzebujemy. Ileż razy zajmujemy swoje myśli tym, co będzie, albo tym co jest, a tak mało rozważamy o wszystkim, co przeżyliśmy. I nie chodzi tu o jakieś sentymentalne wspominanie, czy roztrząsanie tego, co było trudne. Psalmista zaprasza nas do spojrzenia na przeszłość nie ze swojej, ale z Bożej perspektywy. Mamy rozmyślać nie o tym, co my zrobiliśmy i czego doświadczyliśmy, ale o wszystkim, co uczynił nam Bóg. Z takiego rozmyślania nie wyjdziemy rozgoryczeni, smutni, ani przygnębieni. I warto właśnie z takiego punktu widzenia patrzeć na całe swoje życie, także na to, co jest i na to, co będzie. Tylko wtedy będziemy zdolni do radosnego uwielbienia Pana i do szczerej wdzięczności.
Komentarz do Ewangelii
Tym, co mamy najcenniejszego nie są nasze domy, samochody, czy inne majętności, ale nasza dusza. Ona jest droższa od wszystkiego złota i srebra. Jeśli ją zatracimy, to przegraliśmy wszystko. Życie nie kończy się śmiercią. Ono trwa dalej, ale już w inny sposób. Czym jest tracenie życia z powodu Jezusa? To nie tylko dosłowne męczeństwo, czy wybór powołania do kapłaństwa lub życia konsekrowanego. Życie można też tracić w codzienności w życiu małżeńskim, w rodzicielstwie, w życiu samotnym, w służbie innym, czy przez rzetelne wykonywanie swego zawodu. Okazji ku temu i możliwości jest naprawdę bardzo dużo.
Każdy z nas, gdy poświęcał innym swój czas, siły, możliwości, czy umiejętności na pewno nie raz czuł, że coś traci, i to bezpowrotnie. Jezus jednak zaznacza, że ta strata obróci się w zysk, ale już w życiu przyszłym. Wszystko co dobre, zawsze jest naznaczone krzyżem, stratą i koniecznością poświęcenia. Czasem zadajemy sobie retoryczne pytanie: co będę mieć z tego, że tak się angażuję, że ciągle jestem dla innych, że staram się być dobrym? Przecież to ewangelia w praktyce! Ta strata i umęczenie zaowocują w wieczności. Zyska na tym nasza dusza.
Komentarze zostały przygotowane przez Agnieszkę Wawryniuk
Książka na dziś

Modlitwa. Zuchwała, pokorna, nieustanna
Wielu z nas, na przekór rozmaitym trudnościom, stara się dobrze modlić. Chcemy, by nasza rozmowa z Bogiem była owocna i przynosiła zmiany w życiu. Szukamy nowych form, angażujemy się w różne grupy modlitewne. Mimo to często traktujemy ją jak czynność oderwaną od naszej rzeczywistości, nie dostrzegamy jej wpływu na nas, na nasze relacje i codzienne życie. Bardzo często skupiamy się na recytowaniu pięknych formuł, zapominając, jaki jest prawdziwy sens modlitwy.
Książka do nabycia w Księgarni Mateusza.