
26 lipca 2025
Sobota
Sobota XVI tydzień zwykły
Czytania: (Wj 24, 3-8); (Ps 50 (49), 1b-2. 5-6. 14-15); Aklamacja (Jk 1, 21bc); (Mt 13, 24-30);
Rozważania: o. Mieczysław Łusiak SJ , Bractwo Słowa Bożego
Książka na dziś: Oremus - teksty liturgii Mszy Świętej - wrzesień 2025
Czytania
(Wj 24, 3-8)
Mojżesz wrócił z góry Synaj i obwieścił ludowi wszystkie słowa Pana i wszystkie Jego polecenia. Wtedy cały lud odpowiedział jednogłośnie: "Wszystkie słowa, jakie powiedział Pan, wypełnimy". Spisał więc Mojżesz wszystkie słowa Pana. Nazajutrz wcześnie rano zbudował ołtarz u stóp góry i postawił dwanaście stel, stosownie do liczby dwunastu szczepów Izraela. Potem polecił młodzieńcom izraelskim złożyć Panu ofiarę całopalną i ofiarę biesiadną z cielców. Mojżesz zaś wziął połowę krwi i wlał ją do czar, a drugą połową krwi skropił ołtarz. Wtedy wziął Księgę Przymierza i czytał ją głośno ludowi. I oświadczyli: "Wszystko, co powiedział Pan, uczynimy i będziemy posłuszni". Mojżesz wziął krew i pokropił nią lud, mówiąc: "Oto krew przymierza, które Pan zawarł z wami na podstawie wszystkich tych słów".
(Ps 50 (49), 1b-2. 5-6. 14-15)
REFREN: Składajcie Bogu dziękczynną ofiarę
Przemówił Pan, Bóg nad bogami,
i wezwał ziemię od wschodu do zachodu słońca.
Bóg zajaśniał z Syjonu,
korony piękności.
Zgromadźcie Mi moich umiłowanych,
którzy przez ofiarę zawarli ze Mną przymierze".
Niebiosa zwiastują Bożą sprawiedliwość,
albowiem sam Bóg jest sędzią.
Składaj Bogu dziękczynną ofiarę,
spełnij swoje śluby wobec Najwyższego.
I wzywaj Mnie w dniu utrapienia,
wyzwolę ciebie, a ty Mnie uwielbisz".
Aklamacja (Jk 1, 21bc)
Przyjmijcie w duchu łagodności zaszczepione w was słowo, które ma moc zbawić dusze wasze.
(Mt 13, 24-30)
Jezus opowiedział tłumom tę przypowieść: "Królestwo niebieskie podobne jest do człowieka, który posiał dobre nasienie na swojej roli. Lecz gdy ludzie spali, przyszedł jego nieprzyjaciel, nasiał chwastu między pszenicę i odszedł. A gdy zboże wyrosło i wypuściło kłosy, wtedy pojawił się i chwast. Słudzy gospodarza przyszli i zapytali go: „Panie, czy nie posiałeś dobrego nasienia na swej roli? Skąd więc wziął się na niej chwast?” Odpowiedział im: „Nieprzyjazny człowiek to sprawił”. Rzekli mu słudzy: „Chcesz więc, żebyśmy poszli i zebrali go?” A on im odrzekł: „Nie, byście zbierając chwast, nie wyrwali razem z nim i pszenicy. Pozwólcie obojgu róść aż do żniwa; a w czasie żniwa powiem żeńcom: Zbierzcie najpierw chwast i powiążcie go w snopki na spalenie; pszenicę zaś zwieźcie do mego spichlerza”.
Rozważania do czytań
o. Mieczysław Łusiak SJ
O wspaniałym Rolniku
Jaka jest różnica między chwastem a pszenicą? Jedno i drugie czerpie pokarm z gleby, poi się deszczem i posila energią słońca. Różnica polega na tym, że pszenica, gdy dojrzeje, karmi innych. Chwast natomiast nie nakarmi nikogo. Dlatego pszenica jest symbolem ludzi przemienionych w Miłość. Póki nie są oni dojrzali, łatwo można ich pomylić z chwastem. Dlatego Jezus nie pozwala od razu wyrywać chwastów. Każdy jednak, kto wzrasta w Miłości może liczyć na opiekę Rolnika – Pana Żniwa. On nie szczędzi środków, by Jego pszenica dojrzewała. A skoro tak, to na pewno dojrzeje.
o. Mieczysław Łusiak SJ
Bractwo Słowa Bożego
Komentarze do poszczególnych czytań przygotowane przez Bractwo Słowa Bożego
Komentarz do pierwszego czytania
Dzisiejszy fragment z Księgi Wyjścia – opis zawarcia przymierza - jest jednym z kilku miejsc w Starym Testamencie, kiedy Izraelici jednogłośnie i z animuszem przyjęli Boże słowa: Spełnimy wszystko, co Pan powiedział i będziemy posłuszni!
Dotychczas w historii Bóg zawierał przymierze tylko z wybranymi ludźmi (np. Noe, Abraham). Na Synaju propozycja przymierza odnosi się do całego ludu, który ma szansę stać się szczególną własnością Boga. Warunkiem zawarcia przymierza jest wierność Bogu i posłuszeństwo Jego przykazaniom. Jak w przypadku każdego przymierza, również na Synaju inicjatywa pochodzi od Boga. W ten sposób wyraża się Jego miłość i łaska wobec ludzi. Powszechność przymierza synajskiego sprawiła, że uznano je za najważniejsze w ST.
Chociaż przymierze na Synaju odegrało ważną rolę w historii zbawienia, jego zasięg był w istocie ograniczony do jednego narodu. Musiało więc dojść do zawarcia takiego przymierza, które obejmie swoim zasięgiem całe stworzenie. Dokonało się to przez Jezusa Chrystusa, który pojednał wszystkich z Bogiem. Śmierć Jezusa na krzyżu jest jedyną i ostateczną ofiarą, która zbawia wszystkich.
„Uczynimy wszystko, co powiedział Pan” (Wj 24,7) — tak mówi lud, stojąc u stóp góry Synaj. Słucham tego zdania i zastanawiam się: czy ja mam w sobie taką gotowość? Czy umiem odpowiedzieć Bogu z takim zapałem i prostotą? Czy ja tak patrzę na moją relację z Bogiem? Czy to tylko „sfera duchowa”, czy naprawdę przymierze — żywa więź, która dotyka wszystkiego? Bóg mówi, a ja mam odpowiedzieć życiem. Przymierze to nie umowa — to obopólne oddanie się.
Czasem moje serce jest pełne słów: „Uczynię wszystko, co powiesz” — a zaraz potem uciekam w wygodę, zwątpienie, kompromisy. A jednak Bóg nie przestaje mówić. I nie przestaje zapraszać mnie na nowo do przymierza.
Panie, daj mi serce wierne. Naucz mnie nie tylko mówić „tak”, ale żyć w ten sposób, jakby Twoje słowo naprawdę było moim pokarmem. Odnówmy nasze przymierze na nowo – najlepiej już dziś.
Komentarz do psalmu
Psalm 50 przypisywany jest Asafowi, lewicie, śpiewakowi świątynnemu i muzykowi. Dawid powołując go na kierownika śpiewu liturgicznego, ustanowił w ten sposób nową funkcję wśród sług świątynnych, obok kapłanów i lewitów. Mieli oni udział w prorockiej misji powołanych przez Boga do głoszenia Jego chwały. W Pierwszej Księdze Kronik (15,16-19; 16,1-37;25,1-9) czytamy, że Asaf jako śpiewający i grający na cymbałach uczestniczył w uroczystym przeniesieniu Arki Przymierza do Jerozolimy. Bibliści przypisują mu autorstwo dwunastu psalmów. Również jego potomkowie, zwani Bene-Asaf, zajmowali się służbą muzyczną i liturgiczną w świątyni jerozolimskiej.
Asaf wyśpiewując słowa psalmu: Złóż Bogu ofiarę uwielbienia i wypełnij śluby złożone Najwyższemu. Wzywaj Mnie w dniu utrapienia. Ja cię ocalę, a ty Mnie uwielbisz zachęca również nas do aktywnego uczestnictwa w liturgii Kościoła oraz składania Bogu uwielbienia za wszystkie Jego dzieła w naszym życiu.
Komentarz do Ewangelii
Jezus jest doskonałym obserwatorem, czego wyrazem są liczne odwołania do obrazów z codzienności – zwłaszcza te wykorzystane w nauczaniu o Królestwie Bożym. Dzisiejszy fragment z Ewangelii Mateusza zdaje się jednak temu przeczyć. Czy aby na pewno?
W starszych przekładach na język polski pojawiało się określenie „kąkol”, jako chwastu zagłuszającego pszenicę. Wyróżnia się on znacząco od wyglądu zboża. Może zatem można go było wyrwać w okresie wzrostu a tym samym sens przypowieści można podważyć? We współczesnych czasach bibliści intensywnie korzystają z lingwistyki, a także z wiedzy nauk przyrodniczych, które wskazują, że greckie słowo zizania nie oznacza kąkolu, lecz chwast zwany życicą trwałą. Jego wygląd bardzo przypomina pszenicę i dopiero kłosy odróżniają się znacząco. Zatem siewca miał rację: trzeba czekać z oddzieleniem chwastu do czasu żniw.
Podobną sytuację mamy w życiu duchowym – zwłaszcza w dobie mediów elektronicznych prawda miesza się z fałszem, zło upodabnia się do dobra, jak życica do pszenicy. Żeby je odróżnić trzeba czekać do żniw, ale kto ma na to czas? Tempo życia wymusza „ślizganie się” po ogólnikach i nikt nie chce czekać na owoce, które pozwalają odróżnić dobro od zła. Znowu okazuje się, że nauka Jezusa ma charakter uniwersalny i ponadczasowy. Panie, przymnóż nam roztropności siewcy i cierpliwości żniwiarzy, abyśmy potrafili rozróżniać we właściwym czasie dobro od zła!
Komentarze zostały przygotowane przez Andrzeja Kosińskiego
Książka na dziś

Oremus - teksty liturgii Mszy Świętej - wrzesień 2025
- czytania i modlitwy mszalne na każdy dzień;
Książka do nabycia w Księgarni Mateusza.