
Niedziela
Czytania: (Za 12,10-11;13,1 ); (Ps 63,2.3-4.5-6.8-9); (Ga 3,26-29); Aklamacja (Łk 9,23)); (Łk 9,18-24);
Rozważania: Oremus , Bractwo Słowa Bożego
Książka na dziś: Mój ideał – Jezus, Syn Maryi
Czytania
(Za 12,10-11;13,1 )
To mówi Pan: ”Na dom Dawida i na mieszkańców Jeruzalem wyleję Ducha pobożności. Będą patrzeć na tego, którego przebili, i boleć będą nad nim, jak się boleje nad jedynakiem, i płakać będą nad nim, jak się płacze nad pierworodnym.
W owym dniu będzie wielki płacz w Jeruzalem, podobny do płaczu w Hadad-Rimmon na równinie Megiddo”.
(Ps 63,2.3-4.5-6.8-9)
REFREN: Ciebie, mój Boże, pragnie moja dusza
Boże, mój Boże, szukam Ciebie
i pragnie Ciebie moja dusza.
Ciało moje tęskni za Tobą,
jak ziemia zeschła i łaknąca wody.
Oto wpatruję się w Ciebie w świątyni,
by ujrzeć Twą potęgę i chwałę.
Twoja łaska cenniejsza od życia,
więc sławić Cię będą moje wargi.
Będę Cię wielbił przez całe me życie
i wzniosę ręce w imię Twoje.
Moja dusza syci się obficie,
a usta Cię wielbią radosnymi wargami.
Bo stałeś się dla mnie pomocą
i w cieniu Twych skrzydeł wołam radośnie:
Do Ciebie lgnie moja dusza,
prawica Twoja mnie wspiera.
(Ga 3,26-29)
Bracia: Wszyscy dzięki wierze jesteście synami Bożymi w Chrystusie Jezusie. Bo wy wszyscy, którzy zostaliście ochrzczeni w Chrystusie, przyoblekliście się w Chrystusa. Nie ma już żyda ani poganina, nie ma już niewolnika ani człowieka wolnego, nie ma już mężczyzny ani kobiety, wszyscy bowiem jesteście kimś jednym w Chrystusie Jezusie.
Jeżeli zaś należycie do Chrystusa, to jesteście też potomstwem Abrahama i zgodnie z obietnicą dziedzicami.
Aklamacja (Łk 9,23))
Jeśli kto chce iść za Mną, niech się zaprze samego siebie, niech weźmie krzyż swój i niech Mnie naśladuje.
(Łk 9,18-24)
Gdy Jezus modlił się na osobności, a byli z Nim uczniowie, zwrócił się do nich z zapytaniem: ”Za kogo uważają Mnie tłumy?”. Oni odpowiedzieli: ”Za Jana Chrzciciela; inni za Eliasza; jeszcze inni mówią, że któryś z dawnych proroków zmartwychwstał”. Zapytał ich: ”A wy, za kogo Mnie uważacie ?”. Piotr odpowiedział: ”Za Mesjasza Bożego”. Wtedy surowo im przykazał i napomniał ich, żeby nikomu o tym nie mówili. I dodał: ”Syn Człowieczy musi wiele wycierpieć: będzie odrzucony przez starszych, arcykapłanów i uczonych w Piśmie; będzie zabity, a trzeciego dnia zmartwychwstanie”.
Potem mówił do wszystkich: ”Jeśli kto chce iść za Mną, niech się zaprze samego siebie, niech co dnia weźmie swój krzyż i niech Mnie naśladuje. Bo kto chce zachować swoje życie, straci je, a kto straci swe życie z mego powodu, ten je zachowa”.
Rozważania do czytań
Oremus
Pytając: „A wy za kogo Mnie uważacie?”, Jezus nie oczekuje dziś od nas formułek, ale refleksji, na ile rzeczywiście On jest dla nas ważny. Czy moja więź z Nim jest na tyle mocna, że potrafię nad Nim zapłakać jak nad własnym dzieckiem, zatęsknić za Nim całym sobą? Czy ze względu na Niego potrafię pozbyć się uprzedzeń wobec drugiego człowieka, wierząc, że wszyscy jesteśmy braćmi i siostrami? Eucharystia, którą rozpoczynamy, daje nam kolejną szansę przejścia od teorii do doświadczenia, do wiary, do gotowości zaparcia się siebie.
Mira Majdan, „Oremus” czerwiec 2004, s. 85
Bractwo Słowa Bożego
Komentarze do poszczególnych czytań przygotowane przez Bractwo Słowa Bożego
Komentarz do pierwszego czytania
Eufemistycznie mówiąc, problematyczny jest pierwszy werset czytania z proroka Zachariasza.
Dla chrześcijanina – ponieważ trzeba spróbować się utożsamić z domem Dawida i z mieszkańcami Jerozolimy. A nie jest to takie łatwe, skoro Stary Testament ekskluzywistycznie podkreśla kilka wersetów dalej: „wytryśnie źródło, dostępne dla domu Dawida i dla mieszkańców Jeruzalem, na obmycia grzechu i zmazy” (Za 13,1).
Dla Żyda – ponieważ niełatwo jest słuchać słów, które zapowiadają płacz. Choć czytany w liturgii fragment Zachariasza jest częścią mowy Pana o ocaleniu Jerozolimy i nawróceniu ludu, to jest, dosłownie, pełen łez.
Dla tłumacza Biblii – ponieważ jeśli chcemy tłumaczenia dosłownego, należałoby przetłumaczyć jeden z hebrajskich sufiksów osobowych nieco inaczej, a przez to w jakiś sposób niezrozumiale: „będą patrzeć na mnie, którego przebodli. Będą lamentować nad nim, jak lamentuje się nad jedynakiem”. Najpierw „na mnie” potem „na niego” – czyżby starotestamentowy autor pogubił się w formach osobowych?
Na szczęście mamy św. Pawła, który już zaraz doda: „nie ma już Żyda ani Greka, nie ma mężczyzny ani kobiety” (por. Ga 3,28).
Na szczęście usłyszymy, że „błogosławieni, którzy się smucą, albowiem oni będą pocieszeni” (Mt 5,4).
Na szczęście Nowy Testament nam powie, że Jezus jest Bogiem. A wtedy mesjański charakter naszego fragmentu Zachariasza wyjaśni nam pozorne nieścisłości.
Komentarz do psalmu
„Twoja łaska jest cenniejsza od życia” – śpiewamy we fragmencie Psalmu 63. A może gdybyśmy nie byli tak bardzo przyzwyczajeni do słów Biblii, zatrzymalibyśmy się na tym fragmencie i ze zdumieniem pokręcili głową. W jaki sposób łaska Boga ma być cenniejsza od życia, skoro już nie będę żył?
Może jeszcze, patrząc popaschalnym okiem na kwestie życia na ziemi i życia wiecznego, da się to w jakiś sposób zrozumieć, a nawet przyjąć. Ale dla wyznawcy judaizmu, w którym myślenie o życiu po śmierci pączkowało w swoich różnych formach i intuicjach dopiero w późnych księgach starotestamentowych, w szczególności greckich (Machabejskie, Mądrości)?
Spójrzmy zatem na ten werset tak, jak widzi go żyd za czasów króla Dawida, wszak Psalm 63 nosi przydomek „Dawidowy”. Ten fragment ma szokować ludzi, którzy oczekują spełnienia – pokoju, potomstwa, dobrobytu – tu, na ziemi. Ten werset ma wywrócić ich myślenie do góry nogami i krzyczeć, że bez Boga i bez Jego łaski to życie nie będzie spełnione.
Komentarz do drugiego czytania
Niektórzy egzegeci widzą we fragmencie: „Nie ma już Żyda ani poganina…” formułę chrzcielną. Po pierwsze znajdujemy tutaj bezpośrednie odniesienie do bycia ochrzczonym. Po drugie niemal te same słowa pojawiają się również w 1 Kor 12,13 i Kol 3,11. Ale właśnie to „niemal” sprawia, że nasze ucho zahacza o różnicę i się dziwi: „nie ma już mężczyzny ani kobiety” – te słowa nie pojawią się ani w 1 Liście do Koryntian ani w Liście do Kolosan.
Cóż zatem powiemy? Czy św. Paweł pisał o niebinarności zanim to było modne? Czy wskazuje na płeć kulturową przekraczającą nasze biologiczne uwarunkowania? Nie, to byłaby wielce nierzetelna egzegeza tego fragmentu.
Rzetelne jest natomiast Pawłowe wskazanie na to, że godność chrześcijanina nie zależy od statusu społecznego, od urodzenia, od narodowości, od płci… Chrześcijanie mają być kimś jednym w Chrystusie. Rzetelne, bezpośrednie, zgodne z nauką Chrystusa, którą wiele lat po napisaniu Listu do Galatów Jan Ewangelista zawrze w pięknych słowach swojego dzieła – „aby wszyscy stanowili jedno, jak Ty, Ojcze, we Mnie, a Ja w Tobie” (J 17,21).
Dlaczego od bez mała dwóch tysięcy lat wcielenie tych słów w życie sprawia nam tak wielką trudność?
Komentarz do Ewangelii
Rozpoznanie w Jezusie Mesjasza – zapowiedź męki Jezusa – wezwanie do naśladowania. W takiej sekwencji Łukasz ukazuje nam treści wydarzeń, które pozostali synoptycy, Mateusz i Marek, umiejscowią w okolicach Cezarei Filipowej. Łukasz milczy na temat dokładnego miejsca tych wydarzeń (być może wciąż dzieje się to w „okolicach miasta, zwanego Betsaidą”, na co Łukasz wskazuje w 9,10). Wydaje się, że modlitwa Jezusa, rozpoczynająca fragment Ewangelii czytany w liturgii, jest dla ewangelisty ważniejsza – modlitwa staje się bezpośrednim „miejscem” następujących tutaj treści teologicznych.
Dzisiaj – gdy rozpoznanie Mesjasza już się dokonało i gdy zapowiadana męka została wypełniona – pozostaje element naśladowania: „Jeśli ktoś chce iść za Mną, niech się zaprze samego siebie, niech co dnia bierze krzyż swój i niech Mnie naśladuje. Bo kto chce zachować swoje życie, straci je, a kto straci swe życie z mego powodu, ten je zachowa”. Trudna jest ta mowa. Czy możliwa do wykonania?
Ewangelię słyszymy, gdy wciąż w liturgii słowa odbija się echo drugiego czytania z Listu do Galatów, gdzie mowa była o jedności w Chrystusie. Drugie czytanie każe nam patrzeć na naśladowanie Jezusa Chrystusa jako na trwanie w Nim we wspólnocie jedności. Teraz jest już nieco łatwiej.
List do Galatów pomaga nam raz jeszcze. „Co do mnie – pisze na innym miejscu Paweł – nie daj Boże, bym się miał chlubić z czego innego, jak tylko z krzyża Pana naszego Jezusa Chrystusa, dzięki któremu świat stał się ukrzyżowany dla mnie, a ja dla świata” (Ga 6,14). Czyli naśladowanie Chrystusa jest jednak możliwe…
Komentarze zostały przygotowane przez dr Mateusza Krawczyka
Książka na dziś

Arcydzieło literatury Maryjnej. Pan Jezus mówi o osobistej relacji między Nim i jego Matką oraz wyjaśnia, na czym polega doskonałe uwielbienie Matki Bożej i nabożeństwo do Niej, bez której nie jest możliwe głębokie zjednoczenie z Bogiem
Książka do nabycia w Księgarni Mateusza.