
Niedziela
Czytania: (Dz 2,1-11); (Ps 104,1.24.29-31.34); (Rz 8, 8-17); Aklamacja (J 16,7.13); (J 14, 15-16. 23b-26);
Rozważania: Oremus , Bractwo Słowa Bożego
Książka na dziś: Sankofa. Nie zmarnuj życia
Czytania
(Dz 2,1-11)
Kiedy nadszedł dzień Pięćdziesiątnicy, znajdowali się wszyscy razem na tym samym miejscu. Nagle spadł z nieba szum, jakby uderzenie gwałtownego wiatru, i napełnił cały dom, w którym przebywali. Ukazały się im też języki jakby z ognia, które się rozdzielały, i na każdym z nich spoczął jeden. I wszyscy zostali napełnieni Duchem Świętym, i zaczęli mówić obcymi językami, tak jak im Duch pozwalał mówić. Przebywali wtedy w Jerozolimie pobożni Żydzi ze wszystkich narodów pod słońcem. Kiedy więc powstał ów szum, zbiegli się tłumnie i zdumieli, bo każdy słyszał, jak przemawiali w jego własnym języku. Pełni zdumienia i podziwu mówili: ”Czyż ci wszyscy, którzy przemawiają, nie są Galilejczykami? Jakżeż więc każdy z nas słyszy swój własny język ojczysty? – Partowie i Medowie, i Elamici, i mieszkańcy Mezopotamii, Judei oraz Kapadocji, Pontu i Azji, Frygii oraz Pamfilii, Egiptu i tych części Libii, które leżą blisko Cyreny, i przybysze z Rzymu, Żydzi oraz prozelici, Kreteńczycy i Arabowie – słyszymy ich głoszących w naszych językach wielkie dzieła Boże”.
(Ps 104,1.24.29-31.34)
REFREN: Niech zstąpi Duch Twój i odnowi ziemię
Błogosław, duszo moja, Pana,
o Boże mój, Panie, Ty jesteś bardzo wielki.
Jak liczne są dzieła Twoje, Panie,
ziemia jest pełna Twych stworzeń.
Gdy odbierasz im oddech, marnieją
i w proch się obracają.
Stwarzasz je napełniając swym duchem
i odnawiasz oblicze ziemi.
pNiech chwała Pana trwa na wieki,
niech Pan się raduje z dzieł swoich.
Niech miła Mu będzie pieśń moja,
będę radował się w Panu.
(Rz 8, 8-17)
Bracia: Ci, którzy według ciała żyją, Bogu podobać się nie mogą. Wy jednak nie żyjecie według ciała, lecz według Ducha, jeśli tylko Duch Boży w was mieszka. Jeżeli zaś ktoś nie ma Ducha Chrystusowego, ten do Niego nie należy. Skoro zaś Chrystus w was mieszka, ciało wprawdzie podlega śmierci ze względu na skutki grzechu, duch jednak ma życie na skutek usprawiedliwienia. A jeżeli mieszka w was Duch Tego, który Jezusa wskrzesił z martwych, to Ten, co wskrzesił Chrystusa Jezusa z martwych, przywróci do życia wasze śmiertelne ciała mocą mieszkającego w was swego Ducha.
Jesteśmy więc, bracia, dłużnikami, ale nie ciała, byśmy żyć mieli według ciała. Bo jeżeli będziecie żyli według ciała, czeka was śmierć. Jeżeli zaś przy pomocy ducha uśmiercać będziecie popędy ciała, będziecie żyli. Albowiem wszyscy ci, których prowadzi Duch Boży, są synami Bożymi. Nie otrzymaliście przecież ducha niewoli, by się znowu pogrążyć w bojażni, ale otrzymaliście ducha przybrania za synów, w którym możemy wołać: Abba, Ojcze". Sam Duch wspiera swym świadectwem naszego ducha, że jesteśmy dziećmi Bożymi. Jeżeli zaś jesteśmy dziećmi, to i dziedzicami: dziedzicami Boga, a współdziedzicami Chrystusa, skoro wspólnie z Nim cierpimy, by też wspólnie mieć udział w chwale.
Sekwencja
Przybądź, Duchu Święty,
Ześlij z nieba wzięty
Światła Twego strumień.
Przyjdź, Ojcze ubogich,
Przyjdź, Dawco łask drogich,
Przyjdź, Światłości sumień.
O, najmilszy z gości,
Słodka serc radości,
Słodkie orzeźwienie.
W pracy Tyś ochłodą,
W skwarze żywą wodą,
W płaczu utulenie.
Światłości najświętsza,
Serc wierzących wnętrza
Poddaj Twej potędze.
Bez Twojego tchnienia,
Cóż jest wśród stworzenia?
Tylko cierń i nędze.
Obmyj, co nieświęte,
Oschłym wlej zachętę,
Ulecz serca ranę.
Nagnij, co jest harde,
Rozgrzej serca twarde,
Prowadź zabłąkane.
Daj Twoim wierzącym,
W Tobie ufającym,
Siedmiorakie dary.
Daj zasługę męstwa,
Daj wieniec zwycięstwa,
Daj szczęście bez miary.
Aklamacja (J 16,7.13)
Przyjdź, Duchu Święty, napełnij serca swoich wiernych i zapal w nich ogień swojej miłości.
(J 14, 15-16. 23b-26)
Jezus powiedział do swoich uczniów: "Jeżeli Mnie miłujecie, będziecie zachowywać moje przykazania. Ja zaś będę prosił Ojca, a innego Parakleta da wam, aby z wami był na zawsze. Jeśli Mnie kto miłuje, będzie zachowywał moją naukę, a Ojciec mój umiłuje go i przyjdziemy do niego, i mieszkanie u niego uczynimy. Kto nie miłuje Mnie, ten nie zachowuje słów moich. a nauka, którą słyszycie, nie jest moja, ale Tego, który Mnie posłał, Ojca. To wam powiedziałem, przebywając wśród was. A Paraklet, Duch Święty, którego Ojciec pośle w moim imieniu, On was wszystkiego nauczy i przypomni wam wszystko, co Ja wam powiedziałem".
Rozważania do czytań
Oremus
Wszyscy zrozumieli przesłanie Apostołów, obcy i przybysze, ponieważ przemówili oni ludzkim językiem, budząc tęsknotę ukrytą w sercu człowieka. Nie potrzeba więcej, jak tylko odkryć, że Bóg kocha, i odpowiedzieć na tę miłość. Cud, który się dokonał w dniu zesłania Ducha Świętego, polegał na tym, że każdy usłyszał w swoim sercu głos samego Boga. W tym Głosie ma źródło tajemnica jedności. Upragniony przez wszystkich pokój będzie możliwy, gdy odwołamy się do naszego serca i przemówimy do siebie ludzkim językiem.
Andrzej Kuśmierski OP, „Oremus” czerwiec 2007, s. 205-206
Bractwo Słowa Bożego
Komentarze do poszczególnych czytań przygotowane przez Bractwo Słowa Bożego
Komentarz do pierwszego czytania
Pierwsze czytanie dzisiejszej uroczystości opisuje moment Zesłania Ducha Świętego na Apostołów zgromadzonych w Wieczerniku. To wydarzenie jest nazywane eklezjotwórczym – przyjmuje się je za początek Kościoła. W takim razie – co ten fragment Dziejów Apostolskich może powiedzieć nam właśnie o Kościele?
Po pierwsze – Kościół należy do Boga i On sam jest Jego twórcą. Widzimy to już w Ewangelii, kiedy Chrystus mówi do Piotra: „Ty jesteś Piotr, czyli Skała, i na tej Skale zbuduję Kościół mój, a bramy piekielne go nie przemogą” (Mt 16,18). „Kościół mój” – to znaczy Kościół Chrystusa, Kościół Boga. Kościół należy do Niego, to Jego „własność”. Nawet nie papieża, nie księży, nie nas chrześcijan. Kościół należy do Boga. A dzisiejsze czytanie ukazuje, jak Duch Święty – Bóg – sprawia, że pierwotna wspólnota Kościoła rozpoczyna swoją misję, którą jest głoszenie Ewangelii, Dobrej Nowiny o Jezusie Chrystusie.
Po drugie – Kościół, a tym samym przekaz Ewangelii, jest dla wszystkich. I znowu, Chrystus w nakazie misyjnym mówi do uczniów: „Idźcie na cały świat i głoście Ewangelię wszelkiemu stworzeniu!” (Mk 16,15). Nie wybranym, nie wyjątkowym, nie bezgrzesznym, ale wszystkim ogłoście Dobrą Nowinę, prawdę o miłości Boga do człowieka - grzesznika. I właśnie to dzieje się w Dziejach Apostolskich. Uczniowie wychodzą z Wieczernika, aby mocą Ducha Świętego mówić o Chrystusie i dziele zbawienia, którego dokonał. A człowiek, w swojej wolności, może dzięki wierze tą prawdę przyjąć i tą prawdą żyć.
Komentarz do psalmu
Psalmista wyraża życzenie, pragnienie: „Niech Pan się raduje z dzieł swoich”. Co to znaczy? Dziełem Boga, najdoskonalszym, jest człowiek. Bóg stworzył go z miłości i podzielił się z człowiekiem tym, co sam posiada: rozum, wolną wolę oraz zdolność do kochania. Wobec tego – kiedy Bóg raduje się ze swojego dzieła, jakim jest człowiek? Na pewno wtedy, gdy człowiek te dary, które otrzymał, wykorzystuje zgodnie z wolą samego Stwórcy – Boga. Kiedy rozumem rozeznaje swoje decyzje życiowe, aby podejmować je w taki sposób, aby kierować się miłością – do Boga, bliźniego i siebie samego. Taka postawa człowieka z pewnością rodzi radość w sercu samego Boga.
Komentarz do drugiego czytania
Święty Paweł w Liście do Rzymian przedstawia dwa sposoby życia: życie według ciała oraz życie według Ducha. Do człowieka należy decyzja, jaki styl życia chce przyjąć.
Życie według ciała, można powiedzieć, że nie bierze pod uwagę Pana Boga, Jego słowa, Jego zasad. Człowiek jest sam dla siebie odniesieniem, kryterium podejmowania decyzji. Co więcej, kluczową rolę odgrywa właśnie ciało, razem ze wszystkimi jego słabościami i pożądliwościami. Ciało, stworzone przez Boga, jest dobre. Jednak człowiek to zdecydowanie coś więcej, niż tylko ciało. W Pierwszym Liście do Tesaloniczan Paweł pisze: „Sam Bóg pokoju niech was całkowicie uświęca, aby nienaruszony duch wasz, dusza i ciało bez zarzutu zachowały się na przyjście Pana naszego Jezusa Chrystusa” (1 Tes 5,23). Człowiek z punktu widzenia Boga jest jednością fizyczno-psychiczno-duchową. To życie według Ducha polega na poddaniu siebie woli Boga – w świetle Jego słowa możemy decydować, oceniać, żyć. A to życie według Ducha sprawia, że rzeczywiście jesteśmy dziećmi Bożymi. Dziećmi, których dobry Ojciec – Bóg – nigdy nie zostawi samych.
Warto w swojej modlitwie prosić Boga o dar Ducha Świętego – aby żyć życiem prawdziwe chrześcijańskim, poddanym Duchowi Świętemu.
Komentarz do Ewangelii
W Uroczystość Zesłania Ducha Świętego Ewangelia przenosi nas do Wieczernika – tam gdzie Duch Święty został dany uczniom, w tym samym miejscu Jezus poucza swoich uczniów i przygotowuje ich do tego wydarzenia.
Duch, który zostanie posłany dla Kościoła, będzie z tym Kościołem i w tym Kościele na zawsze – to pierwsza obietnica Chrystusa. Ten sam Duch będzie uzdalniał chrześcijan to zachowywania przykazań Jezusa. Ponieważ zachowywanie przykazań, jak mówi Chrystus, jest wyrazem miłości człowieka do Boga.
Bóg wysłał Ducha Świętego, aby prowadził ludzi. Prowadził ich bardzo osobiście, lecz także jako wspólnotę. Jezus mówi w Ewangelii: „On [Duch Święty] was wszystkiego nauczy i przypomni wam wszystko, co Ja wam powiedziałem”. Dlatego zadaniem nas, chrześcijan, jak i wspólnoty Kościoła, jest nieustanne wsłuchiwanie się w głos, natchnienia tego Ducha. I modlitwa prośby, aby Duch Święty był widoczny w naszym życiu, obecny we wspólnocie, która przede wszystkim ma być dziełem Bożym. Jezus daje obietnicę: „Jeśli więc wy, choć źli jesteście, umiecie dawać dobre dary swoim dzieciom, o ileż bardziej Ojciec z nieba da Ducha Świętego tym, którzy Go proszą” (Łk 11,13). Warto w tą obietnicę wierzyć.
Komentarze zostały przygotowane przez ks. Mateusza Wielgosza
Książka na dziś

Rodzimy się z możliwościami, które tylko my sami jesteśmy w stanie zrealizować. Nikt inny tego za nas nie zrobi. Z różnych powodów w trakcie naszego życia zakopujemy talenty i zaczynamy żyć poniżej własnych umiejętności. A przecież potrafimy więcej.
Książka do nabycia w Księgarni Mateusza.