pobierz z Google Play

18 marca 2025

Wtorek

Wtorek II Tygodnia Wielkiego Postu

Czytania: (Iz 1, 10. 16-20); (Ps 50 (49), 8-9. 16b-17. 21 i 23); Aklamacja (Ez 18, 31ac); (Mt 23, 1-12);

Rozważania: Ewangeliarz OP , ks. Adam Łuźniak , Bractwo Słowa Bożego

Książka na dziś: Niezdobyta twierdza

Czytania

(Iz 1, 10. 16-20)
Słuchajcie słowa Pańskiego, wodzowie sodomscy, daj posłuch prawu naszego Boga, ludu Gomory! "Obmyjcie się i oczyśćcie! Usuńcie zło uczynków waszych sprzed moich oczu! Przestańcie czynić zło! Zaprawiajcie się w dobru! Troszczcie się o sprawiedliwość, wspomagajcie uciśnionego, oddajcie słuszność sierocie, w obronie wdowy stawajcie! Chodźcie i spór ze Mną wiedźcie! – mówi Pan. Choćby wasze grzechy były jak szkarłat, jak śnieg wybieleją; choćby były czerwone jak purpura, staną się białe jak wełna. Jeżeli będziecie ulegli i posłuszni, dóbr ziemskich będziecie zażywać. Ale jeśli się zatniecie w oporze, miecz was wytępi". Albowiem usta Pańskie to wyrzekły.

(Ps 50 (49), 8-9. 16b-17. 21 i 23)
REFREN: Temu, kto prawy, ukażę zbawienie

"Nie oskarżam cię za twoje ofiary,
bo twe całopalenia zawsze są przede Mną.
Nie przyjmę cielca z twego domu
ani kozłów ze stad twoich".

"Czemu wymieniasz moje przykazania
i na ustach masz moje przymierze?
Ty, co nienawidzisz karności,
a słowa moje odrzuciłeś za siebie?"

"Ty tak postępujesz, a Ja mam milczeć?
Czy myślisz, że jestem podobny do ciebie?
Skarcę ciebie i postawię ci to przed oczy.
Kto składa dziękczynną ofiarę, ten cześć Mi oddaje,
a tym, którzy postępują uczciwie, ukażę Boże zbawienie".

Aklamacja (Ez 18, 31ac)
Odrzućcie od siebie wszystkie grzechy i uczyńcie sobie nowe serce i nowego ducha.

(Mt 23, 1-12)
Jezus przemówił do tłumów i do swych uczniów tymi słowami: "Na katedrze Mojżesza zasiedli uczeni w Piśmie i faryzeusze. Czyńcie więc i zachowujcie wszystko, co wam polecą, lecz uczynków ich nie naśladujcie. Mówią bowiem, ale sami nie czynią. Wiążą ciężary wielkie i nie do uniesienia i kładą je ludziom na ramiona, lecz sami palcem ruszyć ich nie chcą. Wszystkie swe uczynki spełniają w tym celu, żeby się ludziom pokazać. Rozszerzają swoje filakterie i wydłużają frędzle u płaszczów. Lubią zaszczytne miejsca na ucztach i pierwsze krzesła w synagogach. Chcą, by ich pozdrawiano na rynkach i żeby ludzie nazywali ich Rabbi. A wy nie pozwalajcie nazywać się Rabbi, albowiem jeden jest wasz Nauczyciel, a wy wszyscy jesteście braćmi. Nikogo też na ziemi nie nazywajcie waszym ojcem; jeden bowiem jest Ojciec wasz, Ten w niebie. Nie chciejcie również, żeby was nazywano mistrzami, bo jeden jest tylko wasz Mistrz, Chrystus. Największy z was niech będzie waszym sługą. Kto się wywyższa, będzie poniżony, a kto się poniża, będzie wywyższony".

Do góry

Rozważania do czytań

Ewangeliarz OP


Do góry

ks. Adam Łuźniak

Jezus podejmuje się diagnozy sytuacji, w jakiej znajduje się Izrael jako wspólnota religijna. W tradycji Narodu Wybranego nauczycielem w najpełniejszym znaczeniu tego słowa był Mojżesz, bo to za jego pośrednictwem Bóg przekazał Narodowi Prawo zapisane w Pięcioksięgu. „Katedra Mojżesza”, to określenie zadania, jakiego autorytety Narodu Wybranego podejmowały się w kolejnych pokoleniach usiłując interpretować Prawo w zmieniających się okolicznościach życia. Jezus okazuje szacunek wobec autorytetów dbających o poprawne stosowanie przepisów, ale krytykuje z całą stanowczością nieuczciwe wykorzystywanie znajomości Prawa do czerpania osobistych korzyści. Ostentacyjne spełnianie przez uczonych w Piśmie uczynków wynikających z przepisów religijnych nie wynikało ze szczerego pragnienia oddawania czci Bogu, ale miało na celu stawianie w centrum siebie samych. Można powiedzieć, że było to oddawanie czci raczej samemu sobie niż Bogu. Jezus Chrystus – wcielony Syn Boży – był szczególnie wrażliwy na takie zachowania Żydów, które odbierały Jego Ojcu w niebie cześć Jemu należną. Pierwsza wezwanie z Modlitwy Pańskiej brzmi: „[…] święć się Imię Twoje”. Uświęcenie Ojcowskiego Imienia dokonuje się także przez wierne i szczere wypełnianie Prawa, z przekonaniem w sercu, że to ze względu na miłość do Ojca przestrzegamy i wypełniamy to, co On objawił nam w Prawie. Faryzeusze zamiast kochać i okazywać szacunek Ojcu celebrowali siebie i dla samych siebie domagali się szacunku.
Nieuczciwość uczonych w Piśmie i faryzeuszy stała się okazją do określenia etosu nowej wspólnoty – tych, co uwierzyli w Chrystusa. Zgodnie z wolą Jezusa w Kościele obowiązywać będzie postawa służby jako znak autentycznej wielkości i powód do okazywania szacunku. Jezus wie, do czego wzywa swoich uczniów – w Wieczerniku, na końcu swej misji pokaże, co to znaczy „być sługą”. W Jego życiu Boska wielkość uniży się do absolutnego uniżenia, do umywania nóg uczniom i do przyjęcia odrzucenia i haniebnej śmierci dla odkupienia wielu. Odtąd w każdym pokoleniu wierzących autentyczność nawrócenia i pójścia za Jezusem znajdować będzie potwierdzenie w gotowości stawania się sługą wobec brata i siostry. Kto patrzy na Prawo z pozycji sługi ten szybko odkrywa, że jest ono darem Ojca, który jest w niebie i szybko odkrywa Jego miłość objawioną w jedynym Mistrzu – Jezusie Chrystusie.
ks. Adam Łuźniak
Do góry

Patroni dnia:

Święty Cyryl Jerozolimski
urodził się około 315 roku w Jerozolimie. Pochodził z rodziny chrześcijańskiej. Zwyczajem pobożnych rodzin od młodości zaprawiał się w ascezie chrześcijańskiej w jednym z klasztorów Palestyny. Z rąk biskupa Jerozolimy, św. Makarego, przyjął święcenia diakonatu (334), a z rąk jego następcy, św. Maksyma, otrzymał święcenia kapłańskie (344). Po śmierci Maksyma na stolicę jerozolimską został wybrany właśnie Cyryl. Trzykrotnie był zsyłany na wygnanie z powodu zdecydowanej postawy wobec arian. Brał udział w Soborze Konstantynopolitańskim I w roku 381, który biskupom Konstantynopola przyznał pierwsze miejsce po Rzymie. Cyryl pożegnał ziemię dla nieba daleko od diecezji (na trzecim wygnaniu) 18 marca 386 roku, gdy miał ok. 71 lat życia, w tym 38 lat pasterzowania za sobą.

Do góry

Bractwo Słowa Bożego

Komentarze do czytań przygotowane przez Bractwo Słowa Bożego

Komentarz do pierwszego czytania

Prorok Izajasz, wzywając Naród do nawrócenia, ucieka się do najpoważniejszych argumentów. Już nawet nie porównuje swoich współczesnych do mieszkańców miast grzesznych „par excellence”, czyli Sodomy i Gomory, ale zwraca się do Izraelitów, jak gdyby to oni byli obywatelami owych zepsutych do szpiku kości społeczeństw. To zepsucie odnosi się zarówno do liderów narodu, nazwanych „wodzami sodomskimi”, jak i do prostego narodu, nazwanego „ludem Gomory”. Sam zresztą prorok też nie czuje się wyjątkiem i podczas widzenia chwały Bożej nazwie siebie „człowiekiem o nieczystych wargach”.
Warto zwrócić uwagę, że zbrukanie grzechem wcale nie musiało być dla narodu czymś oczywistym. Wszyscy byli przecież ludźmi głęboko religijnymi: zachowywali święta, przestrzegali postów i składali przepisane ofiary. Ale dlatego tym większa jest ich wina, bo w codziennym życiu nie tylko nie przestrzegają przykazań, ale umiejętnie nimi manipulują. Końcowe słowa czytania są zastraszające: „Jeżeli zatniecie się w oporze, miecz was wytępi”. Dopiero cierpienie i utrata Ziemi Obiecanej otworzy im oczy, że ich postępowanie było złe.
Nie czekajmy z naszym nawróceniem, aż do utraty jakiegoś dobra: zdrowia, rodziny, czy szacunku przyjaciół. Otwórzmy oczy już dziś!

Komentarz do psalmu

Niekiedy słyszy się krytyczną uwagę o kazaniach słyszanych w kościołach, że skierowane są one jak gdyby do ludzi, których w kościele nie ma, a brakuje treści skierowanych do ludzi, którzy w kościele są. Jest to swego rodzaju „przekonywanie przekonanych”. Skoncentrowanie się na wielkich sporach ideologicznych współczesności może wywołać u słuchających fałszywe wrażenie, że oni, jako ludzie przekonani do nauczania Kościoła, w zasadzie nawrócenia już nie potrzebują. Tę postawę można nazwać „ślepotą ludzi wierzących”.
O tym właśnie mówi dzisiejszy psalm responsoryjny. Pan Bóg toczy spór ze swoim ludem. Przy czym nie wyrzuca mu ateizmu czy obojętności religijnej. Pod względem przestrzegania praktyk religijnych naród jest bez zarzutu. Ten naród ma słowa Boże na ustach. A jednak ta powierzchowna religijność Boga nie cieszy. Wręcz przeciwnie, staje się przyczyną rozdrażnienia. Wydaje się, że ludzie zbyt pochopnie przenoszą swój sposób postępowania z innymi ludźmi na Boga. Udawanie, półprawdy, próżne obietnice, słowa wypowiadane za plecami innych - to wszystko można ukryć przed ludźmi, ale nie przed Bogiem. Dlatego właśnie Bogu bardziej niż powierzchowna religijność podoba się proste i szczere serce skruszonego grzesznika.

Komentarz do Ewangelii

Chociaż faryzeusze przeszli do historii jako „czarne charaktery” Ewangelii, to przecież początek tego ruchu religijnego stawiał sobie najwyższe cele moralne i religijne. Hebrajskie słowo „peruszim”, od którego pochodzi ich nazwa, oznacza nic innego, jak „oddzieleni”. Początków ruchu faryzeuszów należy szukać ponad dwieście lat przed Chrystusem, kiedy to Izrael doświadczał mocnych wpływów ze strony dominującej kultury greckiej, czyli hellenistycznej. Autor Pierwszej Księgi Machabejskiej opisuje tę sytuację następująco: „W Jerozolimie więc wybudowali gimnazjum według pogańskich zwyczajów. Pozbyli się też znaku obrzezania i odpadli od świętego przymierza. Sprzęgli się też z poganami i zaprzedali się im” (1, 14-15). Ludzie wrażliwi religijnie zaczęli dystansować się od tych wpływów, które często poważnie naruszały moralny porządek i „oddzielili się”.
Jednak z czasem okazało się, że zewnętrzne oddzielenie się nie wystarcza. Faryzeusze bowiem, pokazując zewnętrzną poprawność, zaczęli tworzyć w Prawie „furtki”, pozwalające im usprawiedliwiać zachowania nie licujące z Prawem Bożym. Podobnie jak Bóg-Jahwe i Jego prorocy w Starym Testamencie, również i Jezus, Słowo Wcielone i Prorok, reaguje alergicznie na ten prymitywny ludzki spryt. Nie występuje przeciw Prawu, ale obnaża niedostatki jego głosicieli.

Komentarze zostały przygotowany przez o. Dariusza Pielaka SVD


Do góry

Książka na dziś

Niezdobyta twierdza

ks. Guy Emmanuel Cariot

Porównując życie duchowe do metaforycznej wizyty w ufortyfikowanym mieście (folwark, komnata reprezentacyjna, jadalnia, sypialnia, gabinet, kaplica itd.), autor oferuje bardzo prostą metodę pozwalającą rozpoznać miejsca cierpienia oraz grzechu w naszym życiu i oprzeć się atakom Kusiciela, by w pełni korzystać z naszej wolności dzieci Bożych.

Książka do nabycia w Księgarni Mateusza.