pobierz z Google Play

10 marca 2025

Poniedziałek

Poniedziałek I Tygodnia Wielkiego Postu

Czytania: (Kpł 19, 1-2. 11-18); (Ps 19 (18), 8-9. 10 i 15); Aklamacja (2 Kor 6, 2b); (Mt 25, 31-46);

Rozważania: Ewangeliarz OP , ks. Maciej Warowny , Bractwo Słowa Bożego

Książka na dziś: Oremus - teksty liturgii Mszy Świętej - kwiecień 2025

Czytania

(Kpł 19, 1-2. 11-18)
Pan powiedział do Mojżesza: "Przemów do całej społeczności Izraelitów i powiedz im: Bądźcie świętymi, bo Ja jestem święty, Pan, Bóg wasz! Nie będziecie kraść, nie będziecie kłamać, nie będziecie oszukiwać jeden drugiego. Nie będziecie przysięgać fałszywie na moje imię. Byłoby to zbezczeszczenie imienia Boga twego. Ja jestem Pan! Nie będziesz uciskał bliźniego, nie będziesz go wyzyskiwał. Zapłata najemnika nie będzie pozostawać w twoim domu przez noc aż do poranka. Nie będziesz złorzeczył głuchemu. Nie będziesz kładł przeszkody przed niewidomym, ale będziesz się bał Boga twego. Ja jestem Pan! Nie będziecie wydawać niesprawiedliwych wyroków. Nie będziesz stronniczy na korzyść ubogiego, ani nie będziesz miał względu dla bogatego. Sprawiedliwie będziesz sądził bliźniego. Nie będziesz szerzył oszczerstw między krewnymi, nie będziesz czyhał na życie bliźniego. Ja jestem Pan! Nie będziesz żywił w sercu nienawiści do brata. Będziesz upominał bliźniego, aby nie ponieść winy z jego powodu. Nie będziesz szukał pomsty, nie będziesz żywił urazy do synów twego ludu, ale będziesz miłował bliźniego jak siebie samego. Ja jestem Pan!"

(Ps 19 (18), 8-9. 10 i 15)
REFREN: Słowa Twe, Panie, są duchem i życiem

Prawo Pańskie jest doskonałe i pokrzepia duszę,
świadectwo Pana jest pewne, nierozważnego uczy mądrości.
Jego słuszne nakazy radują serce,
jaśnieje przykazanie Pana i olśniewa oczy.

Bojaźń Pana jest szczera i trwa na wieki,
sądy Pana prawdziwe, wszystkie razem słuszne.
Niech znajdą uznanie przed Tobą
słowa ust moich i myśli mego serca,
Panie, moja Opoko i mój Zbawicielu.

Aklamacja (2 Kor 6, 2b)
Oto teraz czas upragniony, oto teraz dzień zbawienia.

(Mt 25, 31-46)
Jezus powiedział do swoich uczniów: "Gdy Syn Człowieczy przyjdzie w swej chwale, a z Nim wszyscy aniołowie, wtedy zasiądzie na swoim tronie pełnym chwały. I zgromadzą się przed Nim wszystkie narody, a On oddzieli jednych ludzi od drugich, jak pasterz oddziela owce od kozłów. Owce postawi po prawej, a kozły po swojej lewej stronie. Wtedy odezwie się Król do tych po prawej stronie: „Pójdźcie, błogosławieni u Ojca mojego, weźcie w posiadanie królestwo, przygotowane dla was od założenia świata! Bo byłem głodny, a daliście Mi jeść; byłem spragniony, a daliście Mi pić; byłem przybyszem, a przyjęliście Mnie; byłem nagi, a przyodzialiście Mnie; byłem chory, a odwiedziliście Mnie; byłem w więzieniu, a przyszliście do Mnie”. Wówczas zapytają sprawiedliwi: „Panie, kiedy widzieliśmy Cię głodnym i nakarmiliśmy Ciebie? Albo spragnionym i daliśmy Ci pić? Kiedy widzieliśmy Cię przybyszem i przyjęliśmy Cię, lub nagim i przyodzialiśmy Cię? Kiedy widzieliśmy Cię chorym lub w więzieniu i przyszliśmy do Ciebie?” A Król im odpowie: „Zaprawdę, powiadam wam: Wszystko, co uczyniliście jednemu z tych braci moich najmniejszych, Mnie uczyniliście”. Wtedy odezwie się i do tych po lewej stronie: „Idźcie precz ode Mnie, przeklęci, w ogień wieczny, przygotowany diabłu i jego aniołom! Bo byłem głodny, a nie daliście Mi jeść; byłem spragniony, a nie daliście Mi pić; byłem przybyszem, a nie przyjęliście Mnie; byłem nagi, a nie przyodzialiście Mnie; byłem chory i w więzieniu, a nie odwiedziliście Mnie”. Wówczas zapytają i ci: „Panie, kiedy widzieliśmy Cię głodnym albo spragnionym, albo przybyszem, albo nagim, kiedy chorym albo w więzieniu, a nie usłużyliśmy Tobie?” Wtedy odpowie im: „Zaprawdę, powiadam wam: Wszystko, czego nie uczyniliście jednemu z tych najmniejszych, tego i Mnie nie uczyniliście”. I pójdą ci na wieczną karę, sprawiedliwi zaś do życia wiecznego".

Do góry

Rozważania do czytań

Ewangeliarz OP


Do góry

ks. Maciej Warowny

Czytając opis eschatologicznego zakończenia dziejów ludzkości zazwyczaj podkreślamy moralny aspekt tego, co dobrzy uczynili, a czego źli nie uczynili. Obie grupy podlegają weryfikacji wobec takich samych kryteriów: głodnych nakarmić, spragnionych napoić, podróżnych w dom przyjąć, nagich przyodziać; chorych nawiedzać, więźniów pocieszać. Myślę, że nie trzeba wyjaśniać, iż jest to lista uczynków miłosierdzia względem ciała. Jednak podobieństwo zawiera się nie tylko w kryteriach oceny, lecz także w nieświadomości zarówno jednych, jak i drugich. Sprawiedliwi oraz ci „po lewej stronie” stawiają identyczne pytanie: Panie, kiedy widzieliśmy Cię …? Pytanie to wydaje się kluczowym dla zrozumienia, że bramy nieba otwierają się nie przed tymi, którzy „nazbierali” wiele dobrych uczynków w ciągu swego życia, lecz przed tymi, którzy pozwolili, aby ich życie było całkowicie przesiąknięte ewangelicznym miłosierdziem.
Jezus rysuje przed słuchaczami obraz sądu ostatecznego jako oddzielenia tych, którzy pozwolili się dogłębnie kształtować miłosierdziu, że czynienie dobra stało się dla nich tak oczywiste, iż go nie dostrzegają i nie poczytują go sobie za zasługę. Z drugiej zaś strony znajdują się ci, którzy być może byliby zdolni do uczynienia jakiegoś gestu miłosierdzia, gdyby mieli pewność odpłaty i poczucie zasługi. Ich ewentualne dobre czyny zawsze byłyby obciążone pytaniem: „A co ja z tego będę miał? Co dostanę za moje wysiłki?”. Nieszczęśliwie dla nich, sprawiedliwość przewidziana przez Jezusa dla Jego uczniów nie jest „kupowaniem” życzliwości Boga i ludzi, ale najgłębszą, wewnętrzną postawą serca. Dlatego ostatni rozdział opisujący nauczanie Jezusa stawia Jego uczniom trudne pytanie: Czy chodząc za Jezusem, słuchając Jego nauczania, oglądając czynione przez Niego znaki, pozwoliłeś Mu, aby dokonał prawdziwej przemiany twej natury? Czy zgodziłeś się i zapragnąłeś prawdziwej metanoi, przemiany sposobu myślenia z czysto ludzkiego na ewangeliczny?

ks. Maciej Warowny
Do góry

Patroni dnia:

Święty Symplicjusz I, papież
urodził się w Tivoli, był synem Kastinusa. Za jego pontyfikatu, obejmującego lata 468-483, monofizyci obsadzili ważniejsze biskupstwa, odrzucając postanowienia IV Soboru Powszechnego w Chalcedonie. Utrzymywał kontakty z cesarstwem wschodnim, jednak naprawdę wolał utrzymanie władzy w Rzymie. Mianował pierwszy wikariat papieski w Hiszpanii. Symplicjusz był budowniczym kościoła San Andrea in Catabarbara i San Stefano in Rotondo na Monte Caelio. Zmarł 10 marca 483 w Rzymie.

Do góry

Bractwo Słowa Bożego

Komentarze do poszczególnych czytań przygotowane przez Bractwo Słowa Bożego

Komentarz do pierwszego czytania

Dzisiejsze pierwsze czytanie nosi w lekcjonarzu nazwę „Prawo świętości”. Świętość, po hebr. kadosz, oznacza „inność, odmienność, oddzielenie”, a nawet „odcięcie” (zob. Słownik teologii biblijnej pod red. X. Leon-Dufoura). Świętym, czyli innym, jest najpierw sam Bóg. Prowadzi On stworzony przez siebie świat swoją Opatrznością i aktywnie uczestniczy w jego losach, pozostając zarazem na zewnątrz tego świata jako Pan, Suweren. Księga Kapłańska, z której pochodzi nasze czytanie, opowiada o tym, jak Bóg formuje wędrujący po pustyni izraelski naród wybrany, już wyzwolony z Egiptu, ale jeszcze nie osiadły w Ziemi Obiecanej. Zawarłszy z tym narodem Przymierze pod Górą Synaj, Bóg chce upodobnić go do siebie, jak ich Bóg, Izraelici mają być święci, czyli inni. Mają odróżniać się od napotykanych ludów swoją wiarą, kultem i moralnością. Stąd w dzisiejszym czytaniu po każdym moralnym poleceniu jak refren powtarza się fraza opatrzona wykrzyknikiem: „Ja jestem Pan!”. Znamienne, że polecenia te dotyczą etyki społecznej: zakazu kradzieży, kłamstwa, oszustwa i krzywoprzysięstwa; wyzysku ekonomicznego, niesprawiedliwości sądowej, nienawiści, zemsty i oszczerstwa. Powtórzmy, nie są to suche i abstrakcyjne normy, ale świadectwa świętości, czyli inności upodabniającej do Boga. Bracie i Siostro, pomedytujcie dziś nad tym, w czym jesteście inni, ze względu na Boga.

Komentarz do psalmu

Psałterz nadaje dzisiejszemu utworowi tytuł „Chwała Stwórcy i Prawodawcy”. Psalmista oddaje więc chwałę Bogu, który stworzył świat (Stwórca) wraz z instrukcją obsługi (Prawodawca). Psalmista uznaje obie te prawdy, ale o jakie „prawo” mu chodzi? Współcześnie pojęcie „prawa” zawężone jest do tzw. prawa ludzkiego, czyli stanowionego (konstytucja, ustawy, rozporządzenia, statuty, wewnętrzne protokoły postępowania itd.). Tymczasem tradycja katolicka prawo ludzkie rozpatruje dopiero na czwartym miejscu, wcześniej mówiąc o prawie wiecznym (zamyśle Boga względem świata), prawie naturalnym (zdolności naszego rozumu do rozpoznania moralnej struktury rzeczywistości) i prawie objawionym („literze” Starego Przymierza – zwłaszcza Dekalogu, który porządkuje głównie zewnętrzne uczynki, i „Duchu” Nowego Przymierza – czyli łasce, która przemienia samo źródło działania, czyli serce) (zob. KKK 1949-1986). Spróbujmy dziś w takim kluczu pomodlić się naszym Psalmem: sławiąc Boga za prawo wieczne, naturalne i objawione, i prosząc Go o pomoc w postępowaniu zgodnym z nim.

Komentarz do Ewangelii

Dzisiejszą Ewangelię lekcjonarz podsumowuje następującym nagłówkiem: „Chrystus będzie nas sądził z uczynków miłości”. To podsumowanie można zrozumieć opacznie lub właściwie. Opacznie – jeżeli „uczynki miłości” sprowadzimy do zwykłego „bycia dobrym człowiekiem”, pomijając kwestię relacji do Chrystusa w Kościele. Tymczasem, ewangeliczny „Syn Człowieczy” mówi przecież o uczynkach miłości – „nakarmieniu, napojeniu, przyjęciu, przyodzianiu, odwiedzeniu”, względem Jego „braci najmniejszych”, a nie jakichkolwiek osób. Kim są ci Jego „bracia najmniejsi”? Czy to po prostu wszyscy ludzie? Nie, to ci, którzy przez chrzest stali się przybranymi dziećmi Boga, a przez to także rodzeństwem Jezusa (por. J 1, 12n; Ga 4, 6n; Rz 8, 16n). „Najmniejsi bracia” to raczej chrześcijanie, członkowie Jego mistycznego Ciała, którzy naprawdę w Nim żyją, przeniknięci Jego Duchem (zob. Ef 5, 30; Kol 1,27). Kojarzy się tu nawrócenie św. Pawła, będące w istocie przejrzeniem na misterium Kościoła: „Szawle, Szawle! Dlaczego Mnie prześladujesz?” – „Kto Ty jesteś, Panie?” – „Ja jestem Jezus, którego ty prześladujesz…” (Dz 9, 4n BE). Zapowiadany więc w dzisiejszej Ewangelii sąd oznacza ostateczne objawienie Kościoła jako Ciała Chrystusa. Pełniąc uczynki miłości wobec nas, chrześcijan, nie trzeba widzieć zamieszkującego w nas Chrystusa (por. Hbr 13, 2), to sprawa rozwoju zażyłości z Nim albo szczególnej łaski, niemniej, ostatecznie o to się rozchodzi. Na tym właśnie polega prawidłowe rozumienie lekcjonarzowego tytułu dzisiejszej Ewangelii, który możemy oddać także wersetem z Pierwszego Listu św. Jana: „Zobaczcie, jaką miłością obdarzył nas Ojciec: zostaliśmy nazwani dziećmi Bożymi i nimi jesteśmy! Dlatego też świat nas nie poznaje, gdyż Jego nie poznał” (3, 1 BE).

Komentarze zostały przygotowany przez ks. dr Błażeja Węgrzyna


Do góry

Książka na dziś

Oremus - teksty liturgii Mszy Świętej - kwiecień 2025

- czytania i modlitwy mszalne na każdy dzień;

Książka do nabycia w Księgarni Mateusza.