pobierz z Google Play

25 lutego 2025

Wtorek

Wtorek VII tygodnia okresu zwykłego

Czytania: (Syr 2, 1-11); (Ps 37 (36), 3-4. 18-19. 27-28b. 39-40); (Ga 6, 14); (Mk 9, 30-37);

Rozważania: Ewangeliarz OP , ks. Adam Łuźniak , Bractwo Słowa Bożego

Książka na dziś: Do świętej przystępuję służby. Modlitwy dla ministrantów przed Mszą Świętą

Czytania

(Syr 2, 1-11)
Dziecko, jeśli masz zamiar służyć Panu, przygotuj swą duszę na doświadczenia! Zachowaj spokój serca i bądź cierpliwy, a nie trać równowagi w czasie utrapienia! Przylgnij do Niego i nie odstępuj, abyś był wywyższony w twoim dniu ostatnim. Przyjmij wszystko, co przyjdzie na ciebie, a w zmiennych losach poniżenia bądź wytrzymały! Bo w ogniu próbuje się złoto, a ludzi miłych Bogu – w piecu poniżenia. Bądź Mu wierny, a On zajmie się tobą, prostuj swe drogi i Jemu zaufaj! Którzy boicie się Pana, oczekujcie Jego zmiłowania, nie zbaczajcie z drogi, abyście nie upadli. Którzy boicie się Pana, zawierzcie Mu, a nie przepadnie wasza zapłata. Którzy boicie się Pana, spodziewajcie się dobra, wiecznego wesela i zmiłowania! Popatrzcie na dawne pokolenia i zobaczcie: kto zaufał Panu, a został zawstydzony? Albo kto trwał w bojaźni Pańskiej, a został opuszczony? Albo kto wzywał Go, a On nim wzgardził? Dlatego że Pan jest litościwy i miłosierny, odpuszcza grzechy i wybawia w czasie ucisku.

(Ps 37 (36), 3-4. 18-19. 27-28b. 39-40)
REFREN: Zaufaj Panu, On sam będzie działał

Miej ufność w Panu i czyń to, co dobre,
a będziesz mieszkał na ziemi i żył bezpiecznie.
Raduj się w Panu,
a On spełni pragnienia twego serca.

Pan zna dni postępujących uczciwie,
a ich dziedzictwo trwać będzie na wieki.
W czasie klęski nie zaznają wstydu,
w dniach głodu zostaną nasyceni.

Odstąp od złego i czyń dobro,
abyś mógł przetrwać na wieki.
Gdyż Pan sprawiedliwość miłuje
i nie opuszcza swych świętych.

Zbawienie sprawiedliwych pochodzi od Pana,
On ich ucieczką w czasie utrapienia.
Pan ich wspomaga i wyzwala,
wyzwala od występnych i zachowuje,
On bowiem jest ich ucieczką.

(Ga 6, 14)
Nie daj Boże, bym się miał chlubić z czego innego, jak tylko z krzyża Pana naszego, Jezusa Chrystusa, dzięki któremu świat stał się ukrzyżowany dla mnie, a ja dla świata.

(Mk 9, 30-37)
Jezus i Jego uczniowie przemierzali Galileę, On jednak nie chciał, żeby ktoś o tym wiedział. Pouczał bowiem swoich uczniów i mówił im: "Syn Człowieczy będzie wydany w ręce ludzi. Ci Go zabiją, lecz zabity, po trzech dniach zmartwychwstanie". Oni jednak nie rozumieli tych słów, a bali się Go pytać. Tak przyszli do Kafarnaum. Gdy był już w domu, zapytał ich: "O czym to rozprawialiście w drodze?" Lecz oni milczeli, w drodze bowiem posprzeczali się między sobą o to, kto z nich jest największy. On usiadł, przywołał Dwunastu i rzekł do nich: "Jeśli ktoś chce być pierwszym, niech będzie ostatnim ze wszystkich i sługą wszystkich". Potem wziął dziecko, postawił je przed nimi i objąwszy je ramionami, rzekł do nich: "Kto jedno z tych dzieci przyjmuje w imię moje, Mnie przyjmuje; a kto Mnie przyjmuje, nie przyjmuje Mnie, lecz Tego, który Mnie posłał".

Do góry

Rozważania do czytań

Ewangeliarz OP


Do góry

ks. Adam Łuźniak

Jezus trzykrotnie zapowiada uczniom swoją Mękę, Śmierć i Zmartwychwstanie. Dziś jesteśmy świadkami drugiej zapowiedzi. Sam Ewangelista zaświadcza, że te słowa Jezusa były za każdym razem dla uczniów bardzo trudne do zrozumienia i niewątpliwie budziły lęk. O wyjaśnienie wielu spraw potrafili Jezusa pytać, jednak dociekać pełnego sensu tych treści nie mieli odwagi. Czytamy tę scenę mając już wiedzę o tym, co zapowiadał Jezus mówiąc o śmierci i zmartwychwstaniu. Daje się wyczuć jak bardzo Apostołowie myślą w kategoriach panowania i władzy doczesnej. Spór o wielkość i pierwszeństwo pokazuje, że Apostołowie potrzebują jeszcze długiego procesu dojrzewania do właściwego zrozumienia, na ile zapowiedź wypowiedziana przez Jezusa dotyczy nie tylko Jego samego, ale interpretuje także postawę Jego ucznia.
Mówienie o „ostatnim ze wszystkich i słudze wszystkich” jako kluczu do wielkości w Królestwie Bożym, to przede wszystkim opis postawy przyjętej przez samego Jezusa. Można powiedzieć, że On jest największy w Królestwie Ojca, bo w pełni stał się Sługą wszystkich, sługą ich zbawienia przez to, co zawarł w dzisiejszej zapowiedzi – przez swoją śmierć i zmartwychwstanie. Nikt z ludzi nie jest w stanie zrealizować tej wielkości w taki sam sposób. Nikt nie jest też w stanie tak bardzo zaufać Ojcu w niebie jak Jego jedyny Syn. Ale każdy z nas odkupionych przez Chrystusa, mocą Jego łaski, może wejść w te same ślady i pójść drogą służby i zaufania Ojcu do końca.
Dużo łatwiej jest nam tworzyć rankingi znaczenia i powagi autorytetów, a nawet zabiegać o to, by piąć się po szczeblach doczesnej wielkości, niż stanąć w postawie sługi umywającego nogi braciom. Prawdziwa wielkość odsłania się jednak dopiero w świetle Krzyża, dla Jezusa tylko taka wielkość się liczy. Dla świata zaproszenie do służby ma słabą oglądalność i zbiera niewiele ‘lajków’. A jednak to taka postawa okazuje się często skutecznym lekarstwem na różne kryzysy, jakich ludzie doświadczają w relacjach. Dziś Jezus wydaje się mówić: Jeśli chcesz być pierwszym w małżeństwie, pierwszą w rodzinie, stań jako ostatni i bądź sługą wobec swoich.

ks. Adam Łuźniak
Do góry

Patroni dnia:

Święty Cezary z Nazjanzu, pustelnik
urodził się w 330 r. w Azjanzos w pobliżu Nazjanzu (Kapadocja) i pochodził z rodziny świętych: ojciec - św. Grzegorz Starszy z Nazjanzu, matka - św. Nona, siostra - św. Gorgonia, brat - św. Grzegorz z Nazjanzu. Po ukończeniu miejscowych szkół udał się na dalsze studia do Aleksandrii. Powrócił do Konstantynopola i pełnił na dworze cesarskim urząd lekarza. Powierzono mu opiekę nad zdrowiem cesarzy Juliana Apostaty i Walensa. Cieszył się więc sławą wybitnego lekarza. Ówczesnym zwyczajem Cezary nie przyjął chrztu jako człowiek młody, ale dopiero po dojrzałym namyśle i przygotowaniu. Musiał prowadzić życie naprawdę budujące, skoro jego brat, św. Grzegorz z Nazjanzu, w swoich pismach nie szczędził mu pochwał. W roku 368 cesarz Walens mianował Cezarego kwestorem nad prowincją Bitynii. Oddał mu w zarząd wszystkie dobra i finanse. Święty wszakże niedługo pozostał na tym zaszczytnym urzędzie, gdyż rok później (369 r.) umarł.

Do góry

Bractwo Słowa Bożego

Komentarze do czytań przygotowane przez Bractwo Słowa Bożego

Komentarz do pierwszego czytania

Dzisiejszy fragment Mądrości Syracha pozwala nam zrozumieć popularność tej księgi w pierwotnym Kościele. W dobie prześladowań, gdy wybór chrześcijaństwa wiązał się z realnym zagrożeniem utraty życia, jakże wymownie musiały brzmieć słowa: „jeśli masz zamiar służyć Panu, przygotuj swą duszę na doświadczenia”. Równie silną wymowę miało zapewnienie: „zawierzcie Mu, a nie przepadnie wasza zapłata”. Odroczenie owej nagrody nie umniejszało jej totalnego charakteru: chodziło wszak o życie wieczne, trwałe szczęście w niebie.
A dziś? Co Duch Święty może nam powiedzieć przez ten fragment dzisiaj? Niekoniecznie pomijając kontekst takich czy innych prześladowań, zwróćmy się ku rzeczywistości naszej wewnętrznej walki duchowej, nie mniej realnej i aktualnej niż ta zewnętrzna. Gdy podejmiemy jakiekolwiek wyrzeczenie lub dzieło miłosierdzia, prawdopodobnie wcześniej czy później pojawią się w nas wątpliwości, zniechęcenie, niecierpliwość, a może i złość na kogoś obok, że nic takiego nie robi, albo właśnie zazdrość, że jemu tak dobrze idzie… I tak owo dobrowolnie podjęte „utrapienie” objawi prawdę naszego serca: ile w nim zaufania Jezusowi, ile męstwa, ile wierności, ile wolności? W ten sposób staniemy się współtwórcami „doświadczenia” naszej duszy. To będzie miejsce naszego zbawienia, ponieważ tutaj Bóg przyjdzie z darem miłosierdzia. Tutaj możemy spodziewać się dobra i tu Bóg objawi swoją chwałę.

Komentarz do psalmu

„Pan zna dni postępujących uczciwie.” Czy czerpię radość z tego, że Bóg mnie zna? Czy rozumiem zależność między czynionym przeze mnie dobrem a moim życiem wiecznym?
Dobro, które czynię, nie zbawi mnie. Tylko Jezus zbawia. „Zbawienie sprawiedliwych pochodzi od Pana”. Natomiast dobro to uczyni mnie podobnym do Jezusa. Ojciec, patrząc na mnie, rozpozna czyny swojego Syna. Moje dobre czyny, pełnione w zjednoczeniu z Jezusem, nabierają wartości zbawczej. On pierwszy je pełnił na ziemi, a teraz może je pełnić przeze mnie, moimi rękami. Kluczem do takiego owocnego życia jest natomiast ufność. Dopiero to daje nam całą układankę: „Miej ufność w Panu i czyń to, co dobre”.
„Nikt nie zna Syna, tylko Ojciec” (Mt 11, 27). Również „postępujących uczciwie” tylko Ojciec zna. Na tym świecie mogą oni pozostać nierozpoznani, ale to nie przekreśli wartości ich życia. „Ich dziedzictwo trwać będzie na wieki”.

Komentarz do Ewangelii

Spójrzmy dziś, co wypełnia serca uczniów na tych początkowych etapach formacji, na których się znajdują w tej części Ewangelii. Św. Marek mówi nam, że uczniowie nie rozumieją słów Jezusa. To jeszcze nie jest największy problem. Większym jest to, że nie pytają o ich znaczenie, bo się boją. Z powodu lęku rezygnują z uwewnętrznienia słów Mistrza. Jakże inna jest postawa Maryi.
Przypomnijmy sobie słowa zanotowane dwukrotnie przez św. Łukasza: „Maryja zachowywała wszystkie te sprawy i rozważała je w swoim sercu” (Łk 2, 19; por. Łk 2, 51). W obydwu przypadkach św. Łukasz poprzedza te słowa stwierdzeniem, że Maryja wraz z Józefem „nie zrozumieli” wydarzeń czy słów Syna. To im jednak nie przeszkodziło rozważać je. Nie przestraszyli się swojego nierozumienia.
Ponieważ uczniowie nie mają w sercach słów Jezusa, mają w nich coś innego. Niepokoją się o funkcje i pierwszeństwo w grupie. Ludzkie serce zawsze wypełnia jakaś wartość. Człowiek sam decyduje, jaka.
Ważne jest to, że Jezus nie zraża się ich kondycją. Spokojnie pokazuje im prawdziwe wartości, które zbliżą ich do Niego i do braci. Jezus wie, że człowiek ma możliwość i zdolność przewartościować swoje życie, swoje myślenie i postępowanie.
Jezus pragnie, by człowiek Go przyjął, Jego i Ojca. Pragnie tego bardziej niż sam człowiek, bo wie, że w tym jest największe dobro człowieka.

Komentarze zostały przygotowany przez s. Marię Agnieszkę od Wcielenia i Paschy Jezusa OCD


Do góry

Książka na dziś

Do świętej przystępuję służby. Modlitwy dla ministrantów przed Mszą Świętą

Modlitewnik ma przejrzystą szatę graficzną i poręczny format, a dzięki oprawie na spirali można go bez problemu rozłożyć na wybranej stronie i wygodnie z niego korzystać.

Książka do nabycia w Księgarni Mateusza.