15 października 2024
Wtorek
Wtorek XXVIII tydzień zwykły
Czytania: (Ga 5, 1-6); (Ps 119 (118), 41 i 43. 44-45. 47-48); (Hbr 4, 12); (Łk 11, 37-41);
Rozważania: Ewangeliarz OP , ks. Adam Łuźniak , Bractwo Słowa Bożego
Książka na dziś: Aniołowie świętej Hildegardy
Czytania
(Ga 5, 1-6)
Bracia: Ku wolności wyswobodził nas Chrystus. A zatem trwajcie w niej i nie poddawajcie się na nowo pod jarzmo niewoli! Oto ja, Paweł, mówię wam: Jeżeli poddacie się obrzezaniu, Chrystus wam się na nic nie przyda. I raz jeszcze oświadczam każdemu człowiekowi, który poddaje się obrzezaniu: jest on zobowiązany zachować wszystkie przepisy Prawa. Zerwaliście z Chrystusem wszyscy, którzy szukacie usprawiedliwienia w Prawie; wypadliście z łaski. My zaś z pomocą Ducha dzięki wierze wyczekujemy spodziewanej sprawiedliwości. Albowiem w Chrystusie Jezusie ani obrzezanie, ani jego brak nie mają żadnego znaczenia, tylko wiara, która działa przez miłość.
(Ps 119 (118), 41 i 43. 44-45. 47-48)
REFREN: Niech Twoja łaska zstąpi na mnie, Panie
Panie, niech zstąpi na mnie Twoja łaska,
Twoje zbawienie według Twej obietnicy.
Nie odbieraj moim ustom słowa prawdy,
bo ufam Twoim wyrokom.
A Prawa Twego zawsze strzec będę,
po wieki wieków.
I będę kroczył szeroką drogą,
bo szukam Twoich przykazań.
I będę się weselił z Twoich przykazań,
które umiłowałem.
Moje ręce wznoszę ku Twym wyrokom, które miłuję,
i rozważam Twoje ustawy.
(Hbr 4, 12)
Żywe jest słowo Boże i skuteczne, zdolne osądzić pragnienia i myśli serca.
(Łk 11, 37-41)
Pewien faryzeusz zaprosił Jezusa do siebie na obiad. Poszedł więc i zajął miejsce za stołem. Lecz faryzeusz, widząc to, wyraził zdziwienie, że nie obmył wpierw rąk przed posiłkiem. Na to Pan rzekł do niego: "Właśnie wy, faryzeusze, dbacie o czystość zewnętrznej strony kielicha i misy, a wasze wnętrze pełne jest zdzierstwa i niegodziwości. Nierozumni! Czyż Stwórca zewnętrznej strony nie uczynił także wnętrza? Raczej dajcie to, co jest wewnątrz, na jałmużnę, a zaraz wszystko będzie dla was czyste".
Rozważania do czytań
Ewangeliarz OP
ks. Adam Łuźniak
Zbiór norm dotyczących kwestii czystości rytualnej obejmował wiele przepisów, niekiedy bardzo szczegółowych i obciążających życie codzienne. Ich cechą charakterystyczną w zdecydowanej większości było to, że były owocem interpretacji Prawa zapisanego w Piśmie Świętym, dokonaną przez autorytety Izraela, ale w samym Prawie się nie znajdowały. Jezus odnosi się w dzisiejszym fragmencie do obowiązku obmywania rąk przed posiłkiem i zewnętrznej strony naczyń przed ich użyciem. Pan Jezus wykorzystuje krytyczne zdziwienie, jakie pojawiło się w reakcji faryzeusza na pominięcie tego przepisu. W oczach Jezusa przepis ten był gestem zupełnie formalnym, niemającym znaczenia. Ważniejsze przecież od strony zewnętrznej naczynia jest jej wnętrze, to ono musi być czyste skoro dotyka pokarmu, czy napoju. Odpowiednio ważniejsza od obmycia skóry rąk jest dbałość o czystość serca, to w nim dokonuje się to, co istotne z punku widzenia relacji z Bogiem.Temat miłosiernej miłości Ojca jest dla św. Łukasza w jego Ewangelii jednym z istotnych wątków – wystarczy przypomnieć charakterystyczną dla tej księgi przypowieść o marnotrawnym synu i miłosiernym ojcu. W ten nurt wpisuje się przytoczona dziś dyskusja z faryzeuszem. Tak jak udzielanie jałmużny ubogim zwalniało z wielu drobiazgowych przepisów dotyczących czystości rytualnej, tak przyjęcie w sercu postawy miłosierdzia jest w stanie przemienić całe życie i sprawić, że w jego zewnętrznych przejawach będzie obrazem Bożego miłosierdzia. Jezus zachęca najpierw sobie współczesnych, zwłaszcza zapatrzonych bezdusznie w ustanowione przez siebie przepisy, a za pośrednictwem Ewangelii także nas, by przez miłość bliźniego wyrażoną w konkretnych działaniach, wypowiedzieć wobec świata naszą bliskość z Ojcem w niebie.
W odległej zapewne już dla wielu z nas przeszłości zostaliśmy obmyci wodą chrztu. Sakrament włączył nas w Ciało Chrystusa, którym jest Kościół i dał nam życie nadprzyrodzone. Dzisiejsze Słowo zachęca nas do refleksji także nad tym obrzędem. Istnieje ryzyko, że chrzest pozostanie w życiu chrześcijanina jedynie gestem formalnym, „obmyciem rytualnym” nie zmieniającym postaw, nie przemieniającym życia – obmywającym „jedynie zewnętrzną stronę kielicha czy misy”. Powrót do istoty sakramentu chrztu, do odnowienia związku z Bogiem zainicjowanego w tym znaku, jest właściwą drogą do przemiany także zewnętrznej strony życia, do bycia miłosiernym w słowach i gestach, do traktowania z autentyczną, Bożą dobrocią człowieka, którego Bóg stawia dziś na mojej drodze.
ks. Adam Łuźniak
Bractwo Słowa Bożego
Komentarze do czytań przygotowane przez Bractwo Słowa Bożego
Komentarz do pierwszego czytania
Narodziny chrześcijaństwa dały ludziom nową koncepcję wolności. Jej fundamentem jest Chrystus i nauka, którą głosił. Uwolniła ona ludzkie serca od przepisów i zwyczajów przestrzeganych przez Żydów, jak i kultu bożków pogańskich. Święty Paweł przestrzega mieszkańców Galacji przed powrotem do tych obyczajów, zachęca ich do konsekwentnego trwania przy Chrystusie. To samo napomnienie kieruje dzisiaj do każdego z nas. Pragnie, by wiara w Chrystusa, który był i jest samą miłością, była naszą przewodniczką. W każdym z nas codziennie trwa walka o dobro, o czas na modlitwę, o bycie uczciwym w pracy itp. Zmaganie, którego jesteśmy świadomi, innym razem może wydawać się nam ludzką złośliwością, pechem czy samotnością. W pojedynkę bardzo trudno z tym sobie poradzić, dlatego towarzyszy nam Chrystus, który, jeśli Mu na to pozwolimy, będzie naszym niezawodnym towarzyszem. Z Nim dostrzeżemy ogrom dobra, które nas otacza i umacnia, motywuje do dawania ze swojego serca tego, co najlepsze, co każdego dnia otrzymujemy od Ojca. Bezinteresowny dar z siebie, z talentów i zdolności buduje ludzką wspólnotą i dowodzi działania Bożej łaski w nas.
Komentarz do psalmu
Wraz z psalmistą wołamy dzisiaj o wylanie na nas Bożej łaski. Podobnie jak autor natchniony pragniemy być wierni Bożym przykazaniom, gdyż one wyrażają naszą miłość do Boga i bliźniego. Wiemy, że Boża łaska, moc Ojca pomagają nam je wypełniać. Dzięki temu Dekalog nie jest uciemiężeniem i wielką trudnością, lecz pomocą na drodze kroczenia po ścieżkach Bożych. Oddajemy się Bożemu prowadzeniu i gorąco wierzymy, że to On nas zbawia, bo sami nie jesteśmy w stanie tego dokonać. Świadomość Bożego działania, opieki i pomocy napełnia nas radością oraz motywuje do życia godnego nieba.
Komentarz do Ewangelii
Ewangelista prowadzi nas dzisiaj do domu faryzeusza. Gospodarz zaprosił Jezusa na posiłek. Warto nadmienić, że w krajach Bliskiego Wschodu zazwyczaj jadano dwa razy dziennie, pierwszy posiłek spożywano około południa, a główny po południu lub wieczorem. Prawdopodobnie chodzi o posiłek południowy, nie jest on specjalnie długi i zaprasza się na niego gości, którzy nie należą do grona najbliższych przyjaciół. Miłosierdzie Boże spotyka się z ludzkim osądem.
Faryzeusze to jeden z odłamów judaizmu w czasach Jezusa. Jego przedstawiciele skrupulatnie zachowywali zewnętrzną poprawność i gorliwość w wypełnianiu Prawa. Faryzeusze żywili przekonanie, że nie mają sobie nic do zarzucenia. Pod płaszczykiem poprawności ukrywali miłość do pieniędzy i bogactwa. To w dużej mierze one stanowiły kryterium oceniania drugiego człowieka. Bywało one surowe, pozbawione głębszej oceny życia, okoliczności, brakowało w nim miłosierdzia. Panu Jezusowi został poczyniony zarzut nieobmycia rąk przed zwykłym posiłkiem, czyli zlekceważenia zwyczaju, którego nie było w Starym Testamencie, który faryzeusze najprawdopodobniej zaczerpnęli z przepisów świątynnych. Dotyczyły one czystości rytualnej kapłanów w czasie pełnienia służby świątynnej. Przestrzeganie tego zwyczaju nie skutkowało tym, że ktoś stawał się lepszy. Taki szczegół był dla Chrystusa okazją do zwrócenia uwagi na wnętrze, które bardziej potrzebuje oczyszczającego obmycia. Ludzkie serce to przestrzeń relacji z Bogiem, miejsce, w którym dokonują się nasze oceny, wartościowanie, z niego wychodzi to, co dobre, i to, co złe. Pouczenie Mistrza dało faryzeuszom do myślenia, Zachęciło, by miłosierne spojrzenie wzięło górę nad ludzkim osądem i by zalało ogromem boskiej potęgi ludzką nędzę.
Prośmy Pana, aby Jego miłosierdzie było w naszych sercach, by je napełniało, a następnie wylewało się na naszych bliźnich.
Komentarze zostały przygotowany przez ks. Mateusza Stróżewskiego
Książka na dziś
Według świętej mniszki z Bingen aniołowie to istoty światła, stworzone przez Boga w tym samym momencie co samo światło. W swojej wizji, przedstawionej również w formie ilustracji, święta Hildegarda ujrzała całą hierarchię przedziwnych anielskich chórów – miriady niezwykłych duchowych istot żyjących w świetlistym płomieniu Bożej miłości.
Książka do nabycia w Księgarni Mateusza.