www.mateusz.pl

KS. GRZEGORZ STRZELCZYK

Codzienne rozważania adwentowe

 

Środa, 8.XII.2004 – Niepokalane Poczęcie Najświętszej Maryi Panny

Łk 1,26-38

Ewangelie milczą na temat Niepokalanego Poczęcia Maryi. I dlatego kiedy je wspominamy, odczytujemy opowiadanie o poczęciu… Jezusa. Dlaczego? Bo chyba w żadnym innym momencie życia Maryi owoce daru, jakim była wolność od grzechu, nie ukazały się w takiej pełni: wobec Boże propozycji, która wydaje się burzyć wszystkie jej życiowe plany, okazuje niezachwiane zaufanie. Wolność od grzechu owocuje wolnością miłowania.

Świętowanie Niepokalanego Poczęcia przypomina nam, że Bóg – dzięki śmierci i zmartwychwstaniu Chrystusa – radzi sobie z człowieczym grzechem. W przypadku Maryi poradził sobie najradykalniej – zanim on się w ogóle pojawił. Zanim zdążył ją dotknąć, została otulona życiem płynącym ze zmartwychwstania Chrystusa.

„Dla Boga bowiem nie ma nic niemożliwego”. Jest nadzieja: Bóg radzi sobie z człowieczym grzechem, małością, niezdolnością do miłowania. Z moim złem, zawiścią, nieprawością.

Żebym tylko umiał z tym wszystkim do Niego pójść i zrzucić, zostawić…

Doświadczyć wolności przebaczenia.

ks. Grzegorz Strzelczyk

 

 

© 1996–2004 www.mateusz.pl