Mam pytanie dotyczące dawnego zwyczaju święcenia pojazdów 25 lipca (wspomnienie św. Krzysztofa). Czy ten obyczaj już zaniknął? Byłem w tym dniu w kościele z zamiarem poświęcenia auta, a tu nic... Ksiądz nawet nie wspomniał, podobnie zresztą było w innej parafii, do której pojechałem. Dlaczego tak się dzieje?

Pozdrawiam – Łukasz

 

Zwyczaj błogosławienia kierowców i ich pojazdów w dniu 25 lipca istnieje nadal w Kościele, choć nie jest on obecny we wszystkich parafiach regularnie i przy okazji wszystkich Mszy św. w tym dniu. Ryt takiej modlitwy jest przewidziany w zbiorach błogosławieństw zatwierdzonych przez Kościół. Podejmowanie i częstotliwość praktyki takiej modlitwy zależy jednak od duszpasterzy parafii. Jeśli widzą, że jest potrzeba zorganizowania wspólnej modlitwy z pobłogosławieniem pojazdów mechanicznych, zapowiadają ją i organizują. Czynią to zwykle w dniu 25 lipca. W tym dniu przypada bowiem liturgiczne wspomnienie św. Krzysztofa, męczennika, uważanego za patrona kierowców.

Mając pragnienie pobłogosławienia swego samochodu przez kapłana, należy więc wcześniej dowiedzieć się o możliwości uczestniczenia w takim obrzędzie, kiedy i gdzie byłoby to możliwe. Można także indywidualnie prosić o takie błogosławieństwo.

Życzę Bożej opieki na wszelkich drogach życia.

Ks. Tomasz Trzaskawka