Kościół naucza, że grzechy które popełnione są przeciw Duchowi Świętemu nie będą odpuszczone, ani w tym życiu, ani w przyszłym. Problem powstaje w tym momencie – przecież Trójca Święta jest jednością. Nie wyznajemy trzech Bogów, ale jednego Boga w trzech Osobach: „Trójcę współistotną”. Nie można rozdzielić Tego, co samo w sobie jest całością. Dlaczego więc w tym przypadku nastąpiło rozgraniczenie, że grzechy popełnione tylko przeciw Duchowi Świętemu nie będą odpuszczone? W myśl powyższego grzechy przeciwko całej Trójcy Świętej (Bogu Ojcu, Synowi i Duchowi Świętemu) czyli Jedności, nie będą odpuszczone. Być może moje rozumowanie jest błędne – bardzo proszę o udzielenie (konkretnej) odpowiedzi.

 

Chrześcijaństwo, judaizm a w pewnej mierze islam dzięki wierze w jednego Boga różnią się od wielu innych religii świata. Zasadniczą cechą religii chrześcijańskiej jest wiara w Trójcę Świętą czyli Boga, który jest jeden ale w trzech Osobach – Ojcu, Synu i Duchu Świętym. Prawda ta wynika z biblijnego objawienia i jest dla chrześcijan prawdą fundamentalną stanowiącą centrum wiary i życia chrześcijańskiego.

Mówiąc o Trójcy Świętej stajemy w obliczu jednej z największych tajemnic naszej wiary. Istnienie Trójcy, bywa często tłumaczone i wyjaśniane, nigdy jednak nie stanie się prawdą oczywistą i zrozumiałą gdyż tajemnice wiary są poznawalne przez człowieka zawsze w sposób niepełny tzn. przy pomocy rozumu oświeconego wiarą. Tajemnica Trójcy Świętej należy do tajemnic absolutnych a więc takich, co do których rozum ludzki jest bezsilny bez łaski wiary i Objawienia.

Dogmat podaje nam, że Trójca Święta jest jednością tzn. nie wyznajemy trzech bogów, ale jednego Boga w trzech Osobach: Trójcę współistotną co znaczy, że Osoby Boskie nie dzielą między siebie jedynej Boskości, ale każda z nich jest całym Bogiem: Ojciec jest tym samym, co Syn, Syn tym samym, co Ojciec, Duch Święty tym samym, co Ojciec i Syn, to znaczy jednym Bogiem co do natury.

Wiara katolicka polega na tym byśmy czcili jednego Boga w Trójcy, a Trójcę w jedności, nie mieszając Osób, ani ich nie rozdzielając. Inna jest Osoba Ojca, inna Syna, inna Ducha Świętego lecz jedno Bóstwo i równa chwała. Osoby Boskie są nierozdzielne w tym co czynią. Cokolwiek czyni Ojciec czyni to również Syn i Duch Święty, ale różnią się jednak między sobą relacjami pochodzenia. Ojciec jest bez początku, Syn jest zrodzony, Duch Święty zaś pochodzący. Relacje te są odwieczne tzn. nie przypisuje się im jakiegoś procesu zachodzącego w czasie.

W swoim działaniu Bożym każda Osoba Boska ukazuje również to, co jest jej „własne” w Trójcy. Można w tym miejscu powiedzieć o odmiennym posłannictwie i misji Osób Bożych. Z tekstów biblijnych możemy wywnioskować , że istnieje takie posłannictwo i ma ono związek z wykonaniem danego dzieła w całej historii zbawienia, w szczególności jeżeli chodzi o Syna -wcielenie i odkupienie oraz Ducha Świętego – uświęcenie.

Człowiek wierzący – chrześcijanin przypisuje Osobom Bożym również pewne funkcje, pewne działania, ściśle odnoszące się do tego posłannictwa. Chcąc mówić o Duchu Świętym należy wziąć pod uwagę Jego imię osobowe, określające Jego rolę w Trójcy i w Kościele, w świecie i w człowieku. On jest Duchem ponieważ uduchawia, i jest Święty ponieważ uświęca. Z Pisma świętego możemy dowiedzieć się, że Duch Święty, który uobecnia Syna i prowadzi do Ojca ma szczególną misję:

Z podanej do wierzenia przez Kościół prawdy o Trójcy Świętej, możemy więc wywnioskować, że grzech przeciw Duchowi Świętemu, jest również grzechem przeciwko całej Trójcy Świętej a więc przeciwko jedynemu, współistotnemu Bogu, gdyż Duch Święty pomimo swego odmiennego posłannictwa nie jest kimś innym niż Ojciec i Syn, od Nich pochodzi i jest całkowicie z Nimi związany. Pięknie tę prawdę wyraża prefacja mszalna, która zawiera głęboką teologię misterium Boga Trójjedynego: „Zaprawdę, godne to i sprawiedliwe, słuszne i zbawienne, abyśmy zawsze i wszędzie Tobie składali dziękczynienie, Panie, Ojcze święty, wszechmogący, wieczny Boże. Ty z jednorodzonym Synem Twoim i Duchem Świętym jedynym jesteś Bogiem, jedynym jesteś Panem; nie przez jedność osoby, lecz przez to, że Trójca ma jedną naturę. W cokolwiek bowiem dzięki Twemu objawieniu wierzymy o Twojej chwale, to samo bez żadnej różnicy myślimy o Twoim Synu i o Duchu Świętym. Tak iż wyznając prawdziwe i wiekuiste Bóstwo wielbimy odrębność Osób, Jedność w istocie i równość w majestacie.”

Grzeszyć przeciwko Duchowi Świętemu to sprzeciwiać się wprost źródłu z którego płynie łaska nawrócenia, być głuchym na głos prawdy (Dz 7,51) i świadomie odrzucać wszystkie dary i łaski, którymi zostaliśmy obdarzeni przez trzecią Osobę Trójcy Świętej a tym samym przez jedynego Boga. (Więcej o grzechu przeciwko Duchowi Świętemu).

Powyższe rozważania i odpowiedź na zadane pytanie z całą pewnością nie mogą być pełne i satysfakcjonujące, gdyż rozważając dogmat Trójcy Świętej, dotykamy największej tajemnicy naszej wiary, którą jak napisałam na samym początku, nigdy nie będziemy w stanie całkowicie pojąć i zbadać, możemy jedynie tę prawdę próbować rozjaśnić przy pomocy rozumu oświeconego łaską wiary.

Elżbieta Biłopotocka